Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

witam

a to sie porobilo ... ja mysle ze kazda z was ma racje co do nocnika ,ale ze swojego doswiadczenia to wiem ze czym szybciej sie przyzwyczai maluch do nocniczka tym lepiej. czyli jak napisalyscie kazda mama wie co jest najleprze dla jej dziecka.

a u nas pogoda dzis do bani , a od srody snieghi nadaja to juz wogle depresja :36_1_4: jak ja nie lubie zimy...

pozdrawiam i milego dnia zycze

Odnośnik do komentarza

gosiorek27
ja znam dzieci które ok 2 lat już bez pieluchy chodziły i nawet nie chciały chodzić w pieluszce. Przeczytałam o tym i znam takie przypadki i jakoś nie ma problemów z biodrami itp a dzieci załapały szybko o co chodzi. Zresztą mnie też szybko zaczęli uczyć i jakoś ze mną wszystko ok. Ja się cały czas zastanawiam nad moim dzieckiem i chcę dla niego jak najlepiej !

Ja czytając jakiś post nigdy nie oceniam i mówię to absolutnie złe, nie róbcie tak bo coś tam. Na temat nocnikowania wiem z własnego otoczenia i chcę zacząć to stosować. Gdybym nie widziała, nie słyszała i nie czytała (doświadczenie i rady osób doświadczonych pod tym czy innym wzlędem) to bym to napisała że mam jakieś obawy i że może kiedyś.
Jak ktoś czego nie chce robić to po prostu nie zrobi. Każdy z nas ma swój rozum i sam za siebie decyduje. Ja napisałam że chciałabym zacząć go uczyć a nie że każdy ma tak robić albo powinien.

Przepraszam jeśli się na mnie obrazicie itp ale ja nikogo nie oceniam i nie mówię "Ty źle robisz. krzywdzisz swoje dziecko" itp. ale odebrałam to tak jakbym chciała zaszkodzić dziecku na które tyle czekałam a to przykre i boli :(

Ale moment - ja nikogo nie oceniam, tylko wyrażam tak samo swoją opinię. Jakbym miała jakąś "wycieczkę osobistą" do Ciebie to pewnie bym napisała zupełnie inaczej. Przepraszam ja nikogo nie obrażam. Wielokrotnie pojawiały się posty z odmiennymi zdaniami. Nawet nie pamiętam, czy to Ty napisałaś o tym odpieluchowywaniu, bo tu dużo się jednak pisze. Jesli Ciebie uraziłam swoją prostolinijnością to bardzo Ciebie przepraszam. Nie o to chodziło.

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

a a powiem wam ,że no przeczytałam co kropeczka napisala ale jakoś mnie to nie ruszyło przeczytałam bo przeczytałam nie wziełam tego do siebie bo ja wiem co ja robie ,a Ona wyraziła swoje zdanie

inaczej by było jakby kropeczka mówia ,że Ty tak nie rób ...ona tylko powieidzla ze

"Dziewczyny - przepraszam ale nie zgodzę się ze zdaniem , że tak małe dziecko (roczne) sadza się na nocniku! Średni wiek dziecka do prób odpieluchowania to dopiero okolice 18-20 mioesiąca! Przede wszystkim taki maluch nie jest przygotowany na coś takiego neurologicznie (problemy z bioderkami - porównajcie sobie pozycje przy siedzeniu w krzesełku a na nocniku) a co dopiero psychicznie!! Dziecko samodzielnie zacznie sygnalizować potrzeby wtedy, kiedy do tego dojrzeje. Wiadomo, że jak dziecko przytrzymasz odpowiednio długo na nocniku to coś się w tym nocniku pojawi - nie ma siły ale czy tędy droga?? Zastanówcie się nad tym... A teraz możecie mnie przestac lubić"

czyli nie zgadza się z siadzamiem na nocknik dziecka i swojego nie będzie sadzać wnioskuje z tekstu

inna sytuacja by była jakby powiedizała Ty zle robisz bo robisz tak czy tak ale tu takiej sytuacji nie ma to nie ma sie o co oburzac... o i tak

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witamy kaatia!!! napisz coś więcej o sobie i córeczce, jak przebiegła ci ciąża i poród, jak mała się rozwja na jakim etapie jest, czy już chodzi i jak się czujesz w roli matki, pracujesz czy siedzisz w domku z dzidzią no i kiedy następne dziecko planujesz?

ale nam temat poszedł o nocnikach, chyba nie tak miało być. Dajmy spokuj z tym czy ktos kogos obraził czy nie i czy ktos ma fochy czy nie. sadze ze temat sie wyczerpal a dziewczyny i tak nadal beda z nami pisac i wyrazac swoje opinie bo po to tu jestesmy.

ja dzis bylam na urodzinach mojej bylej szefowej i powiem tyle: Jarek się ochlał jak świnia i ledwo do domu wszedł. Jutro do pracy ma na7.00 ciekawe jak sie bedzie czół? Julia furore zrobiła tańcowaniem przy rurze a ja chyba najbardziej sie nameczyłam pilnowaniem dziecka a potem ciąganiem faceta do domu. To raczej osttnia impreza Jarka była.

Musze jutro napisac CV po angielsku a z pisania to ja trep jestem, więc się napoce przy tym.

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam powiedzieć że dziś rano moje dziecko tak mnie poszarpało za wlosy że aż się popłakałam z bólu, wyszłam z pokoju i została z tatem na 4 godziny. wsiadłam wkurzona w auto i zatrzymałam się pod fryzjerem i tak z długich poza ramiona włosów zostały jakieś 8cm. jak bede miała lepszy internet a nie ten bo 10 min czeka ma otwarcie strony to wrzuce jakas fotke.

Odnośnik do komentarza

Kaatia witaj- jak mniemam masz na imię Kasia??
Anna przygotuj się- skoro Julcia idzie łeb w łeb z Fabim to za tydzień będziesz mieć to samo.
Dziś pojechaliśmy po malutką zabawkę dla Fabiego a przywlekliśmy stolik interaktywny, przymierzyliśmy z 5 rowerków bo planowaliśmy kupić mu na mikołaja rowerek ale w sklepie doszłam do wniosku że przecież za moment spadnie śnieg co u nas nastąpi koło stycznia więc może saneczki :P Mam filmik ze stolikiem jak Fabio się nim bawi ale strasznie długi i nie wiem czy mi się załaduje :P
Hmmm co do chodzenia Fabian łaził dziś po "Toys R US" w samych skarpetach (za Chiny Ludowe nie daje sobie założyć bucików) i zachwycał wszystkich dookoła hehe. I zauważyłam że chce podskakiwać podczas chodzenia.
To chyba tyle, no pozatym że ostatnio strasznie boli mnie głowa codziennie i nie mogę się na niczym skupić. Dziś lałam szkołę :(

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

No Kasiu obawiam się że będzie podobnie i siuberek mi na głowe wejdzie.
Ja jeszcze w wyru gnije z Julcią. Jarek z bólem ale poszedł do pracy, wkręciłam mu że wczoraj powiedział mi że sie z jakąś tam laską puścił... aż sobie usiadł i zrobił taką mine że aż pobladł, pogłaskał mnie po głowie powiedział ze nie wierzy by nawet po pijaku gadac takie bzdury, dał buzi i poszedł do auta. Ale i tak nie zakończe tematu pociągne go po powrocie z pracy i niech sadzi że tak naprawde powiedział. Zrobimy dziś pranie muzgu i rachunek sumienia, może następnym razem tak się nie nachleje.

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :) anna nie zal ci włosów ? ja tez miałam kiedys długie i cos mnie zezłosciło i sciełam całkiem krótko ale to było ze 3 lata temy i od tej pory cos nie moge zapuscisc chociaz juz jestem na dobrej drodze bo mam z jednej strony króciutkie az ucho wyciete a z drugiej juz prawie do ramin wiec juz nie scinam bo chce mniec znowu długie.
FABIAN świetnie sobie daje rade z chodzeniem brawo dla niego.witam nową mamusie czemkamy az cos wiecej napiszesz o sobie i córeczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

A co do mojej zuzi to juz coraz lepiej jej idzie chodzenie jak ja sie trzyma pod paszkami czasem sie puszcza ale odrazu robi bam. coraz wiecej rozumie i mówi. np pokazuje gdzie jest pempek i woła pe pe, jak sie ubieramy to mówi da da, tańczy i śpiewa, pokazuje na gniazdko oj oj ze nie wolno, mówi alo alo jak ktos rozmawia przez telefon albo sama udaje ze gada albo bierze ksiązke i kładzie sie na brzuszku przeglada kartki (chociaz zdarza sie jeszcze podrzec w chwilach euforii) i czyta po swojemu woła ci ci na kotka i miał miał, pokazuje biedronki na obrazku i na kure woła ko ko a na kaczke ka ka, a ostatnio sie z nią kąpałam to dopiero miała radoche. a co do nocnika to daje jej czasem do zabawy ale nie chetnie siada na niego chyba ze w pampersie wiec jej nie zmuszam ale moze sie nim bawic np na głowe sobie czasem zakłada. ale chciałabym zeby na lato juz wołała to sie nie bedzie musiała grzac w pieluchach ale zobaczymy co z tego wyniknie. pozatym bardzo ruchliwa jest siostra sie pytała czy zuzia nie ma adhad ehehe. a co do jedzenia to mamy lekki kryzys na kaszki wiec jemy kanapku na kolacje no i cały czas ma uczulenie na pomidory a tesciowa ostatnio kupiła słoiczek gdzie było 20%pamidorów i dopiero sie zorientowała w domu i stwerdziła ze jak juz kupiła to da bo nie wywali i zuzie potem na drugi dzien bolał brzuch i pół dnia płakała.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

jejku ale afera nocnikowa była :o_noo:
ale widzę że sie skończyła na szczęście.

Rainbow uśmiałam się jak czytałam co Zuzina gada, zwłaszcza z oj oj. mój już też kuma czego nie może robić zwłaszcza grzebać w kwiatku i jak słyszy nu nu to udaje że wcale nie zmierza w kierunku doniczki. Oczywiście mało co sobie robi z maminych zakazów. Nasze dzieciaczki coraz mądrzejsze.

Kasia - gratulacje dla Fabianka. Coraz więcej styczniakow zaczyna chodzić, na święta już większość może biegać i dopiero będziemy miały wesoło.

Aniu - ależ Ty okrutna wobec chłopa jesteś, musiał nieźle podpaść pijaństwem.
co do szarpania za włosy to ja mam to samio, czasem całe garście mi wyrywa, no ale cóż trzeba wytrzymać bo przecież to nie jest specjalnie (chyba...).

my dzisiaj bez Adama, moja mama zabrała go do siebie po 10 i dopiero wieczorem go odbierzemy. pierwszy raz takie długie rozstanie. dziaqdkowie mają swój dzionek. już w chacie posprzątanie, poleniuchowałam , więc niedługo na zakupki zmykam.
zamówiłam już prezent dla Adama na Mikołaja - wesołe klocki z fishera w wiaderku.
mi to się lego duplo marzą ale stwierdzam że moje dziecko do tego jeszce nie dorosło zwłaszcza do układania więc kupiłam takie które jemu sie spodobają. chociaż i tak postęp jest w układaniu bo coraz częściej wsadza klocki do wiaderka i kółeczka na piramidkę układa. no ale jednak głównie to jest człowiek demolka.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

co do wlosow to ja mam dlugie tzn mialam dlugioe za lopatki ale pojechalam w piatek do fryzjera i troszke podcielama a tak to ja przewaznie wiaze wlosy w rozpuszczonych mi nie jest wygodnie

a moj michanio przechodzi sam siebie wczoraj wstal o 9 poszedl spac po 12 kolo 13 obudzil sie po 14 i do 23 juz nie spal i ciezko bylo mu zasnac :D:D

a on w ogole to nie mozliwy biega krzyczy ... wchodzi na lozka dzis wszedl na taki fotel i mowie nie wolno a ten byle szybko wejsc na fotel trzyma sie oparcia a jak widzi ze idziesz to idzie bo chce zejsc i cieszy sie

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za miłe powitanie :)
Moja córeczka urodziła się 11 stycznia, czyli dokładnie w datę porodu z miesiączki, taka punktualna była. Po urodzeniu dostała 10 pkt. Ważyła 3450, i miała 53 cm.
Teraz waży około 9 kg. Jest bardzo żywym i ruchliwym dzieckiem. Zaczęła raczkować jak skończyła 6 miesięcy. Na nóżki zaczęła wstawać jak miała 7 miesięcy. Wtedy też pierwszy raz sama usiadła, bez podciągania się.
Pod koniec października zrobiła samodzielnie pierwsze kroczki, bez trzymanki. Na dzień dzisiejszy potrafi przejść pewną odległość, ale jeszcze się boi. Do perfekcji ma opanowane raczkowanie, dlatego nie ma motywacji do chodzenia. Oczywiście do niczego jej nie zmuszam. Jak będzie się czuła pewnie, to sama pójdzie.
Było o nocnikach, to może też nawiąże ten temat. Kornelka sika do nocnika jak tylko skończyła 6 miesięcy. Teraz potrafi zawołać na siku, czy kupkę. Zużywamy jednego pampersa na dzień.
Mówi: tata, daj, cicia (kot i wszystkie pluszaki), dindia (dzidzia), a jeee (jak się schowa i nagle pokaże), cycy.
Na obrazku potrafi pokazać dzidzię, osiołka, zajączka, świnkę i jeszcze inne zwierzątka. Umie zrobić świnkę, tak śmiesznie marszczy nosek. Potrafi zrobić halo halo, pa pa, kłopoty, brawo, kosi kosi, tany, patataj, hopa.
Dużo można by jeszcze pisać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhmq63yjs4b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8u694w3idco1.png

Odnośnik do komentarza

Rinbow - nie, jeszcze nie szkoda mi włosów kiedyś odrosną. a targania przez Julie nie wytrzymała bym dłuzej. Jestem cierpliwa ale na ciągnięcie włosów uczulona zwłaszcza że wczoraj wyrwała mi prawie garść, wole byś krutko obcięta niż łysa :D
fajnie że twoja dzidzia tak ladnie zaczyna mówić i rozpoznaje zwierzaczki.

J. wrócił z pracy, przeprosił za to że tak się zachował, ze gadał bzdury, mówi ze nie pamięta nawet powrotu do domu i nie wie skąd wogóle się wzieło to co powiedział. Dodatkowo zaczoł sie przymilać wyrażać uczucia i widać bylo wyżuty sumienia. ja oczywiscie się nie przyznalam do kłamstwa, zjadł obiad i poszedł spać.

Joaś fajnie ze masz taki wolny dzien, dobrze ze dziadkowie istnieją na tym świecie. Ja jak byłam w Polsce to też miałam takie dni choc są plusy i minusy. Ale fajnie by było odpocząć na godzinke może dwie.

Madzia slodkie te twoje malenstwo.

Kaatia no to masz super dziecko jak już woła siusiu i kupke, chodzi itp... Tylko pogratulować sprytności u maluszka i oby tak dalej. Brawo!!! ZAGLĄDAJ DO NAS JAK NAJCZĘŚCIEJ

Jarek wstał o 18.15 i poszedł się kąpać z małą a teraz razem gazete ogladają czyli Julia rwie kartki i zjada a Jarek coś tam niby czyta. A ja się musze wziąść za te nieszczęsne CV bo zbieram się już miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Ola dziśiaj kolejny raz pokazał ,że umie sama ustać chwilkę, a trzymana za rączki lub trzymająca sie jeżdzącego pufa zrobic kilka kroczków, dodatkowo dzis stojac odkryła ,że można podskakiwać:smile_move::lup::36_11_1: a wczoraj wdrapała się na poprzeczkę z boku jej krzesełka do karmienia, a dwa zęby nowe juz badzo dobrze widać, Kaatia gratulacje tak zdolnego maluszka!:36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

WITAM i padam na pysk nie zasnelam dzis nawet na minute... niech ten internet moj szlak trafi!!! nie mam w kompie żadnego programu do pisania dokumętów i musiałam pisac cv w notesie, już lepiej bym napisała ręcznie niż na tym kompie. Dziadostwo i tyle... ściągam offisa bym następnym razem było mi lepiei i wiecie co mój zajebicie szybki internet ma do ściągnięcia 388Mb pobiera to od wczoraj i zakończy prace za 32 godziny!!!! Ino linke i do lasu, a znajomi i rodzina się dziwiom czemu ja skype nie mam i nie wklejam zdjęć małej?? przeciesz przy takim tempie to jedno zdjęcie do nowego roku by się wklejało.

Odnośnik do komentarza

Ach, ja też muszę iść do fryzjera. Włosy mam tragiczne, wyszarpane przez Kornelię. Najgorsze jest to, że włosy to ulubiona zabawka mojej córki. Jak łapie mnie za włosy i ja nie reaguje, to ona piszczy za mnie.

Już wiem co jej kupić na Mikołaja. Kupię jej bączka, bo dzisiaj jak gotowałyśmy obiad to bawiła się pokrywką. Największą radość jej sprawiało jak pokrywka kręciła się na płytkach.

A co do jej inteligencji, to największy talent ma do robienia bałaganu. Pierwszą rzeczą jaką robi po obudzeniu się to wywala wszystkie swoje ciuchy z komody, potem wysypuje pampersy. Jak robię śniadanie to wyciąga garnki i reklamówki z szafki. Do wieczora zdąży jeszcze wyciągnąć ręczniki, rzucić kilka razy na płytki pilotem od telewizora, albo podrze jeszcze nieprzeczytaną gazetę.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhmq63yjs4b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8u694w3idco1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...