Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Jest źle, żeby nie powiedzieć beznadziejnie. Wczoraj u weta ryczałam jak bóbr. Rudzio dostał kroplówkę z glukozą, antybiotyki i witaminy. Dokarmiam go specjalną papką przez strzykawkę.Jest mi tak potwornie ciężko patrzeć na jego cierpienie, mój Rudzio, mój asystent ...
Jeśli do piątku nie będzie poprawy, to ....nawet nie chcę o tym myśleć :Smutny::Smutny::Smutny::Smutny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...