Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Izabelin

Ewa popłakałam się przy zdjęciu Twojego bandziora, bo wgląda na nim jak moje Ptaszysko :Płacz::Histeria: słodki kotek.
I mam takie pytanie, co mu się stało, że nie ma ogona?

Małgoś nie złość się na nie, będzie jeszcze gorzej :Oczko::Uśmiech: u Nas firanki były pozrywane (razem z karniszami), kwiatki poobgryzane, a nie daj Boże żeby mucha do domu wleciała to już latały za nią bez opamiętania :Histeria: na oślep, po wszystkim.

Wiecie gdzie wczoraj spał Mikandro ... w mikrofalówce :Histeria: ktoś musiał zostawić ją otwartą i kot po prostu skorzystał z ciepełka :Histeria: dzisiaj przez cały dzień trwa dezynfekcja.

Odnośnik do komentarza

dzieki Malgosiu.. jutro pojade do weterynarza to sie dowiem.. kurcze nie pij mleka i dalam mu troszke kurczaczka.. zjedl ale boje sie ze mu mozezaszkodzic.. jak mu sie cos stanie to osobiscie ukrece leb tej kretynce siostrzenicy meza i jej kolezaneczce!!postanowily juz oddzielac kotki od matki i pod nieobecnosc prawie wszystkich przywiozly nam koteczke!!!pomysl ze moglby byc jeszce dobry miesiac z mama, pic jej mleko i grzac sie w jej ciepelku a tak jest zupelnie sam, placze a mnie sie serce kraja:( umiescilam go w garazu bo mam walnietego psa, niby cgce sie bawic ale by zaraz uszkodzila te kruszyne...

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

kata
dziewczyny czesc:) mam pytanko... czym najlepiej karmic 4 tygodniowego kotka?dodam ze mleka nie chce pic??moze zakraplac?? dzieki za szybka odpowiedz.. strasznie sie o niego martwie..:(

Jeśli nie masz mleka dla kotów, to rozcieńcz zwykłe nieprzegotowane mleko przegotowaną wodą w proporcjach 3:2. Jeśli nie chce pić ze spodeczka (zanurzałaś mu mordkę? lub na palcu) to podaje ze strzykawki lub kroplomierza. Gdy nadal nie będzie chciał pić to skonsultuj się z weterynarzem.

Odnośnik do komentarza

dzieki Izabelin!!sprobuje!!!mam nadzieje ze sie uda... a jutro zadzwonie do weterynarza i zapytam sie o karme dla malych kotkow moze moge ja tez namoczycw mleku...
wiecie co czasem nie mam slow, az sie cala trzese jak mysle o tyuch gowniarach!!niby 19 letnie ale czasem mysle ze jednak troche cofniete w rozwoju.. zadna nawet nie pomyslala zeby dac szmatke z zapachem mamy...ojjj lece do garazu jeszcze raz dziekuje!!!i trzymajcie kciuki!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Po pierwsze wymość mu pudełko ręcznikiem lub flanelą. Jeśli masz w domu termofor to nalej do niego ciepłej wody (nie wrzącej) i połóż na nim kotka. Jeśli nie posiadasz termoforu to nalej wody do szklanej butelki i owiń ją ręcznikiem. Do pudełka możesz wstawić cykający zegarek. Ale na Twoim miejscu to psa dałabym do garażu a kota wsadziła pod bluzkę.

Odnośnik do komentarza

ja moja koteczke w polsce wzielam jak miala 6 tyg a i tak dawalam jej pic kroplomierzem mleko kozie (tu jak zapytalam popatrzyli sie na mnie jak na idiotke)
no ale to byla inna historia moja koteczka miala mame ktora zagryzla jednego kotka i balismy sie ze moze zrobic cos i innym kocietom..
z tym budzikiem to dobry pomysl..dzieki jeszce raz!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

no wlasnie
ocieplanie legowiska konieczne
a zegarek to tez dobra sprawa
Izabelin doswiadoczna kociaro nasza ;)

tez bym raczej wziela kota do domu a psa do garazu

w kazdym razie ja swoje rosyjskie bede sprzedawac jak skoncza 12 tygodni - takie zalecenie hodowców i nie chce ich wczesniej wypuszczac- bo one wciaz cyckają mamiesie i spia wtulone w nia

Odnośnik do komentarza

Izabelin - mojemu kotu jak byl malutki ogon przyciela drzwiami... moja tesciowa :/. ponoc niechcacy, choc to mala pocieszka. dlugo sie nie przyznawala do tego. w kazdym razie Kota (bo tak w zasadzie ma na imie ;) ) dostalam od meza juz "uszkodzonego". mial zlamany ogonek i przecieta skore na nim. nie ruszal nim na pewnym fragmencie. maz przywiozl go do mnie w sobote w nocy. w niedziele bylismy tak nim zafascynowani, ze poza martwieniem o ogonek ze go boli i nie bedzie nim ruszal sprawnie to nie przyszlo nam do glowy nic innego. w poniedzialek rano poszlismy do weterynarza i okazalo sie ze sa dwa wyjscia. jedno: uspic kotka lub uciac mu ogonek. ponoc wdalo sie zakazenie bo rana nie zostala opatrzona do bodajze dwoch dób czy jakos tak od zranienia. termin ten minal zanim go dostalam wiec nie zarzucam sobie zaniedbania, choc mam pretensje do... tesciowej :/ ;). postanowilismy wiec ze bedziemy miec kota bez ogona. on jest jedynie domowym kotem, ktory w zasadzie nie styka sie z innymi kotami, wiec czasem sie smieje ze nawet nie wie ze powinien miec ogon ;). w kazdym razie radzi sobie doskonale. wyskakuje na wysokie szafy, skacze z telewizora prawie pod sufit i na kopule kominka. wyglada i zachowuje sie jak nieswiadomy swoich brakow. jest po prostu wyjatkowy ;).

tyle ze on z tych kotow co nie usiada na kolanach. on jest raczej bojowy i gryzacy.
nieznosny. czasem mrauczy nieziemsko patrzac nudzacym sie wzrokiem na moje nogi. jak nie mam w poblizu pstrykacza z woda, to moge zapomniec o calych nogach. nagle skacze z niesamowita precyzja a ja tylko zdarze wezwac posilki z pomoca ;).
jedynie przed Kinga czuje respekt.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

hej kociarki,
Wszystkiego Najlepszego dla kocich MAM :Oczko::Oczko:

Malgos jak maluszki? "ladnie" sie bawia? ;) laurke zrobily? :D
moje leniuchuja bo od rana leje, pewnie przespia caly dzien, ale to dobrze, nie bede miala niespodzianek w domu :)

widze ze duzo porad dla Katy wiec ja juz sie nie wymadrzam ;) zreszta wczoraj popislam na innym watku

CosmoEwka kotki bez ogonkow maja swoj urok :) szkoda ze sie nie chce przytulac ;)

Odnośnik do komentarza

Cosmo- no własnie taki kociak bez ogona ma swój urok
ale rzeczywiscie malo przyjemne mial przezycia
ach teświowa:Szok:

dobrze, ze wszyustko sie dobrze skonczylo
ja kiedys naszej kotce zupełnie niechcacy nadepnęłam na na ogonek i tak nim szarpneła ze jej garsc kłaczków wyrwałam:(
łysa byla w tym miejscu kilka tygodni

Odnośnik do komentarza

Małgosia

ja kiedys naszej kotce zupełnie niechcacy nadepnęłam na na ogonek i tak nim szarpneła ze jej garsc kłaczków wyrwałam:(
łysa byla w tym miejscu kilka tygodni

ja moim niestety bardzo czesto staje na ogonki, szczegolnie w porze karmienia - bo sie plataja pod nogami, bidne tylko miaukna cicho i patrza z wyrzutem ;)

Odnośnik do komentarza

oj tak, przewrocic sie mozna :D

u mnie to niebezpiecznie jak sie po schodach schodzi - bo wtedy normalnie jak ktores biegnie za toba to nogi podcina, nic nie da sie z tym zrobic, tak juz maja

drzwiami tez przycielam pare razy :Nieśmiały: bo za nimi sie nadarzyc czasem nie da, zamykasz drzwi a on ci w ostatniej chwili leb wsadza....

na szczescie krzywdy im jeszcze nie zrobilam, ufff.....

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Witam kocie mamuśki laurkę dostałam już o 4.30 - kreta :Śmiech:

Ewka czytałam kiedyś, że zwierzęta nie są świadome swojej ułomności. Ale jedno powiem, gdyby moja teściowa coś takiego zrobiła ufffffffffff szkoda gadać co by się działo.
Grunt, że kotek żyje i ma się dobrze, a co do dzikości to może traumatyczne przeżycia swoje zrobiły :Smutny:

Co do podchodzenia futrzaków pod nogi, to już nie jeden raz lądowałam na czterech literach :Zakręcony: moje wprost uwielbają podchodzić pod nogi :Szok:

Asiu zdjęcie malutkiej boskie :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

jeszcze raz bardzo wam dziekuje!!rano kicia po spaniu z termoforem owinietym w polar czula sie swietnie!!zrobila nawet kupke do mini kuwety!!kochana czysta kicia!! teraz bedziemy sie uczyc pic mleczko z miseczki. DZIEKUJE ZA RADY!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...