Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[majeczka]

inka ja tez bylam zaskoczona ze nie mozna kupic online.

i masz racje po wyprzedazach ciezko cos kupic bo jzu prawie nic nie ma i nowe kolekcje wystawiaja.

[July]

W matalanie juz bikini wisza

[niespokojnanew]

no i jest 2 w nocy a ja nie spie :( a czemu ? mala jest marudna a ja juz trace cierpliwosc i panowanie nad soba :( dziewczyny jestem juz tak zmeczona ze masakra. wieczorem poklocilam sie na dodatek z mezem ale to z mojej winy bo wyladowywalam na nim cala moja frustracje i wkoncu facet nie wytrzymal.... ale poszlam i przeprosilam. to ani jego wina ani tym bardziej malej. czy wy tez tak mialyscie na poczatku? tez mialyscie czasami powyzej uszu tego wszystkiego? potrzebuje sie wyrwac z domu sama i odpoczac chociaz przez 2 godz bez jej wycia...
i smoczek nawet nie dziala :( niki go wypluwa i ssie tylko wtedy kiedy jest glodna. a ja juz mam dosc brania jej na rece i usypiania w ten sposob... :( czuje sie taka bezradna. z jednej strony nie mog zniesc jej placzu i straszne mam wyrzuty sumienia a z 2 strony mam juz naprawde dosc i nie mam sily ciagle nad nia skakac.... i co tu zrobic? macie moze jakies rady ?
potrzebuje wsparcia....
przepraszam ze wam marudze ale na ten moment nie daje juz sobie z tym rady.........................

[July]

Niespokojna wiem jak ci ciezko i nie marudzisz po to tu jestesmy aby siebie nawzajem wspierac
wiem jak sie czujesz bezradna ja przez to samo przechodzilam odkad maja skonczyla 2 tygodnie az do 5,5 miesiaca miala kolki i tez tylko na rekach ale ona ssala smoka wiec czasami sie uspokajala
Ja moge ci poradzic zebys porozmawiala z mezem aby raz na tydzien zostal Niki w domu przynajmniej na 2 godz zebys mogla odpoczac sobie psychicznie od Niki albo zeby ja wziol na spacer zebys mogla sie przespac i choc na chwile zapomniec o dziecku
Nam jest tym bardziej trudno ze nie ma tu babc ktore mogly by nas przynajmniej raz na jakis czas odciazyc
U mnie tez byly klotnie wiec nie jestes odosobnionym przypadkiem a to wszystko spowodowane bylo przemeczeniem jak malz zaczol z nia regularnie wychodzic zebym poobyla w domu sama bylo mi znacznie lepiej i sie uspokoilam kazdy potrzebuje czasu tylko dla ciebie i to nie znaczy ze jest sie zla matka

[majeczka]

Witam!

niespokojna kochanie wiem ze musi ci byc niezmiernie ciezko biedna ty moja, nie marudzisz kochana napewno jestes bardzo przemeczona, jak pisze inka musisz porozmawiac z mezem wiem ze dla faecta tez kurde jest trudno sie dostosowac do nowej sytuacji na mojego dlugo sie darlam i zloscilam hehehe i tez wyladowywalam frustracje i ogolnie czulam sie dokladnie jak ty ni przejmuj sie i nie czuj sie winna:) pisz ile wlezie kochana zawsze tu bedziemy i postarmy sie jakos pomoc:)) pogadaj z chlopem na spokojnie moze do czegos dojdziecie razem nei ch ci tez pomoze jak jest w domu a nei tylko raz w tygodniu na 2 godzinki. Ja osobiscie nei wiem co ci doradzic jelsi chodzi o dzidzie co mozesz zrobic bo moje chlopaki nigdy nei robily mi problemu. Trzymaj sie kochana!! nei daj sie!!! Pisz do nas:))

inka powarjowali normalnie upadli na glowe hehehehehe

[margo]

hej
niespokojna chcialabym Ci pomoc z calego serca ale kurcze nie wiem jak................dziewczyny chyba maja racje i powinnas sie od tego oderwac i miec jakis czas dla siebie samej i chyba to dobry pomysl zeby mezus wziol mala na spacerek a Ty w tym czasie zrob sobie kapel poloz sie i sie zrelaksuj mozesz tez sie gdzies wybrac np na basen jeski umiesz plywac bo ja nie umiem powinnas miec czas dla siebie tez bo zwariujesz>kiedys ogladalam mamo to ja na tvn style i poruszali podobny temat-mamy mialy wyrzuty sumienia jak zostawialy dzieciaczki pod opieka meza a same wybieraly sie zeby zrobic cos dla siebie.Puenta byla taka nie mozesz miec wyrzutow bo to co robisz dla siebie robisz tez dla dziecka.Musisz gdzies sie wyrwac a corcia bedzie miala wiekszy pozytek z mamusi wypoczetej i zrelaksowanej i troszke mniej zdenerwowanej!!!!!!

[margo]

ok kobitki spadam do roboty dalej wpadalm tylko na chwilke zobaczyc co u Was!!!!
a w skrocie to u mnie ok szwagier troche sie buntuje ale przyjal nasze warunki i jak na razie jest ok-powiesil nawet wczoraj swoj recznik na grzejniku po prysznicu a to mu sie nigdy nie zdaza!!!!!!!gorzej z tesciem bo jest calkowicie zalamany i przy okazji moj maz bo sie martwi swoim tata no wiec teraz ja musze miec jaja i byc twarda baba!
oki lece pozdrowienia caluski i cokiereczki dla wszystkich pa pa
co z madzia?

[niespokojnanew]

DZIEKUJE WAM DZIEWCZYNY JESTESCIE KOCHANE!! MILO JEST NA KOGOS LICZYC :) TAK NA SZYBKO :):)

i wlasnie tak jak pisalyscie pogadam z chlopem aby wyszedl z mala na spacer czy sie nia zajal na 2 godz a ja sie w tym czasie zajme soba. wydaje mi sie ze rzuci mi tekst ze on chce ze mna i mala chodzic na spacer ale bede musiala mu wytlumaczyc ze tu nie chodzi o niego ani mala tylko i wylacznie o moj stan psychiczny i chec zostania w ciszy i spokoju abym nie slyszala Niki przez nawet minutke. mam nadzieje ze mnie zrozumie tak jak ja chce a nie ze bedzie mi pozniej wrzucal ze sie nie chce zajmowac corka itd. no bedzie to chyba troszke trudne ale warte ...chyba....
inka wlasnie tu masz racje nie ma tutaj naszych rodzin gdzie z checia by sie zajeli mala nawet caly dzien i mozemy liczyc tylko na siebie i partnerow. mam znajome ktore bardzo chetnie by sie zaopiekowaly niunka ale po 1wsze nie ufam jeszcze praktycznie nikomu aby zostawiac mala z "obcymi" osobami a po 2 tez nie chce komus tylka zawracac. jest jedna osoba ktorej ufam i wiem ze mala bylaby w dobtrych recach ale za daleko mieszka a ja narazie nie prowadze:( i o tak musze na meza liczyc... czego niezbyt lubie......

jak narazie mala jest spokojna i w sumie spi sobie w ogrodku ale jednak musze ja obserwowac....
na dodatek moja siostra ma problemy z mezem :( ma corke i jest w 2giej ciazy i chcialaby do nas przyleciec na tydzien aby odpoczac a moj chlop jak zwykle stawia problemy i mowi ze za duzo osob bedzie w domku... wydaje mi sie ze mysli bardzo egoistycznie bo wroci z pracy to bedzie zmeczony itd ale o tym ze siostra i mamusia bo tez przylatuje moglyby mnie wyreczyc przez ten okres czasu nie pomysli. a dla mnie to bylaby super odmiana bo i moglabym do fryzjera na wiecej niz 2 godz jechac poodwiedzac moich klientow itd i wiedzialabym ze mamuska nie siedzi sama a po 2 to jest kompania dla mnie :) ale facet jak zwykle musi szukac jakis problemow... a ja chce pomoc siostrze i to naturalne. gdyby to byla jego rodzina zareagowalby tak samo! ale coz ja juz podjelam decyzje:)

margo nie mam pojecia co z madzia bo nadal kobitka milczy... mam tylko nadzieje wszysgtko z nia i malenka wporzadku! myslalam ze jest w domu ale to chyba jej chlop byl na nk. juz nie wiem ale zostalo nam czekanie.
no to juz chyba jakies malutkie postepy z twoim szwagrem :) moze i naprawde masz na niego wielki wplyw i przy tobie cos zrozumie?! oby :) wytrwalosci kochana zycze!!

[July]

Niespokojna jak ja bym chciala zeby ktos przylecial nawet na pare dni ale rodzice na razie nie maja urlopu atescie nie wiem dlaczego niechca tak to godzinami mogliby patrzec na skypie jak majka chodzi i sie bawi a co do czego to d...pa a mi tak sie marzy zeby wyjsc ze znajomymi do restauracji albo do pubu ale tak jak ty nikomu nie ufam na tyle aby powierzyc mu Maje

[niespokojnanew]

inka no moja mama przylatuje na miesiac i mamy zamiar wtedy wyjsc do klubu pubu itd pobawiac sie zabawic nie myslec ktora godz i wrocic nad ranem... no i wlasnie chlop powiedzial ze ja mam podjac decyzje co do mojej siostry wiec sie ciesze bo przyleci :) a co do moich tesciow? to moj kochany tesc nie zyje (r.i.p.) zmarl rok temu w kwietniu a tesciowa? hm ona woli sie zajmowac cudzymi dziecmi i wydawac pieniadze na wszystkich tylko nie na bilet do nas....:( a tak tez prosi o zdjecia pyta jak sie czujemy itd. zreszta miedzy nia a moim mezem jest klotnia i nieporozumienia a ja tak tkwie w srodku ale nie wplatuje sie miedzy nich. i z nia mam kontakt a meza nie krytykuje i niech postepuje jak uwaza ale ja mu powtazrzam ze to jednak zawsze matka .... i nie warto sie nienawidzic i zyc jak pies z kotem... ale nie trafia to do niego.......
a i wlasnie doskonale wiem jak ty tez sie czujesz bo ja juz padam a niki ma dopiero miesiac.... eh wcale to nei ejst tak rozowo jak mi sie kiedys wydawalo... jak czytalam opowiesci matek to zawsze sobie mowilam ze ja taka nie bede ze bede chciala zostawic mala bo juz bede miala dosc a tu prosze.......... suprise....... stalo sie tak jak zaprzeczalam ze bedzie.....

[July]

To samo u mnie mowilam nie bede dawala smoczka nie bede puszczala bajek ale rzeczywistosc jest taka ze jak bym tego nie robila to bym zwariowala chyba
Wiesz co czasami w baby clinic mozna porozmawiac z health albo w sure start moga byc grupy wsparcia czasami rozmowa w cztery oczy z kims pomaga
Super ze twoja mama moze przyleciec na miesiac u mnie tak dobrze nie bylo bo rodzice przyjechali na 5 dni i zanim maja sie do nich przyzwyczaila to juz musieli wracac
A tesciowa no coz mysle ze ona mysli ze bedzie nam przeszkadzac ale nie weim na pewno jakbysmy juz zmienili mieszkanie to im kupimy bilet zeby przylecieli i nie beda mieli wyjscia

[majeczka]

no z tym macie zupelna racje ze nei mamy do kogo nawet sie zwrocic o pomoc nei ma rodziny znajmoych a z tych osob co tu znam tez bym nie zostawila chlopcow nei mamy auta bo by czlowiek pojechal do asdy naprzyklad i kupil tansze pileuchy i wogole a mamy daleko.... moja mama byla od kwietnia jak omarek sie urodizl i pojechala pod koniec wakacji ryczalam jak bobr kobiety!!! tak mi jej brakuje! Bylo tak super! Bylo zkim pogadac dzieci zostawic i kubus jej na krok nei odstepowal jzu mam lzy w oczach bo chcialabym zeby tu z nami byla ale jest chora.... wyniki coraz lepsze wiec mam nadzieje ze do nas przyjedzie niedlugo:)) moja mamusia nei pracuje jzu emerytura mieszka u kuzynki swojej dali jej pokoj tez oglada chlopcow na skype jak tylko kuzyn jej wlaczy i placze teskni za chlopcami wiem.. znajomych tez nie mam bo jakos nei bardzo ludzie chca sie przyjaznic nei wiem jak u was....pozatym kolor mojego meza ich odstrasza:) hehehehe

usmazylam nalesniki na slodko a moje chlopaki usnely oba:)) hihihi

[majeczka]

inka mas zracje z tymi grupami wsparcia slyszalam ze sa super:)
ja tez sobei mowilam ze bede czytac codziennie bajki i bajki tylko godzine dziennie nei bede podnosic glosu nei bede krzyczec hehehehe

[majeczka]

dziewczyny co z tym skype? Pogadamy? Umowmy sie jakos:)) macie ochote?

niespokojna pokaz no jaka fotke swojej nuni:))) bo nie masz zadnej widze:))

[niespokojnanew]

inka dzisiaj wlasnie przychodzi babka z health to z nia zagadam i podpytam. a wiesz co do tesciowej wlasnie zagadala na gg i zapytala czemu jestem zmeczona a jak jej napisalam bo niki marudzi itd to mi tylko napisala no " nauczyliscie" i ze po co ma sama spac jak moze na recach. fajnie nie ma to jak pozalic sie tesciowej.......
no to dobry pomysl z kupieniem biletow i postawieniem ich przed faktem dokonanym :) a jak wam sie w ogole uklada z tesciami?

majeczka kochana ja mam zdjecia w profilu parentingu :) wystarczy tam zajrzec :p
a co do skype to ja sie pisze ale widzisz nie teraz bo niunka co chwile wyje i mam pare rzeczy do zrobienia zanim babka przylezie ale jak sie juz troche uspokoi to ja bede :)

[edyta85]

cześć dziewczyny:) Mam na imią Edyta i tak jak Wy mieszkam tutaj w anglii. Jestem tu już ponad rok i właśnie z męzem zaczęlismy starania o dzidziusia. Niestety właśnie przed chwilą dostałam @ spóźniony o 5 dni ( a już myślałam że mi się udało a tu lipa:( Jestem trochę przybita tym wydarzeniem ale mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona i troszkę poprawicie humorek:)
Pozdrawiam gorąco

[majeczka]

witaj edytko i zapraszamy serdecznei do naszego grona:))

Pisz do nas duzo duzo:))

Mamy tu pare dziewczyn ktore staraja sie o fasolki:))

Nie martw sie! Napewno neidlugo sie uda!! Glowa do gory! Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze!!

Trzymam kcuki kochana!!!

[edyta85]

Właśnie poprzeglądałam zdjęcia Waszych dzieciątek, są super, gratuluje pociech!!

[July]

Witaj Edyta mam nadzieje ze szybko wam sie uda

Niespokojna jak tam po wizycie health mam nadzieje ze ci pomogla cokolwiek

A ja dzis zawzielam sie na gotowanie i resztkowki robie hehehe trzeba w kjoncu wyczzyscic lodowke zeby rozmrozic

[edyta85]

Cieszę się że sie czymś zajełam i przestałam myśleć o tym że się nie udało. Pierwszy raz piszę na forum i właśnie próbuje wkleić suwaczek i jakieś zdjęcie ale coś mi nie wychodzi, no nic mam jeszcze dużo czasu bo jutro robie sobie wolne w pracy przez@:)

[majeczka]

ehh dziewczyny ale mam kolezanke......

dola mam jak cholera... czuje sie tak podle.....

przyjechala do mnie i czasem wpada i mowi ze podliczyla i musze jej oddac 20 funtow i wilcza mi za co bo jak moja mama tu byla i w czerwcu miala urodziny ja bylam neiw iele po porodzie to ona powidziala ze poleci jej kupic prezent ja mowie zostaw nie jest ok a ona uparcie ze kupi i poszla kupila co tam chciala ale byla cisza o kasie oszczywscie podziekowalam ja w tym czasie nie maialm ani grosza ledwo przeprowadzka ledwie mielismy na jedzenie potem mi wyliczyla ze kupila mi papier do pakowania prezentow dla kubusia na urodziny i swieczke na tort i jakies tam pierdoly z okesu prawie roku no ok powidzialam zamknelam sie i poszlam wybrac z bankomatu kase i tak zostalam z 20 funtami do srody.... no chyab sie zabije.... owociow nie ma dla dzieci ehhh... takei mam kolezanki...
rozmawialam z moaj mamusia przez telefon i mama sie zdenerowala i mowi to czemu jej nei wystawie rachunku jak dwa lata temu ja kuzynka wyrzucial z mieszkanai zdzieckiem i ja ja przygranelam i mieszkala z a free przez pol roku i moj tylko wtedy pracowal bo ja urodizlam kubusia nigdy jej tego nei wypomnialam poprostu zapomnialam i cieszylam sie ze pomoglam jej w trudnych chwilakch...

ehh czuej sie jak jakas zebraczka ze kiedys tam jej nei oddalam 98 pi za papier do preentow czy swieczke ...

[edyta85]

Majeczka!!Głowa do góry jesteś bardzo dobrym człowiekiem i to najważniejsze trzymaj się tego kiedyś Twoja dobroć na pewno do Ciebie wróci z podwojoną siłą:)

[majeczka]

dzieki edytko! Staram sie jak moge byc dobrym czlowiekiem. Nie czyn drugiemu co tobie nie mile prawda:))

[July]

Ojej Majeczka ale kolezanka mi by bylo wstyd cos takiego zrobic ale ja tez jestem taka ze bym jej wygarnela i przestalabym sie spotykac.
CZasami nie warto byc dobrym dla ludzi wiem ze to jest okropne co pisze ale niektorych tylko kopa w cztery litery zeby przejrzeli na oczy co robia zle

[niespokojnanew]

edytko witaj kochana u nas :) juz cie przyjelysmy do naszego forum :) dziewczyny sa super wiec nie ma innego wyjscia niz polubic byc z nami :) w kazdym badz razie tego zycze :) no i powodzenia w staraniach! przyjdzie ten czas az zaskoczysz i zafasolkujesz a wtedy bedziesz najszczesliwsza kobieta na swiecie...

inka pani byla i powiedziala mi o grupach wsparcia i ze warto poznac inne mamy ktore przechodza to samo co ja. zwazyla niki i wazy juz 3.90 :) takze nadal zdrowo przybiera. i to mnie cieszy.
maz wrocil z pracy zdrzemnal sie ja nakarmilam mala i usnela szybko ( wow ) i sama sie postanowilam zdrzemnac i dopiero co wstalam:) i powiem czuje sie juz lepiej przynajmniej fizycznie. i teraz maz karmi mala po kapieli:) i pozniej porozmawiam z nim o weekendach itd.
majeczko widzialas zdjecia mojego szczescia?