Skocz do zawartości
Forum

Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Opsy dużo zdrowia dla taty i daj znac ze wszystko ok
Inka to jeszcze nic. Mój dziadek mieszka z babcia isynem lat koło 50 i ani babcia ani wujek nic dziadkowi nie pomogą. Dziadek chodzi o kulach do tego astma ze po 3 schodach musi brać inhalator i wiele innych chorób i tylko moja mama pomaga. Jeździ z dziadkiem po lekarzach( wujek ma auto a dziadek taksówką do lekarza jedzie) teraz zima i moja mama robi zakupy przed lub po pracy w zależności od zmiany. Jak mama robiła po 12 h nocki to po nocce szła robić zakupy itp a wujek byk kuzwa leży. To dopiero wkurzajace. 3 dzieci a tylko jedno pomaga

U mnie różnie. Maluchy sie rozbijają po brzuchu obrywam juz po pecherzu. Ogólnie zabawnie. Dziś trochę zmęczona bo wczoraj była kumpla na " kawie " do 1 w nocy więc teraz uciekam sie przespac trochę

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Zabolku z tego wychodzi ze z rodzina to tylko na zdjeciu sie dobrze wychodzi
Tesciowa tez z babcia taksowkami Wnukow babacia ma w tym samym miescie ale przychodza do niej 2-3 razy w roku ale i tak kochane dzieci bo babcie odwiedzily Tesciowa jest zla bo drogie leki wykupila zle mleko albo w zlym miejscu A synkowie wspaniali mimo ze palcem nie kiwna Moglabym tak pisac bez konca. Moj tata tam wozil swoja mame po lekarzach zajmowal jej kolejki Babcia mieszkala z innym wujkiem a mimo to rodzice jezdzili raz w tygodniu zapytac czy cos chce Jak sie chce to mozna

Zabolku odpoczywaj. Ladnie z kolezanka zabalowalyscie

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Współczuje,ale często tak jest,ze z rodzina najlepiej tylko na zdjęciu.
Zabolku odpoczywają kiedy tylko masz czas.
Oopsy zdrowka dla taty.Moj tata jest po 27,czy 28 seriach chemii i raka udało sie zachamowac.Teraz tylko co miesiąc musi sie badać,czy oby sie nic nie dzieje,ale ta chemia strasznie Go zrujnowala.Z aktywnego fizycznie staruszka(ma 73lata)pełnego życia,całkowicie osiwial(jeszcze z rok temu miał tylko troszkę siwych włosów)jakoś tak zmalał i wyjście do sklepu 100m od domu wyglada jak wyprawa.Na szczęście jest twardy i nie poddaje sie,bo teraz potrzeba czasu na zregenerowanie sił po tych chemiach.
Inka dzieciaki ok.Maly wszystko rozumie i duzo juz mówi.Jest kochany i grzeczny.Jest pełen energii i ciekawy swiata.Lobuzuje i czasami padam z nog,bo jak Isia jest w szkole to wymaga 100% uwagi i wszędzie Go pełno.Isia coraz czesciej mówi nawet do Nas po angielsku.W domu czasami tylko po angielsku rozmawiamy,bo uważam,ze Moj ang strasznie sie cofa od kad siedzę w domu z dziećmi.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia mam nadzieje ze twoj tata odzyska sily 27 seri chemi to strasznie duzo
Ja nie pamietam ile seri miala moja tesciowa ale teraz mimo przerzutow nie bedzie miala chemii Podobno pomiedzy musi byc 5 lat przerwy W marcu ma dopiero konsultacje wiec wtedy bedzie wiadomo jakie leczenie zastosuja Ona tez strasznie sie postazala nie ma jeszcze 60 ale jest babulka
Gratki dla Michasia fajnie ze tak dobrze sie rozwija a jak teraz przesypia noce
Majka wtraca slowka po angielsku ale od powrotu z polski nie chce zebysmy mowili do niej po angielsku toleruje tylko w przedszkolu jak do niej mowie. Moj angielki tez sie strasznie cofa nie wyobrazam sobie zebym teraz pracowala w customer services Rozumiec rozumiem co mowia ale sklecic sensowne zdanie mam problem Powinnam szukac pracy ale sie boje ze nic znowu nie znajde dziala to na mnie depresyjnie

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Inka Ja cały czas sie za czymś rozglądać,ale cieżko Mi coś znaleść,bo cały czas musi być ktoś w domu z małym,a M na 3zmiany pracuje i cieżko coś znaleść,żeby sie wymieniać.
Michaś ladńie spi w nocy i nie je:))Jakies dwa,trzy miesiące zasypia o 20 i spi do 7-8.Oczywiscie często nad ranem ląduje u Nas w łóżku,ale to jest niebo,a ziemia do tego co było.Jak M jest na nocach to nie wiem jakim cudem,ale zawsze ok.1 budzi sie i muszę Go do siebie wziąć i tulac sie do Niego spac,bo inaczej stoi w lozeczku i poki Go nie wezmę gada-Mama opa luli,co znaczy chce spac z mama:)))Mi to jednak nie przeszkadza,bo wiem ze jeszcze trochę i przestanie sie tak tulic:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki, qrcze dawno tu nie zagladalam...

przeziebienie wyleczone, mam umowiony scan na 3-go lutego, juz nie moge sie doczekac:)

co do raka...to niestety moja babcia kilka lat temu przegrala z nim walke...wszystko trwalo trzy miesiace...nawet chemii nie miala, bo nie bylo szans :zmartwiony:

co do angielskiego...ja mam wrazenie ze moj sie pogorszyl przez to ze prawie caly czas ogladam polska tv...a kiedys bardzo lubilam ogladac angielska, pomagalo to bardzo w angielskim
po przeprowadzce do nowego domu podlaczylismy polsat cyfrowy ale zwyklej anteny juz nie i nie mam ani jednego kanalu ang :o_noo:

no ale ja to chce czy nie chce z mezem tylko po angielsku wiec moze zupelnie nie zaniknie hehe :D

wiecie, ja zanim zaszlam w ciaze tez chcialam nie tyle znalezc co zmienic prace, bo ja pracuje w weekendy, ale przez 7 miesiecy szukania mialam tylko jedna rozmowe kwalifikacyjna...i to tak niefortunna - pojechalam tam metrem i po wyjsciu zrobilo mi sie tak niedobrze...ze po dojsciu na miejsce puscilam pawia w lazience, a za 5 minut mialam te rozmowe...od razu wiedzialam, ze nic z tego, zreszta okazalo sie ze robota od 9 do 5.30 - najgorsze mozliwe godziny...

zastanawiam sie czy po trzecim maluszku wroce do pracy...na razie nie mowie tak i nie mowie nie, zobacze jak sie wszystko ulozy :)

zycze milego weekendu!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Monia fajnie ze juz masz wizytę na scan. Daj znac co i jak ci powiedzą. Ja teraz z poniedziałek mam spotkanie z położna a 2 lutego w twins clinic. Dobrze ze juz po niedzieli będę u poloznej bo po wczorajszym zaslabnieciu może zrobią badania krwi.

Mój ang cofnął sie juz jakies 4 lata temu jak urodziłam młoda. Cały czas w domu do tego pl tv i są tego skutki. Co prawda ang tv tez mam ale nie lubię jej oglądać.

Miłego weekendu laseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

zabolek12385
Monia fajnie ze juz masz wizytę na scan. Daj znac co i jak ci powiedzą. Ja teraz z poniedziałek mam spotkanie z położna a 2 lutego w twins clinic. Dobrze ze juz po niedzieli będę u poloznej bo po wczorajszym zaslabnieciu może zrobią badania krwi.

Mój ang cofnął sie juz jakies 4 lata temu jak urodziłam młoda. Cały czas w domu do tego pl tv i są tego skutki. Co prawda ang tv tez mam ale nie lubię jej oglądać.

Miłego weekendu laseczki
ta wizyta to jeszcze taka "incognito" w szpitalu Homerton - zadzwonilam do nich jak pojawilo sie plamienie, powiedzieli ze jest za wczesnie na badanie ale umowili mnie na 3-go lutego wlasnie (6t5d)
lekarza rodzinnego nie poinformowalam jeszcze o ciazy, jesli po tym usg wszystko bedzie ok to wtedy wybiore sie do przychodni
zreszta nikomu nie mowie, w pracy tez nie wiedza
na wszystko przyjdzie jeszcze czas...

wydaje mi sie, ze to zaslabniecie to moze byc anemia, ale jak cie zbadaja to bedziesz wiedziec na 100%

w ang tv bardzo lubilam ogladac programy o kupnie domow, a potem ich remoncie, ja to chyba z powolaniem sie minelam - powinnam zostac architektem ew dekoratorem wnetrz :love:

pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Witam ;)

Dzięki za miłe słowa ;* ;)

Tata od czwartku w domu, jest trochę na twarzy sparaliżowany, ale jak gadałam z lekarzem to do 2 tyg minie to.Jest strasznie osłabiony, na silnych lekach przeciw bólowych no i strasznie go boli.My od tygodnia już jesteśmy u nich bo tatę trzeba wozić wszędzie, jeszcze nie jeździ bo głowy nie może skręcić.Także my go wszędzie wozimy.Jestem zmęczona mijającym tygodniem.Kursowałam od pon do czwartku na lini dom, szpital, szpital dom.Wczoraj w 3 różnych przychodniach byliśmy.

Pisałyście wcześniej że nikt rodzinie nie jakiemuś członkowi rodziny gdy w potrzebie.Ja takiego czegoś nie przyjmuję i nie mogę pojąć jak tak można.Ja nie wyobrażam sobie żeby tata był teraz sam i autobusami się kulał po szpitalach.Mama niestety boi się jeździć.

Co do mojego angielskiego to chyba się nie cofam, a raczej idę w drugą stronę, samoukiem jestem.I też mi dużo daje to że w domu z moim tylko w języku ang możemy się porozumiewać.

A zaraz sobie będę karpia smażyła.Mniam

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Monia wierze ze 3 wszystko będzie dobrze. Tego trzeba sie trzymać bo stresy tez nie wskazane. Ja trzymam kciuki i czekam na dobre wieści.

Opsy moc usciskow dla taty i szybkiego powrotu do zdrowia. A dla Ciebie i rodzinki wiele sił.

Ja o anemi nie pomyślałam szybciej wpadła mi do głowy cukrzyca ciazowa i muszę wspomnieć o tym poloznej. Choć jeśli będę miec ta co ostatnio to nic nie zalatwie bo kobieta jest durna za przeproszeniem. Wtedy wymusze badania i zmianę poloznej.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

witam:)

Ooopsy fajnie, ze z tata juz lepiej, wiesz ja tez nie potrafie pojac jak mozna sie nie zaopiekowac wlasnym rodzicem, ludzie niestety sa rozni i rozne rzeczy sa dla nich wazne, smutna prawda...

zabolek tutaj trafic na fajna polozna to jak wygrac w lotka...przy Julci trafila mi sie fajna ale to dopiero przy porodzie, zajela sie mna tak, ze w zyciu bym sie nie spodziewala, to byla angielka, w srednim wieku, takich ludzi sie zapamietuje...odrobina szczerego zainteresowania i wystarczylo ze zapadla mi w pamiec

ja poki co czuje sie w miare dobrze, bola mnie piersi, czasem mnie mdli, szczegolnie jak jestem glodna, ciesze sie ze nadal sa te symptomy, gorzej jakby ich nie bylo,wtedy bym sie martwila...

milego dnia kobietki, odzywajcie sie co tam u was!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Opady zdrowka dla taty.
Wiecie Ja miałam fajna położna która prowadziła Mi ciążę i przy porodzie tez(chociaż była inna).Polozna zawsze Mnie wyslychiwala i dokładnie badała.Jak tylko coś Mi nie pasowało,lub była nie pewna to kierowała Mnie na scana.Mialam jak sie nie mylę 4-5razy usg z Michasiem:)))mimo,ze ciąża była książkowe:))Jednka babka dla Mojego spokoju kierowała Mnie.Znam natomiast przypadki,ze dziewczyny miały problemy w ciąży i nawet wskazania,żeby zrobić dodatkowy scan,a nie chcieli Im zrobić.Wiec wszystko zależy od człowieka,bo są ludzie i ludziska i nie ważne jakiej są narodowość.
W piątek lecę do Polski na 2dni,więc będę musiała M obiady zrobić,żeby nie musiał gotować.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

hejka:)

zabolek dobrze, ze tak sie stalo, ta polozna naprawde jakas nie teges byla...
obys trafila lepiej, dawaj znac:)

a u mnie w domu panuje ospa - mlodsza zlapala w szkole, pewnie starsza zaraz tez zlapie
zastanawiam sie czy dla mnie to nie szkodzi, ale chyba razczej nie bo ospe przechodzilam jak mialam 6 lat

pozdrawiam i milego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Oopsy dobrze ze z twoim tata lepiej
ja tez nie moge zrozumiec jak mozna nie pomoc moja mama nie ma prawa jazdy ale tata jak jest potrzeba wozi jej rodzicow

Zabolku a polozna powiedzila ci cos na temat omdlenia
Ja nigdy nie trafilam na niemila polzna albo na taka ktora nie chciala mi czegos wytlumaczyc a przy porodzie tez mialam super babeczke i ponadto zgodzilam sie na dziewczyne ktora sie uczyla tez byla przemila i bardzo pomocna
W pracy mi mowili ze jak bede rodzila u nas w miescie to ze jest super gorzej jak by mnie wyslali gdzie indziej Niestety od marca zamykaja maternity unit ja nie wiem czy bym dojechala do nastepnego najblizszego szpitaal bo z majka mialam tak szybka akcje porodowa

Monis co do ospy ja znalazlam taki artykul moze ci sie przyda
Infekcja wirusem ospy w czasie ciąży – zagrożenia dla matki i płodu, Openmedica Zdrowie

Isia lecisz sama czy z dziecmi

co do angielskiego dobrze ze nie mam polskiej tv bo chyba bym sie cofnela do poziomu jak tu przyjechalismy a moj angielski byl wtedy tragiczny nic ich nie rozumialam

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

To super ze będziesz chodzić do szpitala a nie do takiej dziwnej położonej.
Inka lecę sama,bo nie opłaca Mi sie nawet samej Isi ciągnąć na 2dni i zrywać z rana na lotniska.Zreszta w te dwa dni mam duzo rzeczy do załatwienia,a jak wiadomość dzieckiem ciężej.Niby babcie by sie zajęły,ale jak by sie rodzina dowiedziała,ze będę z dziećmi,czy nawet z jednym to by chcieli,żebym odwiedził wszystkich,a nie będę mieć kiedy,więc stwierdziliśmy z M ze sama polece.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

inka dzieki za link, troche sie uspokoilam, dzieki Bogu ze przechodzilam ospe w dziecinstwie bo chyba zamartwilabym sie teraz na smierc...

znajoma mi mowila ze przechodzila ospe dwa razy, ale cos nie chce mi sie wierzyc, od zawsze pamietam ze przebyta raz choroba daje odpornosc na cale zycie

z mala ide jutro rano do lekarza, bo na dzisiaj nie mieli juz miejsca, qrcze taka ospa moze potrwac nawet do dwoch tygodni...zastanawiam sie tez czy Jula ja zlapala, okaze sie za kilka dni

zycze milego wieczorku

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Monia ja tez slyszlam od kokos ze ktos nie nabyl odpornosci
Wirus ospy moze sie jeszcze uaktywnic w postaci polpasca jak organizm jest oslabiony
Dbaj o siebie i o fasolke jak mozesz poprosic o pomoc mame przy dzieciach to popros
Moze druga cora sie nie zarazi
Ja bylam w polsce jak siostrzeniec mial ospe Majka lazila za nim krok w krok lezala z nim w lozku i sie nie zarazila Ulzylo mi bo jakby sie zarazila to wysyp by mial na sam wyjazd do domu

Isia w sumie masz racje ze na tak ktotki okres nie warto ciagnac dzieci

Ech majka spi i ja juz padam na pysk nie wiem czy tylko u mnie pranie goni pranie wiecznie suszarka rozlozona
Wieczorem sprzatam wszytsko a rano to samo Juz mam dosyc tej rutyny

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

inka...no nie strasz...ospa u ciezarnej moze prowadzic do powaznych komplikacji u plodu...ja tam wierze ze mam te odpornosc :D

a jesli chodzi o pranie to cie pociesze, bo u mnie b.czesto stoja dwie suszarki...
juz wymyslilam zeby dobudowac altanke przy wyjsciu z kuchni na ogrod, wstawic tam pralke (ktora obecnie jest w kuchni) i suszarki, a wtedy zrobi sie miejsce na zmywarke do naczyn :))
sprzedam pomysl mezowi jak juz wroci z Afryki, a to niedlugo bo w niedziele :smile_move:

pozdrawiam :36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Monia to prawda ze można przebyci ospe czy rozyczke wiecej niż raz. Zadko bo zadko ale można. Z dwojga złego lepiej żeby droga cora tez teraz zalapala bo za jednym zamachem obie miały by z głowy jedna z zakaźnych. Im wczesniej sie przechodzi tym lepiej. Gorzej jam np w przyszłości cora by miała chorować. Niestety zarazić sie nie jest takie proste. Zakaznymi można sie zarazić na kilka dni przed wysypem. Zadko kiedy przy wysypie. Jula miała juz 3 możliwości zarażenia sie i niestety nie udało sie.

Mówisz o praniu. Ja nie pamietam kiedy kosz na pranie był pusty. Hmmm chyba tylko przy przeprowadzce hehe
U mnie gorzej z prasowaniem. Teraz ani weny ani sił nie ma i tak leżą juz 2 kosze z ciuchami ehhh nie wiem kiedy sie wezmę.

Ja tez zmykam juz do spania bo w południe drzemki nie miałam i juz padam. Buziaki miłej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi5wchm5p.png

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Tomco_x.jpghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_eysd_8_Filipu%B6_x.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ddd958a200.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=42745143813883e17.png

Odnośnik do komentarza

Monia nie denerwuj sie bardzo zadko sie zdarza ze ktos dwa razy przechodzi takie choroby
Bardzoi fajny pomysl z altanka bo nie martwisz sie czy pranie ci zmoknie bo bedzie pod dachem a i w domu nie beda straszyly suszarki

Zabolku o prasowaniu nawet nie mowie kiedys prasowalam wszystko teraz tylko to "wyjsciowe" ubrania

Ja zlapalam jakiegos lenia zastanawiam sie co teraz robic mam zaczetego spongeboba i helo kitty do tego mysle zeby zrobic kocyk szydelkowy dla mojej siostry ma na marzec termin

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki pomyslalam ze zajrze i podziele podwojnie dobrymi wiesciami...spodziewam sie BLIZNIAKOW!!!!!
na razie sama jestem jeszcze w szoku, powoli oswajam sie z ta mysla...bo nawet mi przez glowe nie przeszla...chyba nigdy :D

bylam wczoraj na wizycie u gina, wieczorkiem no i dostalam progesteron dopochwowo w globulkach na miesiac

na razie leze i odpoczywam bo strasznie boli mnie dzisi kregoslup, to pewnie wczorajsza dluuuga podroz pociagiem na drugi koniec Londynu

pozdrawiam i zycze milego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...