Skocz do zawartości
Forum

Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

magdaloza
Trusia
Aaaaaa:Śmiech: A dlaczego nazywa się "blue notes"? Pierwsze słyszę:Kiepsko:

no tu u nas tak na to mowi i polozna i w szpitalu...Pewnie dlatego,ze sa Niebieskie....Tak mysle.... :D:D:D ....A swoja droga to duza ta karta,nie???Moja gin w Pl jak to zobaczyla to kozala mi to skserwoac i jej dac po porodzie...hihih

no widzisz, dlatego mnie to zastanawiało, bo.... u mnie nie są niebieskie tylko jakieś takie kremowe:sofunny: i nie pasowało mi nijak to blue:sofunny:

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Trusia
magdaloza
Trusia
Aaaaaa:Śmiech: A dlaczego nazywa się "blue notes"? Pierwsze słyszę:Kiepsko:

no tu u nas tak na to mowi i polozna i w szpitalu...Pewnie dlatego,ze sa Niebieskie....Tak mysle.... :D:D:D ....A swoja droga to duza ta karta,nie???Moja gin w Pl jak to zobaczyla to kozala mi to skserwoac i jej dac po porodzie...hihih

no widzisz, dlatego mnie to zastanawiało, bo.... u mnie nie są niebieskie tylko jakieś takie kremowe:sofunny: i nie pasowało mi nijak to blue:sofunny:

hmm....to moze w kazdym rejonie maja inne????Widzisz...ja sama nie wiedzialam...W kazdym badz razie....teczka,w ktorej mam wszystkie papiery ciazowe i ta reklamowka sa niebieskie...Bo same papiery nie...

Dobra....niewazne....wazne,ze sie usmialas...a wiemy o co chodzi...:36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Trusia
To pewnie faktycznie zależy od regionu, bo moja teczka (okładka) ma kolor kremowy, kartki w środku biale, a reklamówki nie mam, chyba, że to chodzi o tą, w której dostałam wszystkie papiery, taką z logo Bounty, ale ona też jest biała::):

Madziu mam nadzieję, że się nie obraziłaś:Oczko:

Co ty,Trusia o co niby mialam sie obrazic?????:36_6_5:

Nie,nie obrazilam sie...,ale chyba niepotrzebnie wzielam za pewnik ten kolor i nazwe...hihiihi:lup:

Ja mam chyba dzis po prostu jakis gorszy dzien....wszystko jakby nie tak...od rana...I tak moze nawet w pisaniu to wychodzi:36_11_23:

A jak u Ciebie ida przygotowania do wyjazdu???To juz ta sroda,tak??? No i jak samopoczucie??? Plamienia przeszly???

:36_3_16::36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

hejka wam kobitki.
i juz niedziela:)
eh co do tych notek to faktycznie zalezy od regionu ja mam np niebieska "reklamowke" i nawet kartki papieru po brzegach sa niebieskie. ale u mnie mowia na to zwykle maternity notes i nie ma zastanawiania sie.

magdaloza mam nadzieje u ciebie dzisiaj lepszy dzionek? i wczorajszy pech sie skonczyl?
pytalas cos o laktatory ja osobiscie kupilam aventa bo wiele kobiet go chwala i te polskie mamy jak i angielskie. ale powiem ze ja kupilam reczna bo kurcze elektryczny jednak kosztuje ok 70£ a w sumei nigdy nei wiesz czy bedziesz go potrzebowala. moze narazie nie kupuj dopiero pozniej zobaczysz czy tak naprawde jest ci niezbedny. a mozna go kupic wszedzie w kazdym supermakecie.
tylko nie wiem czy pytalas o to? :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

Witam was Poniedzialkowo
Wlasnie pozbylam sie goscitroszki sie zasiedzieli wczoraj jeszcze chcieli obejzec Manchester wiec pojechalismy a tam korki niemilosierne nie wiem co sie stalo nigdy tak nie bylo :36_2_21:polazilismy troszki dzieciaczki nam pomarzly bo mroz sporawy ale ogolnie fajnie bylo.
Inprezka sie udala pare os nie dopisalo dzieci sie pochorowaly. Moj tort to byl raczej placek z kremem zapomnialam nasaczyc biszkopt :36_19_2: ale karzdemu smakowal mimo ze nie wygladal tak ladnie jak te gotowe to wszyscy mowili ze leprzy niz z supermatketu.
na torcie napisalam Maja a ze nie mialam gdzie jedynki wstawic wiec wyszlo mi Pierwszy Maja :bye:
Magdaloza mam nadzieje ze juz lepiej a co do tych notes to ja mailam Green notes a moja siostra cream notes i troszke w srodku sie roznily wiec co kraj....

Maja jak tam w pracy mam nadzieje ze ci sie zaczelo bardziej podobac

Trusia no to bylas lepsza ode mnie moja Majka przestala ssac cyca jak miala 8 mieciecy ale nie oduczalam jej nic tylko jakos tak samo wyszlo . A co do tych nawalow mlecznych to ja je mialam rzadko glownie przy skokach wagi bo mala czesto jadla i rozchustywala laktacje i wtedy paczka wkladek na 2-3 dni mi starczala


Ale nic to ladna pogoda choc mrozek trzyma a ja mam kupe sprzatania po gosciach i prania bo wczoraj Majka sie pochorowala i pieknie zachawtowala kurtke i wozek i ubranka wiec troszke czyszczenia mnie czeka
Buziaki

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór,

Niespokojnaew wszystkiego najlepszego!!!

Inka super, że impreza się udała:). A ja wiem dlaczego były korki w Manchesterze, widac, ze się piłką nożną nie interesujesz:lol: Były derby Manchesteru, City grało z United:lol:
No z z tym karmieniem to ja mialam super, bo ani nawałów nie miałam ani nie zuzyłam jednej wkładki:).

Madziu pytałam koleżankę o te laktatory, ona miała Medelę i była zadowolona, chociaż mówiła, ze zawsze chciała Aventa:Śmiech: A że elektryczny to już wiesz:). Ja lecę do Pl dopiero w poniedziałek:).

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

I jeszcze zapomniałam napisać, że wróciłam od tego hmmm.... ginekologa, własciwie to była babka, Hinduska:Wściekły:, oczywiście badania się nie doczekałam, za to zrobiła mi usg, hehe, normalnie tutaj w ciąży robią 2 razy, a ja już 3 miałam. Babka powiedziala, ze dzidziuś jest bardzo aktywny no i w końcu POSŁUCHAŁAM bicia serduszka. Co do porodu to będę próbowała urodzić naturalnie, a jak mi sie nie uda to wtedy cc.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Trusia super ze malenstwo jest takie aktywne no i rzeczywiescie szaleja u Ciebie z tym USG ja mialam raz w polsce i potem 3 tu wiec tez pare razy wiedzialm Maje jak byla jeszcze fasolka. A czy wiecie ze w kanadzie lakarz nie moze powiedziec rodzica plci dziecka. To taka ciekawostka.
Wiesz co trusia ja nie jestem na bierzaco z wiadomosciami bo nie mamy TV i jakos mi sie za nim nie teskni naprawde to byl dla mnie zlodziej czasu:nana_bobo:

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Bry Kochane:D

Jak tam dzionek sie rozpoczal????

U mnie...od rana latanie,ale chyba zaraz sie jeszcze poloze na troche.A co??? Maz w pracy,dzidzia w brzuszku....to chyba moge????:36_8_2:

Trusiu dziekuje Ci kochana za inf:) :23_30_126: Czemuz to lecisz w pon zamiast w srode??? Wystawila Ci to zaswiadczenie??? Dobrze,ze zrobila Ci USG.....Wiesz tu jak mialas "przejscia" z poprzednia ciaza moga Ci ta monitorowac,wiec mozesz miec USG nawet co miesiac...albo przynajmniej wiecej niz 2 razy...Jak wiesz..Ja czasem marzylam,zeby byc high dependancy,bo wtedy jestes pod kontrola lekarza...i wiesz...czulabym sie bezpieczniej..Ale nie ma tego zlego...

niespokojnanew:36_4_12::36_4_12::36_4_12:wszystkiego najlepszego kochana!!!Buzki

Inka super,ze imprezka sie udala!!! :D To najwazniejsze.
Co do notes...to szkoda,ze cie nie bylo,jak wyszlo to smieszne "nieporozumienie"....hihihi..

Maja,Margaret co tam u Was????

Isabela jak samopoczucie???? Mam nadzieje,ze wszytsko oki

Zycze Wam kochane pieknego dzionka:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Magda nie przesadzaj z bieganiem :36_3_16:ja jak troszke pszesadzalam z chodzeniem czy siedzeniem w jednym miejscu to zaraz kregoslup mi sie odzywal ale coz siedzaca prace mialam a w sobote jak wytuszalam w miasto poogladac ciuszki cz\y pieluszki to potem spac nie moglam.



Dzis w nocy napadalo mi smiegu nie moge w to uwierzyc ciekawe jak dlugo sie utrzyma :icecream:

Dobra ide robic smiadanko mojemu dziecku bo dzis pospalysmy dluzej

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

i ja witam w mrozny poranek :)
inka ale masz fajnie u nas bialo ale tylko od mrozu :( sniegu wcale :(

magdaloza dzieki za zyczonka i trusia tobie tez :) juz jestem o rok starsza a wczorajjszy dzien nie nalezal do przyjemnych i o dzisiaj jestem smutna i w ogole :( wiecie problemy z ....mezem :( zaczelo sie ukladac i znowu to wszystko spieprzyl i tak prosze akurat teraz ale dam sobie rade. mam tez was :)
trusia urodzisz naturalnie! nie ma innego wyjscia :) dzidzi szaleje i to jest dobry znak :) ale ci zazdroszcze lotu do pl .... no coz kiedys bedzie moja kolej :)
pozdrawiam was kochane

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Nooo u nas też pada śnieg i zimno jak diabli:Kiepsko:

Madziu ja cały czas miałam lecieć w poniedziałek, nie we środę:wink: Ja wczoraj miałam wizytę w klinice położniczej u ginekologa, położną mam dopiero we czwartek i chyba nie będę tego zaświadczenia potrzebować, bo dowiedziałam się, że na lotnisku mnie będą sprawdzać wykrywaczem metali, a przeswietlają tylko bagaż, więc raczej nic mi nie grozi. Wiesz ja z poprzednią ciążą nie miałam żadnych problemów, raczej z porodem, miałam cesarkę ze względu na brak postępu porodu i teraz miałam konsultację dotyczącą tego porodu, czy też cc czy tym razem naturalnie.

Niespokojna bardzo mi przykro z powodu problemów z mężem, nie wiem jaka u Was sytuacja, ale poniękąd Cię rozumiem, bo u mnie do niedawna też nie było za wesoło, wręcz fatalnie, czasami już traciłam nadzieję, że coś się zmieni na lepsze, na szczęście od jakiegoś czasu jest duzo lepiej i oby tak zostało.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

trusia ogolnie u nas sie tak toczy to wszystko na wlosku od x czasu i tez wierzylam ufalam i sie po raz nty zawiodlam ale coz taki jest moj los :( dam rade nie martw sie :) mam dla kogo zyc :)
co do tego lotu to w ktorym tyg ciazy jestes? bo mi na lotnisku babka powiedziala ze od 23 tyg trzeba miec zaswiadczenie od lekarza czy poloznej.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. U mnie ok jesli chodzi o wyniki itd.
Nie pisalam bo jestem max bez humoru. A juz dosc uzalania sie.
W piatek wieczoram okazalo sie, ze moja sunia ma raka. Staram sie nie plakac, ale nie da sie tak przejsc z tym do porzadku dziennego. Czekamy na wyniki krwi i robimy jej rtg, gdzie i w jakim stopniu postepuje choroba. Mam ja od prawie 7 lat, jest moja cudowna przyjaciolka, lezy i wgapia sie we mnie, pociesza gdy placze, cieszy sie gdy jestem zadowolona. Moje dziewczyny juz sie przyzwyczaily, ze mowie, iz mam 3 kochane dziewczynki, dwie corki i najukochansza sunie. Nawt nasz jedyny facet w domu - kocur wyczuwa, ze cos nie tak bo klei sie do Bojki.
Nie chcialam pisac bo wiem, ze wiele osob nie rozumie jak mozna traktowac zwierzaka jak czlonka rodziny i rozpaczac tak... Ale jak mozna nie kochac kogos kto urodzil sie by byc z Toba, sprawiac Ci radosc, ciszyc sie z Toba i byc ZAWSZE bezgranicznie kochanym przyjacielem?
No i uzalam sie znow... Ale obiecuje, ze to ostatni raz.
A nizej moja kochana parka 3 letni Kotek i prawie 7 letnia, wciaz wygladajaca jak szczeniak foxiczka Bojka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela ja dokladnie cie rozumiem o co chodzi z psiakiem :) i wyobrazam sobie jak ci jest zle i smutno :36_2_58: ja sama wyjezdzajac tutaj musialam zostawic swoja przyjaciolke moja kochana sarunie w Polsce i plakalam strasznie i wciaz za nia tesknie! jak rozmawiam z rodzicami i ja widze to lzy mi w oczach stoja :( a ty masz o wiele smutniej bo wiesz ze ma raka ale miejmy nadzieje ze jeszcze pobedziecie razem mnostwo czasu czego wam zycze :36_4_12: i nie przestawaj wierzyc :36_3_18:
jestem z toba i dawaj znac na bierzaco jak tylko sie czegokolwiek dowiesz plz

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

niespokojnanew dzieki kochana. Wiem jak to jest tesknic. Ja wydalam kupe kasy na wyrobienie paszportu, czip i badania specjalistyczne przed wyjazdem do UK, no i pol roku kwarantanny. W tym czasie sunia byla u mojej przyjaciolki. Wszystko razem trwalo 8 miesiecy. Specjalnie po nia jechalam do PL samochodem bo tylko niemieckie linie chca przewozic psy za gruba kase (1600 funtow) i pies musi leciec w na srodkach uspokajajacych bo jest w zamkniete w specjalnym pomieszczeniu w luku bagazowym. Powiedzieli mi, ze cisnienie i temperatura bedzie w normie, ale te pomieszczenia nie sa wyciszane i straszny halas. Nienawidze dlugich tras, ale rekorodowo z Londynu do Gdyni dojechalam w 19 godzin. Potem jeszcze badania 24h przed samym przekraczaniem granicy. Ale powrot byl fajny, jechalam ponad 26 godzin, z przerwami, hasaniem i spacerami. Bojka byla zachwycona, uwielbia jezdzic samochodem, no i cieszyla sie, ze jest w koncu ze mna :)
Tu szybko sie dostosowala. Oszalala, ze znow jest ze mna i dziewczynami. Przez prawie pol roku nie opuszczala mnie nawet na moment, pewnie bala sie, ze znow ja zostawie. Jedynie dawala sie "porwac" moim braciom i rodzicom.
Teraz tez za nia tesknie, ale przyzwyczajam sie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczyny. U mnie ok jesli chodzi o wyniki itd.
Nie pisalam bo jestem max bez humoru. A juz dosc uzalania sie.
W piatek wieczoram okazalo sie, ze moja sunia ma raka. Staram sie nie plakac, ale nie da sie tak przejsc z tym do porzadku dziennego. Czekamy na wyniki krwi i robimy jej rtg, gdzie i w jakim stopniu postepuje choroba. Mam ja od prawie 7 lat, jest moja cudowna przyjaciolka, lezy i wgapia sie we mnie, pociesza gdy placze, cieszy sie gdy jestem zadowolona. Moje dziewczyny juz sie przyzwyczaily, ze mowie, iz mam 3 kochane dziewczynki, dwie corki i najukochansza sunie. Nawt nasz jedyny facet w domu - kocur wyczuwa, ze cos nie tak bo klei sie do Bojki.
Nie chcialam pisac bo wiem, ze wiele osob nie rozumie jak mozna traktowac zwierzaka jak czlonka rodziny i rozpaczac tak... Ale jak mozna nie kochac kogos kto urodzil sie by byc z Toba, sprawiac Ci radosc, ciszyc sie z Toba i byc ZAWSZE bezgranicznie kochanym przyjacielem?
No i uzalam sie znow... Ale obiecuje, ze to ostatni raz.
A nizej moja kochana parka 3 letni Kotek i prawie 7 letnia, wciaz wygladajaca jak szczeniak foxiczka Bojka.

Hejka

First things first...jak to mowia:D

Izus kochana moja...Swietnie cie rozumiem.I nie uwazam za dziwaka ani nic takiego.Ja musialam uspic moje dlugowlosego jamnika Bolka 6mies po tym jak sie okazalo,ze ma chore serduszko...chyba smierc moich rodzicow tez go w jakis sposob dotknela...bo serduszko bylo zbyt chore...i biedaczek sie meczyl,puchnal i ledwo dyszal...az zal bylo na niego patrzec....Mozna bylo jeszcze sprobowac kardiologa,ale wet powiedzial,ze to moze przedluzy mu zycie na kolejne 6mies...Stwierdzilam,ze nie chce patrzec jak sie meczy,przechodzi terapie,ktora i tak nie ma szans na jego calkowite wyleczenie....Przezylismy to oboje z Mackiem bardzo...Do dzis pamietam jego wzrok jak zasypial....Ale wiesz...kochana...Moze twoja suczka ma szanse...przeciez rak tez jest uleczalny...moze uda sie wyciac guza i bedzie dobrze...Sadze,ze jesli sunia jest energiczna i zachowuje sie jak zdrowy psiak to sa duze szanse,ze da sie rozgonic to cholerstwo.Czego Tobie i Suni zycze z calego serca:36_3_8:No i trzymam kciuki:love_pack:
Super,ze wyniki masz dobre....To najwazniejsze:D:D:D teraz nie stresuj sie za bardzo...bo to tez nie bardzo korzystne..No,juz...uszka do gory:D

niespokojnanew nie ma za co dziekowac...:D kochana...z facetami tak juz bywa,ze ja czasem odnosze wrazenie,ze jak jest za dlugo dobrze to musza cos zrobic,zeby to zchrzanic...Szkoda tylko,ze akurat w Twoje urodzinki...ehh...Oczywiscie,ze zawsze masz nas:D:D:D A my tez mamy swoich panow....,z ktorymi chyba tez nie zawsze jest kolorowo...Ja z moim sie pozarlam,bo pokoik nie ruszony,czas ucieka...i nie wiem czy zdarzymy,ze wszystkim...Ale om przeklada to z tyg na tydz:alajjj: Gdybym nie byla w 8mies to sama bym sobie wyremontowala ten pokoik dla malej...Tak,ze kochana...z nimi tak juz czasem jest,ze chyba nawet gorzej niz z dziecmi...Bo dziecku mozna jeszcze cos wytlumaczyc a facetowi...hmm...rzadko...No,ale trzymam kciuki,zeby sie poukladalo:love_pack:

Trusia to czemu mi sie wydawalo,ze pisalas,ze w srode???? Hmm...sama nie wiem..znow cos pomieszlam..:36_2_49:

Inka mi tez kregoslup siada....W dodatku sie nie wysypiam,bo nie umiem spac na boku:ehhhhhh: No,ale co zrobisz

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

isabela a ja sie wlasnie zastanawialam ile i co trzeba zalatwiac na przwiezienie psiaka tutaj i jak poczytalam to daje sobie spokoj bo jednak sarunia jakos daje rade beze mnie teraz jest zwiazana z moja ciotka i mam nadzieje dobrze jej. aczkolwiek serce mis ie kraje czasami jak pomysle ale coz trzeba wybrac. tak jak pisala magda miejmy nadzieje ze twoja sunie da sie uratowac i bedziecie zyly dluuugo i szczesliwie !:36_3_1:

magda ja wiem ze nie tylko ja mam problemy ze swoim m. i ze jakos wszyscy pisza to typowe ale zreszta ok niewazne nie bede sie rozpuszczac.
hehe myslisz ze moj pokoik zrobil? zaczal jakies 2 miesiace temu i sie nie kwapi na skonczenie! materialy ma tylko robic sie nei chce! a ja jzu tylko 2 tyg do porodu. i tak samo jak ty gdybym mogla to sama bym go zrobila...

cos sie majeczka nie odzywa ostatnio pewnie zmeczona albo cos

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

niespokojnanew
isabela a ja sie wlasnie zastanawialam ile i co trzeba zalatwiac na przwiezienie psiaka tutaj i jak poczytalam to daje sobie spokoj bo jednak sarunia jakos daje rade beze mnie teraz jest zwiazana z moja ciotka i mam nadzieje dobrze jej. aczkolwiek serce mis ie kraje czasami jak pomysle ale coz trzeba wybrac. tak jak pisala magda miejmy nadzieje ze twoja sunie da sie uratowac i bedziecie zyly dluuugo i szczesliwie !:36_3_1:

magda ja wiem ze nie tylko ja mam problemy ze swoim m. i ze jakos wszyscy pisza to typowe ale zreszta ok niewazne nie bede sie rozpuszczac.
hehe myslisz ze moj pokoik zrobil? zaczal jakies 2 miesiace temu i sie nie kwapi na skonczenie! materialy ma tylko robic sie nei chce! a ja jzu tylko 2 tyg do porodu. i tak samo jak ty gdybym mogla to sama bym go zrobila...

cos sie majeczka nie odzywa ostatnio pewnie zmeczona albo cos

Wiesz co zabrzmi to glupio,ale poniekad ciesze sie,ze nie jestem z tym problemem sama..Tylko u ciebie to juz moze malenstwo przyjsc na swiat lada moment...bo 2 tyg to jak nic....Moj tez ma materialy...i nic tylko checi do roboty trzeba...A poki co odrapane sciany stoja...nawet nie ma gdzie lozeczka wstawic..Wozka tez jeszcze nie ma,ani fotelika,wiec jakbym poszla teraz rodzic to nie wypuszcza mnie ze szpitala...Madrala sadzi,ze ma jeszcze czas...ehhhh
A co do facetow...wiem,ze to nie pociesza,ze "typowe",ze tacy faceci juz sa...Mnie czasem szlag trafia,bo niby JAK to moze byc typowe??? Mnie sie raczej wydaje,ze to matki za bardzo rozpuszczaja swoich synow i potem my mamy takie efekty...

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Izus chyba kazda z nazs rozumie jak moze byc zal pupila. Moi rodzice mieli zwyklego mieszanca a jak dechl to kazdemu byl zal.

Niespokojna Magdaloza chyba wszystkie mamy problemy z facetami mnie ostatnio zdenerwowal bo porobilam malej troszke zakupow i on mnie sie pyta po co to ja do niego a po co ci piwo to sie obrazil. czasami mi sie wydakje ze jestem tylko kucharka sprzataczka i opiekunka do dziecka bo omn jest wiecznie zmeconya ja nie moge byc nigdy bo przeciez siedze w domu

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...