Skocz do zawartości
Forum

Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D


Kate

Rekomendowane odpowiedzi

Ho ho.. widzę, że na tapecie nadal Robert i Emilka :lol:
Emilka, daj sobie siana z tym facetem.. nic dobrego z tego nie wyjdzie, a po latach zrozumiesz dlaczego.

Julka, gratuluję pierwszej dłuższej samodzielnej trasy! Ja jeżdż teraz po Krakowie... matko boska za grosz kultury, za grosz litości, za grosz grzeczności nie uświadczysz. Jeszcze Ci zatrąbią po chamsku!! Wczesniej jeździłam pod okiem męża po Kraq i tłumaczył mi którędy co i jak. A dziś pierwszy raz jechałam sama z córką. Oczywiscie karne kółko strzeliłam, bo nie umiem po chamsku wryć się autem :| A musiałam skręcić w lewo, czyli przez 4 pasy się przebić.. no i się nie udało, jechałam jeszcze przez dwa skrzyżowania żeby zawrócić :| No ale się szczęśliwie udało i dotarłysmy w calości i auto tez ;)

Co do rozmowy z egzaminatorem .. to ten mój z którym zdawałam nie mówił do mnie nic oprócz poleceń i darcia się na mnie z całego ryja jak coś źle zrobiłam :( A wolałąbym jakby sobie tą jadaczkę całkiem zamknął. Dziewczyny lepiej żeby nic nie mówił, jakby miał się drzeć tak jak na mnie. Ale w tym moim ośrodku to normalka - krzyczący egzaminatorzy.

ACHA, u mnie podobnie, mieszkam tu 2 tygodnie i co? Juz podwyżkę czynszu dostałam :o Poza tym drzwi sie raz spieprzyły i stałam z córą 2 godziny pod drzwiami, bo administracja leje na to :( :o Ale jak w szał wpadłam i zaczęłam dzwnić po kierownika/dyrektorach to odrazu ktoś przyjechał!!

No i się na koniec wyzaliłam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmqikgez2n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei57ipgq4.png

Odnośnik do komentarza

Emilka, jak kiedys będziesz miała męża i rodzinę to zobaczysz o co w tym chodzi. Nawet jak Ci się nie będzie układało w związku, to ten MĄŻ JEST TYLKO TWÓJ! i zadna inna nie ma do niego prawa.
Poza tym dziewczyny piszą Ci o tym najkulturalniej jak mogą.
Ja Ci kiedyś napsiałam, że jakby ten Robert był moim mężem, to cienko byłoby z Tobą.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmqikgez2n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei57ipgq4.png

Odnośnik do komentarza

A ja wam powiem, ze dzisiaj rano wstalam z bardzo złym humorkiem, nie wyspalam sie w ogole... Chandre mialam caly dzien... :Smutny: Na szczescie po pracy wskoczylam do sklepu obok mojej pracy i kupilam sobie buciki sportowe no i przy okazji poznalam dwoch fajnych chlopakow, ktorzy prowadza owy sklep z obuwiem i ciuszkami :Śmiech: Moze warto by bylo pomyslec o czyms wiecej? Jak myslicie?? :Nieśmiały::Oczko::Śmiech:

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Emi jak masz kasiure, to kupuj więcej :Oczko:
A tak powaznie, to szalej, poznawaj ludzi. Korzystaj z zycia. Bo jak będziesz miała rodzinę, to już sie za mocno nie pobawisz :Oczko:
I jeszcze ostatni raz w kwestii Roberta. My po prostu nie chcemy, zebyś cierpiała. On ma żonę...
Przyznam się, ze kiedyś też się wplątałam w romansik z żonatym facetem, ale to było strasznie dawno temu. On był młodym policjantem i oczywiście mówił, że nikogo nie ma. Dowiedziałam się od którejś z koleżanek, że ma żonę, na dodatek w ciaży. To mnie strasznie dobiło, bo przecież wkrótce miało się urodzić jego dziecko. Mówił mi, że się rozwiedzie, że zony nie kocha, że go zmusiła do ślubu i tego typu głupoty, ale ja chyba nie potrafiłabym żyć spokojnie myśląc, że jakiemuś maluszkowi zabralam tatę. Chyba jeszcze ponad miesiąc dzwonil i pisał mesy, ale ja nie odbierałam. W końcu zrezygnował.
Tylko najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że niedawno poznalam jego kolegę z pracy i dowiedziałam się, że on się faktycznie rozwiódł :Szok:
Ale nie żałuję, że zerwałam z nim wszelkie kontakty.
Ale się uzewnetrzniłam :Nieśmiały:

http://www.suwaczek.pl/cache/38dc69b1b8.png

Odnośnik do komentarza

Myszka2270
Ja już mam big stresa bo już tylko 11 dni do mojego egzaminu:(
coś czuję,że nie wyjadę nawet z placu:Płacz:

Ale bosze broń takie myślenie! Dokup sobie jeszcze kilka godzinek, jeśli nie czujesz się za pewnie.
Głowa do góry, cycki na sztorc (jak mówi moja przyjaciółka) i pojedziesz z tym egzaminatorem po bandzie :Oczko::Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/38dc69b1b8.png

Odnośnik do komentarza

AchA
Myszka2270
Ja już mam big stresa bo już tylko 11 dni do mojego egzaminu:(
coś czuję,że nie wyjadę nawet z placu:Płacz:

Ale bosze broń takie myślenie! Dokup sobie jeszcze kilka godzinek, jeśli nie czujesz się za pewnie.
Głowa do góry, cycki na sztorc (jak mówi moja przyjaciółka) i pojedziesz z tym egzaminatorem po bandzie :Oczko::Śmiech:


AchA
no świetne to powiedzenie ;) głowa do góry słyszałam ale cycki na sztorc ... hehe :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/f7be68eb60.png

http://www.suwaczek.pl/cache/69cb6b6b6c.png

:Oczko:

Odnośnik do komentarza

GOGA
AchA
Myszka2270
Ja już mam big stresa bo już tylko 11 dni do mojego egzaminu:(
coś czuję,że nie wyjadę nawet z placu:Płacz:


Ale bosze broń takie myślenie! Dokup sobie jeszcze kilka godzinek, jeśli nie czujesz się za pewnie.
Głowa do góry, cycki na sztorc (jak mówi moja przyjaciółka) i pojedziesz z tym egzaminatorem po bandzie :Oczko::Śmiech:



AchA no świetne to powiedzenie ;) głowa do góry słyszałam ale cycki na sztorc ... hehe :Śmiech:



Ja tez nie słyszałam "cycki na sztorc". Ale slusznie powiedziane :Oczko:

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...