Skocz do zawartości
Forum

Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D


Kate

Rekomendowane odpowiedzi

Kurs robiłam pierwszy co za prywatą opieke płacili, więc córka miała na czas mojej nauki opłacane prywatne przedszkole.
Potem już chodziła do państwowego, a ostatnio musiałam nieźle się nakombinować jak zachorowała i a to została ze starsza córką, a to na kilka godzin sąsiadka a to sama wzięłam zwolnienie a to mąż 3 dni opiekę wziął.

Jak prawko robiłam to tylko wieczorami lub weekendami jak mąż był w domu a też niejednokrotnie jazdy przekładałam bo On nie mógł wrócić na czas.

Tak ljadachowska to ostatnie Twoje jazdy z "L" na dachu !!! Potem już tylko samodzielne jazdy Cię czekają !!!

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

A mi normalnie będzie brakować tych jazd :(( we wtorek mam 2 godzinki dokupione bo jedziemy na plac do WORDu i powiem wam że już mi żal że to koniec, miałam tak fajnego instruktora, zawsze pogadaliśmy, pośmialiśmy się i wogóle wyrwałam się z domku i mogłam trochę odsapnąć od domowych obowiązków bo ja teraz "kura domowa" jestem a że w Białymstoku od niedawna mieszkamy to mało kogo znam, więc dla mnie to fajne oderwanie na chwilkę było :)))

Emilia widzisz no ja nie wiedziałam tym bardziej że mi mąż mówił że można chyba jeździć jak się zda, to jednak mnie w błąd wprowadził i widać sam pojęcia niema hehehehe

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Oj, Kejranka, nie mów tak:D :) bo ja np wolałabym być uziemiona w domu w tej chwili, ale z prawkiem zdanym, ale to jest myślenie przy ÓSMYM razie, kiedy człowiek dochodzi do granicy wkurzenia się z tym prawkiem, i nie słychać, jak tamten zdał za pierwszym, jak tamten ma... bo aż mnie do łez doprowadza... co tylko ja nie jestem w stanie... także muszę skończyć ten rozdział z życia, bo normalnie staje się wkurzające Także ja Ci życzę zdania za pierwszym, believe me, i potem szukania innych zajęć niż wychodzenia z domu za cenę powtorzonych egzaminów:D:)))

Odnośnik do komentarza

ljadachowska ja ciebie naprawdę podziwiam za wytrwałość i za siłę, zobaczysz na pewno ci się uda a po tym co już przeszłaś wierzę że się nie poddasz :))) ja sobie daję 6 razy ale to teraz tak mówię i pewnie jak nie zdam już ten kolejny raz to zmienię zdanie i będę podchodzić do skutku :lol: Kochana uda nam się na pewno, trzeba wierzyć i być dobrej myśli, ja napewno się wkurzę jak nie zdam ale co tam będą kolejne podejścia :36_1_21:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Dzięki Ci Kejranka:) Jak fajnie masz, że dzieci duże, u mnie noce nieprzespane... muszę brać witaminy różne, dla mnie wsiadanie za kierownicą zmęczona jest męką, może będzie lepiej, wtedy dam z siebie wszystko i tyle...nie wiem jakoś wogóle do rodziny tak nie ciągnie powinnam być inaczej, bo jak już te dzieci są...

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Zubelek, masz rację:) Ja am też taki problem, bo w środowisku mojego mężą(nasi znajomi, rodzina) są wszyscy: a) tylko Polacy(więc u mnie kompleks, bo nie jestem stąd)
b) mają prawka (z jednym wyjątkiem, co nie spróbował nigdy, ale jednak i chwalą się tym)
c) mają kariery, są spełnieni.. są starsi odemnie
Ja po prosu się nie odnajduję wśród nich, nie lubię przebywać z nimi, wolę samotność i walczyć tak ze swoimi kompleksami niz sól na otwartą ranę sypać, ale cóż, mąż lubi z nimi...
Jest mi po prostu ciężko z tym wszystkim, wiem, że brzmi... conajmniej dziwnie, bo powinnam być zadowolona, ale jednak... środowisko ma duże znaczenie i człowieka potrafi przytłaczać, potrzebuję kontaktów z ludzmi w moim wieku o podobnych gustach i osiągnięciach..

Odnośnik do komentarza

ljadachowska ale ja nie mam dużych dzieci, córka 7 lat więc wiadomo że samodzielna w miarę :) ale druga córeczka ma 9 miesięcy i wsumie w swoim życiu przespała całkowicie może ze 3 noce, też wstaję i wogóle ale nie narzekam, chciałam dziecka i byłam przygotowana na to :)) moim zdaniem trochę masz złe podejście :(( może powinnaś chodzić do jakiegoś psychologa bo tak widać po twoich postach że nie jesteś szczęśliwa :(( bardzo mi przykro że tak to wszystko odbierasz, że nie potrafisz się odnaleźć w środowisku w którym teraz żyjesz :((( mam nadzieję że jak zdasz już to prawko to będziesz czuła się dowartościowana i nie gorsza od waszych znajomych :))) tulam mocno :36_3_15:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

chciałam dziecka
no właśnie, masz tu rację... ja nie chciałam, nie byłam przygotowana... po prostu niektóre kobiety nie sa materiałem na matkę, a ja jestem jedna z nich:D no ale jak przyszło.. ja jestem przeciwko aborcji, więc..:D Ale podziwiam dziewczyny, którym macierzyństwo sprawia radość:) fajnie, że mimo nieprzespanych nocy potrafi ktoś się skupić np za kierownicą, aj wspomagam się czekoladą, witaminami, bo ja mam dwie córeczki małe, wiecie jak to jest...
byłam u psychologa, ale nie mam pieniędzy na prywatne wizyty, więc chodze państwowo..

Odnośnik do komentarza

Przepraszam moze to źle zabrzmi, ale ... jadachowska skoro nie chcialas miec dzieci to moglas sie zabezpieczyc. Takie jest moje zdanie. Nie chce miec jeszcze dzieci, wiec sie zabezpieczam i problem z glowy poki co. Jak poczuje, ze to ten moment i chce juz dziecko to odstawie tabletki i tyle.
Troszke nie rozumiem kobiet takich jak Ty... Rozumiem, ze z pierwsza corka wpadliscie no ale skoro juz wiedzialas, ze stalo sie to za drugim razem moglas juz pomyslec o zabezpieczeniu. Nie sadzisz.

Wiem, ze teraz na pewno mnie zlinczujecie, ale to moje zdanie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

ljadachowska po pierwsze jak coś nie zrobisz ze swoim życiem wpadniesz w nerwicę i jeszcze bardziej będzie Ci ciężko być matką bo będziesz córcie obarczać winą !
Poszukaj po necie znajomości, może jakieś fora dla emigrantów ? Nie wiem w jakim kraju mieszkasz ale moja znajoma mieszkając za granicą właśnie dzięki internetowi znalazła grono dobrych znajomych w swojej okolicy.

Ja mieszkam w PL, ale kilka lat temu przeprowadziłam się,potem zaszłam w ciążę to znajomości z pracy się urwały i właśnie dzięki forom poznałam wielu ludzi z którymi się spotykam.

Po drugie wierzę, ze kochasz swoje córeczki i tym bardziej powinnaś zadbać o siebie bo szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Poproś męża o pomoc, powiedz co czujesz i czego potrzebujesz może razem znajdziecie rozwiązanie.

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Zubelku, ja w Polsce mieszkam dlatego właśnie wchodzę na fora polskie (gdzie niestety dostaję zarzuty) tylko, że jestem z Rumuni, prawko też tu zdaję, w Warszawie, tak jak mówiłam, dlatego właśnie wchodzę na te fora a nie na inne, macie rację z poznawaniem ludzi, tylko, że ja mieszkając w Polsce, myślałam, żeby poznać ludzi stąd, chyba logicznie:)
Emilka, jest bardziej skomplikowane niż myślisz: mój mąż chciał dzieci, chciał dwoje, były rozmowy o rozwodzie, trochę szantażu, ja się bałam,że go stracę a w dodatku wyślą mnie z powrotem, bo jak nie mężatka stracę pobyt... skomplikowane, ale zebym nie odbiegła od tematu:D

pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

ljadachowska masz rację że chcesz poznawać ludzi z PL ale sama widzisz że nieczujesz się dobrze w takim środowisku więc może oprócz tych polskich zanjomych było by dobrze abyś miała kontakt z kimś kto jest z Rumuni tak jak ty lub z innego kraju i też czuje się podobnie jak ty, może by ci to jakoś pomogło, każdemu potrzeba osób które nas rozumieją i będą wspierać mimo wszystko, jeśli twój mąż chciał bardzo dzieci to poproś go teraz o pomoc w wychowaniu, powiedz że sama nie dajesz rady, może w nocy wstawajcie na zmiany, przecież to wasze wspólne dzieci a nie tylko twoje, porozmawiaj z mężem szczerze i powiedz co czujesz bo naprawdę wpadniesz w jakąś deprechę a tego ci Kochana nie życzę :((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Masz rację, Kejranka, ja właśnie idę w środę po skierowanie na badania tarczycy, bo podejrzewam, że przez to też mam kłopoty, nadczynność albo niedoczynność powoduje takie stany, a na pewno lecznie jeśl będzie potrzebne mi pomoże i w kierowaniu samochodu:D

Odnośnik do komentarza

ljadachowska
Zubelku, ja w Polsce mieszkam dlatego właśnie wchodzę na fora polskie (gdzie niestety dostaję zarzuty) tylko, że jestem z Rumuni, prawko też tu zdaję, w Warszawie, tak jak mówiłam, dlatego właśnie wchodzę na te fora a nie na inne, macie rację z poznawaniem ludzi, tylko, że ja mieszkając w Polsce, myślałam, żeby poznać ludzi stąd, chyba logicznie:)
Emilka, jest bardziej skomplikowane niż myślisz: mój mąż chciał dzieci, chciał dwoje, były rozmowy o rozwodzie, trochę szantażu, ja się bałam,że go stracę a w dodatku wyślą mnie z powrotem, bo jak nie mężatka stracę pobyt... skomplikowane, ale zebym nie odbiegła od tematu:D

pozdrowionka:)

no to teraz rozumiem....ubzdurałam sobie, że jesteś polką mieszkająca za granicą ...sorry za złe rozumienie :white_flag:

Wierze, że znajdziesz w PL wartościowych ludzi, którzy nie będą Cię skreślać tylko za kraj pochodzenia, za to kim jestes z wykształceni itd.

A jak ze znajomościami z innymi mamuśkami, np. na palcu zabaw czy sal zabaw ?

Nie poddawaj się, gadaj z mężem co czujesz, czego potrzebujesz. Nawiązuj dalej znajomości aż pozyskasz fajne osoby to pogadania o życiu, wyskoczenia na piwko itp.

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie popieram to co napisala zubelek i kejranka. Poszukaj na forum jakis dziewczyn ze swojej okolicy, popiszcie na gg, forum, pozniej spotkajcie sie. Ja szanuje kazdego obcokrajowca bo w koncu to tez czlowiek. Wiem, ze polacy maja z osobami z Rumunii zle skojarzenia, ale nie kazdy przeciez jest taki sam. Osobiscie znam kilka osob wlasnie z Rumunii i powiem Ci, ze sa wspanialymi ludzmi. Zawsze jak ktos czegos potrzebuje to nigdy nie ma problemu z pomoca od nich. Zawsze wyciagna pomocna dlon. Takze kochana glowa do gory, na pewno uda Ci sie wszystko tak jak powinno. Zdasz prawko, poznasz fajne kolezanki, kolegow i bedziesz zadowolona z tego co osiagnelas. Wystarczy tylko chciec.
Dasz rade! Wierze w Ciebie :Oczko:

Pozdrawiam i przepraszam za to co napisalam pare postow wyzej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Dzięki, dziewczyny:) Wiecie, ze znajomościami nie jest łatwo, bo w Warszawie nie mieszkają dziewczyny z mojej okolicy(one mieszkają w kraju, więc trudniej o spotkanie:D), a z mamusiami na osiedlu czy z okolic trudniej, bo jakoś tacy są skonstruowani ludzie w Warszawie albo nie wiem... że nie chcą się spotkać, ja nawet próbowałam nawiązać znajomości, ale... nic z tego, może dlatego, że są o wiele starsze odemnie, wszystkie kobiety po 35:) bo nie rzeczywiście w Wawie, gdzie mieszkam, ludzie tak właśnie dorabiają się potomstwa, w tym wieku, dlatego właśne mówiłam, że dla mnie za wcześnie:) a pozatym zanim zacznę pracę , one może już pracują, bo one miały gdzie wracać po macierzyńskim, bo jak ktoś robił wcześniej ładną karierę a potem dzieci, nie jak ja, to ma gdzie wracać:D Także pozostają mi fora:D, bo jednak samotność nie lekka...

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

Hejka:)Nie, Kejranka, bo spróbowałam kiedyś, ale nikt nie chce przecież się spotkać... tak ludzie tutaj nie są, żeby się spotkać, wolą dystans... ja idę w środę na badania tarczycy, mam nadzieję, że mi pomogą, jeśli odkryją coś...

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

A,bo przypomniałam sobie: i na tych wątkach, tak samo jak tu, dziewczyny odsyłały do wątków rumuńskich... a tutaj też zrozumiałam aluzję,,, już się nie będę pojawiać, chyba, że się pochwalę z prawkiem i tyle....znikam...

Odnośnik do komentarza

Ljadachowska to widocznie źle zrozumiałaś bo ja tutaj żadnych aluzji do ciebie nie puszczam :(( wiesz popisać sobie przecież można, ja nie karzę ci odrazu się umawiać i spotykać z kimś z forum ale może akurat kogoś fajnego poznasz na forum a spotkanie to z czasem może będzie, pozatym nie musisz się odrazu obnosić z tym że jesteś z Rumuni, nie narzekaj tyle tylko otwórz się na ludzi bo widzę że jak do tej pory to wszystko u ciebie jest na nie :((( i jakaś taką ofiarę z siebie robisz, mam nadzieję że nie obrazisz się na mnie, może ja źle to odczytuje i rozumiem, jeśli tak to popraw mnie ale sądzę że sama się tak jakby wpędzasz w dołek :(((((

i nie odbieraj tego źle ani jako atak, poprostu jako rozmowę, szukam przyczyny dlaczego tak jest jak piszesz :)

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość ljadachowska

pozatym nie musisz się odrazu obnosić z tym że jesteś z Rumuni

acha, bo wstyd....
właśnie dlatego już nie piszę na zadnym forum, mąż mi mówił, żeby nie pisać, ale nie słuchałam.. no i mam za swoje...

Odnośnik do komentarza

ljadachowska
pozatym nie musisz się odrazu obnosić z tym że jesteś z Rumuni

acha, bo wstyd....
właśnie dlatego już nie piszę na zadnym forum, mąż mi mówił, żeby nie pisać, ale nie słuchałam.. no i mam za swoje...

nie, nie wstyd, poprostu napisałaś że ci ludzie na innych wątkach odsyłają na fora rumuńskie, więc nie musisz pisać odrazu skąd pochodzisz, to miałam na myśli

szkoda że źle mnie zrozumiałaś :(( jeśli cię uraziłam to przepraszam, nie chciałam źle :(( no i mam nadzieję że jednak nas nie opuścisz

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

ljadachowska
A,bo przypomniałam sobie: i na tych wątkach, tak samo jak tu, dziewczyny odsyłały do wątków rumuńskich... a tutaj też zrozumiałam aluzję,,, już się nie będę pojawiać, chyba, że się pochwalę z prawkiem i tyle....znikam...

zaraz Ci nakopię w tyłek :oczko:

Ty zdawaj kochana to prawko i wtedy spokojnie będziesz sobie mogła po całej warszawce do znajomych jeździć. Wiem, że w W-wie mieszkają tez normalne matki, udomowione jak Ty i na pewno znajdziesz koleżanki do spotkań, pogaduch.

Ja wiem, ze czasami są środowiska w których nie jesteśmy w stanie dobrze się czuć ale Warszawa nie jest mała, już kilka ulic dalej możesz znaleźć fajnych ludzi.

Pisz na forach regionalnych, wiem, że i W-szawie matki organizuja spotkania dla Mam na które może przyjść kto chce:Spoko:

W ogóle to Ty jesteś na fotkach w galerii ...ta młoda laska...jak nastolatka wyglądasz :great:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...