Mamusie z przełomu 2007/2008

[regina224]

Madzius tesciowe sa najmadrzejasze.Ciezko im cokolwiek wyjasnic moja byla twierdzila ze Oskar malo je bo jego tato zjadal na obiad calego kurczaczka (w wieku 6 lat!!!!!!!!!!!)i mimo ze byl spasiony jej to nie przeszkadzalo do tej pory ma nadwage przez jej zywienie.Moze wez ja na wizyte do lekarza niech lekarka powie ze jest ok.Pozatym w naszych czasach grube dziecko to chore dziecko.Oomysl zeby z tesciowa porozmawial Twoj maz tez jest dobry.

A nas powoli do przodu.Oskar nadal w szpitalu a ja z Kordianem ciagle w rozjazdach a jak juz jestem w domu to wisze na telefonie.Jestem zmeczona tak bardzo ze padam na ryjek.Nie moge sie doczekac kiedy to moje szczscie juz wroci.
Z Kordianem mam isc jutro na szczepienie a tu nici chyba znowu z tego beda bo znowu szczepionek brak tym razem tych na I.... NIGDY NAZWY NIE PAMIETAM ZA TO SA TE NA P... NORMALNIE JUZ SAMA NIE WIEM KTO TU MA JAKIS ROZUM BO JA SWOJ CHYBA TRACE.

[Gość kwiatuszek9876]

no to tez masz nieciekawie jak maly nadal w szpitalu . A dlaczego nie ma tych szczepionek ty masz ta na fundusz czy pulipas ?

[Gość kwiatuszek9876]

dziewczyny pisalyscie ze uzywacie pampersow z biedronki dada pokusilam sie i kupulam na probe no nawet ale mojej juz bym musiala kupic wieksze a nie te od4-9 a nastepne sa od 7-18 i nie wiem czy nie beda za duze przeciesz to duzy preskok? napiscie jak juz ich uzywacie jakie sa .

[madzius001]

dzikie dziewczyny, chyba faktycznie moj mąz powinien porozmawiac ze swoja mamą. pomysł z tym zebym zabrala tesciowa do lekarza odpada - to nic nie da, bo tesciowa mowi "Ty sie nie sluchaj tylko tych lekarzy" itp... nie chce sie znia jednka klocic,bo to dobra kobieta, pomaga nam i w ogole,ale w tej jednej sprawie doprowadza mnie do szalu

jejku,jakies fatum normalnie krąży nam mamuśkami z przełomu. myszki malutki w szpitalu, Reginki Oskarek też... :( mam nadzieje,że szybko to się zmieni i bedziecie mialy niedlugo swoje dzieciaczki blisko siebie. głowa do góry dziewczyny

[Gość kwiatuszek9876]

a ile twoj amly wazy ???

[madzius001]

regina224

Z Kordianem mam isc jutro na szczepienie a tu nici chyba znowu z tego beda bo znowu szczepionek brak tym razem tych na I.... NIGDY NAZWY NIE PAMIETAM ZA TO SA TE NA P... NORMALNIE JUZ SAMA NIE WIEM KTO TU MA JAKIS ROZUM BO JA SWOJ CHYBA TRACE.

mówisz o INFARIX pewnie Reginko. jejku,ja to sobie nie wyorażam jak to może nie być szczepionek w przychodni. przecież to zupełnie niepoważne!!
podobna sytuacja byla u nas,tzn u nas w szpitalu. moja mama pojechała z dziadkiem na pobranie wycinka do biopsji, czekali w kolejce a tu okazało się,że igieł nie mają ehh...
Boże, co to sie dzieje :(

[Gość kwiatuszek9876]

niedlugo to wogole nas nie beda leczyc tylko wykanczac . Moj tesc byl u rodzinnego po skierowanie na przeswietleni krgoslupa bo bolal go bardzo kregoslup ( nie pierwszy raz ) i powiedzial mu ze on mu nie bedzie dawal skierowani bo on nie wie czy go plecy bola . Masakra poprostu nie placic sladek i leczyc sie prywatnie

[madzius001]

ehh... tylko te wizyty prywatnie to od ciula kosztują.
no ale moja mama zrezygnowala z darmowego lekarza dla dziadka i chodzą prywatnie,bo to kurcze za powazna sprawa. a oni sobie żarty normalnie robią

[didianka]

dziwczyny nie załamujcie sie ta sluzba zdrowia... u nas jest jako tako... ale wam wspolczuje...
u nas spokojna noc po szczepieniu... a moj maly wazy 7,25 i ma 67 cm :) ciesze sie ze waga ruszyla z miejsca po tych biegunkach :)
pozdrawiammmm

[Gość kwiatuszek9876]

to fajnie DIDIANKO ze maly przespal noc bez goraczki , widze ze maly wazy troche mniej od mojej ale dlugosc maja prawie ta sama :) ja juz po egzaminach tak sie ciesze tylko wyniki iiiii ............ Ciekawe co tam slychac u MYSZKI pewnie nadal z maym w szpitalu . Ja dzisiaj sowiedzialam sie ze kolezanki dziecko niedano urodzila jest bardzo chore nie chodzi mu jedna nerka ma cos z nozkami i jeszzce do etgo ma sobie bakteie pneumokoki masakra .

[Gość kwiatuszek9876]

ooooooooo gdzie wy wszystkie jestescie cos zastuj tu widze ????

[Betty]

cześć dziewczyny. trochę tu napisałyście i mam zaległości.
Biedna Myszka i jej maleństwo. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.
Reginko, a jak u Was?

Madziuś, szczerze współczuję. Ja jestem wyjątkowo wyczulona na tym punkcie. Niestety wcześniejsze pokolenie ma swoje metody wychowawcze i nawyki żywieniowe. Moja znajoma też mi powtarza, że jej dzieci w wieku 3 miesięcy to już jadły to i tamto. Ale czasy się zmieniły. Najnowsze wyniki badań były podstawą do wypracowania nowego schematu żywienia, który obowiązuje od zeszłego roku, więc nawet nasze koleżanki, które urodziły kilka lat temu, mogą mieć zastrzeżenia do naszych metod.
A POZA TYM Z NIEKTÓRYMI OSOBAMI TAK JUŻ JEST, W NOSIE MAJĄ TO, CO MYŚLISZ I NIE SZANUJĄ TWOJEGO ZDANIA, ZNAM TO I DOSKONALE CIĘ ROZUMIEM. Najgorsze, że nie bardzo można temu zaradzić... wrrrrrrrrrrrrr

Martusia, ja używam Dada 3, nie pamiętam jaka waga, chyba 4-9, na razie są dobre, chociaż wpadki się zdarzają ale mój Kacper nie jest wielki, waży niecałe 7 kg a może już 7.

Słuchajcie, ja ostatnio sobie pozwalam: jadłam sznycelka w panierce, piję kawę z normalnym krowim mlekiem, zjadłam makaron z serem, serek wiejski, spore ilości herbatników w czekoladzie a przedwczoraj sporą garść truskawek. Dziś zjadłam naleśniki. Na razie nic szczególnego się nie dzieje z małym, wyskoczyły mu 2 czy 3 małe krosteczki. To jak to w końcu jest z tą jego alergią? Sama już nie wiem. Idę w poniedziałek do lekarza, bo w sierpniu wracam do pracy i chcę żeby mi ułożyła jakieś menu przykładowe bo nie wiem w końcu jakie mleko dawać. Będę musiała trochę ograniczyć karmienie, wprowadzając kaszki, zupki, deserki i mleko modyfikowane.

A Wy pracujecie/wracacie do pracy?

Pozdrawiam

[Gość kwiatuszek9876]

Witam Betty dawon cie u nas nie bylo . Ja jestem na wychowawczym i jak narazie nie wracam do pracy , bo szkoda mi malej gdybysmy może milei inna sytuacje finansowa to bym poszla ale jak nie musze to nie ide .

[Gość myszka19842]

witam was kochane wypusculi nas dzisiaj na przepustke ze szpitala na weekend!!!!!!!!!!
spowrotem znowu w poniedziałek!!!!!!!!!!!!!!
jak wiecie bo chyba juz pisałam mały straszne miał napady kaszlu az sie dusił jak kaszlał!!!!!!!!!!!!
poszłam po lekarza przepisała zaszczyki(8) i mase leków!!!!!!!!!!!!
zaszczyki się skonczyły mały dalej zazywał lekarstwa przepisane przez lekarza i zero poprawy!!!!!!!!!!!!!!
po zakonczeniu się zaszczyków mieliśmy sie zgosic ponownie i tłumacze lekarzowi ze ja tu zadnej poprawy nie widze tylko nawet wydaje mi sie że jest gorzej!!!!!!!!!!
aleto jak grochem o sciane!!!!!!!!!!!!
przepisała antybiotyk i kolejne lekarstwa oraz 2 wziewy do inhalacji!!!!!!!!!!!!!!!!(to był piatek 13)
kazała znów lekarka nam pokazac sie we wtorek 17!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale ja juz nie wytrzymam było coraz gorzej nic się nie poprawiało!!!!!!!!!
wzielismy małego i w sobote zawiezliśmy go do lekarza prywatnie!!!!!!!!!!!!!!
ona od razu skierowała nas do lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
akurat u niejmały dostał ataku kaszlu i widziałą co sie z dzieckiem dzieje!!!!!!!!!!!!!
podejrzewała koklusz(krztusiec), i pneumakoki!!!!!!!!!!!!!!
pytałą sie czy dziecko pokazuje język a pokazywał a ona powiedziałą ze tak jest przy krztuscu a my z męzem się smialismy ze nasz mały tak zybko robi postępy!!!!!!!!!!
a to był objaw choroby!!!!!!!!!!!!
dziwiała się czemu kacper miał tylo 8 zaszcyków a nie 10 a ja nie potrafiąm jej na to odpowiedzieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!
powiedziałą ze dobrze ze przyjechalismy bo mały by się jak by tak było udusił się bo flegma mu się odrywała i gdzies na przełyku mu siedziałą!!!!!!!!!!!!!!!!!
od czasu ja zwymiotował!!!!!!!!!!!!!!!
albo w kupce było duzo sluzu!!!!!!!!!!!!!!!!
za ta wizyte zapłaciliśmy 100!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale nie żałuje czego się nie robi dla dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pojechaliśmy odrazu do szpitala!!!!!!!!!!!!!!
z miejsca badania krwi, przeswietlenie klatki piersiowej!!!!!!!!!!!!!!!!!
z krwi wyszło ze ma bardzo duzo leukocytów!!!!!!!!!!
a naprzeswietleniu ze ma powiększona grasice ale lekarz powiedział że to w tym wieku tak jest!!!!!!!!!!!!!!!!
do szpitala innego musieliśmy zawieść próbke od małego na pneumakoki!!!!!!!!!!!
czekalismy 2 dni na wyniki!!!!!!!!!!!!!!
ale okazałsię ujemny czyli jedno podejrzenie odpadło!!!!!!!!!!!
dziewczyny naszeszpitale mnie rozwalaja za to badanie musieliśmy znowu zaplącic z własnej kieszeni 50 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a skierowanie było od szpitala!!!!!!!!!!!
nasza słuzba zdrowia:(
w sobote jak przyjechaliśmy miał od razu pobrane na krztuśca!!!!!!!!!!!!!!!
ale wynik do 2 tygodni!!!!!!!!!!!!!!
siedze jak na szpilach i musze czekac i mysle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny nasz szpital nawet nie miał antybiotyku mój maz musiał leciec do apteki i kupic!!!!!!!!!!!!!!!!
rece opadają!!!!!!!!!!!
jak w poniedziałek z przepustki przyjdziemy powinien byc juz wynik!!!!!!!!!!!!!!!!!
w szpitalu opowiedzieli ze na leczenie juz jest zapózno dzieki lekarzowi!!!!!!!!!!!
jeśli potwierdzi sie ze to był krztusiec to kacper zarazał przez 1 tydzień choroby poprzez kropelkowanie i w tym czasie mozna było jeszcze cos zrobić!!!!!!!!!!
krztusiec jest podobno choroba bardzo radka zakazna która przechodzi na dorosłyh!!!!!!!!!!
objawy krztuśca kacperkowi moga się utrzymac do 3 miesięcy!!!!!!!!!!!
teraz kacper ma tylko klakcid 2 razy dziennie, flixotiole, ambrosol, eurespol!!!!!!!!!!
ale i tak go dalej krztusi!!!!!!!!!!!!!
mówiłąm w szpitalu o tym co się kacperkowi zrobiło jak szliśmy na szczepienie ze dosta takich drgawek jak przy padaczce noga!!!!!!!!!!!!!
a w szpitalu mi poiwiedzieli że to jest 1 objaw krztuśca!!!!!!!!!!!!
nawet nie wiecie jai mam zal do tego lekarza najchetniej walłabym jej ta reklamówka niepotrzebnych lekarstw w twarz!!!!!!!!!!!!1
uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
za kazda dobe za to ze byłm przy synku w szpitalu płaciłąm 20 zł!!!!!!!!!!!!
paranoja!!!!!!!!!!!!!
buziaczki dla was!!!!!!!!!!!!!1

[Betty]

Witaj Myszko. Co za historia, brak mi słów!
Co za pie....y kraj!
BRAK SŁÓW!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość kwiatuszek9876]

Witaj myszko naprawde jak sie czyta to az brak slow , ale w kazdym szpitalu placisz jak cchesz z dzieckim zostac . Zastanawia mnie dlaczego ksztusiec przeciesz maly byl szcepiony na to w pierwszym miesiacu zycia i mial przeciesz jeszcze dwie szczepionki na to ? Widzisz niedlugo to za wseysko bedziemy placic w szpitalach bo na nic nie ma a ci w sejmie maja coraz wiecej . Miejmy nadzieje ze maly szybko wroci do zdrowia . Naprawde troche duzo zaplailiscie za wizyte prywatnie :O Trzymajcie sie i pisz jesli bedizesz miala czas jak maly i napisz jak wyniki . Trzymam kciuki

[regina224]

Myszko to szok jest.Ja ze swoim Oskarem jak byl w szpitalu a mial wtedy juz 4 latka nie placilam ani grosza!!!!!!!!!!A nie bylam matka karmioca piersia w ramach podzienkowania kupilam tak zwana "cegielke".Matko Boska to skandal a na ta lekarke dala bym zgloszenie do izby lekarskiej bo jak trafi na mniej zaradna mame niz Ty to wykonczy jakies malenstwo!!!!Myszko jestesmy z wamiTrzymamy w kciuki.Naprawde brak slow zeby Cie pocieszyc!

[Gość myszka19842]

martusia9876

Witaj myszko naprawde jak sie czyta to az brak slow , ale w kazdym szpitalu placisz jak cchesz z dzieckim zostac . Zastanawia mnie dlaczego ksztusiec przeciesz maly byl szcepiony na to w pierwszym miesiacu zycia i mial przeciesz jeszcze dwie szczepionki na to ? Widzisz niedlugo to za wseysko bedziemy placic w szpitalach bo na nic nie ma a ci w sejmie maja coraz wiecej . Miejmy nadzieje ze maly szybko wroci do zdrowia . Naprawde troche duzo zaplailiscie za wizyte prywatnie :O Trzymajcie sie i pisz jesli bedizesz miala czas jak maly i napisz jak wyniki . Trzymam kciuki

WITAM CIE KACPEREK TYLKO BYŁ 1 RAZ SZCZEPIONY !!!!!!!!
2 SCZEPIENIE LEKARKA ODRACZAŁA OD 20 TAMTEGO MIESIACA!!!!!!!!!!!!!!
AZ DO TERAZ KACPEREK NIE JEST DRUGI RAZ ZASZCZEPIONY!!!!!!!
W SZPITALU MI POWIEDZIELIZE JAK KACPEREK BYŁ BY ZASZCZEPIONY TA PŁATNA SCZYPIONKA TO MIAŁ BY WIĘKSZA ODPORNOSĆ!!!!!!!!!
JUZ DRUGI RAZ TAKIEGO BŁĘDU NIE POPEŁNIE!!!!!!!!!!!!
TERAZ MNIE MARTWI TO ŻE ZA NIEDŁUGO BEDZIE KACPEREK 2 SCZEPIENIA DO TYŁU!!!!!!!!!
ZEBY TYLKO NIE BYŁO ŻADNYCH POWIKŁAŃ!!!!!!!!!!
A W SZPITALU MI JESZCZE POWIEZIELI ŻE MOŻE KACPEREK MIEC POWIKANIA:
-ZAPALENIE UCHA
-ZAPALENIE OPON MÓZGOWYCH!!!!!!!!!!!!!!!
SZKODA GADAC BO ZACZNE PŁĄKUSIAC!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość kwiatuszek9876]

myszka19842

martusia9876

Witaj myszko naprawde jak sie czyta to az brak slow , ale w kazdym szpitalu placisz jak cchesz z dzieckim zostac . Zastanawia mnie dlaczego ksztusiec przeciesz maly byl szcepiony na to w pierwszym miesiacu zycia i mial przeciesz jeszcze dwie szczepionki na to ? Widzisz niedlugo to za wseysko bedziemy placic w szpitalach bo na nic nie ma a ci w sejmie maja coraz wiecej . Miejmy nadzieje ze maly szybko wroci do zdrowia . Naprawde troche duzo zaplailiscie za wizyte prywatnie :O Trzymajcie sie i pisz jesli bedizesz miala czas jak maly i napisz jak wyniki . Trzymam kciuki

WITAM CIE KACPEREK TYLKO BYŁ 1 RAZ SZCZEPIONY !!!!!!!!
2 SCZEPIENIE LEKARKA ODRACZAŁA OD 20 TAMTEGO MIESIACA!!!!!!!!!!!!!!
AZ DO TERAZ KACPEREK NIE JEST DRUGI RAZ ZASZCZEPIONY!!!!!!!
W SZPITALU MI POWIEDZIELIZE JAK KACPEREK BYŁ BY ZASZCZEPIONY TA PŁATNA SCZYPIONKA TO MIAŁ BY WIĘKSZA ODPORNOSĆ!!!!!!!!!
JUZ DRUGI RAZ TAKIEGO BŁĘDU NIE POPEŁNIE!!!!!!!!!!!!
TERAZ MNIE MARTWI TO ŻE ZA NIEDŁUGO BEDZIE KACPEREK 2 SCZEPIENIA DO TYŁU!!!!!!!!!
ZEBY TYLKO NIE BYŁO ŻADNYCH POWIKŁAŃ!!!!!!!!!!
A W SZPITALU MI JESZCZE POWIEZIELI ŻE MOŻE KACPEREK MIEC POWIKANIA:
-ZAPALENIE UCHA
-ZAPALENIE OPON MÓZGOWYCH!!!!!!!!!!!!!!!
SZKODA GADAC BO ZACZNE PŁĄKUSIAC!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewie sie ze lekarka przekladala ci szczepienia i ze dopiero byl jeden raz szczepiony , bo powinien dostac teraz trzecia szczepionke ( a przeciesz nasze dzidzie sa prawie w tym samym wieku ) a z tym ze jak bys wykupila szczepionke i bylby odporniejszy to nieprawda ta nieplatna szczepionka jest taka sama jak platna tylko ze jeden raz kluja i nic po za tym pytalam sie jednej lekarki wiec nie masz sobie czego zarzucac . Radze zmieic lekarza

[Gość kwiatuszek9876]

dziewczyny moja mala ma pierwszego zabka a nawet nic na to nie wskazywalo :)))))))))))))

[regina224]

Myszko Martusia ma racje platna czy nie platna ma takie samo dzialanie.

U nasz szczepienie odroczone do konca miesiaca z powodu braku szczepionki!!!!!!!!!!!!Niezle no nie?

Myszko nie zalamuj sie napewno z wszystkiego wyjdziecie.

Martusia gratuluje zabka

[hramitko1]

Cześć dziewczynki, to straszne co się dzieje z naszą służbą zdrowia!!!!Ja bym tej lekarce nie odpuściła!!!

Długo mnie nie było, miałam pełno nauki i małą, oj było ciężko, ale mogę się pochwalić :)
Obroniłam pracę magisterską na 5

Teraz lecę nadrabiać zaległości i poczytać co tam naskrobałyście!!!
Miło wrócić do Was!!!!

[hramitko1]

Dziewczynki, dziękuję za pamięć!!!!!!Poczytałam sobie i widzę że nie zapomniałyście o moim istnieniu ;)

Kupiłam malutkiej superową spacerówkę, generalnie używam jeszcze tego głęboko-spacerowego, ale do samochodu (bo dużo jeździmy) mam teraz tą parasolkę. Jest super, pasy można dopasować do takiego maleństwa, zwrotna i nawet po plaży pojeździ, kupiłam z allegro- zobaczcie jeśli macie ochotę CHICCO WÓZEK CT 0.4 +FOLIA+ OKRYCIE+BARIERKA !! (370424359) - Aukcje internetowe Allegro

Co do pampersów z biedronki to ja używam jeszcze 3, ale już mi kupki zaczęły przelatywać, więc teraz mam zamiar 4 kupić!!!!

U mnie podobnie z żywieniem. Ciągle ktoś sie mądrzy. Np. moja mama ciągle daje Lili lizaki, ja je zabieram, ale nie mogę sie nawet odwrócić :( A wiecie jaki ja mam sposób jak ktoś jej coś wciska?! Zawsze mówię że właśnie przed chwilą jadła kaszkę, albo cycusia i że jej się ulewa i nie chce więcej.

I wiecie co? Lila miała 2 dni biegunkę po marchewce, cały pierwszy dzień na nocniku siedziała, bo się bała odparzeń, a jej się strasznie podobało!!!!!Dziwne nie?Ale Laura też tak miała na początku (z tą marchewką), widać się zdaża

[regina224]

Haromitkogratuluje

[regina224]

Wozek naprawde ladniutki.My narazie mamy gleboka spacerowke a ze mamy duzy samochodzik to narazie nie musimy kupowac innego.
Wiecie ja to mam dobrze jednak nikt mi nie mowqi co mam dawac a tym bardziej nikt mi malogo nie dokarmia.Slawka mama jest fajna nie wtraca mi sie praktycznie do niczego a moja mam nie zyje niestety ale nawet jak by zyla to i tak wychowanie dzieci pozostawila by mi.Wystarczylo jej ze moze Oskara popilnowac isc z nim na spacer i pobawic sie z nim.Nigdy mi nie robila takich psikusow.Slawka mama tez ma takie podejscie.
Fajnie pomyslalas z tym nocniczkiem.