Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamy 2021


Gość luna87

Rekomendowane odpowiedzi

Aleksandra bardzo mi przykro 😞 to chyba normalne że są takie obawy. 

ja tez się na czytałam o biochemicznych, pozamacicznych, poronieniach i strach jest i u mnie . Ale grunt, żeby się nie nakręcać chociaż jest to mega trudne 😞

nie pocieszę od ujrzenia 2 kresek/bety już obawy o ten mały cud pozostaną do końca 😄

 

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana
14 godzin temu, Gość Ania napisał:

Kurcze dziewczyny, powiedzcie mi czy to normalne ze nie mam żadnych objawow? Poza powiększonymi piersiami nie mam zadnych objawow i troche sie martwie...

Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Gdyby nie rosnący brzuch to nawet nie pomyślałabym że jestem w ciąży. Teraz jest inaczej mdli mnie i często nie mam siły. I zaczyna widać mi brzuszek, gdzie w pierwszej ciąży moze ok 4 miesiąca coś zaczynało być widać . No ale cóż byłam 5 lat młodsza. I ta różnice wieku bardzo odczuwam. Także Aniu nic tylko się cieszyć, że nie wymiotujesz ani nie masz innych dolegliwości. 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mi bardzo dokucza nadkwaśność, czuję ja cały czas w ustach, a praktycznie nic nie jem bo mnie mdli, schudłam już ok. 3 kg od początku ciąży a właśnie zaczęłam 9 tydzień. Macie jakieś sposoby na to?

Dodatkowo mam strasznie niskie ciśnienie. Energia równa 0.

Ania, silniejsze objawy t.j. mdłości, zmęczenie pojawiły się u mnie w 8 tygodniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam, jestem tutaj nowa. Obecnie jestem w 8 tc, przyjmuje luteinę 2x1 ponieważ miałam delikatne plamienia a jestem już po jednej stracie. Serduszko bije, według lekarza wszytsko w porządku a ja jednak ciągle mam jakiś niepokój w sobie. Najgorzej jak aplikuje luteinę ( lekarz zalecił palcem bo aplikator może uszkodzić błonę śluzową) i wyczuwam palcem szyjkę, wszędzie czytam, że powinna być zamknięta, twarda i wysoko a ja czuję raczej nisko i rozpulchniona, nie ruszam za bardzo tylko tyle co przy wkładaniu tabletki, nie wiem jaka powinna być i kiedy ostatecznie ma się zamknąć. Chyba za bardzo panikuje, ale bardzo mi na tej ciąży zależy a ciągle z tyłu głowy mam poprzednie poronienie 🙈

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Gość Ania napisał:

Kurcze dziewczyny, powiedzcie mi czy to normalne ze nie mam żadnych objawow? Poza powiększonymi piersiami nie mam zadnych objawow i troche sie martwie...

Normalne, to znaczy, że twój organizm jest zdrowy, tylko się cieszyć.

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Gość Ania napisał:

Kurcze dziewczyny, powiedzcie mi czy to normalne ze nie mam żadnych objawow? Poza powiększonymi piersiami nie mam zadnych objawow i troche sie martwie...

To normalne że się martwisz ja trochę tez, bo też nie mam żadnych . Mam wrażliwe i ckliwe piersi ale mam dość wysoki progesteron . 

Ciągnie mnie czasem jak kichnę w pachwinach. I czasem czuję lekkie kłucia  i tyle 

Kobieta która ma okropne objawy by nam zazdrościła 😉

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Martuśka;-) napisał:

Dziewczyny mi bardzo dokucza nadkwaśność, czuję ja cały czas w ustach, a praktycznie nic nie jem bo mnie mdli, schudłam już ok. 3 kg od początku ciąży a właśnie zaczęłam 9 tydzień. Macie jakieś sposoby na to?

Dodatkowo mam strasznie niskie ciśnienie. Energia równa 0.

Ania, silniejsze objawy t.j. mdłości, zmęczenie pojawiły się u mnie w 8 tygodniu.

 

 

Pozdrawiam

Ja na zgagę itp używałam tylko to  gastrotuss . Najlepiej podpytaj lekarza chociaż mój mi ,mówił że akurat to jest bezpieczne w ciąży. Mi migdały i naturalne sposoby nie pomagały ;/

możesz tak tez mieć z powodu utraty masy ciała

 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tylko pozazdrościć braku objawów, ja zdycham.... Niskie ciśnienie, mdłości, brak apetytu, ból podbrzusza, tylko bym spala, masakra. Ledwo siedzę w pracy... W dodatku jestem w 8 tyg, pół roku temu w 8 tyg poronilam😭 tak się boję o kolejne dni.... 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Alima napisał:

Dziewczyny tylko pozazdrościć braku objawów, ja zdycham.... Niskie ciśnienie, mdłości, brak apetytu, ból podbrzusza, tylko bym spala, masakra. Ledwo siedzę w pracy... W dodatku jestem w 8 tyg, pół roku temu w 8 tyg poronilam😭 tak się boję o kolejne dni.... 

[przykro mi 😞  ja mimo że tego nie przeżyłam też mam obawy z każdej strony słyszę o  złych rzeczach 😞

trzeba myśleć pozytywnie ja innej opcji nie widzę jak szczęśliwe zakończenie i zdrowe maleństwo

Odnośnik do komentarza
Gość Gość Karola

Ja też nie mam sił, ciągle chodzę senna i od 4 dni jest mi niedobrze, ale jeszcze powstrzymuje się od wymiotowania. Apetyt też straciłam. U mnie to dopiero niecałe 7 tygodni i myślę, że za niedługo się jeszcze pogorszy, w pierwszej ciąży wymiotowałam ponad 3 miesiące

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! :)

I ja dołączam do tego zacnego grona :) Początkowo bałam się, żeby nie zapeszyć, ale co mi tam. Tak jak pisałyście - trzeba być dobrej myśli!

Jestem w 10 tygodniu i przez cały ostatni miesiąc męczyły mnie mdłości (ja bym się cieszyła na miejscu tych, które nie miały takich niedogodności  ;)) - na szczęście od świąt jest już w porządku, więc chyba nie ma tutaj reguły. Oprócz tego bardzo dużo śpię, również w dzień zdarzają mi się drzemki... Zgagi... 

Nie badałam bety - lekarz zlecił mi tylko listę badań, z którymi mam przyjść za dwa tygodnie, więc jestem zdziwiona, że wiele z Was mierzy ją tak często.

Jestem tylko zawiedziona pierwszą wizytą na NFZ - niczego nie mogłam się dowiedzieć od lekarza (na szczęście już tam mnie pracuje), zrobił USG, coś wpisał, zlecił badania i do widzenia. Też tak miałyście na pierwszej wizycie? Wiem, że będę chodzić i na NFZ, i prywatnie co jakiś czas dla świętego spokoju.

Pozdrowienia dla Wszystkich przyszłych Mam 😊

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Agaga napisał:

[przykro mi 😞  ja mimo że tego nie przeżyłam też mam obawy z każdej strony słyszę o  złych rzeczach 😞

trzeba myśleć pozytywnie ja innej opcji nie widzę jak szczęśliwe zakończenie i zdrowe maleństwo

Dziewczyny, ja myślę, że ostatnie głośne protesty i fakt, że wiele gwiazd zaczęło dzielić się swoimi historiami, zmusiły nas niejako do brania różnych ewentualności pod uwagę. Ale nie ma co się nakręcać. Pani doktor, u której byłam prywatnie, zakazała mi czytać internet 😁

@Alima trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze  

Odnośnik do komentarza

Hej Doma 🙂

ja na NFZ chodziłam bardzo bardzo dawno temu. Nie mam zaufania . Żaden z lekarzy nie widział mięśniaka ani pco. 

 

to prawda to co się dzieje nie było i nie jest dla nas pomocne 😞 i pewnie temu tyle obaw. Ale nie ma co czytać 🙂

Odnośnik do komentarza

Agaga nie martw sie, może do zapłodnienia doszlo późno tak jak u mnie i musimy poczekac wiecej. U mnie w pierwszym dniu 6tyg tez bylo widac tylko pecherzyk, a niektore dziewczyny pisały, że widziały serduszko. Ja mam kolejna wizyte 14 stycznia i też nie mogę sie doczekać. Wszystko pewnie bedzie dobrze, nie można się stresować

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Gość Karola napisał:

Agaga nie martw sie, może do zapłodnienia doszlo późno tak jak u mnie i musimy poczekac wiecej. U mnie w pierwszym dniu 6tyg tez bylo widac tylko pecherzyk, a niektore dziewczyny pisały, że widziały serduszko. Ja mam kolejna wizyte 14 stycznia i też nie mogę sie doczekać. Wszystko pewnie bedzie dobrze, nie można się stresować

Dziękuję 😘

Staram się wyłączyć myślenie . 

Też mam wizytę 14

 

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Agaga napisał:

Jestem po wizycie . Trochę się martwić zaczynam 😞 mam nadzieję że niepotrzebnie. 

Według om jestem w 7 tyg. Jest pęcherzyk ciążowy i za 10 dni mam wizytę spr. Czy będzie serduszko 😕 tak się martwię

U mnie na początku też był tylko pęcherzyk, więc wiem, co teraz przeżywasz... Mimo to pani doktor powiedziała, że na ten moment nie widać ani więcej, ani mniej, niż powinno. U każdej rozwija się w innym tempie. Oczywiście, chcemy od razu widzieć serduszko, ale spokojnie, to zupełnie normalne. 

Jak pisze Karola, ciąża może być młodsza, niż wynika to z obliczeń (u mnie właśnie jest młodsza o 1-2 tyg, w porównaniu do tego, co pokazuje apka), tak twierdzi lekarz.

Trzeba to przeczekać i mam nadzieję będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 3/1/2021 o 8:42 PM, Gość Ania napisał:

Kurcze dziewczyny, powiedzcie mi czy to normalne ze nie mam żadnych objawów? Poza powiększonymi piersiami nie mam żadnych objawów i troche sie martwie...

Moja koleżanka w swojej ciąży też nie miała żadnych kluczowych objawów/dolegliwości, dopiero na późniejszym etapie pojawiła się zgaga, a z dzieckiem było wszystko w porządku, więc chyba nie ma w tym nic złego. :)

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana
4 godziny temu, Gość Agaga napisał:

Wiem, że najważniejszy jest spokój ale ja nie wiem jak wytrzymam te 10 dni 😞

Pamiętasz, co było u mnie? Ciąża też była dużo młodszą niż wskazuje apka. Zresztą nie wiem jak wasi lekarze liczą TC. Ale u mnie on nie liczy od dnia OM a raczej od zapłodnienia. A w każdej apce właśnie liczą TC od OM. Więc u mnie wg apki 9 TC a wg mojego lekarza 7 TC o tak też wskazuje USG. Także Aga ważne że jest już pęcherzyk w odpowiednim miejscu i faktycznie ciąża musi być młodszą a na tym etapie każdy dzień jest na wagę złota. Dzisiaj może nie być serduszka widać a jutro już tak. Także głowa do góry i proszę mi tu myśleć pozytywnie 😊

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za podniesienie na duchu 😉 moze faktycznie nie ma sie czym przejmować skoro na usg wszystko dobrze. Obstawiam 2 opcje. Albo bedzie plec przeciwna do 1 ciazy i dlatego nie daje w kość albo krew bedzie z minusem tak jak moja, pierwsze dziecko ma z plusem, czyli odwrotnie 😄 no ale to tylko moje gdybania. A to dlatego ze nie moge sie doczekac az poznac plec 😄

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...