Skocz do zawartości
Forum

Malutkiorzeszek

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Malutkiorzeszek

0

Reputacja

  1. Hej 😍 Ja co prawda mam termin na 24 sierpnia, ale tez sie zaliczam jeszcze do sierpnioweczek. Zauwazylam ze malo kto komu odpisuje na tym forum ale mimo wszystko wiedz ze w razie obaw jestem tutaj. To moja pierwsza ciaza wiec tez mam obawy ale staram się myslec pozytywnie. Dzisiaj po raz 3 jade sprawdzic bete ponieważ mam plbardzo duży przyrost bo ponad 247 % w ciągu 48 h i zastanawiam się czy dalej tak mocno przyrasta (jakas malutka nadzieja na blizniaki jest 😍) . Jakby coś to pisz tutaj czego się boisz moze uda mi się trochę cie pozytywnie nastawić 😀
  2. Jutro wlasnie jade na bete zeby zobaczyc ten przyrost. Odnosnie progesteronu to sie troche boje robic nie wiem czemu, ale jeśli beta by ladnie przyrastała a progesteron bylby niski to chyba wolalabym o tym nie wiedziec... wizytę u ginekologa bede miala najwcześniej 4 stycznia takze robie wszystko zeby dotrwać i nie zwariowac 🙈
  3. Hej dziewczyny jak to jest z tym przyrostem. Beta w poniedziałek 44, wczoraj powtorkowa 153.30 czyli o 247% przyrost po 48h. Oczywiście wiem ze jestem w 5 tygodniu ale zastanawiam się czy isc powtórzyć bete jeszcze jutro zeby zobaczyc czy dalej tak mocno przyrasta. Czy któraś z was miala taki duży przyrost albo slyszala juz o takim ? Dzięki za odpowiedzi troche sie stresuje bo to moje pierwsze dzieciątko.
  4. Hej dziewczyny. Dalaczam do sierpnioweczek. Viaza potwierdzona w sobotę testem a w poniedziałek beta. I co ciekawe beta w poniedziałek 44 a dzisiaj 153.30 czyli przyrost o 247 % w ciągu 48 h. Ktoras z was tez miala tak duzy przyrost w 48h? Dajcie znać 🙈😀
  5. Odnosnie zmian, to będzie ich niestety podczas ciazy jak i juz po narodzinach bardzo dużo. Ale grunt to szybko się przyzwyczaić do nowej sytuacji i rozmawiac o tym zeby wszystkim żyło się razem dobrze jesli pojawia się jakies nieoczekiwane problemy.
  6. Moja mama zaszła w ciążę rok i 11 miesiecy temu. Jest ciut młodsza bo skonczyla dopiero 40 lat, podobna sytuacja bo rozstała się z moim ojcem w wieku 4. Od jakis 8 lat jest z partnerem i układała sobie na nowo zycie. Kilka lat temu sie do niego wprowadziła. Jak zaszła w ciążę bylam w szoku nie moglam sobie z tym poradzić ponieważ go nie akceptuje i nigdy się nie dogadywaliśmy ze sobą. Na początku mialam nawet obawy czy wgl bede w stanie zaakceptować to dziecko.. ale zdrowy rozsądek wzial górę i wspierałam ja przez całą ciążę ponieważ strasznie się martwiłam o jej przebieg. Razem z bratem pomaglismy jej jak mogliśmy az do rozwiązania, mimo ze ja pare lat z nia nie mieszkam jeździłam do niej, robilam jej zakupy, pomagałam jak sie dalo. Wszystkie badania miala w normie, oprocz wąchania nastroju i częstego oddawania moczu przeszła ciążę bardzo łagodnie. Przy porodzie bylo ciut gorzej ponieważ mój mały braciszek nie spieszył się na świat i przyszedł ponad tydzień później wiec juz leżała w szpitalu i w końcu podali jej leki na wywolanie. We wrzesniu rok temu brat przyszedł na świat. On sie świetnie rozwija, jest moim oczkiem w glowie a mama jest silniejsza niż my wszyscy. Nie raz jak patrze jak sobie radzi to jestem z niej bardzo dumna, mimo ze sama nie mam jeszcze dzieci wiem jak duzy to obowiązek. Między mną a bratem jest 20 lat i jak go widze to zawsze jest ta mysl z tyłu głowy ze to mogłoby być juz moje dziecko. Ciezko myslec o nim jak o bracie bo przepaść jest kolosalna ale na cale szczescie podal sie do mamy i juz w tym wieku idzie zauważyć podobieństwo miedzy nami co bardzo mi pomogło się przyzwyczaić do mysli ze mam kolejnego brata. Nie masz sie czym przejmowac, puki wszystkie badania wychodza dobrze. Twoja mama juz urodzila jedno dziecko wiec wierz mi ze na pewno sobie poradzi bo doskonale wie jak o siebie zadbać. Gorzej byloby gdyby to była jej pierwsza ciaza. Wtedy jest dużo większe ryzyko podczas ciazy jak i samego porodu. Ale ze względu na to ze to kolejna ciaza to na pewno wszystko będzie dobrze a rodzeństwo pokochasz całym sercem. Przedewszystkim okaz mamie teraz duzo wsparcia, zrozumienia i nie dokladaj problemow a wszystko będzie dobrze 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...