Skocz do zawartości
Forum

Majowe mamy 2021


Gość Gabi2991

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Gość KasiaF napisał:

Patte daj znać po wizycie 😀

Wiesz co chyba muszę zmienić lekarza bo ten do którego teraz chodzę mnie przeraża. Weszłam do gabinetu prosto po wejściu po schodach i miałam podwyższone ciśnienie A on kazał mi brać acard 150! Wcześniej chodziłam do kliniki w której pomogli mi zajść w ciążę a teraz chciałam zaoszczędzić I poszłam na Nfz. Wracam na stare śmieci bo temu nie ufam za grosz. Jeszcze potrafi mi powiedzieć, że jestem za gruba, w ciazy przytylam 2 kg i do grubych serio nie należę. 15.01 mam prenatalne I tylko na nie czekam. Uplakalam się...

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Patte napisał:

Wiesz co chyba muszę zmienić lekarza bo ten do którego teraz chodzę mnie przeraża. Weszłam do gabinetu prosto po wejściu po schodach i miałam podwyższone ciśnienie A on kazał mi brać acard 150! Wcześniej chodziłam do kliniki w której pomogli mi zajść w ciążę a teraz chciałam zaoszczędzić I poszłam na Nfz. Wracam na stare śmieci bo temu nie ufam za grosz. Jeszcze potrafi mi powiedzieć, że jestem za gruba, w ciazy przytylam 2 kg i do grubych serio nie należę. 15.01 mam prenatalne I tylko na nie czekam. Uplakalam się...

Jeju maskara aby stres nie potrzebny.. Ja znów zmieniłam przychodnie lek ten sam, ale miał słabe Usg w tej 1 przychodni... Też miałam cyrki no no. Miał covida to inny mi robił. Prenatalne potem się okazało że nie był. Na liście osób które mogą wykonywać Oj jaja niesamowite. 

Ja dziś odebrałam wyniki krwii i tsh mam 2. 4 a miałam 2 tyg temu 1.4 skacze mi okropnie. 

Dziś detektorem nie mogłam tętna zlokalizowac. Popłakałam się już czarne myśli zjadlam czekoladę i dawaj 2 raz i już było na szczęście

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Gość Ana napisał:

Jeju maskara aby stres nie potrzebny.. Ja znów zmieniłam przychodnie lek ten sam, ale miał słabe Usg w tej 1 przychodni... Też miałam cyrki no no. Miał covida to inny mi robił. Prenatalne potem się okazało że nie był. Na liście osób które mogą wykonywać Oj jaja niesamowite. 

Ja dziś odebrałam wyniki krwii i tsh mam 2. 4 a miałam 2 tyg temu 1.4 skacze mi okropnie. 

Dziś detektorem nie mogłam tętna zlokalizowac. Popłakałam się już czarne myśli zjadlam czekoladę i dawaj 2 raz i już było na szczęście

No, ale sama powiedz po jednym pomiarze ciśnienia już mi acard przepisał. Przecież to nie jest witaminka, która można sobie brać od tak. W domu ciśnienie poprawne. Boję się czy u dziecka wszystko ok I czy z szyjka ok. On tam tylko zagląda i bada palcami Ale nie zmierzył ile ma cm 😞

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Patte napisał:

No ja  czasami jak Ci pisałam czuje takie kłucie tam w środku;)

A coś gin mówił na to?

Z tym acardem skonsultuj z innym ginem i jak masz możliwość mierz ciśnienie. Ja na początku brałam 75 mg, a teraz 150 mg, ale to ze względu na to, że na początku ciśnienie przez hormony powinno być obniżone, a u mnie było normalne i do tego obciążenie w rodzinie- rodzice i brat ma nadciśnienie. I ładnie się uregulowało. Właśnie nie można mierzyć ciśnienia np po wysiłku albo posiłku. Powinien zmierzyć za parę min albo kazać robić pomiary. Przez 3 tyg zapisywałam pomiary co 2 dzień zanim zaczęłam brać acard. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Gość Beata napisał:

A coś gin mówił na to?

Z tym acardem skonsultuj z innym ginem i jak masz możliwość mierz ciśnienie. Ja na początku brałam 75 mg, a teraz 150 mg, ale to ze względu na to, że na początku ciśnienie przez hormony powinno być obniżone, a u mnie było normalne i do tego obciążenie w rodzinie- rodzice i brat ma nadciśnienie. I ładnie się uregulowało. Właśnie nie można mierzyć ciśnienia np po wysiłku albo posiłku. Powinien zmierzyć za parę min albo kazać robić pomiary. Przez 3 tyg zapisywałam pomiary co 2 dzień zanim zaczęłam brać acard. 

Nic konkretnego mi nie powiedział tylko spojrzał na mnie z miną że znowu coś wymyślam. Mam nadzieję że faktycznie z tą szyjka wszystko ok. Moje ciśnienie przed chwilą to 112/80 puls 63. Nie sądzę że to wskazanie do acardu. Biorę już euthyrox bo miałam tsh podwyższone. Nie chce brać leków po prostu już na wszystko, zwłaszcza jeśli nie ma wskazań. Wracam do mojego starego lekarza, już mam w nosie to że mam 70 km. Przynajmniej zapłacę to 200zl Ale będę miała spokojną głowę. Bo teraz to aż mnie wszystko boli z nerwów:(

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Patte napisał:

Nic konkretnego mi nie powiedział tylko spojrzał na mnie z miną że znowu coś wymyślam. Mam nadzieję że faktycznie z tą szyjka wszystko ok. Moje ciśnienie przed chwilą to 112/80 puls 63. Nie sądzę że to wskazanie do acardu. Biorę już euthyrox bo miałam tsh podwyższone. Nie chce brać leków po prostu już na wszystko, zwłaszcza jeśli nie ma wskazań. Wracam do mojego starego lekarza, już mam w nosie to że mam 70 km. Przynajmniej zapłacę to 200zl Ale będę miała spokojną głowę. Bo teraz to aż mnie wszystko boli z nerwów:(

A później kobiety się boją o cokolwiek pytać i zgłaszać 😞 U mnie mówił jak miałam takie zapisane, że jest ok. A wiadomo nie dość, że ciężko już się wchodzi po schodach, do tego nawet minimalny stres przed wizytą i już ciśnienie skacze. Nawet nie bierz tego do siebie... Spróbuj się wyciszyć, mi zawsze pomaga jak poleże w wannie ☺ Lepiej zapłacić, ale mieć pewność, a nie ciągle obawy, że coś jest nie tak. Na początku ciąży byłam na IP bo strasznie bolał mnie jajnik, a jestem już po ciąży pozamacicznej. Trafiłam na takiego gbura, że aż szkoda słów na niego. Powiedział, że widzi 2mm gówienko w macicy, ale nie może obiecać, że to będzie prawidłowa ciąża. Jak można być ginekologiem i mówić takie rzeczy... 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Gość Beata napisał:

A później kobiety się boją o cokolwiek pytać i zgłaszać 😞 U mnie mówił jak miałam takie zapisane, że jest ok. A wiadomo nie dość, że ciężko już się wchodzi po schodach, do tego nawet minimalny stres przed wizytą i już ciśnienie skacze. Nawet nie bierz tego do siebie... Spróbuj się wyciszyć, mi zawsze pomaga jak poleże w wannie ☺ Lepiej zapłacić, ale mieć pewność, a nie ciągle obawy, że coś jest nie tak. Na początku ciąży byłam na IP bo strasznie bolał mnie jajnik, a jestem już po ciąży pozamacicznej. Trafiłam na takiego gbura, że aż szkoda słów na niego. Powiedział, że widzi 2mm gówienko w macicy, ale nie może obiecać, że to będzie prawidłowa ciąża. Jak można być ginekologiem i mówić takie rzeczy... 

No pije sobie meliske i czuje moje maleństwo jak się kręci 🙂 niektórzy lekarze nie powinni być dopuszczeni do pacjentów. 

Odnośnik do komentarza

Patte daj spokój... Ja przytyłam już prawie 6kg w ciąży (56,6kg na liczniku). Acard też biorę 150 ale u mnie to że względu na mutacje genów jakie mam. Z tym ciśnieniem to dobry koleś... Wiadomo, że stres przed wizytą robi swoje. 

Meggi super 🙂 ile już dzidziuś ma? Oby tak dalej!

Ana oprócz tsh zbadaj też ft4. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Beata napisał:

Jak samopoczucie? Jak się czujecie? 

Ja dzis mam. Połówkowe o 18.30 boje się boli mnie brzuch z nerwów nie mogę tego przezwyciężyć byłam na spacerze chwilę zapomniałam ale znów myśli. 

Rano wstałam i na fb na forum o ciąży wyświetlił mi się. Most że jakaś kobieta w 35tc poroniła i już od rana mam słaby humor. 

Zgaga bol brzucha w nocy lekka bezsennośc ale jsst lepiej niż w 1 trymestrze. 

 

Pozdrawiam 💘

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gość Ana napisał:

Ja dzis mam. Połówkowe o 18.30 boje się boli mnie brzuch z nerwów nie mogę tego przezwyciężyć byłam na spacerze chwilę zapomniałam ale znów myśli. 

Rano wstałam i na fb na forum o ciąży wyświetlił mi się. Most że jakaś kobieta w 35tc poroniła i już od rana mam słaby humor. 

Zgaga bol brzucha w nocy lekka bezsennośc ale jsst lepiej niż w 1 trymestrze. 

 

Pozdrawiam 💘

Ana już chyba taka nasza przypadłość, że czym bliżej wizyty tym większy stres 😕 Eh ten internet... Ja już nie wyszukuje, ale jak na coś trafię przypadkiem to później z głowy nie chce mi to wyjść 😕 Na początku tygodnia bolał mnie brzuch i już powoli panikowałam, a wystarczyło usiąść na wc, jak ręką odjął. Ale za to wczoraj Młody mniej się ruszał i już milion myśli i chyba to wyczuł, bo dzisiaj się kręci ☺

Daj znać jak po wizycie ☺ Wypij może melise, weź kąpiel, zrób coś miłego dla siebie ☺

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, Gość Beata napisał:

Ana już chyba taka nasza przypadłość, że czym bliżej wizyty tym większy stres 😕 Eh ten internet... Ja już nie wyszukuje, ale jak na coś trafię przypadkiem to później z głowy nie chce mi to wyjść 😕 Na początku tygodnia bolał mnie brzuch i już powoli panikowałam, a wystarczyło usiąść na wc, jak ręką odjął. Ale za to wczoraj Młody mniej się ruszał i już milion myśli i chyba to wyczuł, bo dzisiaj się kręci ☺

Daj znać jak po wizycie ☺ Wypij może melise, weź kąpiel, zrób coś miłego dla siebie ☺

Dzięki za słowa otuchy.. Dam. Znac 

Odnośnik do komentarza

Dawno mnie tu nie było, musialam nadrobić czytanie. My termin z OM 06.05, ale z usg 01.05 więc zobaczymy:) będzie synek, na stanie córka 3,5 roku i jest zalamana, że nie siostrzyczka, ale juz mówi, że jak braciszek wyjdzie z brzuszka to potem będzie siostrzyczka xD dziewczyny znajdzcie sposób na te negatywne myśli, niech to będzie cokolwiek co Wam pomaga, film, serisl, książka, internet, modlitwa, joga. Cokolwiek. Jak już pisałam, jestem po dwóch poronieniach 10.2019 9 tydz i 04.20 8 tydz. Na początku ciąży sporo negatywnych myśli, ale powiedziałam sobie, że się nie dam, że będę sie tą ciążą cieszyć, po I prenatalnych powiedziałam wszystkim, a jak tylko nachodziły mnie złe myśli zaczynałam się modlic, to był mój sposób. Teraz złe myśli już co raz rzadsze, mały się rusza codziennie, więc też łatwiej o spokój. Nie dajcie się, ja na fb usuwam wszystkie negatywne wiadomości, o ciąży, poronieniach, czy chorobach. Nie czytam i już. Głowy do góry, jesteśmy już na tym etapie, że na prawdę możemy widzieć światełko w tunelu. Ja jutro idę do mojej gin, połowkowe miałam już przed swiętami:) a i od jutra l4! Nie mogę się juz doczekać!

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Gość Nikola napisał:

Hejka dziewczyny, byliśmy we wtorek na połówkowych i potwierdzona dziewczynka 🥰 wszystkie parametry w normie, szyjka nawet troszeczkę się wydłużyła 🙂 422g a jaka ruchliwa! 😄

Gratuluje 💖

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Karo napisał:

Dawno mnie tu nie było, musialam nadrobić czytanie. My termin z OM 06.05, ale z usg 01.05 więc zobaczymy:) będzie synek, na stanie córka 3,5 roku i jest zalamana, że nie siostrzyczka, ale juz mówi, że jak braciszek wyjdzie z brzuszka to potem będzie siostrzyczka xD dziewczyny znajdzcie sposób na te negatywne myśli, niech to będzie cokolwiek co Wam pomaga, film, serisl, książka, internet, modlitwa, joga. Cokolwiek. Jak już pisałam, jestem po dwóch poronieniach 10.2019 9 tydz i 04.20 8 tydz. Na początku ciąży sporo negatywnych myśli, ale powiedziałam sobie, że się nie dam, że będę sie tą ciążą cieszyć, po I prenatalnych powiedziałam wszystkim, a jak tylko nachodziły mnie złe myśli zaczynałam się modlic, to był mój sposób. Teraz złe myśli już co raz rzadsze, mały się rusza codziennie, więc też łatwiej o spokój. Nie dajcie się, ja na fb usuwam wszystkie negatywne wiadomości, o ciąży, poronieniach, czy chorobach. Nie czytam i już. Głowy do góry, jesteśmy już na tym etapie, że na prawdę możemy widzieć światełko w tunelu. Ja jutro idę do mojej gin, połowkowe miałam już przed swiętami:) a i od jutra l4! Nie mogę się juz doczekać!

To już właśnie chyba przechodzi z czasem, choć bywają słabe momenty. Zawsze jak mnie taki złapie to myślę, że przecież Maluszek też to czuję, a nie chce żeby czuł się tak samo 🙂 Może Córcia przepowiedziała, że będzie i 3 😃😃

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Ana napisał:

Dziewczyny będę mieć SYNKA IGNASIA 💙💙💙 

WAŻY 410g 

Kręcił się jak szalony na usg.. Wszytko Oki bardzo się cieszę 💖💟💙💙💙💙💙

Cieszymy się razem z Tobą ❤❤ 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...