Kwietniowe mamy 2021

[Maria Monika]

Hej 🙂 jestem po wizycie, widziałam okruszka malutkiego, serduszko pięknie bije. 😊❤️

 

Uff, bardzo mi ulżyło. Póki co wszystko dobrze 🥰 z USG wyszło że to 8 tydzień +1 dzień a z om miałam 8+3 więc tylko dwa dni różnicy. 😉

 

[Gość Anula]

10 minut temu, Maria Monika napisał:

Hej 🙂 jestem po wizycie, widziałam okruszka malutkiego, serduszko pięknie bije. 😊❤️

 

Uff, bardzo mi ulżyło. Póki co wszystko dobrze 🥰 z USG wyszło że to 8 tydzień +1 dzień a z om miałam 8+3 więc tylko dwa dni różnicy. 😉

 

Super 🙂

[Gość Agga]

38 minut temu, Maria Monika napisał:

Hej 🙂 jestem po wizycie, widziałam okruszka malutkiego, serduszko pięknie bije. 😊❤️

 

Uff, bardzo mi ulżyło. Póki co wszystko dobrze 🥰 z USG wyszło że to 8 tydzień +1 dzień a z om miałam 8+3 więc tylko dwa dni różnicy. 😉

 

Bardzo się cieszę! Co ile masz teraz wizytę?

[Maria Monika]

Godzinę temu, Gość Agga napisał:

Bardzo się cieszę! Co ile masz teraz wizytę?

Następną mam za 2 tygodnie, wtedy badania itp. a potem chyba już co 3 lub 4 tygodnie 

[Gość Agga]

Dziewczyny! Toxoplazmoza u mnie była na 99,9 przebyta. Prawdopodobnie obędzie się bez antybiotyku 😀 w piątek ide na picie glukozy 🤢 trzymajcie kciuki😂

[Gość Olga]

9 minut temu, Gość Agga napisał:

Dziewczyny! Toxoplazmoza u mnie była na 99,9 przebyta. Prawdopodobnie obędzie się bez antybiotyku 😀 w piątek ide na picie glukozy 🤢 trzymajcie kciuki😂

Gratulacje ! 🙂Ja osobiście czekam jeszcze na jeden wynik badań na tokso .. mam nadzieję ,że też się okaże się już jednak przebyłam .. narazie mimo wszystko biorę antybiotyk .

[Gość Olga]

Hej dziewczyny, tak czytam i czytam Wasze wpisy i pomyślałam, że pocichutku się tutaj dołączę 🙂 jestem właśnie w 10 tygodniu i termin na 8 kwietnia 2021 😉

[Gość Agga]

4 minuty temu, Gość Olga napisał:

Gratulacje ! 🙂Ja osobiście czekam jeszcze na jeden wynik badań na tokso .. mam nadzieję ,że też się okaże się już jednak przebyłam .. narazie mimo wszystko biorę antybiotyk .

Ja tez czekam na wynik ale pani doktor mi powiedziała że w 99.9 jest to przebyta wiec bardzo się cieszę. Jeszcze tylko cukrzycę okiełznać 💪 a za Ciebie trzymam kciuki aby wszystko okazało się ok.💗

[Gość Olga]

11 minut temu, Gość Agga napisał:

Ja tez czekam na wynik ale pani doktor mi powiedziała że w 99.9 jest to przebyta wiec bardzo się cieszę. Jeszcze tylko cukrzycę okiełznać 💪 a za Ciebie trzymam kciuki aby wszystko okazało się ok.💗

Dziękuję 🙂 każde kciuki się przydadzą ♥️w poniedziałek myślę że już będę wszystko wiedzieć 🙂 narazie próbuje o tym nie myśleć żeby się nie nakręcać 🙂

[Gość Agga]

16 minut temu, Gość Olga napisał:

Dziękuję 🙂 każde kciuki się przydadzą ♥️w poniedziałek myślę że już będę wszystko wiedzieć 🙂 narazie próbuje o tym nie myśleć żeby się nie nakręcać 🙂

Będzie dobrze! Zobaczysz🙂

[Gość Meggii]

8 godzin temu, Maria Monika napisał:

Hej 🙂 jestem po wizycie, widziałam okruszka malutkiego, serduszko pięknie bije. 😊❤️

 

Uff, bardzo mi ulżyło. Póki co wszystko dobrze 🥰 z USG wyszło że to 8 tydzień +1 dzień a z om miałam 8+3 więc tylko dwa dni różnicy. 😉

 

Super ! Gratulacje 🙂 ja mam jutro wizytę  także obym tez usłyszała pozytywne informacje. Wyniki badań mam dobre ale wynik na toxo wyszedł ujemny. Olga witamy w gronie kwietnioweczek 🙂 

Agga powodzenia na glukozie ! 🙂

[Gość Olga]

Dzięki za powitanie 🙂 fajnie z Wami tutaj jest 🙂 oby było nas jeszcze więcej 🙂 na wizycie na pewno dostaniesz same dobre wiadomości 🙂 obu dwa wyniki na tokso masz ujemne ? 

[Maria Monika]

Dzięki za dobre słowa dziewczyny 😊

Olga witaj, napisz coś więcej o sobie. Pierwsza ciąża, kolejna ?🙂

Wreszcie coś zaczyna się rozkręcać nasz wątek 😄 oby pełen był tylko dobrych wiadomości 🙂

[Maria Monika]

2 godziny temu, Gość Agga napisał:

Dziewczyny! Toxoplazmoza u mnie była na 99,9 przebyta. Prawdopodobnie obędzie się bez antybiotyku 😀 w piątek ide na picie glukozy 🤢 trzymajcie kciuki😂

Super wieści co do toxo! 

Trzymam kciuki za glukozę 🙂

[Gość Olga]

Jest to moja pierwsza ciąża i jestem jednocześnie podekscytowana i wystraszona ale myślę że to normalny objaw :) jestem już w 10 tygodniu ciąży :) tak jak pisałam wcześniej przy pierwszych badaniach wyszło mi że mam dwa dodatnie wyniki na tokso. Pierwsze odczucie to tak jakbym dostała już wyrok ,że moje dziecko będzie chore. Panika niesamowita . Zrobiłam dwa dodatkowe badania wynik jednego już mam czekam na drugie. W piątek już powinny być więc czekam na wizytę żeby mi wszystko lekarz wyjaśnił bo już nie mam siły czytać tego wszystkiego w internecie ,bo same najgorsze scenariusze :) ale na wszelki wypadek biorę już antybiotyk. A jeśli chodzi o taki przebieg to narazie tylko 6 i 7 tydzień był taki najgorszy pod względem samopoczucia a teraz z dnia na dzień jest coraz lepiej i więcej siły :) chociaż nadal brak apetytu na coś konkretnego :) jadłabym same owoce i marchewkę :) troszke się rozpisałam - nie wiem czy nie za dużo :) 

[Maria Monika]

Olga Internet to należy w takich sytuacjach limitować. Tam to tylko same zle rzeczy z wszystkich objawów wychodzą. Choć oczywiście wiem z doświadczenia że ciężko powstrzymać się od czytania 😏🙈

Będzie dobrze 😘

[Gość Olga]

No właśnie 🙊 tym bardziej że od lekarzy  też ciężko się pewnych rzeczy dowiedzieć i ten internet bardziej kusi 😉 na początku to myślałam że nie mogło być gorzej ale lekarz mnie też uspokoił . Tym bardziej,że ja sama nie mogę w to uwierzyć jak mogłam się zarazić nagle teraz jak ja od 20 lat mam tego samego kota nie wychodzącego a dowiedziałam się o ciąży bardzo wcześnie bo w 4 tygodniu i od tamtej pory kuwety się nie dotykam 🙂 wiec jestem pełna nadziei ♥️😄 

[Gość Agga]

10 godzin temu, Gość Olga napisał:

No właśnie 🙊 tym bardziej że od lekarzy  też ciężko się pewnych rzeczy dowiedzieć i ten internet bardziej kusi 😉 na początku to myślałam że nie mogło być gorzej ale lekarz mnie też uspokoił . Tym bardziej,że ja sama nie mogę w to uwierzyć jak mogłam się zarazić nagle teraz jak ja od 20 lat mam tego samego kota nie wychodzącego a dowiedziałam się o ciąży bardzo wcześnie bo w 4 tygodniu i od tamtej pory kuwety się nie dotykam 🙂 wiec jestem pełna nadziei ♥️😄 

Mi co do toxo lekarka powiedziała że można  się też zarazić się zjadając surowe mięso lub zle umyte warzywa lub owoce. 🤷‍♀️  w pierwszej ciąży nie miałam tego, a teraz i postraszyli i tym i cukrzycą. Dziewczyny oby nic więcej się do nas nie przyczepiło 💪

[Gość Anula]

1 godzinę temu, Gość Agga napisał:

Mi co do toxo lekarka powiedziała że można  się też zarazić się zjadając surowe mięso lub zle umyte warzywa lub owoce. 🤷‍♀️  w pierwszej ciąży nie miałam tego, a teraz i postraszyli i tym i cukrzycą. Dziewczyny oby nic więcej się do nas nie przyczepiło 💪

Teraz to będziemy się ciągle o coś martwić niestety. Hmm co do martwienia.... Czy Was też bolą tak plecy w krzyżu? Agga wiem że pisałeś jakiś czas temu przeszło Ci? Ja czasem nie mogę wstać z łóżka najgorzej jest po nocy ale w dzień też boli. 

[Gość Agga]

13 minut temu, Gość Anula napisał:

Teraz to będziemy się ciągle o coś martwić niestety. Hmm co do martwienia.... Czy Was też bolą tak plecy w krzyżu? Agga wiem że pisałeś jakiś czas temu przeszło Ci? Ja czasem nie mogę wstać z łóżka najgorzej jest po nocy ale w dzień też boli. 

Odpukać ,ale przeszło.  Tez pamiętam że tak bolało. Nie wiem czym to było spowodowane... może krzywo spałam, za mało pilam( bo to okolice nerek i tak skojarzyłam ze może to nerki się odzywają bo za mało piłam), albo poprostu tak ma być 🤔 teraz pilnuję wody i wygody podczas spania.

[Maria Monika]

No tak toxo to nie tylko od kota, to prawda. 

Co do bólu pleców mnie też bolały jakoś z dwa dni i to też tak dość znacznie, ale mam wrażenie że to od niedobrej pozycji w nocy. Bo składało się tak, że córka przychodziła do nas do łóżka i jak ona z nami śpi to jest królową rozwaloną na całej szerokości a my z mężem po bokach na krańcach 🙈😂 

 

[Gość Agga]

19 minut temu, Maria Monika napisał:

No tak toxo to nie tylko od kota, to prawda. 

Co do bólu pleców mnie też bolały jakoś z dwa dni i to też tak dość znacznie, ale mam wrażenie że to od niedobrej pozycji w nocy. Bo składało się tak, że córka przychodziła do nas do łóżka i jak ona z nami śpi to jest królową rozwaloną na całej szerokości a my z mężem po bokach na krańcach 🙈😂 

 

U nas to samo. Jak syn przyjdzie to juz po wygodnym spaniu 🤣

 

Meggii daj znać jak po wizycie.

[Gość Meggii]

Hej dziewczyny jestem po wizycie 🙂 z badań wychodzi ze nie mialam nigdy toxo wiec lekarz kazał uważać myć często ręce, warzywa i owoce także no i nie mogę jeść tatarow... martwię się ale będę to kontrolować innego wyjścia nie ma. Za dwa tyg umówiona jestem na usg prenatalne przed nim muszę zrobić jeszcze test pappa z krwi. Tez kazał mi go robić. Martwię się ze coś jest nie tak skoro kazał go wykonywać 😞 chyba oszaleje z tych nerwow 

[Gość Agga]

1 godzinę temu, Gość Meggii napisał:

Hej dziewczyny jestem po wizycie 🙂 z badań wychodzi ze nie mialam nigdy toxo wiec lekarz kazał uważać myć często ręce, warzywa i owoce także no i nie mogę jeść tatarow... martwię się ale będę to kontrolować innego wyjścia nie ma. Za dwa tyg umówiona jestem na usg prenatalne przed nim muszę zrobić jeszcze test pappa z krwi. Tez kazał mi go robić. Martwię się ze coś jest nie tak skoro kazał go wykonywać 😞 chyba oszaleje z tych nerwow 

Kochana może lekarz tylko dla zasady każe je robić... wierzę że wszystko jest dobrze. Gdyby było coś nie tak to juz by coś wspaniał.

[Gość Olga]

Myślę,że akurat tutaj nie masz się narazie co martwić 🙂 napewno lekarz profilaktycznie zlecił Ci badania 🙂 wszystko jest dobrze 🙂 wiem, że w sumie nie zawsze dobrze jest nie przebyć tokso wcześniej bo trzeba bardziej uważać ale to już jest sukces a nie tak jak ja branie 3 razy dziennie antybiotyku... I narazie nadal nie wiem czy zaraziłam się w ciąży czy przed 🙂