Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, zrobiłam sobie małą przerwę od komputera;) Okazało się, że mój ból pleców poźniej przerodził się z takiego "wysilkowego" na infekcyjny. Silny ból po prawej stronie i z przodu w "okolicy jajnika" - infekcja mała ale z moczu i krwi nie ma dramy. Biorę już leki.

Dodatkowo mała ułożona jest poprzecznie więc lekarz stwierdził, że mój ból jest normalny bo jak tylko się wyciągnie mnie aż mnie czasami zgina 🙄

Mom5 - dzięki za odp odnośnie luteiny, mój gin też na wczorajszej wizycie wspomniał, że jak nie ma już większej potrzeby brać to po co?

Cześć Agnieszka - ja też po poronieniu zagrażającym w 10 tyg też co wizyta w toalecie albo uczucie wilgoci i już wyobraźnia wariowała, teraz jestem w 21 tc i już nieco umysł się uspokoił także Tobie również tego życzę!  I daj znać jak po dzisiejszym połówkowym:)

Malutka - odnośnie szpitala ja miałam już dużo wcześniej wybrany w 1 ciąży i teraz ten sam - ale ja CC planowane także troszkę inna sytuacja. Zawsze warto poczytać opinie:) Co do wyprawki kompletowałam w różnych miejscach - tam gdzie coś mi się rzuciło w oczy, zakupy rozłożone oczywiście mocno w czasie ale z listą co by za bardzo nie "zaszaleć";p Teraz przeskoczyłam na zakupy online i uwielbiam ten sposób! (nigdy nie przepadałam za łażeniem po sklepach;))

Kropka - Super, że połówkowe ok! ja na połówkowych miałam 4,5 cm szyjkę, nie wiem jak był wcześniej bo nigdy mi nikt wcześniej nie mierzył 😬

Magnolia - fajnie, pocieszyłaś mnie że te pypcie znikają!:)

Szczęściara - cudownie, że na połówkowych super!:) Wyleje się na mnie zaraz fala hejtu ale dla mnie taka pogoda mogłaby być cały rok:D Generalnie od września do marca odżywam - później im cieplej tym większa drama dla mnie;)

Dziewczyny odnośnie ciśnienia, co jestem na wizycie to mam ok 135/70 coś...poproszono mnie, żebym mierzyła sobie w domu ciśnienie, dziś zaczęłam no i mam 120/76 co i tak dla mnie jest wysokie bo ja zazwyczaj oscyluję wokół 109/60. Zobaczymy jak to będzie ale faktycznie od kilku dni pobolewa mnie głowa. Póki co nie panikuję bo już mam dość dram;)

Trzymajcie się wszystkie ciepło i zdrowo!

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ja już po połówkowych. Wszystko w porządku Antoś rozwija się książkowo, waży juz 455gramów. Wszystkie narządy było ładnie widać. Z usg wynikał 21+1, a z obliczeń 22tc. Tak samo miałam na pierwszych, ta sama różnica była. Myślę, że to jest w porządku. Jak sądzicie? Na razie jest ułożony pośladkowo. 

To badanie miałam robione na NFZ a pierwsze robiłam prywatnie. Ale powiem wam, że różnica jest ogromna! Prywatnie miałam robione badania prawie godzinę a teraz niecałe 15 minut. I jakoś sprzętu też zostawia wiele do życzenia. Ale poszłam jedynie z tego powodu, że lekarz mi dał skierowanie, coś tam zamieszał, żebym nie musiała płacić. 

Odnośnik do komentarza

Agnieszka super. 

Ale powiem Ci ze ja robiłam prywatnie w tym samym miejscu oba. Pierwsze super wszystko mi lekarz pokazał piękne zdjęcia wydrukował, mąż byl że mną. Drugie ten sam lekarz powiedział tylko że wszystko w porządku 3 razy. Zdjęć nie mam żadnych. Ale najważniejsze że wiem że jest dobrze i wszystkie narządu są. Co mi więcej potrzeba.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Szczęściara przede mną była dziewczyna, która płaciła sobie za wizytę i słyszałam jak jej tłumaczył lekarz wszystko i później ja weszłam. Różnica była duża, a ten sam lekarz. Teraz jak lekarz będzie kazał zrobić  trzecie badanie to pójdę z powrotem prywatnie gdzie za pierwszym razem. Chociaż będę zbadana tak jak powinnam. I za pierwszym razem miałam też pełno zdjęć i w 3d wszystkie kolorowe. A teraz parę zdjęć w 2d i czarno białe. Ze mną mąż nie był na żadnym badaniu, bardzo przeżywa, bo pierwsze dziecko i nawet nie mógł usłyszeć bicia serduszka. Też tak samo myślę, że ważne, że wszystko dobrze się rozwija ☺

Odnośnik do komentarza

Super ze wszystko dobrze na usg i maluszki mają się dobrze. Agnieszka na wyniku z usg powinnas miec normy dla poszczególnych parametrow dziecka. Ja z reguly mam 6-7dni starsze na usg i dr nie uznaje tego za patologię. Myślę ze tak samo jesli jest dziecko mniejsze. Teraz maluchy rosną juz w swoim tempie, jeden tydzien szybciej a drugi wolniej. Jest ok.

Moze mozecie nagrać wlasnym telefonem dla mężów? Albo zrobić zdjecia obrazu z usg. Ja mam zawsze kpl zdjęć i jeszcze dr sam mowi zeby telefonem nagrac obraz z usg i zrohic zdjecia. Na prenatalnych wszystko od koloru do wyboru. Dla nas najważniejsze zeby było zdrowe.

Odnośnik do komentarza

To jakiś kijowy lekarz 😠. Ja miałam oba prenatalne na NFZ, trwały po 30 minut, miałam wszystko wytłumaczone. Dostałam zdjęcia, a na połówkowych dodatkowo filmik na USB. Nie szanuję lekarzy, którzy starają się tylko prywatnie, a na fundusz to już z wielką łaską. Hipokryci.

Odkąd weszłam w 6 miesiąc mój mały zrobił się bardzo aktywny. Ruchy są bardzo częste i bardzo wyraźnie 🤩.

Odnośnik do komentarza

Hej , dziś podczas korzystania z toalety zobaczyłam na papierze toaletowym dość dużą ilość śluzu. 

Był lekko gesty i łatwo się go rozmazywało , kolor miał biało zielonkawy. Boje się co to może być mam tylko nadzieje ,że to nie czop to dopiero 21tc. Może miała ktoras z was coś podobnego   

Dodam tylko że szyjka mi się skraca i w piatek bede miala założony pessar .

Odnośnik do komentarza

Takie jest właśnie podejście lekarzy. Ale co zrobić, ostatnio mi lekarz mówił, że powinni po rękach całować te pacjentki, które chodzą prywatnie. Bo byłby taki natłok ludzi teraz tym bardziej przy koronawirusie, że pacjentka miałaby tylko 3 wizyty u lekarza podczas trwania całej ciąży.  

Jeśli chodzi o śluz to chyba normalne, też mam. 

Odnośnik do komentarza

Malwusek śluzu w ciąży zwykle jest dużo. Zielony nie powinien być. Jak mom pisze, pachnie jakoś? Ten czop też raczej nie jest zielony, ale ja moich nigdy nie zauważyłam...

Agnieszka jest dobrze. Pośladki jeszcze mają czas się odwrócić. Z racji wieku miałam usg na NFZ. Dla mnie bez różnicy. Mogłabym wszystko nagrać, bo monitor dla pacjenta wisi przed nosem. Lekarz coś mówił, a to czego nie powiedział było w wyniku. W pierwszej ciąży chodziłam na bad z mężem. Potem z kimś trzeba dzieci zostawić😉. Mam jakieś zdjęcia i płyty z niektórych badań. Nie mam czasu ich oglądać, ale pamiętam, że w pierwszej ciąży baaardzo czekałam na każde USG. W ogóle wszystko było takie nowe. Teraz czekam na czwartego bobasa i cieszę się, że nie muszę biegać po sklepach, że w badaniu ok i nie trzeba go powtarzać, bo z czasem ciasno. Mąż uważa, że wszystko jest dobrze, a nawet jeśli dziecko jest chore i tak nie mamy na to dużego wpływu. Chciał znać tylko płeć i w sumie ja też. 

Agaczi uważaj teraz ta fala😀. Mam w ogródku gliniastą ziemię i jeśli dłużej pada robi się bajoro. Mam jeszcze do wykopania dalie i kanny i zamówiłam róże w necie. Muszę je posadzić przed zimą a nie wiem kiedy przyjdą. Tempo prac mam ciążowe. Rano niby brzuszek mały , ale po południu się toczę. Zimno może być, byle nie padało. Mogłabym i w deszcz sadzić, ale dzieci wtedy demolują dom, a jak nie pada, wietrzą się ze mną. 

Mom5 wracając do tematu, ciekawe jakie ciśnienie miałabyś w mankiecie pediatrycznym? 😉 

Malutka też lubię te harce w brzuchu.

Kropka oj ciekawy ten stan i mimo stresów i różnych dolegliwości to piękny. Czekam na poród jak dziecko na Boże Narodzenie. Już mi pachnie główka przy piersi...

Trzymajcie się ciepło.

Odnośnik do komentarza

To prawda, stan piękny:) 

Zaczęłam trochę sprzątać w szufladach, które będą dla bobabski, starsza córa (niecałe 3 latka) w swoim pokoju już od dawna, więc dziecko będzie u nas, że dwie szuflady się przydadzą pod ręką 🙂

Mam większość rzeczy po starszej ale kurcze... I tak zakupy kuszą 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza

Niestety w nocy znalazłam sie w szpitalu ponieważ śluz zmienił barwę na różowo czerwona . 

Niestety jednak to był czop ,a szyjka macicy jest całkiem otwarta . Na szczęście nie zaczął się porod nie ma skórczy ani bólu brzucha. 

Jeszcze dziś mam mieć założony szef.

Odnośnik do komentarza

Był u mnie lekarz i powiedział, że szew musi być założony ,bo inaczej nie donoszę ciąży,  ale niestety jest tez ryzyko ,że w trakcie zakładania coś pójdzie nie tak i też ciąży nie bedzie .. 

Ale powiedział też, że robił dużo takich zabiegów i było dobrze. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...