Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w szpitalu musi być zaświadczenie, a ja faktycznie bardzo boję się tego porodu pomimo 2 poprzednich sn. Pierwszy nie był taki zły, ale drugi z komplikacjami. Synek owinięty był pępowiną i cofał się w kanale. To był bardzo trudny poród za równo dla mnie jak i dla dziecka. W szpitalu leżałam 5 dni, bo syn miał wysokie crp po tym porodzie, a i teraz jak się okazuje może mieć problemy neurologiczne po tym. Dlatego mam obawy zarówno przed sn jak i przed cc.

Ja na razie przytyłam 10 kg i choć miałam nie jeść słodyczy, to nie mogę się powstrzymać, a i pizza też się u nas często zdarza. Trudno samej jest się powstrzymać, gdy wszyscy dookoła jedzą. 

Odnośnik do komentarza

U mnie tak z 12 kg do przodu.... staram się nie jeść słodyczy, za to dużo jem owoców bo właściwie tylko one mi smakują .... do mięsa mam lekkiego obrzyda choć normalnie jestem zawołanym  mięsożercą:))) Fast foody tez mi nie smakują-jedyny mój grzech to Pepsi, która piję od początku i wielokrotnie uratowała mi życie, zwłaszcza na początku jak wszystko zwracałam ...

Dziewczyny dobrze jeszcze mieć ze sobą laktator i wkładki laktacyjne

Odnośnik do komentarza

Ja też biorę laktator,obowiązkowo...jak miałam takie problemy z karmieniem córki to bardzo mi pomógł 🙂 biorę też butelki i smoczki...bo ostatnio to było tak z tym karmieniem...ja po cc,pokarmu brak,mała nie chciała zupełnie ssać piersi, a żeby dokarmily to był taki problem ze masakra! Mała głodna, ja pokarmu brak i taka była szarpanina! Więc teraz normalnie biorę butelkę,i jak będzie taki problem znów to normalnie mąż kupi mleko w aptece i sama będę sobie dokarmiać... człowiek był głupi po prostu te 9 lat temu, wszystkiego się bał, teraz to już się nie dam! To w końcu moje dziecko i będę karmić jak chce!😉 Jestem jakoś bojowo bardzo nastawiona😃

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. 

Dawno mnie nie było, ale czytam Was na bieżąco. 

 

Bylam dzisiaj na wizycie 2400g, 35+5. Ułożenie w porządku,  więc porod raczej sn.

Najbardziej martwiłam się hemoroidami i niestety pojawiły się kilka dni temu. Lekarz powiedział tylko, ze to normalne,  bo juz blisko porodu. Jakoś nie potrafi mnie uspokoić i jeśli będę w kolejnej ciazy, to wybiorę innego lekarza. Upomniałam się o ktg i bede miala za 2tyg. Ciekawe czy jak bym się nie upomniała, to czy by mnie skierował.

 

Dzwoniłam tez do szpitala w sprawie  testów na covida, bo dostawałam ostatnio paranoi , ze mi mogą dziecko zabrać po porodzie. Dowiedziałam się  ze jeśli porod nie jest planowany, czyli cc itp , to nie robią testów.  Tyle się naczytalam , ze te testy to taki pic na wodę,  ze zaczęłam się bać, ze moze mi coś wyjść przed samym porodem i bede musiala rodzic w zakaźnym,  a teraz u nas nie ma porodow rodzinnych, ani odwiedzin, wiec byłby dodatkowy stres. 

 

Torba prawie spakowana i chyba też wezmę takie rzeczy higieniczne do siatki...to chyba nie glupi pomysł.

 

Pewnie imiona macie wybrane, a u nas nadal sprzeczki. Co myślicie o imieniu Gniewko?

 

 

Odnośnik do komentarza

Aniu z tego co piszesz to się zastanawiam czy nie kupić chociaż 2 próbek z mlekiem mm i nie zabrać butelki ! Tak w razie w, miejsce w torbie mam. Póki nie będę mieć dostępu do laktatora np. 
 

Klaudia89 kurczę ja tez nie dostałam skierowania na ktg. Nie miałam 😕 tylko jak będę na wizycie to już będę w 37 tygodniu wiec nie wiem czy mi da... szkoda,ze nie wiedziałam wcześniej 🙈 w następnej ciąży to będę milion razy mądrzejsza 😉 

a co do imion to tak kojarze,ze wszystkie mamusie już wybrały 😉 Gniewko bardzo ciekawie, bardzo polskie imię ! 🙂 raz wiem,ze w mojej szkole językowej był uczeń o tym imieniu bardzo mądry! 

Odnośnik do komentarza

Kzbn, no ja nauczona doświadczeniem zabieram te rzeczy koniecznie, tym bardziej że będę w tym samym szpitalu co wtedy więc standardy za pewne się nie zmieniły! 

Ja ktg miałam właśnie w sobotę, u mojego lekarza, normalnie na wizycie, ma swój sprzęt i sam mi robił. Dlatego umówił mnie na sobotę, bo pod tym trzeba te 20 min poleżeć więc tak między pacjentkami byłoby ciężko, a tak miałam cały gabinet i doktorka tylko dla siebie 😂😂

Gniewko to rzadkie imię chyba, najważniejsze żeby rodzicom się imię podobało, a reszta się przyzwyczai! U nas będzie Ludwik, też nie wszystkim się podoba, ale to nam ma się podobać,, 🙂

Odnośnik do komentarza

Aniu butelka już w torbie ;D jak będę robić zapasy w listopadzie w rossmannie to na pewno to mleko kupię!! 
 

klaudia89 Gniewko już się bardziej nie da zdrobnić tak myśle 😉 Miłosz o tez bardzo ładnie!!! Na pewno wybierzecie wspólnie imię 💪🏻 U nas jak u Ani tez nie wszystkim się Klara podoba. Np moim rodzicom ale przetrawili i tez są zdania,ze to nam ma się imię podobać. Znajome mówię,ze spokojnie po miesiącu czy dwóch nikt sobie innego imienia dla dziecka nie będzie wyobrażał ☺️ Bo tez tam nie wszystkim się podobało 

Odnośnik do komentarza

Kzbn, jak tylko się dowiem dam znać co i jak 🙂

Laktator i wkładki też mam przyszykowane. Laktatora co prawda nie ma na liście szpitalnej, wiem że niby każdy szpital ma na stanie, ale słyszałam różne rzeczy, czasem dziewczyny długo czekały zanim się doprosiły. No i co swój, to swój. W zestawie z laktatorem mam też butelki w razie czego.

Smoczka nie biorę. Ryzyk-fizyk, jak mówią 😄 Nie chcę dawać smoczka wcale, dlatego taka decyzja, chociaż koleżanka mówiła, że ona nie wzięła, a potem żałowała, bo mamy się na nią w pokoju krzywo patrzyły, jak jej dziecko w nocy płakało, a ona nie wiedziała co z tym zrobić...

Klaudia - co do imion to polecam Ci nie konsultować tego z nikim innym poza partnerem. Ile ludzi, tyle opinii i preferencji. To Wam ma się przede wszystkim podobać, a cała reszta świata się przyzwyczai 🙂

Co do ktg... mi nikt nawet słowem nie wspomniał o tym badaniu, a już jestem w 37tc. Najbliższą wizytę mam w sobotę, więc zobaczymy... Chociaż z tego co czytałam (dość pobieżnie) na ten temat, to to nie jest jakieś standardowe badanie, jak morfologia, tylko że robi się je wówczas, kiedy jest jakieś wskazanie medyczne.

Odnośnik do komentarza

Przepraszam ze tu wam pisze ale może wy wiecie... Chyba z 8 testów ciążowych wyszły pozytywne bardzo delikatnie widocznie kreska robiłam betę jedna 14.10 wyszła 0.05 , druga robiona wyszła 0.20 ... Co wy o tym sądzicie? Dodam że nie mam Mieszki 3/4 dzień mam miesiączkę regularna co 27/28 dni... Myślicie że jest nadzieja że jestem w ciąży? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...