Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, przekaże życzenia Córci i bardzo dziękuję :-)

My wczoraj korzystaliśmy z pogody i byliśmy na wycieczce. Zrobiliśmy 8 km pieszo więc wieczorem padłam :-D
Ja nadal czuję się dobrze, czasem zaboli brzuch lub głową ale wszystko do wytrzymania :-)

Też zaczęłam się rozglądać za wózkiem żeby jakoś podzielić re wydatki bo chciałam jeszcze kupić kosz Mojżesza lub taki kokon otulacz . Może miała któraś z Was przy dziecku już? Sprawdza się? Bo przy Martynie nie miałam, ona była tylko rączkowa i nieodkladalska ale wiem że teraz z drugim już będę musiała dziecko czasem odłożyć :-D

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie na początku tygodnia:)
Magdaa trzymam mocno kciuki za wizytę, pisz szybko jak poszło:) i piękne imiona wybraliście:)
Klaudia dobrze, że już się lepiej czujesz. Niestety, te zaparcia to nic miłego: (
Ady może faktycznie trochę przypomina bąbelki, ale bez dźwięków i bez tego uczucia "przelewania" się w brzuchu. Ja w pierwszej ciąży od razu wiedziałam, że to musi być to, bo nigdy wcześniej nic podobnego nie czułam. Ale na początku to naprawdę jest bardzo delikatne i czuć najczęściej wieczorem, jak się spokojnie leży:)
Aneczka89 a Ty mierzysz sobie codziennie ciśnienie? Ile Ci wychodzi?
Mama88 super, że się tak dobrze czujesz, oby tak dalej:) też mi się bardzo podobają Wasze imiona:)
Agula na pewno się jakoś dogadacie w kwestii imion:) a macie w ogóle jakie typy?:) A to myślisz, że na kolejnej wizycie Ci też nie zrobi usg?
Mery ja też się właśnie zastanawiam nad czymś małym do spania do salonu. Albo kosz Mojżesza, albo jakaś mała dostawka do łóżka, sama nie wiem.

U nas jeśli potwierdzi się dziewczynka, to będzie Emilka:) codziennie wypatruje ruchów, ale poza tym jednym epizodem, o którym Wam pisałam, to nic nie czuję na razie.
Dziewczyny, a jeśli chodzi o suwaczki, to jak widzicie mój? Powinno być 14+5. Bo wydaje mi się, że znów zaczął odliczać prawidłowo.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja juz po wizycie wszystko w porządku, serduszko biło. Czuje co prawda nie dosyt bo usg mialam popochwowo i widziałam małą tylko od dupy strony :D Dzis oceniał stan szyjki macicy i wgl takie "techniczne" rzeczy. W kazdym razie na razie poród przedwczesny mi nie grozi w dalszym przebiegu ciąży. A kolejna wizyta 18.11 i to będą połówkowe.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Teska dobrze Ci pokazuje, 14 +5
Tak codziennie mierze ciśnienie. Mam około 135-145 \ 75 jeszcze nie jest tragiczne ale tak samo miałam w poprzedniej ciąży tylko w około 32 TC
A teraz juz dosyć wcześnie.
Klaudia28 2 tyg przed terminem, byłam juz wtedy na patologii ze wzgledu na ciśnienie. I przy wieczornym ktg spadało tętno. Acard miałam brać jeszcze za nim mi się zwiększyło. Teraz kiedy mam podwyższone muszę brać dopegyt. Mam nadzieje, że odrobinę pomoże.
Agula fajny brzuszek :) u szczupłych osób fajnie to wygląda.

https://www.suwaczek.pl/cache/4aae7f6b34.png

Odnośnik do komentarza

Mama88 mam nadzieję że ustaną u Ciebie mdłości :) bo u mnie jeszcze się zdarza a to już 16 tydzień. Ja niestety siemienia lnianego nie mogę... Co go zjem np w jogurcie to od razu go zwracam. Bardzo ładne imiona :) trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i żeby maluszek się pokazał :)

Magdaa07 już zrobiłam :D chyba się udało :)

Patka podziwiam Cie że chodzisz nadal do pracy :) ja bym nie dała rady, nie dość że mdłości które powoli przechodzą to jeszcze kręgosłup daje się we znaki a 10h dziennie na nogach się stało w pracy. Oby Ci przeszło w miarę szybko i energia wróciła. Wiem co to za niemoc jak się nie ma siły... Coś strasznego.

Ady to podobnie u mnie z tymi tygodniami. Mamy kilka dni różnicy. Na pewno sama wyczujesz różnice kiedy pracują jelita a kiedy maluszek się rusza, kwestia 'wprawy' i będziesz wiedzieć :) musisz poczuć i to i to i będziesz widzieć różnice. Może te Twoje bąbelki to początki ruchów maluszka :)

Agula śliczny brzuszek :) może nie będzie tak źle z tym miodem? Ja dzisiaj pierwszy raz wstałam i dopiero po godzinie zjadłam śniadanie i o dziwo nie robiło mi się słabo po 10min od wstania bo tak pewnie też dzisiaj bym nie wypiła na czczo tej wody. Więc pewnie kwestia rano jak się będę czuła i czy będę musiała zjeść od razu śniadanie czy na spokojnie wypić wodę z cytryną i miodem bo mam zamiar codziennie rano pić na te zaparcia. A glukoza jest koło 24 tygodnia? Nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży. mamy trochę czasu jeszcze więc może źle nie będzie :D ja dobrze wspominam w pierwszej ciąży ale to dlatego że byłam całą ciąże za słodkim, a teraz mam wstręt do słodkiego haha

Mery ja przy pierwszym dziecku nie miałam ani kokona ani kosza Mojżesza, teraz myślę nad tym kokonem. Chętnie posłucham czy komuś się przydał.

Teska Emilka piękne imię :)!

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Teska bo dzis robil usg pod względem ryzyka porodu przedwczesnego czyli dokładnie zmierzył szyjke. To jak wysoko mam macicę, cos wspominał o łożysku. Serduszka słuchaliśmy przez brzuszek ale bez usg. I ja tez Twój suwaczek mam zatrzymany na 14 tyg.
Mi mówiła położna że za dwa tygodnie pewnie zacznę juz czuc delikatne ruchy czasami.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Ja też rozważam kokon albo kosz Mojżesza, tym bardziej że sypialnie i pokój maluszka jest u góry a kuchnia czy salon na dole :) wstępnie myślę nad kokonem.

Idę dzisiaj jeszcze do endokrynologa to podejdę sobie też zmierzyć ciśnienie bo tak mnie zdenerwowali w pracy ... poszłam porozmawiać z szefostwem jak oni wyobrażają sobie moja pracę zdalną, która jak powiedziałam że wszystko będzie w porządku to mogę i co z tym jak będę na L4 a nie ma nikogo w całej firmie co zrobi coś za mnie . To zakładają że będę chodzić do samego porodu bo przecież czuje się dobrze , no więc kwestia pracy na L4 która jest zakazana nie wchodzi w grę bo musi być wszystko legalnie a nie będą nikogo szukać bo mówiłam że będę chodzić do pracy tak długo jak będę dała rady.... powiem Wam że mój charakter jest okropny bo zamiast przejmować się sobą to ja teraz myślę o firmie i co będzie jak nagle będę musiała iść na to L4 a zakładałam że najpóźniej pójdę w styczniu bo w tedy będę w 7miesiecu ... Już teraz jestem w stanie ledwo wysiedziec a co dopiero będzie później ... i to jeszcze zeby kobieta kobiety nie byka w stanie zrozumiec tylko dokladac problemow... aż z tego wszystkiego to mnie zaczęło kolic w brzuchu

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiskjowo6mmw5o.png

Odnośnik do komentarza

Patka współczuję Ci sytuacji w firmie. Tak jak mówisz... To dziwne że kobieta kobiety nie rozumie a może zwyczajnie nie chce rozumieć. A jak wyglądają teraz Twoje godziny? Bo z tego co kojarzę to kobieta w ciąży ma przywileje. Powinna robić chyba mniej godzin, jak pracuje przy komputerze to częstsze przerwy. Nie wiem dokładnie jak to jest, bo tyloo obiło mi się o uszy. Nie zaglebialam się w to bo ja od początku wiedziałam że idę na L4. Mialam pracę stojąca przez 10h dziennie i dzwiganie ciężkich koszy z pieczywem też nie wchodziło w grę. A w sklepie byłam sama i nie miałam nikogo do pomocy.

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Patka prawda jest taka ze na kazde 50 minut pracy przy komputerze powinnaś miec 10 minut przerwy wliczonej w czas pracy. I ja np nie wyobrażam sobie siedzieć 8 godzin. W pierwszej ciąży zanim poszłam na l4 wysiadały mi plecy i brzuch wlasnie przez to ze siedzialam. No ja bym poszla do szefowej i powiedziała ze jednak nie czuje sie na silach pracować i powinni szukać zastępstwa bo niedługo moze sie przydać. Ty zachowasz sie fair wiec reszta zależy od nich.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Patka Z tego co wyczytałam na szybko w internecie to praca kobiety w ciąży przy monitorze nie może przekraczać 4h na dobę. Może podpytaj się dokładnie u kogoś np radcy prawnego jakie masz prawa i obowiązki w pracy będąc w ciąży. Ja też byłam u radcy prawnego z racji tego że kończyła mi się ta umowa i chciałam być pewna co do moich praw bo w internecie dużo piszą. Zakładasz pracę do stycznia ale wiesz ze różnie to bywa i może być tak że z dnia na dzień będziesz musiała iść na zwolnienie. Więc pracodawca powinien być wyrozumiały i mieć na względzie właśnie taką możliwość jak będziesz źle się czuła, albo plecy nie dadzą rady siedzieć tak długo przy komputerze to nic innego jak L4. Mam nadzieję że będziesz czuła się dobrze i tak jak zakładasz do stycznia dasz radę :) ale różnie to bywa. Idź na spokojnie porozmawiaj z szefową jeszcze raz i oby inaczej na to spojrzała.

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia w którymś roku zmieniły sie przepisy i właśnie teraz 8 h ale co 50 minut 10 minut przerwy. I tez nie można wiecej jak 8 h.
I Patka dokladnie tak jak Klaudia pisze najważniejsza jest rozmowa z pracodawcą. Mnie w sumie w pierwszej ciazy jak dowiedział sie ze byłam w szpitalu to w środku nocy praktycznie zadzwonił i powiedział, ze nie chce mnie widziec w pracy chyba ze jak wpadnę na kawe. Wgl byl to czlowiek ktory nieźle potrafił dac w kość ale jak cos sie działo to był jak przybrany tata.
Gdyby nie fakt, że zmienił prace pewnie bym wróciła ale, ze się zmienił a kierowniczka za mna nie była bałam sie wrócić i dobrze bo szybko udało sie zajść w ciążę a tak jakby doszły nerwy związane z pracą nie wiem jak by było.
I Patka pamiętaj najważniejsza teraz jesteś ty i maleństwo nic wiecej.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Magdaa07 Dlatego mówię że lepiej iść do kogoś kto się zna i porozmawiać o swoich prawach i obowiązkach :) bo w internecie różnie piszą. Patka a jak pracodawca nie jest dla Ciebie wyrozumiały to ja chyba nie byłabym wyrozumiała dla pracodawcy i poprostu przyniosła im L4. Jeszcze jak dajesz radę przeczekaj, spróbuj jeszcze raz porozmawiać później i wtedy pomyślisz :) najważniejsza jesteś Ty i maleństwo.

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny
Napisałam do was taką długą wiadomość ale coś nadusiłam na klawiaturze i mi usunęło.
Nie dam rady napisać tego znowu. Cholercia no, jestem wściekła!
Jedynie co napiszę to Magda cieszę się, że wszystko w porządku u maleństwa i u Ciebie :)

Idę robić jedzenie mojemu na jutro do pracy bo wraca po 21 a na 6 jutro idzie. Sobie zrobię kolację i położę się bo wróciłam dopiero do domu.
Kupiłam dzisiaj bób w biedrze :D ale były trzy ostatnie także szybko schodzi.

Miłego wieczoru :*

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Paatka zrobilas wszystko co nalezy do Twoich obowiazkow, a nawet wiecej. Nie czekalas, wczesnie poinformowalas o ciazy. To nie jest Twoj obowiazek planowania pracy w firmie. To jest Twojej szefowej sprawa, czy zatrudni kogos za Ciebie czy nie, ale przeciez nawet gdybys miala do porodu pracowac, co jest malo realne, to przeciez pozniej pojdziesz na macierzynski i musza kogos zatrudnic.. Teraz, jesli musisz/chcesz, idz na L4.

Kokon polecam. Moje dziecko nie bylo odkladalne, ale i tak kokon sie przydal. Mozna polozyc go nawet na stole, czy podlodze. Tam gdzie akurat coś robimy.

A co do badania krzywej cukrowej, to polecam wczesniej wybrac sie do apteki i kupic sobie glukoze cytrynowa do tego badania. W Austrii jest normalnie w laboratoriach, ale pamietam z ostatniej ciazy, ze Dziewczyny na forum pisaly, ze kupowaly sobie taka w aptece. Kosztuje malo, a jednak jest o niebo latwiejsza do przelkniecia. Jak kwasna lemoniada.

Aneczka to faktycznie troche za wczesnie na tak wysokie cisnienie.. Ja tez troche sie boje, bo moje zaczelo sie bujac: raz jest niskie, 90/60, a pare godzin pozniej prawie 130/85. A potem znow spada :( bede rozmawiac z lekarzem w czwartek..

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy , zawsze człowiekowi lepiej jak się wygada i dostanie dobre słowa. ;)

Co do glukozy to słyszałam że w większości placówkach już można wybrać smak - cyryna , pomarańcza , cola itp. Na pewno w diagnostyce mają różne (nie wiem czy we wszystkich miastach ), to samo podobno lux med . Ale najlepiej zadzwonić do punktu i zapytać :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiskjowo6mmw5o.png

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę na wizyty do Medicover ale na badania krwi jadę sobie do laboratorium synevo bo oni współpracują a ja mam dużo bliżej. A słyszałam właśnie, że nie wszystkie laboratoria pozwalają na smakowe glukozy. Muszę podpytać na następnej wizycie w medi i zadzwonić do synevo to wtedy pojadę tam gdzie można bo faktycznie słyszałam, że te smakowe lepiej wchodzą.
Patka Tak jak dziewczyny piszą, nie przejmuj się firma. Ja też tak robiłam. Chora chodziłam do pracy bo martwiłam się jak oni sobie poradzą. I co mi z tego było? Nikt mi za to nawet nie podziękował. Dlatego jestem na L4 bo mimo tego, że mam prace biurowa to stresu co nie miara a ja nie będę narażać siebie i dziecka na to. A firma stoi, radzą sobie jakoś ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Patka szkoda, że szefowa taka niewyrozumiała i robi Ci problemy, a Ty bidulko się musisz stresować w ciąży. Rozumiem, że chcesz się zachować jak najbardziej fair, ale w takiej sytuacji też bym chyba tylko patrzyła na to, żeby Tobie i maluszkowi było jak najlepiej. Mam nadzieję, że się wszystko dobrze ułoży.

W poprzedniej ciąży krzywa robiłam w diagnostyce i wtedy mieli cytrynowy smak, nawet to nie było najgorsze:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...