Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Same dobre wiadomosci! Super :) Ale faktycznie mamy wysyp dziewczyn! Najgorsze, ze zupelnie nie mam pojecia jakie wybrac imie ;) kompletnie nic mi nie przychodzi do glowy.
Magda.a witamy :) Stres niestety towarzyszy caly czas, ale ryzyko od drugiego trymestru jest juz zdecydowanie mniejsze. Trzeba byc pozytywnej mysli. Tez stracilam ciaze w pierwszym trymestrze, ale teraz staram sie o tym nie myslec. Dobrze jest zajac glowe czyms innym.

Odnośnik do komentarza

Witam nieśmiało.
Jeśli mogę to z chęcią dołączyła bym do Waszego grona. Tez jestem w ciąży, termin mam na 25 kwietnia. W najbliższym otoczeniu nie znam kobiety w ciąży z którą mogła bym rozmawiać o wspólnym temacie.
Gratuluję wszystkim mamusiom noszącym swe Skarby po serduszkiem.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja już po usg, z dzidziusiem wszystko w porządeczku, ale okazał się strasznym uparciuchem i lekarzowi nie udało się zajrzeć między nóżki :D
także trenujemy naszą cierpliwość do następnej wizyty :)
pozdrawiam Was Dziewczyny cieplutko :*
z ciekawości zapytam, z jakich miast piszecie? :)

aaa.. jeszcze mi się przypomniało, Dzidek ma 6,7 cm (12+6tc)

Odnośnik do komentarza

Aneczka8585 pewnie, że możesz dołączyć ;) Witamy Cię serdecznie.
Fajnie jest tutaj pogadać z dziewczynami na tematy, które nas nurtują. Czuj się jak u siebie ;) To Twoja pierwsza ciąża?
Opowiedz coś o sobie.
Magda.aa robiłaś tylko usg genetyczne czy też pappa?
To dobrze, że wszystko wyszło w porządku z maluszkiem. Moja dzidzia też nie chciała współpracować ale lekarz stwierdził, że prawdopodobnie córeczka chociaż ja nie przywiązuje się jeszcze do tej myśli. Zobaczymy co w poniedziałek powie ;)
Ja mieszkam pod Poznaniem. A Ty?
Ile masz lat jeśli można wiedzieć?

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona.
Jestem mamą dwóch córeczek, już nie takich małych bo starsza w styczniu skończy 11 lat, a młodsza ma 6,5 roku.
Chcieliśmy już od jakiegoś czasu trzeciego bobaska ale ponad rok nie udawało nam się, aż do tego roku. Trochę boje się jak to będzie. Moje dziewczyny są już bardzo samodzielne, a na wiosnę wszytko się zmieni. Z tego co widzę (od kilku dni zaglądam do Was) to jestem pewnie najstarsza, mam już 34 lata.
W poniedziałek mam wizytę u swojego lekarza a we wtorek będę mieć badania prenatalne z programu " dobry początek".
Jestem jakieś 100 km od Krakowa, z malutkiej miejscowości.

Odnośnik do komentarza

Aneczka85 bardzo miło Cię powitać w naszym gronie:) zwłaszcza, że doświadczona z Ciebie mama:) cieszę się, że Wam się udało:) Chyba zawsze jest obawa, bo jednak taki maluszek wywraca trochę życie :) ja z kolei mam dwulatka w domu więc boję się jak ogarnę taką dwójkę razem:) ale my kobiety damy radę! :D a jak Twoje córy zareagowały na rodzeństwo?
Magda.aa bardzo się cieszę, że badania wyszły dobrze:) mamy tu też trochę takich uparciuszków na forum, oby jak najszybciej się ujawnił:) kiedy następna wizyta? Nad moimi suwaczkami jest link do naszej listy, dodałam Cię już, z chęcią uzupełnię resztę informacji, tylko daj znać:)
Klaudia i Mama Aleksandra trzymam kciuki za Wasze wizyty w tym tygodniu:)

A w przyszłym tygodniu czeka nas prawdziwy wysyp wizyt:):) będzie się działo:)
Ja jestem z Krakowa:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja jeszcze raczkuję na tym forum, zresztą chyba nigdy nie udzielałam się na żadnym innym, wybaczcie mi moją nieudolność :D Dziękuję za dopisanie mnie do listy Kwietnióweczek, już podaję informację do tabeli.
Teska, mam 26 lat, pierwszy dzidziuś, przewidywany termin porodu 18.04.2019, chociaż lekarz mówi że zmienimy chyba na 16.04.
Termin następnej wizyty... jutro. Z racji tego, że męża siostra jest niepełnosprawna dostaliśmy skierowanie na testy PAPPA, ale mój lekarz chciał sam przeprowadzić USG prenatalne, tak ułożyły się terminy, że mamy dzień po dniu w dwóch różnych placówkach u dwóch różnych lekarzy. Także jutro rano kolejne USG już z pobraniem krwi do testów.
Mieszkamy w Łodzi :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny chwilę człowieka nie bylo a tu juz polecialyscie do przodu,ze hoho.
Aneczka85 witamy serdecznie! Oj tam wiek nie przesadaj ;)
Magda.a szczerze duża część nas miała skierowanie na pappe bez żadnych szczerze wskazań. Tak juz lekarze robia wolą trochę dmuchać na zimne a my przy tym zawsze najemy się stresu.
Dziewczyny was też tak na wieczór wysadza jesli chodzi o brzuch?
A ja dzień zaczynam od fasolowej. Śmieje sie, że zachcianki to mi się dopiero zaczynają. Wczoraj mialam fazę na bigos ktory moja mama specjalnie mi zrobiła (jednak ona robi najlepszy).
No i nie wiem jak Wam ale zaczyna mi ciemnieć linea negra, czarna kresa. Juz w połowie drogi do pępka jest bardzo widoczna i gruba

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny, ale lecicie z tymi wpisami :) czytam Was na bieżąco ale nie mogę się zabrać za pisanie. Napiszę ogólnie... Widziałam że któraś była w szpitalu, mam nadzieję że już jest wszystko w porządku. Ja w pierwszej ciąży dwa razy byłam w szpitalu przez wymioty. Już nawet łyk wody powodował u mnie rewolucję.... Na szczęście teraz jest lepiej chociaż poniedziałek źle wspominam... Na wieczór jak mnie wzięło to coś strasznego.. Chyba z 15min byłam przytulona do toalety. Łzy leciały ciurkiem, nos zatkał się i ledwo oddychałam. Jak skończyłam to mąż się wystraszył, makijaż cały rozmazany a ja powiem szczerze że ledwo z tego wyszłam haha. Widziałam że szykuje się wysyp dziewczynek :) gratuluję dziewczyny :)! Cieszę się że wszystko w porządku. Ja jestem właśnie w kolejce na USG, dzisiaj lekarz mój przyjmuje od 11 więc skorzystałam i przyjechałam na USG żeby do wizyty wszystko było, w końcu miałam zrobić kontrolne po 3tyg od szpitala. A jutro jedziemy na genetyczne ale to już prywatnie. Kurcze czemu człowiek zawsze się tak stresuje?? :D jestem ciekawa jak tam dzidzia urosła i czy wszystko w porządku jest. Odezwę się po USG :) buziaki dziewczyny

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia u mnie brzuch tez juz widoczny chyba jakos od 9/10 tygodnia. Po prostu mam wrażenie, ze na wieczór jest dwa razy większy albo ja po prostu sie tak czuję. Później jak wstanę zrobię zdjęcie. Teraz niżej porównanie tych samych spodni praktycznie równe dwa miesiące roznicy. Musiałam sobie udowodnić że rosne bo waga dalej stoi.
MamaAleksandra cudownie czyli jutrzejsza wizytą nie jest odwolana. A jak sie czujesz opowiadaj.

monthly_2019_10/kwietnioweczki-2020_78903.jpg

monthly_2019_10/kwietnioweczki-2020_78904.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia, jaki duży brzuszek ! :) i jaki kształtny :)

Ja mam maleńki a już 15 tydzień :) tylko że miałam tyłozgięcie macicy i nie wiem czy ona już się odgięła w przód , a swoją drogą ćwiczyłam dużo przed ciążą i mam mocne mięśnie brzucha wiec pewnie dłużej się będą rozciągać :) na ten moment wygląda to tak, jakbym zjadła dużego kebaba :D

Jestem z okolic Wrocławia :)

https://www.suwaczek.pl/cache/ac370dc569.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...