Marcowe Mamusie 2020

[magalena3]

No te dwa tylko zawyzone ale poczekam na decyzję lekarza. Bo trochę poczytałam ale przecież internet to nie zawsze dobre źródło informacji. A reszta spoko.
Czekam jeszcze na HIV i toxo

[eewelinka]

a moje przeciwciała anty rh dalej nie odebrałam ta pamiec w ciazy to tragedia..

[magalena3]

Oj tak i u mnie się pogorszyła w poprzednich ciążach. Narazie jakoś się trzymam teraz ale to przecież początek.
Jutro znowu na 8.15 mam pediatra z córką bo wyczulam jakiś guzek u niej za uchem na tej takie kości małej. Wolę sprawdzić co to.

[eewelinka]

w dzisiejszych czasach lepiej dmuchać na zimne.

Czy Wam też tak się chce spac? Jak ja wytrzymam w pracy? masakra

[Donatka]

Ja nie wiem jak ja wrócę do pracy. Codziennie między 13 a 14 robię sobie drzemkę bo mnie takie spanie ogarnia. A dziś to W ogóle mam taki dzień że tylko z łóżka na łóżko przechodzę. Aż zła na siebie jestem bo od tego polegiwania nie mam na nic siły

[jollyg]

Oj też chętnie bym poszła spać... mam jakieś wahania nastroju do tego... raz płacz za chwilę śmiech - jak ja tego nie lubię!

U mnie plamienie nadal... już nie żywa krew (jak w sobotę), a raczej takie brunatne mazie... W poprzedniej ciąży miałam krwiaka i dokładnie tak samo plamiłam... może to to samo.
Bałam się iść do lekarza, bo u nas to miesiąc premiowy a jak pójdę na zwolnienie, to dupa blada... nie dostanę premii :(

Jak szybciej sie przekręcam z boku na bok lub wstaję, to czasem mnie ciągnie... jakby rozrywało mi coś tam przy jajniku raz jednym raz drugim, no ale wcześniej też tak miewałam...

[magalena3]

Oj i ja z córką tylko polegujemy bo na dwór wychodzę i mi niedobrze się robi. Chwilę słońce zaszło to poszłam z nią na dwór bo chciała kąpać się w basenie. Ale to tylko chwilę bo burza do nas nadchodzi. Ale może się trochę ochlodzi bo w domu majtkach chodzę i tak mi gorąco. Dwa wentylatory i nic to nie daje. Tzn w domu mamy 28 stopni a na dworze że 35 będzie w cieniu

[magalena3]

Jollyg ja też mam złości i a potem sama z siebie się śmieje. Ciężko jest się kontrolować przy córce jak mam np złości ale przecież na dziecku się nie wyladuje.
Życzę Ci aby już skończyło się to plamienie. A kiedy masz wizyte planowo?

[jollyg]

magalena3

Jollyg ja też mam złości i a potem sama z siebie się śmieje. Ciężko jest się kontrolować przy córce jak mam np złości ale przecież na dziecku się nie wyladuje.
Życzę Ci aby już skończyło się to plamienie. A kiedy masz wizyte planowo?

13.08. mam wizytę. nie leje się ze mnie, więc nie panikuję... Ale chciałabym być spokojniejsza.
Raczej nie byliby zadowoleni gdybym poszła na L4. Ja owszem - mogłabym trochę odpocząć, a nie zapieprzać... ale nie chcę pracodawcy pod górę robić.

[eewelinka]

jollyg a wracasz tam po macierzyńskim?
Czasem lepiej zachować jak egoista i popatrzeć tylko na siebie. Jeżeli ciężko pracujesz to się pracodawcą nie przejmuj, tylko idź na chorobowe. Firma nie padnie na pewno :)

[magalena3]

Jollyg ja też bym się nie przejmowała pracodawca. W końcu życie liczy się bardziej niż jakakolwiek praca. No ale do końca miesiąca zostały dwa dni to najwyżej popracuj i dopiero idź na zwolnienie. Wytłumacz jakie masz zalecenia od lekarza że plamisz i wogole i albo ci załatwi lekka pracę albo idziesz na zwolnienie.

[Donatka]

jollyg to Ty wytrzymaj jeszcze te dwa dni i potem biegiem do lekarza jak coś się będzie działo. Takie plamienia trzeba skontrolować.

Ja dziś do południa nie miałam wogole apetytu, z trudem zjadłam kromkę chleba z masłem. Teraz za to zjadłam banana z jabłkiem, A mam ochotę jeszcze na kanapkę z pasztetem z żurawiną i ketchupem i na czekoladowe płatki na mleku. A jeszcze grochówka mnie kusi w lodówce. Masakra jakaś.
magalena Ty dziś nie miałaś być u ginekologa? Jeśli coś mi się pomieszało to przepraszam, ale tyle nas już jest że czasem ciężko ogarnąć :)

[magalena3]

donatka wybaczam. Dzisiaj badania robiłam a w śróde gin.

[DobraWróżka]

Jak tak piszecie Wasze jadłospisy/ zachcianki to zbiera mi się na wymioty. Nie że jakieś obrzydliwe rzeczy wymieniacie ;) ale na samą myśl o jedzeniu czy na jego widok, mam wzmocniony odruch wymiotny :( tak mnie męczą nudności, że szok! Cały dzień się męczę, w nocy wcale nie mniej :( już chyba wolałabym puścić porządnego pawia i mieć z głowy! Wcześniej trzymało mnie do 14tc, mam nadzieję że teraz wcześniej da mi spokój....
Odebrałam wyniki z krwi (dała mi cały pakiet) i wszystko super w normie

Byliśmy dziś z dziećmi w Parku i wstąpiliśmy na zwiedzanie zamku. A tam nie wolno picia wnosić. Myślałam że padnę! Mam takie pragnienie, że co chwilę muszę pić. Ale na szczęście Pani z ochrony wyrozumiała i dała wnieść wodę. Uff. Tyle co obeszlam wystawę i litr wody zniknął! Ale było pięknie. No i dziewczyny zachwycone ❤

[Donatka]

Ahhhhh skleroza. Ale to nawet dziś pisałyście że się pamięć w ciąży pogarsza hihihi

[angela2906]

Pomóżcie dziewczyny znowu zaczęło się... mam brązowy sluz myślicie że coś jest nie tak czy nie panikowac póki jest brązowy:(

[Gość Lubie _kawe]

Angela ja tam bym pojechała zobaczyć co jest grane.

[Gość KajaM]

Hej !
Przeczytałam cały wątek i się dołączam. 7t2d tydzień temu na USG mało widoczna ciąża, dzisiaj widziałam już bijące serducho. Karta ciążowa założona, tydzień temu wszystkie badania (krew mocz) -wszystko w porządku. Termin połowa marca :)

[magalena3]

angela ja w poprzednich ciążach też plamilam i tylko na brązowo. Nigdy nie się nie zdarzyła czerwona krew. A i tak byłam na izbie w obu przypadkach. Więc jedz bo i ty się denerwuje i maluszek.

KajaM Gratuluje i witaj wśród marcowe. Napisz coś o sobie. Masz już jakieś dzieci? Skąd jesteś?

[magalena3]

DobraWróżka ja tak miałam jak pena napisała przepis na sałatkę. A więc to normalny odruch. Ja dzisiaj czuję się świetnie mimo że zabrali mi z pół litra krwi
Właśnie sobie robię sałatkę warzywna taka na 4 razy. Tak mi się chce takiego magulum. Warzywa z cebulum nie no a tak na serio to zwykła z marchewka i groszkiem itp jak na Wielkanoc u nas

O a u mamy załapałam się na fasolke po bretonsku. Mniami

[angela2906]

kaja Gratulacje super że widziałaś już swoją fasolkę :) ja dopiero 6 sierpnia może coś zobaczę?
A jak znosisz ciążę? :)

[Gość KajaM]

Dzieci jeszcze nie mam, z mężem staraliśmy się od maja tamtego roku, a wystarczyło pojechać na urlop i o ;D 2 tygodnie w Albanii i dzidzia jest. Wrocław :)

[Gość KajaM]

Doczekać się nie mogłam tego USG, łatwiej uwierzyć że jest się w ciąży hm mogłabym spać bez przerwy, z apetytem tak średnio mąż stara mi się dogadzać kulinarnie ale nie mogę znaleźć smaka. Mdłości są ale do zniesienia. I te wzdęcia!

[Gość KajaM]

Apropo jedzenia mąż zrobił ogórkowa mniam

[magalena3]

KajaM ja dumam że jutro zrobię ogorkowa