Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

::):::):hej dziewczyny:-)ze mnie ostatnio się leniuszek zrobił jakoś nie mam siły na nic i ciągle leżakuję sobie. Też się ostatnio źle czuje twardnieje mi brzusio czesto chodze do wc ciężko mi sie oddycha w nocy sie męcze a brzusio mi tak rośnie że mimo smarowania kremem przeciw rozstępą to one i tak sie pojawiają na dodatek wczoraj w okolicy pępka te rozstepy tak pękły że zaczeły krwawić:36_2_39:zaczyna mnie pobolewać dół brzucha tak ciśnie mnie w dół i czuję nisko ruchy dzieci troszke mnie to martwi bo mam dwoje dzieci większy ciężar a przecież już miałam założony ten krążek pessara wiec sama nie wiem czego się spodziewać. Fajnie ze u was tyle sie dzieje::):::):

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

justysiak9
::):::):hej dziewczyny:-)ze mnie ostatnio się leniuszek zrobił jakoś nie mam siły na nic i ciągle leżakuję sobie. Też się ostatnio źle czuje twardnieje mi brzusio czesto chodze do wc ciężko mi sie oddycha w nocy sie męcze a brzusio mi tak rośnie że mimo smarowania kremem przeciw rozstępą to one i tak sie pojawiają na dodatek wczoraj w okolicy pępka te rozstepy tak pękły że zaczeły krwawić:36_2_39:zaczyna mnie pobolewać dół brzucha tak ciśnie mnie w dół i czuję nisko ruchy dzieci troszke mnie to martwi bo mam dwoje dzieci większy ciężar a przecież już miałam założony ten krążek pessara wiec sama nie wiem czego się spodziewać. Fajnie ze u was tyle sie dzieje::):::):

Przy dwójce to możliwość wcześniejszego porodu jest bardziej realna więc uważaj na siebie, bo masz co dźwigać, dobrze że odpoczywasz to dla dobra dzieci i Twojego! jeszcze troszkę i będziesz miała maluszki przy sobie dlatego warto przystopować z tempem zycia!!! Twardnienie i ciągnięcie w dół zdarza się każdej z nas już teraz to macica się przygotowuje do porodu, ale oby nie za często-jeszcze raz się powtórzę co mi moja gin powiedziała. Licz ile jest takich twardnień i skurczów jeżeli powyżej 10 to coś niepokojącego i wymaga konsultacji z lekarzem jeżeli mniej to oki brać sobie nospe 3razy dziennie i powinno być oki! A rozstępami się nie przejmuj taka widocznie twoja uroda, ja tez się smaruję i na pupie i udach mam też rozstępy na brzuchu na razie odpukać nic się nie pojawia, ale jeszcze 2 mies przede mną! gdzieś czytałam że sa osoby u których rozstępy sa dziedziczne i nawet kremy nie pomagają a u Ciebie dwójka malców to juz w ogóle! po porodzie będziesz się martwić czym zniwelować te rozstępy na razie smaruj się kremem jakimś lub oliwką i maluszki niech sobie rosna swoim tempem!!
Pozdrawiam papap

Odnośnik do komentarza

justysiak9
::):::):hej dziewczyny:-)ze mnie ostatnio się leniuszek zrobił jakoś nie mam siły na nic i ciągle leżakuję sobie. Też się ostatnio źle czuje twardnieje mi brzusio czesto chodze do wc ciężko mi sie oddycha w nocy sie męcze a brzusio mi tak rośnie że mimo smarowania kremem przeciw rozstępą to one i tak sie pojawiają na dodatek wczoraj w okolicy pępka te rozstepy tak pękły że zaczeły krwawić:36_2_39:zaczyna mnie pobolewać dół brzucha tak ciśnie mnie w dół i czuję nisko ruchy dzieci troszke mnie to martwi bo mam dwoje dzieci większy ciężar a przecież już miałam założony ten krążek pessara wiec sama nie wiem czego się spodziewać. Fajnie ze u was tyle sie dzieje::):::):

Justysiak współczuję takiego samopoczucia no ale nic nie poradzisz. Jedyne co to mozesz odpoczywać i dbać o siebie i maluszki. Twardnienie brzuszka to normalne bo macica cwiczy do porodu. Trzeba tylko uważac aby za często tego twardnienia nie było. Jakby co to nospa i konsultacje z lekarzem. A aporpo rozstepów to taka juz pewnie twoja urodza. Justys ma racje, że to chyba jeswt genetyczne- bo u mnie np. ani moja mama ani siostra nie miały tego problemu no i u mnie odpukac rozstępów nie ma. Ale kochana Ty sie nic nie martw bo wszystko idzie wyleczyc. Teraz jak najczęściej nawilzaj skórę a po porodzie zaczniesz ostro z tym cholerstwem walczyc. Dieta, ruch i odpowiednie kosmetyki potrafia zdziałać cuda!!!

Zufolo ja tez nienawidzę do dentysty chodzic. Ale jak trzeba to trzeba. A Tobie radze odbyć wizyte jak najszybciej. Bo po porodzie nie za bardzo będzie czas i okazja. A teraz jeszcze jestes w stanie cos podratowac. Bo potem przy karmieniu to malenstwo wyciaga z kobiety organizmu wszystko co najlepsze i ząbki lecą podobno strasznie... Taki los! A co do diety bezcukrowej to współczuje!!! Ja tez uwielbiam słodycze i jakby mi kazali odstawic to cieżko bym to przezyła- no ale co poradzisz dla niuni wszystko!!!

Klabacka a pochwal sie co kupiłaś moja droga?!!!

A ja dzis miałam miec wizyte z usg na nfz. I pojechałam do przychodni a tam mi mówia, że niestety lekarki dzis nie będzie- buuu Odwołała sobie wizyty i ma gdzies! Ach ten nfz... Naszczęscie odebrałam wyniki z wymazu na paciorkowca- wynik Ujemny!!!! A we wtorek ide do swojego gina prywatnie- takze zobaczymy ile Antek podrósł!!!

Do potem!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
Justysiak9 nie przejmuj się tymi rozstępami. Ważne, żeby dzidziom było dobrze w brzuszku. Leż i wypoczywaj, bo dźwigasz podwójne szczęście:)
A co do dziedziczności rozstępów to w moim przypadku się nie sprawdziło. Moja mama nie miała, a ja mam:8_1_221:
AnnaWf ja też nienawidzę chodzić do denstysty. Omijam ten gabinet szerokim łukiem, chyba że już naprawdę muszę, to idę. Inaczej nie ma siły, która by mnie tam zaciągnęła.:karate:

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

witam wszystkie Mamy...
My dzisiaj troszkę przemeblowaliśmy, żeby było miejsce na łóżeczko. Remontu większego nie planujemy , bo zamierzamy się wyprowadzać w przyszłym roku. Troszkę się napracowałam,teraz czas na odpoczynek...
Mi też brzusio twardnieje, obserwuje to dokładnie, na szczęście twardnieje w dość dużych odstępach czasu i nie jest to często. Jutro usg, cieszę się bardzo, bo od ostatniego prawie dwa miesiące minęły .Zobaczymy jak Mały rośnie. Dalej nie mamy imienia...Tomek jest zachwycony Frankiem...Franio....ale ja jestem trochę sceptyczna.Co myślicie?


AnnaWF
ja też raz miałam usg na nfz i masakra, nawet opisywałam to na forum...facet nic nie powiedział ,nie odezwał się ani słowem czy ok, co widać na ekranie...Oboje z Tomkiem byliśmy w szoku.Od tego czasu chodzę prywatnie do gin, tylko ,że ona nie ma usg i daje mi skierowanie do jakiejś znajomej w Krakowie.:36_2_54: Profesjonalnie ale drogo jak fiks. Tym razem postanowiłam spróbować jak robią usg w firmie która nas ubezpiecza w pracy...za free, bez skierowania i terminy szybkie. Zobaczę jutro czy warto było zmieniać,ale 160 zostaje mi w kieszeni na Maluszka.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

zufolo
witam wszystkie Mamy...
My dzisiaj troszkę przemeblowaliśmy, żeby było miejsce na łóżeczko. Remontu większego nie planujemy , bo zamierzamy się wyprowadzać w przyszłym roku. Troszkę się napracowałam,teraz czas na odpoczynek...
Mi też brzusio twardnieje, obserwuje to dokładnie, na szczęście twardnieje w dość dużych odstępach czasu i nie jest to często. Jutro usg, cieszę się bardzo, bo od ostatniego prawie dwa miesiące minęły .Zobaczymy jak Mały rośnie. Dalej nie mamy imienia...Tomek jest zachwycony Frankiem...Franio....ale ja jestem trochę sceptyczna.Co myślicie?


AnnaWF
ja też raz miałam usg na nfz i masakra, nawet opisywałam to na forum...facet nic nie powiedział ,nie odezwał się ani słowem czy ok, co widać na ekranie...Oboje z Tomkiem byliśmy w szoku.Od tego czasu chodzę prywatnie do gin, tylko ,że ona nie ma usg i daje mi skierowanie do jakiejś znajomej w Krakowie.:36_2_54: Profesjonalnie ale drogo jak fiks. Tym razem postanowiłam spróbować jak robią usg w firmie która nas ubezpiecza w pracy...za free, bez skierowania i terminy szybkie. Zobaczę jutro czy warto było zmieniać,ale 160 zostaje mi w kieszeni na Maluszka.

No ja chodze i na nfz i prywatnie całą ciażę. Ale opieka na nfz to jakaś kpina jest. Ostatnio lekarka na nfz zaczęła sie burzyć dlaczego chodze i tu i tu. A ja jej na to, że mam do tego cholerne prawo bo przeciez uczciwie płacę składki i mi sie opieka w ciaży nalezy. A co robie ze swoimi pieniędzmi to ja g... powinno to chodzić! Tak mnie wtedy zdenerowowała, że szok. Bo co to ja obchodzi!!!
Cóż tak to juz jest u nas w kraju...:8_1_221:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane mamuśki !!!

oj ale miałam lekturkę...widzę, ze dużo się działo podczas mojej nieobecności...a no właśnie...6 dniowy pobyt w szpitalu....

nie przespałam nocy, ból brzucha i twardnienie cały czas bez min. przerwy, z samego rana pojechałam z mężem do szpitala i tak już zostałam. KTG 2 razy dziennie, kroplówka- leki i zastrzyk na rozwój płucek maleństwa, nerwy i płacz ale po 2 dniach wszystko ustało....dzięki Bogu!
domyślam się, ze syt. została opanowana bo nie mam rozwarcia ale skróconą szyjkę, Malutka napiera główką na nią. Czeka mnie 4 tyg. leżenia, zwiększono mi dawkę leków, muszę leżeć dp 36 tyg. później mogę czekać spokojnie na rozwiązanie.

Kochane uważajcie na siebie i na Maleństwa, jak brzuszki twardnieją na dłużej to odpoczywajcie, nic nie wiadomo co w nas siedzi i jak organizm zareaguje.

pozdrawiam Was gorąco, cieszę się, ze juz jestem w domku i z WAmi!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

TrzYmam kciuki za SYnusia.....Justyna....:):)

Witajcie ja niesety pisze ze szpitala

Zostaje w nim do konca ciazy..... czyli do 18.10 bo wtedy mam zaplanowane CC(1 rocznica naszego slubu) Ale ja wiem ze do tego czasu nie dotrwam.....Czuje masakrycznie psychicznie.....

Boje sie o siebie O Julka o wszystko....
MAM dosc....

buzka kochane.....

Szczęśiwa!!!!

Nasz SYNEK-Kordian Mateusz (2500g i 48cm) godz:05:55 SN

http://www.suwaczek.pl/cache/e5dfa80d8b.png

http://s10.suwaczek.com/20081018650116.png

Odnośnik do komentarza

witajcie.

ZawszeBosa- cieszę się, że już wsyztsko OK! :36_2_25: mam nadzieję, że teraz bedzie juz tylko lepiej
dudziakowa- wypoczywaj ile się da, choc pewnie w domku byłoby lepiej..ale w szpitalu będzie lepsza opieka. trzymajcie sie ciepło, moc uścisków :*
AnnaWF- ja tez chodze prywatnie i na nfz,ale szczerze..to na nfz tp p[rzypadkiem i wclae tam regularnie nie chodzę, bo źle się czuję tam idąc- bałagan, szybkie tempo.. jestem jedna z miliona, ktorą trzeba przyjąć..więc czuje się tam jak numerek... dlatego chodze z przyjemnością do mojej Pani Zosi:)
najwazniejsze, by czuć się komfortowo, i zdzdroszczę tym, które mają wspaniałą opieke z funduszu
Justysiak9 pilnuj się i dbaj o maleństwa, a rozstepami sie nie przejmuj. pamiętaj, ze masz teraz 3 serca:) a my tylko po 2:) więc i raczej mniejsze brzuszki..chociaż, ja wiele nie przytyłam- moze jakoś 8-9 kg, (tyle straciłąm akurat przed ciążą)- to skóra się napina i zaczyna się rozchodzić na brzuszku:) a ani mama ani jej sopstrty nie miały rozstępów, nawet przy kilku dizeciach..więc- różnie bywa:36_7_6:

miłego wieczrou :* :fun:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa dobrze, że sytuacja już opanowana. Teraz tylko odpoczywaj. Te 4 tyg. wytrzymasz w łóżku, szczególnie, że nie musisz leżeć w szpitalu. Pomyśl o tym, że to jedyny okres, kiedy mąż będzie musiał wszystko za Ciebie robić, a Ty masz nakaz leniuchowania:fun:

Dudziakowa będziecie mieć piękny prezent na rocznicę ślubu. Trzymam kciuki, zeby synek posiedział w brzuszku do tego 18.10.:36_2_25:

Kobiety, jak tak dalej pójdzie, to tylko ja zostanę listopadową mamuśką:36_2_39:

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Zawszebosa i Dudziakowa trzymajcie sie kochane!!!!
dbać o sibei i maleństwa i leżeć....
wiem,ze cięzko jest w szpitalu ale dla dobra dziecka trzeba znieść wszystko:36_7_6:
bedzie dobrze!!! my tu trzymamy kciukaski:36_2_25:
ja po szkole rodzenia jestem...mieliśmy porod, troszkę ćwieczeń i słuchaliśmy tętna płodu a oj w dodatku miał czkawkę:23_30_126:

Odnośnik do komentarza

A ja dziś zrobiłam szaleństwo zakupowe kupiłam: czapeczkę dla Filipka z welurku brązowa i uszkami, skarpeteczki grubsze, dwie pary rajstopek, jeszcze jeden kocyk w h&m brązowy z Kubusiem Puchatkiem (mam juz dwa jeden a akrylu a jeden cieńszy-ale po prostu nie mogłam się oprzeć), dwa ręczniczki kąpielowe z BOBASA (niebieski(żabką) i żółty(z kaczuszką)-z kapturkiem, podkłady poporodowe, pampersy 1- 44szt, pampersy2- 94szt, bambino: krem, mydełko, oliwkę, sterylne gaziki do przemywania pępka i chyba tyle na dziś...uwielbiam kupować dla Filipka

Na szkole rodzenia było fajnie, dostaliśmy dwie gazetki rodzice małego dziecka, jakąś próbkę balsamu Dave, płyn do prania lovela, wodę mineralna w prezencie i jakieś broszurki reklamowo-informacyjne. dziś ćwiczyliśmy oddech i pokazywano nam jak złagodzić ból podczas skurczy! Ciekawe bardzo i mąż zadowolony następne spotkanie za tydz. w piątek!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję za ciepłe słowa i wsparcie!!! Wytrzymamy!!! musimy ale takie syt. uczą pokory...

dudziakowa trzymam kciuki kochana za Ciebie!! wiem dokładnie co czujesz....współczuję pobytu w szpitalu...dasz radę, a prezent na rocznice niezapomniany!

spokojnej nocy kobietki, dzis śpię w swoim łóżeczki, M zaraz przytuli...cudownie
dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Dudziakowa, ZawszeBosa kochane trzymajcie sie cieplutko!!!!!! Zaciskajcie mocno nóżki aby Wasze malenstwa jeszcze w brzuszkach posiedziały!!:36_2_25: Mocno mocno trzymam kciuki za Was!!! No i nie dołujcie się!!! Wszystko będzie dobrze!!!

Justys
super, że zakupy Ci sie udały!!! Ja tez uwielbiam je robic- a dla małego tym bardziej!!

Ja juz dzis pomyłam sobie wszystkie okna bo nie mogłam na nie patrzec a teraz wypoczywam!!
Jeszcze tylko muszę jechac do urzędu gminy do którego podlega wioska w której kupilismy ziemie i złożyć odpowiednie papierki aby podatek nam naliczyli. Dobrze, zer autkiem bo inaczej to bym to chyba to olała.
No i jest u nas dzis tzw. dzien dyszla-hahah- duzy duzy targ. Pójdę sobie moze cos fajnego wypatrzę do domku! :36_2_25:
Do potem moje drogie!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Justyś no to zaszalałaś. Ale takie zakupy to sama przyjemność:)) Jeśli mogę Ci coś doradzić to polecam zakup sudocremu do pupki dzidziusia. Najlepiej chroni przed odparzeniami, choć nie ma za rewelacyjnego zapachu. Zresztą polecam go wszystkim przyszłym mamą. Jest wypróbowany na moim synku, który dzięki niemu nigdy nie miał odparzeń.

Ja dziś będę mieć przez chwilę sajgon w domu, bo wymieniać będą grzejnik w kuchni.:karate:

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Justyś ale poszalałaś dla Filipka:36_2_25:
ja też uwielbiam zakupki...czekam na kombinezon ktory zalicytowałam dla małego...reszta już poprana....mąż jeszcze musi łóżeczko naprawić i moze uda mi się go pomalowac na jakis ciemniejszy kolorek:36_2_25:

http://photos04.allegroimg.pl/photos/oryginal/728/86/40/728864086

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny...
Ja już po usg, nawet spoko mimo,że pan gin.jakiś taki niemrawy był!!! Ale Maleństwo zmierzone,zważone i zbadane...Malutkie jest to nasze słoneczko, waży ok. kilo dwieście. ale tak to wszystko dobrze jest! Najgorsze ,że jest ułożone nóżkami do dołu, i jak się to nie zmieni do listopada to będę musiała mieć cięcie cesarskie. Wolałabym rodzić naturalnie ,więc od dziś zaczynamy z Małym poważne rozmowy, żeby posłuchał mamusi i główka w dół:36_1_11:


Zawszebosa
i Dudziakowa trzymajcie się tam i wylegujcie się posłusznie.Trzymamy kciuki i czekamy na wieści...
Aldonka23 śliczny kombinezonik.
Divalia nie męcz się potem bardzo sprzątając po tych grzejnikach.

Ja sama popołudniu, idę na książeczkę.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...