motylek21

Witajcie:) Piękna pogoda dzisiaj była. hmmm szkoda, że domku z ogródkiem człowiek nie ma, ale cóz moze kiedys:) Wpadłam tylko na chwile zeby wyjaśnić Dziabongowi, że ja żadnych zdjęc nie zamieszczałam więc nie wiem na kogo głosowałas:) Miłego tygodnia dziewczyny

Witajcie kochane. Ja po powrocie do pracy czasu na nic nie mam, ale wpadłam na chwilke i mam prośbę do dziabonga-miałam Twoj spis pokarmów i przepisów na jedzonko, ale naprawiali mi kompa i zniknęły. Moge prosic o przesłanie raz jeszcze? Poza tym dziewczyny co dajecie do jedzonka Waszym dzieciom? ja sie naczytałam i co jeden to lepiej radz więc lepiej posłuchać Was mam!! Aniu podziwiam nazwę zawodu-ale za nic na swiecie nie wiem na czym ta praca polega?:)Nic sie nie martw początki zawsze są trudne. Moze zapał wróci z czasem. Justyś dziekuje za pamięc- u nas lepiej i uwaga jest pierwszy ząbek!!!a wiec moze te zmiany niepokojące były wynikiem wyżynania się zabka. znikam bo synek tez by chciał cos napisac. Acha Klebacka trzymam kciuki za szczepienie. Napisz ile wazy maluszek

Monikstar dziękuje. Swoją drogą skąd tyle wiedzy. ? Staram się nie panikować, bo jestem sama i przede wszystkim musze mysleć, a panika niczego nie ułatwia. Zadzwoniłam wczoraj na pomoc doraźną i powiedziano mi dokładnie to samo co Ty, a nawet stwierdzono, że nie potrzeba konsultacji w poniedziałek u pediatry. Mam obserwować. Niepokoić powinny bóle, wymioty i temperatura. Co do stolca to jest normalnej konsystencji tylko smierdzący. Co do glutenu to raczej alergia wykluczona bo nie podaję antkowi niczego z glutenem. Sprawdze to wapno w diecie. Raz jeszcze dziekuje...grunt to rzetelna informacja i spokój. Klebacka ja chce nad morze.... Miłej niedzieli kochane

Kochane kobiety Antek ma białe stolce!!!!!dwa ale sie pojawiły. Przeczytałam w necie wiele niedobrego i doliczając niespokojne noce umieram z niepokoju. M daleko i jestem sama na placu boju. Jesli nic sie nie zmieni czeka mnie ostry dyzur..... Trzymajcie kciuki

Witajcie Dziekuje Wam kochane za słowa otuchy:) Jesli nie moge zmienic narazie szefa pozostaje sie do niego niestety przyzwyczaić. Żaden człowiek nie jest wstanie wmówić mi ze źle zrobiłam zachodząc w ciąże. Poza tym martwi mnie nadal paluszek Antka i te nocne krzyki, zachowuje sie jakby cos go bolało, ale czasem po godzinie czasem po 3 zasypia spokojnie sam:( hmmm...o wysypaniu nie ma mowy. Klebacka chętnie sie także wybiore do tego spa:) Poza tym zero ząbków tak więc czekamy. Miłego słonecznego dnia

Witajcie. Moj m wyjechał więc znowu zostałam sama na pokładzie wiec mam mało czasu. Poza tym Antek ma słabe wyniki krwi i moczu:( Dostalam zwolnienie i przez nie narobił sie zamet w pracy do której miałam wrócic. Usłyszałam wiele niemiłych słów od mojego kierownika apropo młodej mamy i poczułam sie zdyskryminowana. Popsuło mi to Dzień Matki, ale cóż takie zycie. Aniu super, że mozesz sie rozwijac!!!Jesli jeszcze za tym idzie lepsza pensja to tylko sie cieszyć. Aldonko jak wymieniłas nazwe Syców to skojarzyło mi sie ze miałam koleżanke z Miedzyborza:) Zawszebosa mam nadzieje ze u Ciebie wszystko ok? Pozdrawiam Was wszystkie

Witajcie przyzywacie mnie wiec jest mi miło, ale napisze tylko ze moj maz wrócił z francji na tydzien do Polski i teraz korzystam z tego faktu. poza tym wracam do pracy, ale jak tylko znajde chwilke napisze więcej. całuje

Dziabongu przepraszam , przepraszam i raz jeszcze przepraszam. Bije sie w piersi, ale mam nadzieje, ze wybaczysz roztargnienie.????

hejka Dziabong dziekuje:) Całus dla Maryśki Antek zjadł kaszke wiec mam chwilke. Palec chyba zaczął sie goic ale ropa jeszcze jest i stan zapalny tez. Nic nie goi sie od razu wiec licze na to ze poczekam jeszcze par dni. Pogoda z cyklu wychodzic czy nie-nie zacheca raczej. poza tym samotny dzionek jak od 3 tygodni. Miłego weekendu dziewczyny

Dziabong dziekuje wysłałam Ci maila na prywatne konto:)

Witajcie Pamiętacie mnie jeszcze? Wiem ze długo nie pisalam, ale zaraz się wytłumaczę. M wyjechał na miesiąc i wywiózł mnie do mamy a tam nie ma neta. Po powrocie przyuczyłam mame i siostre do opieki nad Antkiem zebym mogła uniknąc na razie żłobka. Więc miałam pełne rece roboty. Dzisiaj rano poszłam do lekarza bo Antkowi spuchł paluszek u nogi i pojawiła sie ropa. Zmartwiłam sie bo najpierw alergia a teraz to. Mam nadzieje ze szybko sie zagoi. Mam do Was pytanie. Od kiedy dajecie gluten dzieciaczkom? Poza tym wybaczcie dziewczyny, juz nie pamietam, ale wiem ze któras z Was podawała przepisy na potrawy dla naszych maluszków mogłabym i ja je dostac? Musze Wam przyznać, że piękne macie dzieci. Ja licze dni do spotkania z m. Rozstania są cieżkie.

Divalia pierwsza stronka jest suuuuuuuper!!!!!!!!!! Dziekuje Ci bardzo. Patrząc na nią az nie chce sie wierzyć, że tak niedawno byłysmy w ciązy. Jesli to mozliwe to uzupełniam dane: Antoś ur. sie o 4.15 SN Klebacka ja także uwazam, że jestes rewelacyjną mamą. Synek poprostu ma niską odporność, ale jestem pewna, że gdyby umiał mówić powiedziałby mamo wyluzuj!!! Jestes najlepsza!!!

Witam. Podczytałam parę wątków i zdecydowałam się jednak zapytać, bo do konca nie znalazłam odpowiedzi na moje wątpliwości. Moj synek skonczy 22.04. -5 miesięcy. Do tej pory był karmiony piersią i niestety dokarmiany bo moj pokarm mu nie wystarczał.Początkowo dostawał tylko jedną butelkę, potem dwie mleka modyfikowanego.Od tygodnia dostaje juz 4 bo moj pokarm zanika. Początkowo pediatra podejrzewała alergie pokarmową, nie jadłam nabiału i dokarmiałam mlekiem HA. Poniewaz nie było niepokojących zmian wróciłam do zwykłego mleka i do normalnej diety. Od miesiąca jednak zmiany skórne u syna sugerują, że być moze jest jednak uczulony na mleko- podaję teraz Bebilon Pepti 2. Niedługo wracam do pracy i mysle o wdrożeniu innych pokarmów niż mleko. Jestem ciekawa co Pani o tym myśli i jesli wdrażac to co? Ojciec mojego synka jest alergikiem (kurz,nasiona itp.)Dodam także, że synkowi ulewa sie od urodzenia. No i nie przesypia nocy. Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na odpowiedz

Witajcie Karolajna mam nadzieje, że chlebek się udał. Narobiłas mi apetytu:) Co do mojego synka to myślę, że to niestety alergia pokarmowa. Mam jednak nadzieje, że mleko pomoze i ze zmiany ustąpią. rozłąke z m wytrwam bo nie mam wyjscia. Cieszę się, że lepiej się czujesz i oby tak dalej. Mam pytanie do Ani. Aniu z tego co pamietam to wracasz do pracy 28.04. Antoś skonczył 6 miesiecy. Czyli prawie o miesiąc przedłużyłaś sobie urlop macierzynski. Mozesz mi zdradzic jak to zrobiłas? całuje i zycze miłego dnia

Witajcie. Na poczatek Aniu cieszę się, że Antoś nie załapał przeziębienia. Klebacka ja wiem co czujesz bo ja też mam problemy z nockami. Zdarza sie,że nad anem wstaje co 1,5 godziny. Może to kwestia odstawienia od cyca.... Nie napiszę długo bo mam mase roboty. Pokrótce u mnie jako tako. Odstawiłam Antosia od piersi, szukam złobka, w weekend m wyjezdza na miesiac do Francji...będzie ciezko, ale musze dac rade. No i wdrazam Bebiln Pepti bo Antkowi nie chcą zginąć te łuszczace sie plamki na czole, rączce i nodze. Całuje całą reszte

no no, aleście sie rozpisały:) Aniu bioderka są ok, a oczy trzeba sprawdzic po roku. Szczerze to nie wiedziałam ze poszerzenie rogu czołowego niesie z sobą tyle dodatkowych badań. Mam nadzieję, że Twój Antoś zdrów i usmiechnięty. Klebacka dziękuje-wiem, że tutaj moge sie wygadac, Witaj Dziabong!! Podczytuje Cie zawsze i widzę, że rozkręciłaś troszke nasze forum. Divalia- ciesze sie, że chrzest udany i brzuszki pełne. Tak trzymać!! Poruszacie temat antykoncepcji. Ja zazywam tabletki Cerazette i póki co od czasu ich brania nie mam miesiączki i niewiele skutków ubocznych. Podobnie jak Ania nie jestem zwolenniczką ich brania, ale dopóki karmie wole sie w ten sposób zabezpieczyc. aguch witaj- fajna z Was rodzinka:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i ich maluszki

Witajcie... Jakos tak mi ciężko. Niby nie byłam zwolenniczką polityki naszego Prezydenta, ale szanowałam Go jako człowieka podobnie jak pozostałych członków tego tragicznego lotu. Dawno nie pisałam więc pokrótce: Antoś był na ostatniej kontroli bioderek, byliśmy tez na kontroli u okulisty i we wtorek idziemy do neonatologa. Serce mnie bolało jak słyszałam płacz dzieci którym czyszczono kanały łzowe i widziałam matki którym kazano wyjsc na czas zabiegu..Antek miał tylko zakrapianie a potem badanie wiec jakos przeżyłam. Musze te wszystkie kontrole zaliczyc ze względu na mase urodzeniową mojego synka. poza tym konczy mi sie chyba pokarm i musze zwiększyc ilosc podawanego sztucznego mleka...będzie mi bardzo brakowało tej bliskości. Antos był także 3 raz szczepiony, przy okazji badania okazało sie ze zmiany skórne mogą byc reakcją na mleko wiec mam obserwowac. Jesli nie bedzie poprawy przejde na mleko z apteki. No i rozglądam sie za złobkiem...zbliza sie czas powrotu do pracy. Mam do Was pytanie czy Wasi lekarze chetnie wystawiają zwolnienia. chciałabym zostac z Antkiem jeszcze miesiac w domu i musze cos wymyslic. Na koniec dodam, ze moj maluszek wazy 7100, a wiec jest szczupłym maluszkiem Czytam, ze niektóre z Was myslą o kolejnym dziecku-ja przyznam się, że chce poczekac. Za to mój m jak najbardziej mysli o kolejnym malenstwie:) Wybaczcie,że taki monolog stworzyłam, ale nie mam sie komu wygadac, zresztą szukałam chwilowej ucieczki od tej tragedii.. pozdrawiam

Aniu wybacz pomyłkę. Człowiek chce dobrze,a niestety czasem sie nie uda. Jak wyzdrowieję bede pewnie bardziej skupiona. Gratuluje Antosiowi ząbków!!!

Ups...chyba to wina tej gorączki. Zawszebosa to Twojemu malenstwu gratuluje pierwszego ząbka. Na ząbek Antosia Ani jeszcze czekam i gratuluje samodzielnego zasniecia!!!

Witajcie. Dawno nie pisałam, ale jakos weny nie miałam. Poza tym człowiek jakis zabiegany. Sprzątałam troszke, myłam okna no i na poniedziałek miałam zamiar dokończyc, ale nic z tego. Właśnie moj m poszedł do apteki. Rozłozyło mnie na maksa. Katar, gardło. Bardzo sie boje, że zaraże Antosia, a jeszcze w srode szczepienie:( Mały koniec świata. Poza tym Zawszebosa biegam jak Ty z szmatka od kurzu i mimo ze mam mniej do sprzatania niż Ty to kurz widze wszedzie. Nie mamy wyjscia tylko z nim walczyc, Aniu gratuluje Twemu synkowi pierwszego ząbka!!! Divalia trzymam kciukasy za zdrowie maluszków. Oby szybko zapomniały o chorobie. Aha chyba powinnam podać dane: Antoś ur. 22.11.2009 waga 4510, wzrost 61cm trzymajcie sie dziewczyny. Wracam do łózeczka

Witajcie. Dawno nie pisałam, ale nadrobie. Otóż dzisiaj jestem mega szczesliwa. Moja kolezanka, która poroniła dwa razy urodziła zdrowego synka!!! Wprawdzie przez cc, ale nie jest to wazne. Maluszek dostał 10 i jest cudowny. U nas wszystko ok. Antos rosnie zdrowo. 22.03 mam kontrole bioderek, a 31.03 3 szczepienie. Przewraca sie a boczki i cudownie sie uśmiecha. Coraz bardziej lubi byc noszony no i nadal budzi sie do krmienia co 2-3 godzin. Kocham szkraba bardzo. Zawszebosa dobrze, ze bierzesz sprawy w swoje ręcei jest mi przykro, ze nikt nie pozostawił Ci innego wyjścia. AnnaWf po Twoim opisie zaczełam sie zastanawiac nad kupnem akwarium z rybkami tylko....hmm gdzie ja je postawię. Zufalo zdrowiej....potrzeba nam tu Ciebie:) Dla reszty dziewczyn dużo słonka pomimo szarosci za oknem. Ja tez jade na tydzien do mamy wiec do usłyszenia poźniej

Justys mam nadzieje, ze maluszek bedzie zdrów. miłego tygodnia dziewczyny.

Witajcie dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale dużo sie działo. Byliśmy na kontroli z boderkami, u specjalisty chorób dzieci w wieku noworodkowym, dostalismy skierowanie do neurologa i okulisty. Neurologa udało nam sie załatwic mały ma małe symptomy niesymetrycznej twarzy , podobno to efekt krótkotrwałego niedotlenienia w czasie porodu, ale z czasem wyrówna to mimika twarzy.Wszystko to jest skutkiem powiekszenia płata czołowego u dzieci z wiekszą masą urodzeniową. Brzmiało to wszystko strasznie, ale okazało sie, że moj kochany Antoś da sobie z wszystkim rade w miare jak bedzie rósł. No i moje kochane babeczki chyba w tym roku zostanę zoną. Poza tym Antosiowi wychodza ząbki wiec ide spać, bo jest marudny. Zawszebosa trzymam kciukasy za powrót do pracy. Robic to co się kocha w dzisiejszych czasach to malutki cud. Klebacka zapowiadają silne wiatry dzisiaj mam nadzieje, że nic sie złego nie stanie.

hejka Coś dziewczyny zaspałyście dzisiaj:) Aniu dziekuje chrzciny udały sie. Antoś był dzielny i nawet śmiał sie jak ksiądz polewał go wodą::) Klebacka jak tam ulewanie? Ja stosuje mleko Ar i musze powiedziec, że Antos mniej ulewa. Zawszebosa współczuje walki z babcią. Wiem, że to niełatwe przekazac własne zdanie, ale i nie urazić babci. Ja korzystam z faktu, że babcie są daleko. Monikstar cera córeczki jest warta wyrzeczen. Tez przez miesiąc byłam na diecie. Da się zrobić. My po chrzcinach dochodzimy do siebie. Wracamy do normalnej doby. W piątek bylismy w kinie. Nie pamietam już kiedy pobylismy tak sami. Avatar jest świetny. My zakochani, ale po wyjsciu z kina pierwsze mysli pobiegły do Antosia:)

Witam. Robiłam chrziny. odezwe sie w poniedziałek. Całuje wszystkie mamy i nasze maluszki