Listopadowe mamusie :)

[ZawszeBosa]

cześć dziabong!!

no pewnie, że pamiętamy! gdzie Ty sie podziewałś? pisz co u Was

zufolo podziwiamWaszą zaradność, a co do wyprowadzki to świetnie Cię rozumiem, już niedługo i już będziecie na swoim!

u nas po staremu, Amelka broi, rana ładnie się goi, także jest ok, ząbki jej wychodzą wszystkie na raz, jak do prawie 20 miesiaca miała ich tylko 8tak teraz idą hurtowo ale na szczęście bezboleśnie. Byłam u nas w przedszkolu, chcę Mała zapisać z nowych rokiem styczeń-luty. Wprawdzie przyjmują dopiero 3 latki, no 2,5 latki też mają, Amelka miałaby zaledwie 2 lata i 3 m-ce ale skoro już sama sika i sama je to przedszkolanki stwierdziły, że raczej nie będzie problemu. Zobaczymy !

a co u Was, myślicie o przedszkolu dla Waszych pociech?

[paczanga]

DzIaBoNg pewnie ze pamietamy. czesto zastanawiałam sie co u was. jak tam relacje z twoim facetem? dogadujecie sie lepiej?

ZawszeBosa ja myślałam o przedszkolu ale od przyszłego roku od września. nie wiem dlaczego ale przedszkole wydaje mi się jakoś lepsze niż żłobek.

[aguch84]

Witam się i ja :)

MJK GRATULACJE !!!! Fajnie że jesteś już po. Pochwal się córcią ;)

Paczanga mi też się wydaje że przedszkole jest lepsze niż żłobek. Choćby z tego z względu że przedszkolne dziecko jest bardziej kumate i może już co nie co powiedzieć co się działo w przedszkolu a maluch niestety nie. Mój Fif już też od przyszłego roku do przedszkola idzie.
Sukienka jest boska ;)

DzIaBoNg witaj !! Co u Was, jak Martyśka? Zagoiły się rany po poparzeniu? Napisz co u Was ;)

Zufolo zobaczysz jak fajnie będzie już na swoim. My mieszkamy już ponad rok i jest super. Nikt się nie wtrąca, możesz robić co i kiedy chcesz.

Zawszebosa mój Filip ma na razie 6 na górze i 4 na dole. Coś wolno mu idą te zęby. Ostatnio byłąm u dentysty i przy okazji poprosiłam żeby zajrzała do Flipsa do buźki. Powiedziała że jest ok i jak przyjdzie czas to mu wyjdą. Ostatnio strasznie się slini ale marudny nie jest. I zwariował za butlą ze smokiem. Nie pił już długo z butli tylko z kubka normalnie a teraz nic tylko butla. Co prawda jak mu zrobię herbatke i wleje do butelki to nie pije tylko smoka gryzie więc chyba już mi idą następne i w ten sposób sobie pomaga.

U nas ok. Młody rośnie. Ostatnio się zrobił nieznośny wymuszacz. Stanie obok mnie krzyczy tak głośno że szok. Na szczęście nie ulegam i po chwili daje sobie spokój. Łobuzuje jak nie wiem co. Dzisiaj wszedł na stół i zaczął "boksować " w lampe wiszącą nad stołem. Myślałam że go uduszę.
Mówi już coraz więcej i nawet wyraźnie: chcę to, daj mi, proszę(plose) heh, nie chce,boli itp.
W poniediałek wróciliśmy z Mazur. Młody był tam przeszczęśliwy. Krówki, koniki kózki, to dla niego frajda była. Było ciągle - mama pac (czyt. patrz) łał. Zaczął się już też okres wiecznego pytania -co to? Masakra z tym. Buzia mu sie nie zamyka.

Dziewczyny a jak macie z dzieciakami na zakupach?? Też wymuszają i krzyczą że coś chcą? Bo ten mój to jest straszny na zakupach. Krzyczy co zobaczy - kce to, kce to !!! i tak na każdą rzecz na którą spojrzy. Doszło do tego że rzadko ostatnio z nim jeździmy bo nie daje na spokojnie zakupów zrobić. Robie liste mężowi i on jedzie bo tak z młodym to tylko nerwy.

Lecę sprzątać bo od jutra mam gości na weekend. Będzie ciężko bo dodatkowo dwoje dzieci więc sobie nie odpocznę

Miłego wieczorku.

[paczanga]

hej
aguch84 my na zakupach mamy swoje rytuały. lidka zawsze wrzuca zakupy do kosza. ja jej podaje ona wrzuca, nawet jak siedzi w siedzisku koszyka. przy kasie gdzie jest najwieksze niebezpieczeństwo batonikowe to ona też ma zajecie bo wyjmuje te zakupy, często też trzyma pieczołowicie jakiś produkt (chrupki, bułeczkę) by pokazać pani kasjerce i zaraz go zjeść więc zainteresowanie jest mniejsze. gdy zauważy lizaki (których bardzo nie lubie kupować) odwracam jej uwagę np urządzam rajd wózkiem czy szybko musimy się czemuś przyjrzeć.

ja dziś po weselu. nawet fajnie było, długa kiecka zdała swój egzamin, dobrze się tańczylo nie martwiąć się czy nie widac mi fig:) niestety w moje cudowne grzeczne dziecko coś od wczoraj wstąpiło. zaczeło się od tego że w kościele pchała obie rączki na raz do buzi. pózniej na weselu też bardzo markota była. odwieźlismy ja do babci a tam grzeczna. dziś na poprawinach było lepiej ale dalej to nie było moje wzorowo grzeczne dziecko. kiedyś jak się pobrudziła to zaraz krzyczała "wu wuuu" czyli że brudne i że trzeba było by się przebrać a na weselu latała taka wyświntolona i jeszcze dalej się brudziła. z siusu też regres już nie krzyczy jak chce jak się pytam to też mówi że nie chce. teraz rozmawiam z brzusiem lidki, on mi mówi że by chciał i wtedy lidka jakoś siada i zawsze tam coś nakapie.

pozdrowienia

[DzIaBoNg]

No to poczytalm Doczytal wszystko i wielki szokkkkk
Klabacka GRATULACJE WIELKIE!!!!!Jakie szczescie i swietnie ze sie zdecydowaliscie Dosłownie bosko hehe

ZawszeBosa Sliczna z Ciebie babeczka i o czym Ty tam tak z Klabacka dyskutowaliscie hehe a mala jakie cudo wloski

Paczanga Wy to wiecznie jakies chorobska wiec duzo zdrowka!!!

Zufalo AniaWF Mjk podzielcie sie fotkami Bo teskno Nam za takimi maluszkami Pachnacymi slicznie ehhhhh az by sie chcialo takie teraz przytulic Pozaty gratulacje i duzo zdrowka!!!!! Sil i wytrwalosci

Mbea!!!! Myslalam o Was nie raz :P i malej zdolnej Jeniffer Mialm napisac ale nie moglam sie dokopac do @ gdzie mam 3tys wiadomosci :/:/

Justys Monikstar Piszcie wiecej co tam u Was!??

Aldonka wielki uklon przy 2 rozrabiakow Ja bym wyszla z siebie i stanela juz dawno obok
Nie pisze do Was duzo bo czytalam po trosszku przez te dni i wszystko bym pomieszala
A co u Nas hmmm
Widze ze u Was etap nocnikowania :d wiec u Nas bylo ciezko Na poczatku siku zawsze w kuchni albo fotelu wrrrr Mialam dosc a teraz luzik Mala lata po domu bez pampka i sama siada Kupka hmmm wola zeby pampka zalozyc choc 2 razy udalo nam sie zlapac Co do zabkow Mamy wszystkie Tyska nie choruje wogole ale jeden minus Moje dziecko caly czas ze smokiem zdarza sie tylko na noc ale jednak jest :/:/ Tak pogryzla jak szly 4 ze szok ale jakoos dajemy rade Samodzielna sie robi coraz bardziej Je w miare raz lepiej raz gorzej od lata przeszlismy na zwykle mleko z owocami Gorzej bedzie zima ale wymyslimy co innego Nie chorujemy ani nic Najlepiej wsyztsko co czekoladowe
Wielka modnisia i rozrabiaka Kazdy na ulicy jaki ANIOLECZEK a tak naprawde wcielony diabel czasami mam jej dosc Tylko mamo mamo mamo Pozatym mowi malo Mama tata duzoooo po swojemu ale ja nie kumam Tak jak otatnio mowi MATI Spi slicznie we swoim lozku ale choc p[o pol dnia cieka po dworzu Drzemka w dzien 30 min a czasem wogole jest straszna Bo zasypia 23 a nawet po i wstaje o 7 i przychodzi do Nas i tyllko mamo mamo Doslownie wszystko mam w lozku Sa dni gdzie wali wielkie fochyyyyyy w domu albo siada na podlodze i rycze albo zabiera co jej sie podoba i siada pod drzwiami i zaklada rece albo pali "franka" zakrywa twarz i jak by to nie jej dotyczylo Wiec 4swiaty z Nia Ale sie rozpisalam :P
Wkleje kilka fotek mojego diabelka :d Tysieńki :P

[DzIaBoNg]

Co tu taka cisza :(:(:(:
Gdzie Wy

[AnnaWF]

Hej Mamuśki!!!

MJK gratulacje wielkie!!!!!!! Wracaj szybko do sił i czekamy na relację z porodu no i fotki malutkiej!!!!!

U nas powoli. Byliśmy ponad tydz u mojej mamy. Odpoczęłam sobie bo chocby gotowanie mi odeszło. No ale teraz znów mój kieracik- hehehe
Antek nabawił się wirusa, którego skutkiem jest wysypka na dłoniach i stópkach. Najlepsze, że najpierw zdiagnozowali to jako angine i mały niepotrzebnie brał 5 dni antybiotyk. A to tylko niegroźna wysypka. No ale cóż!! Naszczęście Miłosz sie obronił bo nic mu nie jest.
Poza tym to w sobote jedziemy na tydzień nad jezioro. Nad morze nam za daleko z takim maluskziem wiec wybieramy się 180km w lubuskie nad jezioro Niesłysz. Mam nadzieje, że będzie pogoda- chocby tylko nie padało.
Ogólnie to mam co robić w domu a do tego Miłosz tylko na rękach zasypia od kilku dni- masakra...no ale cóż trzeba przetrwac...
Odezwe sie w wolnej chwili.

Całuski kochane!!!!

[ZawszeBosa]

cześć!!
hej dziabong! Twoja malutka to dopiero agentka! włosy ma bajeczne, te kucyki-hehehe.

Aniu, wypad nad jezeioro na pewno się uda i do tego jest to jakaś odskocznia, a Miłoszowi na pewno przejdzie ztym spaniem na rękach, moja Amelka miała fazęma wszystko, najpierw zasypiała sama, potem były ręce, potem leżałam obok niej i przenosiłam do łóżeczka, co jakiś czas zmieniało się to u niej jak w kalejdoskopie.

u nas spokojnie, ząbki nadal nam wychodzą, Aemlka powtarza coraz więcej słów, a córka znajomych, jest w wieku naszych brzdąców( z listopada) składa juz zdania-szok!!!no cóż, kazde dziecko jest inne.
pomału zbliżam się do końca wakacji, nareszcie!! i powrót do pracy.

a tak w ógóle to piękne lato mamy, no nie?

Klabacka co u Ciebie? jak się czujesz?

[paczanga]

hej
AnnaWF zazdroszczę wyjazdu nad jezioro i myślę że to jest nawet lepsza perspektywa niż wyjazd nad zatłoczone nasze morze z dwojgiem brzdąców. ja osobiście omijam latem morze.

ZawszeBosa jakoś teraz z lata się nie cieszę jakąś huśtawkę hormonalną mam chyba bo chandra mnie napadła. najgorzej że mąż teraz tyle pracuje(no to się wyżaliłam:)

DzIaBoNg jakie włoski ma martynka. u nas rosną tak niereguralnie i powoli, niezbyt estetycznie to wyglada ale na razie obcinać nie będę (pomimo wielu takich sugestii). a kiedy małej uszy przekułaś? moja Mała modnisia uwielbia kolczyki i się zbieram żeby jej przekuć.

ja teraz szaleje za nalewkami teraz znów czeremcha, na orzechówkę się trochę spóźniłam ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

[klabacka]

cześc dziewczynki :)

dziabong..witaj poo dłuższej nie0obecności, mam nadzieję, że zostaniesz z nami? :) a martyśka to widać, ze mały diabełek, nawet w jej uśmiechu i spojrzeniu widać figle ja z tym spaniem to bym zwariowała:) marek zasypia ok 19-20 do 6 rano :) i w dzien spi 2-3godz:) ale jak tyle biega i szaleje- to potrzebuje sił na regenerację;) ostatnio spadł z 3 schodków, dzisiaj rozbił sobei nosek.. czyli widać, ze jest zdrowy jak broi- to ma się dobrze :)

aniu.. fajnie, ze u was ok. niech Antos wraca do zdrowia..a miłoszek bezpieczny.. nie ma to jak naturalna odpornośc noworodków :) i życze udanego wypoczynku nad jeziorkiem. a poza tym, jak radzisz sobie z obowiązkami? jak z karmieniem, itp??

zawszebosa.. ja juz pracy to pełną parą..dlatego mniej zaglądam. a czuję się, dziękuje, bardzo dobrze...tylko maskra.. ciągle bym jadła..buuu... to dopiero poczatek..nie wiem, jak oanowac te napady "obżarstwa" z markiem tak nie miałam..echhh.. nic.tylko bym jadła i jadła.. beyle co. wazne, by JEŚC ;/ straszne uczucie...
aniu.. jak ty to zrobiłaś, ze z miłoszem tak dobrze się tryzmałaś, pilnowałaś się, czy jak??

paczanga.. ja nic nie mówię, ale twoje posty to zawsze 'pachną"..chlebem, przetworami, nalewkami..mmm.. i jeszcze mi takiego smaku robisz.. mi.. ciężarnej z ogromnym apetytem nu nu nu.. nie kuś głodnego wilka

[DzIaBoNg]

Witam
Pewnie ze zostane juz na dluzej :P
Troszke mnie wchlonel konkursy i dlatego tylko czytalam a nic nie pisalam :P
Teraz powrocilam tu :P :P
Klabacka Moje dziecko tylko ma posiniaczone nogi ( teraz na jedbnej ma 5 siniakow) :P i pozdzierane Bo tak biega po dworzu ze szoooook a ja to sie o nia boje wrrrr ale naszczescie jak leci to rece wyklada przed siebie ...
Diabel wcielony z Niej strasznie Tylko patrzy co zbroic co pomalowac itp Ostatnio sie uparla i wiecznie mi lodowke otwiera i wyciaga rzeczy i tylko mamo mamo Nawet teraz jak pisze to juz mnie szturcha I zazdroszcze tego spaniaaaaa Ona za chiny nie daje sie uspic wczesniej....
Paczanga Ja malej uszy przebilam jak miala 8 miesiecy :P potem po tym poparzeniu nie miala miesiac i normalnie jej zalozylam spowrotem Wlosow tez nie obcinam jedynie grzywke Wlasnie dzis to musze zrobic bo znow wlazi w oczy :) No wlasnie jak Klabacka napisala Ty wiecznie cos robisz :) zebym ja miala tyle zapalu
ZawszeBosa Ty to pracowita babeczka :d Widze ze nie mozesz na miejscu usiedziec :d Ale to dobrze Twoja mala tez ma zajedwabiste wloski :P
AniaWf A moze pocghwalisz sie swoimi Malenstwami :P Tez bym sobie gdzies pojechala Ale bez auta czlowiek raczej nigdzie sie nie ruszy :/:/ ehhhh i kisi sie w miescie a taka sliczna pogoda :)

Wlasnie dzis kolejjny dzien upalow i trzeba gdzies wyruszyc na troszke

MILEGO DNIA!

[AnnaWF]

Witajcie -)

Paczanga Ty to masz kobieto zdrowie do tych nalewek-) 3mam kciuki aby wszystko wyszło!

ZawszeBosa a jak to będziesz zegnała wakacje? Zaraz przeciez do szkoły znowu!!Hihihi Fajnie to brzmi

Klabacka a jak Ty sie czujesz?? Co do jedzenia to fakt się pilnowałam aby znowy 25 nie przytyć. No i skonczyło sie na 12. Ale wiesz w sumie to tryb życia mnie pilnował. Pracowałam do 9 miesiaca. Po pracy Antek , dom, gotowanie itp. Nie było czasu jeść ....

U nas juz dzis lepiej -) Miłek normalnie zasypia i je. No i zaczał na całego gugac...wiec te kilka dni to chyba pierwszy skok rozwojowy
A oto moje kluski mała i duza -)
">

">

">

[ZawszeBosa]

Aniu Miłosz to cały Antoś jak był malutki, tak go pamiętam, tyle, że Antoś był drobniejszy, no ale Miłosz to już duży chłopak więc mogę się mylić, fajnych masz tych chłopaków.....

[AnnaWF]

Witajcie!

Zawszeboa no racje moi chłopcy to bracia ksero. Wszyscy się śmieją że Miłek to drugi Antek. No i będzie kolejna podobizna tatusia

Wiecie ostatnio to spotykam się z dużą serdecznocią ze strony innych ludzi jak jestem gdzieś sama z dziećmi. Chyba wyglądamy na takich co trzeba im pomóc-hahaha- Jednak 2 dzieci w takim wieku to jest masakra!!! Dzis musieliśmy iść po becikowe do banku bo ja skłądałam wniosek wiec maz odebrac nie mógł. Więc jakos sie doturlaliśmy i to autobusem miejskim bo chcialam Antkowi radoche zrobic i niech dziecko zobaczy jak to jest czymś innym jechać a nie autem. Antek był wniebowzięty!! Potem do drugiego banku poszliśmy aby te pieniądze wpłącic na konto no i Antek był juz tak zmeczony, że do domu wracał na moich rękach. Musielismy wyglądać nie źle- jedno na rękach i jeszcze wózek do tego o Kali nie wspomnę...
A w nocy była u nas taka masakryczna burza, że ja w życiu takiej nie widziałam. zaczela sie o 4 nad ranem. antek przylazł do nas bo się bidulek bał. miłosz spał w najlepsze a Mateusz stał na balkonie i nagrywał telefonem głupek to co sie działo. Dobrze, że nic mu się nie stalo bo ulewa była straszna i do tego piorun za piorunem i grzmot za grzmotem!! Dzis tylko porządkowi zbierali połamane gałęzie... Strasznie to wygladało. Nigdy nie widziałam żeby tak sie błyskało przez ponad 30 min jakby ktoś za oknem stał i cały czas fleszem błyskal...A jak u Was??
Całuski

[ZawszeBosa]

Aniu na spacer z dwójką dzieciaczków, autobusem i jeszcze pies do tego????? no kobietko, szacuneczek!! i wielki ukłon w Twoją stronę! a tak na prawdę to:" nie znasz swojej siły dopóki jej w potrzebie z siebie nie wydobędziesz..."- coś w tym jest, a że Antoś miał radochę, domyślam się!

u nas tez przeszła burza ale jednak miałam wrażenie, że jednak troszkę bokiem, chociaż błyskało się niesamowicie, pokropiło i przeszło, na szczęście. Ja mieszkam u podnóża niewielkiego wzgórza Gromnik i ten mały szcyt (398 m n.p.m.) ratuje nas bardzo często, przepycha często wszystkie chmury burzowe.

a gorąco dziś, jutro ma być podobnie, Amelka cały dzionek siedziała w ogrodzie w baseniku, aż sama miałam ochotę do niego wskoczyć!

[ZawszeBosa]

gorąco!!!!!!! padam!

[Gość aldonka23]

witajcie mamuski!
wpadam wieczorkiem na chwilke przed snem
wreszcie mam laptopa woec bede czesciej zagladac do was!

Aniu sliczne przystojniaki masz!
i rzeczywiscie podobni jak blizniacy!
powodzenia w utrzymaniu w ryzach wszystkiego!

u nas ok\chlopaki rosna a Julian mowi coraz wiecej
ale tatusia synus jest bo tylko:tati tati
zabkow jeszcze wszystkich nie ma...
i ucze go siku ale oporny jest bardzo..
najlepiej mu w majtki i chodzi dalej osiusiany.......

[mbea]

hej mamuski ;)

u nas ospa wiec tydzin w domu siedzenia i zycie zwolnilo tempo. czas nawet na neta ;)
ANIU - sliczne Maluchy ;) planujesz ubierac ICH in matching outfits later on? (nie wiem jak jest matching outfits po polsku - sorry)
DZIABONG - duza i slodka ta Twoja Mala Uparciuszka ;) moja krzyzuje rece na klatce piersiowej i odwraca sie w druga strone. teraz spi bo siedzenie w domu troche nudzi. wczoraj jeszcze pobiegala po parku, ale juz dzie za duzo tych krostek wiec w domu. i na pocieszenie prezent urodzinowy- zakupiony wczesniej stal sie prezentem na ospe. LOTSO misiek super zabawka!! Rex bedzie na urodziny ;) bo Toy Story to ulubiona bajka a Buzz'a to w sklepie oddac nie chciala i trezba bylo kupic ;)
ZAWSZEBOSA - tylko pozazdroscic baseniku i lata. u nas lato bylo jesienne, ale kilka dni bylo cieplych by na plazy Dziecko poszalalo

moze potem uda mi sie cos dopisac, bo czas na zakup ubezpieczenia samochodowego - poszlo w gore jak diabli... szok

spokojnego wieczorku

[Gość aldonka23]

witam sobtniowo
co tam u was drogie mamuski?
jak dzieci
u nas przechodzi wirus biegunki i wymiotow wiec tydzien miałam pełn wrazen!
i sama biegunke mam
naszczecie leki sa wiec daje chłopakom
pozatym remont mieszkania-ciag dalszy
zbieramy na piec- pompe ciepa a bedzie nas troszke kosztowac
maz za tydzien bedzie bo zjezdza z Dani co 2 tygodnie

do przedszkola musze sie wybrac. u nas takie zamukone jest.
chcemy pogada z dyrektorka czy mozna sie starac aby codziennie było
bo jak narazi jest na 2 godz 2 razy w tyg
i jeszcze pilnuje ich stara wyga ktora godziny do emerytury musi dociagnac
na przedszkolanke sie nie nadaje!
siedzi przed laptopem ciagle!
zobnaczymy co uda sie wywalczyc
a Juli łobuziak mały...tatusia cycuszek!
tylko tati, tati!
na nocnik nie siada-wszystko przed nami ale jak zrobi w pampka to: mama ee!
pozdrowienia dla was i dzieci
biore sie za sprzatanie!

[DzIaBoNg]

Witamy sie takze :):):):)yipi:
Mbea Jak mala przechodzi ta ospe?? Drapie ?? Co do uparciuszka sie zgodze :):) Tak samo jak my bylismy w H&M uparla sie na buty i stroj jeden i nie dalo rady zabrac jej Musialam kupic Nawet kasjerce nie chciala oddac i za lade poszla zeby zeskanowac A w sklepie omijamy slodycze :P:P Co do bajuchow ogladamy malo Jakos ja nie interesuja zbytnio Wczoraj nawet poloowy madagaskaru nie obejrzala heheh
Aldonka WoooW to maly szpitalik macie :):) Szybkiego powrotu do zdrowka
U Nas juz nocnik na porzadku dziennyym tylko na dworzu mi nie wola ale dajemy rade :)
Wlasnie sie szykujemy nad wode Bo ladnie bardzo jest
A to Moj Maly Wariat

[zufolo]

hej u nas ok, musielismy sie troche niespodziewanie przeprowadzić, więc ja juz na swoim.......a tam jeszcze nie mamy internetu........więc się nie martwcie , u nas ok....napiszę potem jak juz będziemy mieć internet pa pozdrawiam

[Gość aldonka23]

zufolo

hej u nas ok, musielismy sie troche niespodziewanie przeprowadzić, więc ja juz na swoim.......a tam jeszcze nie mamy internetu........więc się nie martwcie , u nas ok....napiszę potem jak juz będziemy mieć internet pa pozdrawiam

ale sie dziewczyny rozpisaly
Zufolo juz na swoim?
cos nie tak u was?
bo z tego co kojarze cos z babcia czy z kims mieliscie probemy nie?
czekamy na was i wiadomosc o chłopakach!

Dziabong a jak z tym twoim>jestescie razem?
a cora super!

[paczanga]

hej
u nas też chorubskowo, ja i lidka mamy potworny katar. Pozatym lidka ostatnio bardzo mi z mową ruszyła, idzie się już z nią dogadać na calego, zasób słów się powiekszył.

miałam teraz odstawiać ją od piers ale przez te katarzysko na razie zrezygnowałam. jednego dnia nawet przybotowałam butle na noc ale lidka wypluwała na całego, rano jak ją zobaczyła trochę dla jaj ją wypiła, długo z nia chodziła. wkurza mnie że lidka jest taka za butlą, ja jej nie podaje jej tylko babci żal dziecka i w butelce podaje kompociki. nie umiem jej przekowac żeby tego nie robiła. babcia jest takiego zdania że dziecku trzeba dogadzać -jej młodszy syn chodził ze smokiem prawie do zerówki i podaje mi go za przykład bo przecież krzywych zębów nie ma.

zawszeBosaupiekłas w końcu ten chlebek? Jak tam w pracy?

[Gość aldonka23]

paczanga

hej
u nas też chorubskowo, ja i lidka mamy potworny katar. Pozatym lidka ostatnio bardzo mi z mową ruszyła, idzie się już z nią dogadać na calego, zasób słów się powiekszył.

miałam teraz odstawiać ją od piers ale przez te katarzysko na razie zrezygnowałam. jednego dnia nawet przybotowałam butle na noc ale lidka wypluwała na całego, rano jak ją zobaczyła trochę dla jaj ją wypiła, długo z nia chodziła. wkurza mnie że lidka jest taka za butlą, ja jej nie podaje jej tylko babci żal dziecka i w butelce podaje kompociki. nie umiem jej przekowac żeby tego nie robiła. babcia jest takiego zdania że dziecku trzeba dogadzać -jej młodszy syn chodził ze smokiem prawie do zerówki i podaje mi go za przykład bo przecież krzywych zębów nie ma.

zawszeBosaupiekłas w końcu ten chlebek? Jak tam w pracy?

paczanga tak to jest z babciami....
wszystko wiedza lepiej
i lepiej wychowuja.....

moja mama tak sie nie wtraca
a Julian z butelki tez pija napoje ale smoka nie umiem go oduczuc...
woła:mama dydol! i tak potrafi poki nie dostanioe
juz nawet kupilam taki sam, koncowke obcielam ale nic nie dalo
ryczal z godzine az nie dostal swojego...

chlopakow mam wykapanych
potem ja wejde jak Julian usnie
zaraz mam talent i inne

[paczanga]

my dwie