Listopadowe mamusie :)

[divalia]

Justyś

Mi tez zleciało szybciutko :) ale Divalia miałaś rację, że na koniec to takie odliczanie się zaczyna, a jak u nas choć jedna już urodzi to wszystkie bedą coraz bardziej niecierpliwe!!

Justys masz rację, ale jak się już jedna rozpakuje to jakoś poleci, a tak czekamy i czekamy....

[Justyś]

aj dokładnie,a ja dziewczyny mam takie zatwardzenia że szok, w ogóle nie mogę wycisnąć nic z siebie, albo jakiś bobek( sory za dosłowność), coraz gorzej z tym! Może dla tego tak na koniec tyję! Bo po kilka dni do wc nie chodzę z ta sprawa!
Do mnie zaraz koleżanka ma przyjśc na kawkę i przynieść troszkę ciuszków po synku-zawsze to się przyda a i przynajmniej co robic będzie, bo przeprać będzie trzeba i poprasować, czas szybciej zleci!
Dziś na obiad robię krokiety, bo mięsko z rosołku przemielę! I zrobię barszczyk na rosołku!
A ma ktoś nowe wieści od zawszebosej?

[Justyś]

divalia

Jutro mam wizytę u gin, ciekawe czy mi już odstawi tabsy i co tam u mnie w środku słychać. W każdym razie mam plan wytrzymać, aż mały wyzdrowieje, a potem mogę rodzić:)

Daj znak od razu co ci powiedział! to ostatnie nasze wizyty już :) potem to już tylko po 6tyg będą kontrolne!

[divalia]

Justys, wyśle do niej sms później, może się już coś wyjaśniło z tą gestozą. Jak odpisze, to dam znać.

[Justyś]

oby to nie gestoza, bo pewnie by się na wcześniejsze rozwiązanie zdecydowali często też zakończone cc!

[divalia]

Justyś

oby to nie gestoza, bo pewnie by się na wcześniejsze rozwiązanie zdecydowali często też zakończone cc!

Ja miałam właśnie cc z tego powodu. Jeśli to gestoza, to cc ratuje dziecko i matkę. Miejmy nadzieję, że te obrzęki to tylko taka uroda ZawszeBosej.

[mjk89]

jeju jak to szybko mija dziewczyny zycze wam wszystkiego naj zeby porody byly szybkie i bezbolesne;] dziciaczki cale i zdrowe;)))

[mjk89]

Justyś

aj dokładnie,a ja dziewczyny mam takie zatwardzenia że szok, w ogóle nie mogę wycisnąć nic z siebie, albo jakiś bobek( sory za dosłowność), coraz gorzej z tym! Może dla tego tak na koniec tyję! Bo po kilka dni do wc nie chodzę z ta sprawa!
Do mnie zaraz koleżanka ma przyjśc na kawkę i przynieść troszkę ciuszków po synku-zawsze to się przyda a i przynajmniej co robic będzie, bo przeprać będzie trzeba i poprasować, czas szybciej zleci!
Dziś na obiad robię krokiety, bo mięsko z rosołku przemielę! I zrobię barszczyk na rosołku!
A ma ktoś nowe wieści od zawszebosej?

zawszebosa pisala mi wczoraj ze gestozy nie ma;))) ma bole brzuszka ale mijaja wiec wszystko jest ok;) dzisiaj miala wyjsc do domku;)

[mjk89]

jesli chodzi o zatwardzenie Justys to mam to samo wczoraj bylam 3razy ale tez tak jak ty mam problemy;/
do tego mnie uciska jak bym chciala ale nie mogla sie zalatwic;(

[divalia]

Ja też mam zatwardzenia od kilku dni, więc chyba do porodu daleko

[monikstar]

mjk89

kochane powiedzcie mi czy jesli wyplyna wody plodowe to wiaze sie to z jakims bolem lub skurczami jeju czasem mam wrazenie ze cos jest nie tak...tym bardziej ze mam problem z trzymaniem moczu i czasem mam majtki mokre;/?

mjk89
jak wody odchodza to nie boli i nie ma skurczów, chyba ze oprócz odejscia wód zaczynają sie skurcze, ale to nie wody o tym decydują. u mnie to było tak ze nagle poczułam ze mam mokrą pidzame jakbym zrobiła siusiu, poszłam do toalety, (myslałam ze az takiej ilosci moczu nie utrzymałam) zanim wyszłam z toalety sytuacja sie powtórzyła. płynęła stróżka wody po nogach. a za chwile chlustnęła szklanka wody na podłoge. na szczescie byłam w szpitalu, i od razu wzięli mnie na porodówkę.
a poza tym to witam wszystkie dwupaki!!!

dzis mamwizyte u dr moze juz cos konkretnego mi powie odnosnie porodu, bo juz tak jakby finish. szczerze mówiac to licze na to ze bedzie druga cesarka.jak nie to bedzie kłopot, bo mięsni Kegla nie cwiczyłam nic a nic

[mjk89]

monikstar

mjk89

kochane powiedzcie mi czy jesli wyplyna wody plodowe to wiaze sie to z jakims bolem lub skurczami jeju czasem mam wrazenie ze cos jest nie tak...tym bardziej ze mam problem z trzymaniem moczu i czasem mam majtki mokre;/?

mjk89
jak wody odchodza to nie boli i nie ma skurczów, chyba ze oprócz odejscia wód zaczynają sie skurcze, ale to nie wody o tym decydują. u mnie to było tak ze nagle poczułam ze mam mokrą pidzame jakbym zrobiła siusiu, poszłam do toalety, (myslałam ze az takiej ilosci moczu nie utrzymałam) zanim wyszłam z toalety sytuacja sie powtórzyła. płynęła stróżka wody po nogach. a za chwile chlustnęła szklanka wody na podłoge. na szczescie byłam w szpitalu, i od razu wzięli mnie na porodówkę.
a poza tym to witam wszystkie dwupaki!!!

dzis mam wizyte u dr moze juz cos konkretnego mi powie odnosnie porodu, bo juz tak jakby finish. szczerze mówiac to licze na to ze bedzie druga cesarka.jak nie to bedzie kłopot, bo mięsni Kegla nie cwiczyłam nic a nic

DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ - CZYLI POWINNAM CZUC ZE ODPYWAJA MI TE WODY;)

DAJ ZNAC JAK BEDZIESZ PO WIZYCIE;)))

ODNOSNIE CWICZEN TO JA TEZ NIC NIE ROBILAM DO TEJ PORY W TYM KIERUNKU;(

[Justyś]

monikstar

mjk89

kochane powiedzcie mi czy jesli wyplyna wody plodowe to wiaze sie to z jakims bolem lub skurczami jeju czasem mam wrazenie ze cos jest nie tak...tym bardziej ze mam problem z trzymaniem moczu i czasem mam majtki mokre;/?

mjk89
jak wody odchodza to nie boli i nie ma skurczów, chyba ze oprócz odejscia wód zaczynają sie skurcze, ale to nie wody o tym decydują. u mnie to było tak ze nagle poczułam ze mam mokrą pidzame jakbym zrobiła siusiu, poszłam do toalety, (myslałam ze az takiej ilosci moczu nie utrzymałam) zanim wyszłam z toalety sytuacja sie powtórzyła. płynęła stróżka wody po nogach. a za chwile chlustnęła szklanka wody na podłoge. na szczescie byłam w szpitalu, i od razu wzięli mnie na porodówkę.
a poza tym to witam wszystkie dwupaki!!!

dzis mamwizyte u dr moze juz cos konkretnego mi powie odnosnie porodu, bo juz tak jakby finish. szczerze mówiac to licze na to ze bedzie druga cesarka.jak nie to bedzie kłopot, bo mięsni Kegla nie cwiczyłam nic a nic

Daj znak po wizycie co ci twoja dr powiedziała! A ja mięśni Kegla też nie ćwiczyłam, ale chyba się jakoś bez tego też obejdzie...........idę zmielić mięsko na krokiety, bo już najwyższy czas! Coś żmudną robótkę sobie na dzisiejszy dzień wymyśliłam, ale szkoda mi mięsa!!!

[AnnaWF]

Mjk89 jak mi wody odchodziły to nic nie bolało. Tylko zachciało mi sie siku i jak z łożka wstałam to poleciały po nogach. I dopiero po odejsciu wód zaczęły sie skurcze reguralne.

Divalia pochwal sie nowa fryzurka i daj znac jak po wizycie!! Torba śliczna!!!

Justys na koncówce ciazy to normalne, że sie tyje. A przede wszystkim gromadzi sie woda w organiźmie. Ja w 9 mi9esiacu wygladałam na twarzy jak paczek w masle taka spuchnięta. A już na drugi dzien po porodzie wszystko zeszło. cała woda z twarzy, rąk nóg. Takze kochana nic sie nie martw!!! A co do zaparc to chyba całkiem normalne! Może wypij sobie herbatke z kopru włoskiego (ja teraz ja pija aby małemu sie dobrze pierdziało- hiih) albo zjedz troszke śliwek- powinno pomóc!!

Monikstar daj znać jak po wizycie!!

Dzis mój mały w nocy troskze pomarudził bo kupki nie mógł zrobic. I od rana od 9 do 11 tez sie biedny prezył i płakusiał. Cos tam w pieluskze poszło ale niewiele...Teraz biedaczek śpi Mam nadzieję, że to taki pierwszy miesiac jest cieżki a potem jest juz coraz lepiej
Wczoraj bylismy na spacerku i było ekstra. Więc dzis tez idziemy. Zawsze to sobie troszke zakupów zrobie!! No i psiaka wezmę aby sie wybiegał! To będzie wyprawa - Antek , wózek i pies!! Wczoraj było prosciej bo maż jeszcze był do pomocy....

[ZawszeBosa]

Witam kobietki!!!!!!!!!!!!!

Po pierwsze witam w naszym miesiącu listopadzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Po drugie dziękuję za pamięć i ciepłe słowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A po trzecie jesteśmy w dwupaku i nareszcie w domku!!!!!!!!!!!

Oj weekend pełen wrażeń ale najważniejsze, że gestozy brak! wyniki ok, wprawdzie lekarz czepił się mojej hemoglobiny, no ale cóż ostatnio mięsko ciężko przechodzi mi przez gardło. A tak w ogóle to pojechałam z ...bólami! bóle krzyżowe były upierdliwe, trwały z przerwami 4 godz. mamuśka spanikowała i kazał do szpitala się udać, a tam... bóle przeszły za to lekarz czepił się obrzęków i tak zostałam na weekend. Na szczęście wszystko się wyjaśniło i na Amelkę mogę czekać spokojnie w domu. Maleńka ma jeszcze czas, no dokładnie 8 dni! Położna stwierdziła , że takie straszenie z bólami może trwać 2-3 tyg i jest to zupełnie normalne, wszystko to są przygotowania do porodu.

[cherry82]

Hej babulki zycze udanych i bezbolesnych porodow oraz zdrowych dzidziusiow -grudnioweczka

[ZawszeBosa]

odezwę się popołudniu, teraz wracam do domowej rzeczywistości, wstawiłam pralkę, obiadek zrobię i ..i nacieszę się domkiem-straszny domator ze mnie!

[mjk89]

witaj zawszebosa;]
ciesze sie ze nie ma gestozy i ze jestescie juz w domku w dwupaczku;)

dbaj o siebie i coreczke;]
nie przemeczaj sie;)

[Gość aldonka23]

witam i ja w poniedziałek 2 listopada!!!!!

Żadna nie rozpakowana widzę....
ja wczoraj dom pełen ludzi także tylko podczytałam wieczzorem i do spanka poszłam....
Dzisiaj do lekarza jade na wizytę bo minęło 2 tyg a przyjmuje...
Już nie mogę się doczekać co powie sensownego...
Julian cichutko dalej...tylko stópki czuję jak wypycha...
a od wczoraj śluzu cały czas.....co się podcieram to pełno go....
W nocy tez się wysypiam bo mału już tak nie wariuje..

[Gość aldonka23]

Zawsze bosa już myslałam,ze bedziesz pierwsza w listopadzie a oni cię wypuścili.....
Ale super,ze wszystko w porządku!!!!!!!!!!

[AnnaWF]

ZawszeBosa super, że wszystko u Was gra!!!! Teraz możecie spokojnie doczekac swojego terminu!!!

Aldonka no cos sie twój synus strasznie obija!! Trzymam kcuki za szybkie rozwiazanie!!

A my na spacerek sie szykujemy!! Do potem!!

[gosiaj]

hej Listopadowki!

rozpoczal sie WASZ miesiac! Trzymam mocno kciuki za wasze dzidziusie i za was, zeby porody przeszly szybko i jak najmniej bolesnie i zeby kazda w terminie tulila dzieciatko!!!!

jak Wy sie rozpakujecie, to kolej na nas Grudnioweczki :-) ach, jak ten czas minal!!!!

pozdrawiam!

[Justiina87]

Witam listopadowe przyszle mamuski:))) Zycze wszystkim szybkiego i bezbolesnego porodu...
A pozniej gdy pojawi sie juz tak dlugo oczekiwane malenstwo- zycze duzooo...duzoo..cierpliwosci:) Uwierzcie ze bedzie ona potrzebna:) - Mialam byc pazdzirnikowa mamusia a zostalam wrzesniowa:) Pozdrawiam serdecznie:)

[zufolo]

Witam poświątecznie, rzeczywiście pojawiło się napięcie w związku z tym,że to już listopad....ja mam termin na 25 listopad, chyba ,że zadecydują lekarze albo mały ,ze będzie inaczej, zobaczymy co powiedzą jutro w związku z ta cesarka, podejrzewam,że mały się nie odwróci i będziemy się musieli szykować na cesarkę...mogą mi dać termin wcześniej..ogólnie jest ok....zobaczymy...
Zawszebosa witaj , nie ma jak w domku, Amelka grzecznie czeka na swój termin, to dobrze o niej świadczy, bo wie po prostu co dla niej dobre....pozdrawiam
Aldonko widzisz ,że niepotrzebnie się bałaś wcześniejszego porodu, Julian też grzecznie dotrwał, mimo,że dawał Ci popalić czasami....Ale też jestem ciekawa,kto zacznie w listopadzie....
Aniu fajnie masz z tym spacerkiem, Antoś już pewnie duży.Powiedz, karmisz tylko piersią?ja mam nadzieję ,że mi się uda i mały będzie pięknie jadł z piersi, i długo....

Mjk89 nie martw sie ,na pewno zauważysz ,że Ci odeszły wody...może być też tak ,że pojedziesz do szpitala wcześniej zanim odejdą, bo np. będziesz mieć już skurcze...

Ogólnie dotrwałyśmy, i teraz możemy szaleć....

[ZawszeBosa]

Dziewczyny muszę Wam powiedzieć, że paź. był dla mnie straszny, jakieś takie zdenerwowanie, zniecierpliwienie i nerwy. A teraz spokój, totalny spokój, mam upragniony listopad i...mogę czekać, tym bardziej, że wiem,że Amelka zdrowo rośnie u mnie też ok, wyniki są w porządku , czego chcieć więcej, poza tym rozkoszuję się ostatnimi dniami ciąży, bo wiem, że jeszcze za tym stanem zatęsknię...

udanego popołudnia! aa i dziękuję za przywitanko!