Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Karolajna rewelacja ten twój post!!Ale się uśmiałam, również twierdzę, że może nie dosłownie ale coś w tym jest!!!
Zawszebosa, Amelcia to na prawdę aniołek. Choć ja na mojego Filipa również narzekać nie mogę!Mój zasypia raczej po 19 lub troszkę po 20 ( w zależności czy kapę go przed 19 czy tez po 19!! Wczoraj małe odstępstwo od normy bo zasnął o 21 (miał dzień przytulania do mamy- co go odkładałam do łóżeczka to "wołał" mnie i oczka jak 5zł, a jak go utulałam to przysypiał hehe:36_1_21::36_1_21: cwaniak mały)
Aniuwf fajnie że udało ci się pospacerować wczoraj mi tez już tego brakuje strasznie,dziś chyba cieplej troszkę więc 100% się wybiorę bo to byłby już 5dzien bez spacerku!!Oby tylko śnieg się nie rozpadał, bo zapowiadają obfite opady, z reszta w nocy tyle nawaliło tego śniegu, że pewnie znowu wózek będzie ciężko pchać!!!
Motylku ja ciuszki będę dożywotnio prasować w 100% i tak ja Ania wspomniała pieluszki tetrowe też!Oczywiście jakby się zdarzyło ze nie wyprasuje to nic się okropnego by nie stało, ale ja tak już mam ze prasuję wszystko co mi w rękę wpada :hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam wszystkim:)

Czasem mam dośc tego prasowania i owszem tym bardziej ze mój antoś ulewa i pranie muszę robić czesto, ale dam radę.
Ja również uśmiałam się z tego opisu:) Coś w tym jest faktycznie.
Mam pytanko jeszcze jedno do dziewczyn które karmią piersią: od kiedy zamierzacie podac jakieś jedzonko poza mlekiem?

Miłego dnia. Ja miałam zamiar wyjść na spacerek bo te 5 dni nie byłam, ale jest mega dużo śniegu i niestety wiatr więc jeszcze poczekam.:bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/v5qjvr80jwuw5ksy.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny ale się uśmiałam Karolajna,normalnie łzy mi leciały,zaraz poślę to do znajomej ,która właśnie urodziła.

my po spacerku bo juz podobnie jak Wy wariowaliśmy w domu,u nas wieje i pada śnieg,ale ubralismy się ciepło i tak z nim jeździłam koło domu,właściwie to w miejscu prawie jeżdziliśmy ale za to dom nas odsłaniał od wiatru i śniegu.Mały dotleniony i teraz zasnął,może pośpi.

idę jakiś obiad ,a potem może zdąże poprasować.Mam zdanie jak Monikstar-prasuję ale zdaża mi się założyć niewyprasowane i nic się nie dzieje,Ja po prostu czasami nie mam czasu na prasowanie.pa

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

motylek21
Dziekuje Wam wszystkim:)

Czasem mam dośc tego prasowania i owszem tym bardziej ze mój antoś ulewa i pranie muszę robić czesto, ale dam radę.
Ja również uśmiałam się z tego opisu:) Coś w tym jest faktycznie.
Mam pytanko jeszcze jedno do dziewczyn które karmią piersią: od kiedy zamierzacie podac jakieś jedzonko poza mlekiem?

Miłego dnia. Ja miałam zamiar wyjść na spacerek bo te 5 dni nie byłam, ale jest mega dużo śniegu i niestety wiatr więc jeszcze poczekam.:bye:

wszędzie piszą ze pierwsze produkty możesz wprowadzać w 4 mies. Ale z 2 str. piszą że mleko matki jest wystarczające do ok 6mies, ponieważ zawiera to wszystko czego nie mają produkty stałe (myślę o przeciwciałach), jeżeli więc dziecko prawidłowo przybiera na wadze można by aż do 6 mies się wstrzymać. Wiec sama musisz zdecydować.:smile_jump::smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Motylku, ja tak jak Justys, jesli bedzie dobrze przybierac, to w6 miesiacu zaczniemy wprowadzac jakies obiadki proste, a jesli nie to wczesniej. np. z zuzą tak miałam , słabo tyła, mleka sztucznego nie chciała,po 3,5 mies.wprowadziłam 2 posiłki,obiadek i owocki na drugie sniadanie. oczywiscie na poczatek mikro porcje i jednoskładnikowe

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

cześć!

u nas spokój, bez zmian. Amelka grzeczniutko je, śpi, bawi się, tylko wieczorami mamy problem z brzuszkiem ale chyba nie jest tak źle, wystarczy masaż, leżenie na brzuszku i jakoś pomaga.
Piszecie o wprowadzaniu "obiadków" ja już się doczekać nie mogę jak Amelka zacznie jeść zupki, papki itd! ale ona jest karmiona sztucznie więc czekamy do zakończenie 4 miesiąca !

witam Cię zufoklo!! czyli spacerek zaliczony, hmmm my to nie pamiętam kiedy na spacerku byłyśmy....taka szkoda.

Justys Twój Filip to też grzeczniutki kawaler, oj jak to dobrze jak dzieci są spokojnie i ładnie zasypiają.

A ja się dziś dowiedziałam, że mundurowym nie przysługuje urlop ojcowski!!!!! skandal po prostu! i właśnie, z tego względu, że ustawa nie obejmuje mundurowych to mój mąż nie może iśc na ten urlop, a ja nie mogę wrócić wcześniej do pracy!!!! normalnie ryczeć mi się chciało, w jakim chorym kraju żyjemy!!! a do tego przyszła mi pensja z ZUS-u i wypłacili mi prawie 300 zł mniej! ja już nic nie rozumiem.......słaby dzień dzisiaj.....

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
karolajna84..ale się usmiałam..faktycznie, co kobieta robi przy 4 i kolejnych dizeciach:) tego nie chcę wiedzieć;D hi hi
ZawszeBosa..tak jest z mundurowymi. moj tato żołnierz-to wiem,jak zawsze mundurowi mieli "inaczej"..paranoja...!
ja tez nie mogę doczkeac sie marca i pierwszego jabłuszka;))

co do prasowania..ja prasowałam moze z pierwszy miesiac..teraz juz nie prasuje:) rozwiszam łądnie na suszarce i są proste:) a tfu tfu..nic małego sie nie czepia..skora oki-wiec na razie odpuszczam sobie prasowanie:)

motylek21.. moj marek tez ulewa..kilka razy dziennie go przeberam. masz jakies sposoby na ten niesmaczny problem mluszków??

a my mieliśmy miec dzis sczepienie..pojechaliśmy do oisrodka..a tam jedyni..i jak sie okazało..dzisiaj nie ma szczepień, bo nie ma kadry z jakiś tam powodów. paranoja..wichura, śnieżyca, zakopałam sie autem pod ośrodkiem, mały ryczy..a tam tylko my! nikt nawet nie zadzwonil!! dodam, ze u nas zawiadamiają o szczepieniach..a nas nigdy nie raczyli zawiadomic. sami musimy sie po uplywie czasu upomniec..na 1 szczepienie czekalam i czekalam..w koncu zadzwonilam..i kazli przyjsc...wrrrr
ale byłam zła!!!
ale mi juz przeszlo.. dla mareczka wszystko się zniesie;))

pozadrrawim
miłego wieczorku..:bye:

ps. my idziemy kąpu kapu, bo mały zasyp..dzis w dzień zrobił sobie 3 drzemki po 30 minut! i tak od kilku dni..wasze dzieci tez tak mało w dzień spią???

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczornie!!

Mój Antoś juz śpi to mam troszke czasu dla siebie zwłaszcza, że maz nadal w pracy...

ZawszeBosa
no troche kiepsko z tym taciezynskim...A najgorsze, ze my musimy odbyć cały macieżynski nie można z niego zrezygnować...A tak w ogóle dlaczego chciałąs juz wracac do pracy? A z pensja to zadzwon sobie jutro do ZUS-u i sie dowiedz! 300 pln drogą nie chodzi!

Motylek ja pewnie zacznę wprowadzać inne pokarmy w 6 miesiacu. Chciałabym aby Antos juz pewnie trzymał główke i w miare siedział bo to dosc wazne przy karmieniu-) Chyba że skusze sie na deserki szybciej ale jeszcze nie zdecydowałam...

Monikstar właśnie pierwszy deserek to w jakiej ilości mozna podać? Bo tak sie zastanawiam ile takie malenstwo mieści...

Klabacka no co za pech! Nie dosć, że szczepienie Was ominęło to jeszcze ten ś nieg...Współczuję!! A co do spania to wiesz Antek tez miał taki okres ok 2 tyg, że bardzo mało spał. Raptem 1-2godzinki dziennie. Ale naszczeście mu przeszło. A u Mareczka to normalne czy teraz sie zaczęło?

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Aniu do pracy chciałam wrócić, bo....bo już mam taką potrzebę, wiem, że każda chwila z Malutką jest bezcenna, kocham moje Maleństwo ponad wszystko ale już chcę wrócić do pracy, do ludzi, lubię to co robię i może dlatego tak mnie ciągnie. Może to egoizm ale przynajmniej jestem szczera, mam dość siedzenia w domu, zaczynam się po prostu dusić....

Klabacka ja Cię podziwiam,że tak świetnie obserwujesz Mareczka, ja u mojej Amelki kryzysu nie jestem w stanie określić, nazywam to po prostu słabym dniem jak jest marudna. Najczęściej marudzi wieczorem ale to po prostu zmęczenie. Jak Małą zaczyna mieć fanaberie to daję jej herbatkę i kładę do łóżeczka, troszkę pokwili aż wreszcie po paru minutach zasypia. Tak było właśnie przed paroma minutami, teraz już zasypia więc za niedługo uciekam do wanny, a potem TV z mężem.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

hej kobietki, pisze w imieniu mjk89!
Biedna zabiegana jest bardzo, nie ma czasu nawet dla siebie, wszyscy w domku u niej pracują, mąż całymi dniami w pracy, więc ona samiutka jest. Do tego syn choruje no i ją coś bierze. Mjk89 pyta co może wziąć na przeziębienie jeśli karmi piersią? Obiecała, że jak tylko będzie miała chwilkę to zajrzy do nas na forum. Dziewczyny co ona może brać na przeziębienie?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Wskazówki dla przeziębionej mamy karmiącej piersią:

Bez konsultacji z lekarzem nie rozpoczynaj kuracji żadnymi medykamentami. Najczęściej karmiące mamy wychodzą szybkoz przeziębienia bez konieczności stosowania środków farmaceutycznych.

Kiedy poczujesz, że coś zaczyna cię rozbierać, zrób sobie rozgrzewającą herbatkę z sokiem malinowym lub napar z lipy. Popijaj też herbatkę z dzikiej róży (to skarbnica witaminy C). Możesz również sięgnąć po sposób naszych babć i ugotować sobie przepyszny rosół z kury – działa bakteriobójczo. I koniecznie zaszyj się w łóżku pod ciepłą kołdrą, nie ma lepszej metody na wygranie z przeziębieniem, jak je spokojnie wyleżeć. Ostrożnie zaś stosuj takie domowe środki, jak mleko z miodem czy sok z cytryny – to bardzo silne alergeny, które mogą zaszkodzić maluszkowi.

Na katar: W walce z katarem pomogą ci również: smarowanie maścią majerankową, inhalacje z soli fizjologicznej lub nawilżanie śluzowek nosa roztworem wody morskiej.

Na kaszel: napary z mieszanek ziołowych, np. z podbiału, babki, prawoślazu, tymianku i anyżu. Możesz też sięgnąć po gotowe syropy z apteki (nawet te zawierające kodeinę, bo słabo przenika do pokarmu), ale najlepiej wcześniej skonsultuj to z lekarzem – tak będzie najbezpieczniej dla smyka. Zapomnij jednak o domowych syropach z cebuli czy czosnku – ich silny aromat zmienia smak pokarmu.

Ból gardła: Gdy piecze i drabie, szybką ulgę przyniosą pastylki do ssania. Pamiętaj jednak, że najczęściej łagodzą one jedynie objawy, a nie leczą. Dużo bardziej skuteczne są częste płukanki gardła letnią wodą z solą lub naparem z szałwii.

Na gorączkę: Gdy jednak temperatura przekroczy 38,5ºC, powinnaś (po konsultacji z lekarzem) zastosować lek przeciwgorączkowy. Najbezpieczniejszy jest paracetamol (np. Panadol, Apap) i ibuprofen (np. Ibuprom, Ibum, Nurofen). Przed zażyciem przeczytaj ulotkę i postępuj według jej wskazówek.

Jeśli po kilku dniach takiej lekkiej kuracji twój stan się nie poprawia, zgłoś się do lekarza. Być może trzeba będzie wprowadzić mocniejszy specyfik lub antybiotyk. Koniecznie powiedz lekarzowi, że karmisz piersią. Często można dobrać taki lek, który zwalczy chorobę mamy, ale będzie bezpieczny dla dziecka. Nawet wiele antybiotyków można zażywać nieprzerywając karmienia!

Pozdrów mjk ode mnie :)

Spokojnej nocki życzę wszystkim!

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki z ranka :) Mój mały śpi już 30min, wiec mam chwilkę żeby :36_2_51: kliknąć do was :smile_jump: ,pewnie zaraz się mój łobuziak obudzi więc muszę się streszczać.
Wczoraj wpadła do mnie znajoma (a z rok jej nie widziałam), wszystko było omówione z mężem że ja sobie plotkuje, a on w tym czasie, zabawia małego i usypia !!!Ale, coś mu nie wychodziło, mały sie poirytował, był marudny i nerwowy, płakał :lup:(jak na złość)tata nie dawał za wygraną, a między czasie teściowa przyszła (ona nie wiem jakim cudem ale zawsze wpadnie gdy mam gościa-ma czuja kobieta), więc stwierdziła, że nam uśpi małego bo marudny iiiiii teraz można się śmiać:sofunny::sofunny: zaczęła nim telepać na każdą stronę(jak to babcie maja w zwyczaju)-mówiąc do mojego męża, że ona mu pokaże jak się dzieci usypia. Rezultat mały się bardziej rozpłakał a mąż poirytowany wygonił ją z pokoju mówiąc(ciekawe jakby ty się czuła jakby ktoś cię potrząsał kiedy zasypiasz:smile_jump:),) Rezultat taki, że ja go utuliłam choć mąż nie bardzo chciał odpuścić,
ps ja usypiam małego siedząc mocno tuląc i gładząc po główce lub policzku, nie potrzebuję bujania, huśtania, a kiedy widzę ze mruży oczka odkładam i zasypia sam!!i(tak mój synek jest nauczony, więc nic dziwnego, że zareagował tak jak zareagował gdy babcia go chciała uśpić :hahaha: pewnie sobie myślał co ta baba chce mi zrobić!!!!:sofunny::sofunny: Ale ze mnie wredna synowa, ale mówię wam jak moja DOŚWIADCZONA TEŚCIOWA ZGŁUPIAŁA GDY JEJ SIĘ NIE UDAŁO!!!

Oj i tak nawiasem mówiąc mój synek prawie cały czas jest z mamunia wiec coś czuje że jak prawie każdy synuś zostanie cycusiem mamuni!!

Popołudnie z koleżanką średnio więc udane bo nie dość że teściowa ograniczała to co możemy powiedzieć do siebie to w dodatku jeszcze mały nie był w formie!!:lup::lup:

Ale się rozpisałam...........

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

ZawszeBosa oj doskonale Cie rozumiem!! Mnie juz tez tyłek parzy w domku..Niestety musze maciezynski do konca wykorzystać plus urlop. Pewnie zdecydowałabym sie szybciej na powrót gdybym nie musiałam małego z niania zostawiac...Gdybym miała babcię blisko choc. A tu niestety. Wiec skoro zostawie go z obca 'babą' no to poswiece mu jeszcze te 3 miesiace...Choc z checia bym do pracki wróciła!

Klabacka no to miejmy nadzieję, że Mareczkowi szybko przejdzie i wszystko wróci do normy!

A co do przeziebienia to jak ostatnio dostałam gorączki to wziełam paracetamol. Małemu nic nie było.... Ale na miejscu Mjk poszłabym do lekarza! Całuski dla niej!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

czesc kolezanki,

AnnaWf na poczatek to kilka łyzeczek deserku i stopniowo zwiekszac, pół sloiczka a jak bedzie ok to i cały.
mjk współczuje. mozesz wziac jakis paracetamol, oscillococcinum,do nosa sól morską,masc majerankowa, na ból gardła proponuje tantum verde spray lub tanszy hascosept i tak jak pisze Karolajna, domowe sposoby, herbatka, malinki, cytrynka, z tym miodkiem to ostroznie. moze uczulac.jak nie to ok.
i wracaj szybko do zdrowia i na forum!!
Zawszebosa, głowa do góry! widocznie tak ktos zaplanował! na pocieszenie nie bedzie to czas zmarnowany! wiem, miało byc tak pieknie, a wyszło.. jak zwykle..
Justys cos czuje ze tesciowa nie bedzie dawac wam wiecej bezcennych rad, bo nie zechce sie ponownie skompromitowac:smile:

moja Karolcia tez tylko z mamusią na rączkach. i tak moze spac cały dzien, ale jak ją odkladam to zaraz sie budzi, i tak samo wieczorem. starszej tyle nie nosiłam, no ale kazde dziecko jest inne.
dobrze ze juz cieplej. wczoraj zaliczyłysmy spacer i zaraz tez sie wybieramy. trzeba korzystac bo za kilka dni znów mrozy.
klabacka mam nadzieje ze chociaz powiedziałas im do słuchu. tym bardziej ze aura nie sprzyja wyjsciom i podrózom.ja kiedys miałam taka sytuacje. tez nikt nie zadzwonił, a ja powiedziałam ze mnie to nie obchodzi. specjalnie wziełam dzien wolny. na szczescie była jakas lekarka, wyszła od chorych dzieci. teraz juz dzwonią.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

witam się!!

po pierwsze Monikstar i Karolajna, doświadczone mamuśki, dzieki wielkie za cenne rady! oczywiście już przekazałam wskazówki mjk89, jest b. wdzięczna i za wszystkie dziękuje.

mjk89 nie bywa u nas, bo małego ma w wózku na dole a komputer na gorze i pwenie boi się go zostawić samego. W każdym razie obiecuje że zajrzy do nas.

Justyś no to teściowina ( z całym szacuneczkiem) się"wykazała"-heheh, najważniejsze, że Ty jesteś góra, ale miałaś satysfakcje, co? och jakie to piękne!!!

A my już po spacerze, rany jak cudownie się przewietrzyć, dziś mamy -1st. w porównaniu z ostatnimi temperaturami to normalnie upały!!! Malutka dotleniona, śpi teraz, ja też zresztą skorzystałam na tym spacerku, super!
Maleńka robi mi pobudki ok 7:00/8:00 hmmm no cóż skoro wieczory mam wolne to za to raniutko szybciej wstaje, coś za coś. Ale najważniejsze,że chyba eksperyment się udał, Amelka zasypia o 21:00 i już n9e mamy z tym problemów, jak sobie przypomnę to zasypianie jej o 24:00 o rany! najważniejsze,że się mi dzieciątko przestawiło!

kobietki życzę miłego dnia! do potem

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

witajcie:)
mjk89..zdówka. i ucałuj synusia od nas:*
ZawszeBosa..my tez po spacerku..jak móisz -1 to upały..wiec korzystaliśmy:)) kto wie, kiedy znowu tak ładnie bedzie.zapowiadają mrozy;/:36_11_23:
AnnaWf..ja też tęsknie z apracą..ale wrócę razem z nowym rokiem skzolnym, we wrześniu:) jakoś wytrzymam..najbardziej nie moge się doczekac wiosny i cąłych dni na spacerkach:D

Justyś..ale babcia dała plamę :) hi hi... musiałąś być chyba dumna, ze metody "młodych, wpsólczesnych" mam sa lepsze;) ja tam się cieszę, kiedy babcine metody zawodzą:) hi hi:)

miłego popołudnia :*:Cherlipanii:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

HEJ my po kąpieli Frania, Tata go ubiera...ja korzystam
Aldonko nie płacz, my będziemy Cię podtrzymywać na duchu, zajmiesz się dziećmi i ten czas szybko minie.
Zawszebosa zaskoczyłaś mnie tym,że mundurowi nie mogą iść na tacierzyńskie. Ale mamy dziwne prawa w Polsce.Twoim plusem jest to ,że masz fajną pracę, która lubisz i nie dziwię się ,że chcesz wracać. Ja za swoją nie tęsknię.
mjk pozdrawiam i wracaj szybko do zdrowia, ja z katarem walczę i tony wody z cytryną wypijam i bronię się jak mogę.Ucałuj Małego od nas.
Dziewczyny mam pytanie,jak Wy robicie zakupy z wózkami????Bo mi by pasowało czasami zrobić zakupy, ale do żadnego sklepu nie wejdę z wózkiem,bo ciasno.Dajcie jakieś rady.

i znowu weekend, oby ciepły,bez mrozów. My też zaliczyliśmy spacer,Franuś dużo lepszy, taki spokojniejszy.Teraz szykujemy się do spania,:sen::sen: Maksimum spania Frania w nocy wczoraj to 4godz.od 20do północy.a tak to budzi sie co trzy godziny i jedzonko.Taki to mój Franek!!!pozdrawiam

ps.chusta rewelka, na razie chodzimy po domu,ale jak tylko się ociepli to wyruszamy w świat.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

cześć kobietki!!

u nas cyrk!!!! nie wiem co się dzieje, Amelcia płacze i jest marudna...już zaczynam myśleć, że to ząbki jej idą- czy to możliwe? czytałam, że niektórym niemowlętom ząbki idą już w 3 lub 4 miesiącu!-szok! Amelcia się bardzo ślini, wszystko wkłada du buzi, dwie piąstki na raz, jak ja trzymam na ramienu to bluza jest najlepsza! czy to zbieg okoliczności tych wszystkich symptomów czy jednak ząbkowanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

my po zakupkach...denerwuje się tym wyjazdem ale na ok 2-3 miesiace!
tutaj w polsce nie chcą go zwolnić bo dobry fachowiec więc dali mu urlop bezpłatny:36_15_29:
Julian i Natan śpią sobie ładnie:)
Dzieki babki za podtrzymanie na duchu!!!z tych nerwów aż po papierosy sięgnęłam...porażka!!!
dziś byłam u lekarza z Julainem i mleko ma zmienione bo skaże miał! mamy bebilon pepti!! zobaczymy jak bedzie działać :36_6_6:

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
cześć kobietki!!

u nas cyrk!!!! nie wiem co się dzieje, Amelcia płacze i jest marudna...już zaczynam myśleć, że to ząbki jej idą- czy to możliwe? czytałam, że niektórym niemowlętom ząbki idą już w 3 lub 4 miesiącu!-szok! Amelcia się bardzo ślini, wszystko wkłada du buzi, dwie piąstki na raz, jak ja trzymam na ramienu to bluza jest najlepsza! czy to zbieg okoliczności tych wszystkich symptomów czy jednak ząbkowanie?

moj tez się strasznie ślini! może ma dzień taki? moj wczoraj tak marudził....dzis zresztą też!!! zobacz paluszkiem czy nie ma nic na dziąsełkach bo też może się zdarzyc że ząbki:36_2_15:

Odnośnik do komentarza

uff, moje lalki spią. ciekawe na jak długo. Karolcia oczywisci w salonie na kanapie, przy włączonym tv. nawet jej nie ruszam, przeniose ją dopiero jak bedzie pora karmienia czyli ok. północy.
Zufolo, ja jakos wchodze z wókziem, choc faktycznie ciasno. na gondole stawiam sobie koszyk i jedziemy. w marketach to faktycznie przez niektóre bramki nie da sie przejechac, to wtedy wykładam towar na tasme, a ochroniarz otwiera mi wyjsciw z boku i podjezdzam do kasy od drugiej strony. staram sie nie zostawiac wozka na zewnątrz, bo sie tyle horrorów nasłuchałam.
aldonka,nie martw sie, teraz jest prosciej , jest internet, sa telefony, prawie nie poczujesz nieobecnosci
a co porabiają divalia ramaya i juniorka? te oststnie moze udzielają sie w grudniówkach..

wszystkim kolezankom polecam wesoła i bardzo pouczającą lekture
L.Talko Dziecko dla odważnych

(zebrane wszystkie częsci)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...