Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

Klabacka współczuję choroby, najgorsze, że Mareczek cierpi...cholerne choróbska no! A jeśli chodzi o jedzenie to jak tylko Marek wydobrzeje, to na pewno nadrobi zaległości!!!

U nas, humorki Amelii, jest nieznośna i marudna. Ale nadal zasypia sama, chociaż przyznam, że parę razy ją usypiałam, bo ona była tak zmęczona, my z mężem zresztą tez i nie mogła zasnąć...chyba nadal ząbki dają się we znaki...Skok rozwojowy powinien już przejść, domyślam się, że to ząbki bo Amelka, jak zawsze uwielbiała jeść tak teraz pije po 100ml, przeciętnie co 3-4 godz. A powinna pić 160ml! Także brak apetytu wskazuje na to, że to jednak ząbki, a najzabawniejsze jest jak płacze i śmieje się jednocześnie, komiczny widok!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

ZawszeBosa
witam po przerwie!!

problemy z komputerem mnie zablokowały.

Aniu, może próbuj tak jak robiła Klabacka na początku, mieszaj swoje mleko z modyfikowanym. Aniu współczuję Ci z całego serca, u nas było to samo po odstawieniu piersi tzn Amelka ładnie piła z butli bo od początku jadła na 2 fronty ale bardzo tęskniła za piersią. Płakałyśmy we dwie, ona z tęsknoty, a ja z żalu. Ale kiedyś musi nadejść ta chwila, że odstawiamy dziecko od piersi. Spokój, jeszcze raz spokój. Wytłumacz sobie to w ten sposób, że Antoś nie będzie niczego pamiętał. I skorzystaj z rad Klabacki. Sciągnij pokarm i podaj przez butelkę. Początki są najgorsze......Trzymam kciuki!!!

Witaj ZawszeBosa... widzę, ze razem myśłałayśmy w tym samym czasie o tym samym...hi hi.. teraz to już musi się ani udac;)
A jak wykorzystałaś wolen w szkole przed swietami?? porzadki, zakupy:) czy tylko amelka??:))

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam koleżanki

Cosik długo nie skrobałam do was... Choć przyznam, że podczytywałam co u Was. Miałam trochę spraw na głowie. No i dołek, ale już się wygrzebałam ;) Przyszła wiosna i znów chce się żyć...

U mnie przygotowania do świąt to głównie porządki i zakupy. Generalnie będziemy
się znów gościć trochę u mojej i trochę u męża rodziny :) Więc nie muszę nic pichcić specjalnie.
W Wielką Sobotę będzie chrzest mojego siostrzeńca kochanego a ja wystąpię w roli chrzestnej. Trochę mam tremę ;) A chrzciny wyprawiają w niedzielę. Jutro jadę do fryzjera na balejaż i strzyżenie, no i muszę coś do ubrania wygrzebać z szafy lub kupić. Ciekawe czy wbiję się już w kiecki sprzed ciąży, sprzed 2 ciąż właściwie....
A ja swoją małą będę chrzcić chyba w maju (mój ukochany miesiąc) lub w czerwcu.

Kochane życzę dużo zdrowia dla Was i waszych pociech, szczególnie Klabackiej i Divalii, dużo siły i radości z każdego dnia.

Aniu współczuję problemów z przestawianiem synka na picie modyfikowanego mleczka. Niestety nie pomogę, bo sama mam podobny problem. A może i gorzej. Natalka w ogóle butli nie toleruje, ni herbatki, ni mleka, nawet mojego z butli :( Normalny smoczek to także zbędny gadżet... Boję się pomyśleć, co będzie dalej. Może powinna częściej próbować, może za łatwo się poddałam...
No, ale ja nie muszę do pracy zaraz iść, więc nie zazdroszczę ci. Nie poddawaj się, ale też nie zadręczaj wyrzutami sumienia. Wypróbuj metody, co dziewczyny radzą i malutkimi kroczkami przyzwyczajaj synka do nowego menu. Powodzenia!

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg
mbea co do sliniaka to nawet on nie pomogl :36_1_1:musze takiego z rekawami kupic Nic innego mi nie pozostaje :hahaha:

Może taki z Ikei się nada? :)
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10121520

Fajny patent. Ja używam dla synka podobny, tylko większy, też z Ikei, no i do malowania na zajęciach służy ;)

Jak był mały, a zwykły śliniak nie wystarczał, to po prostu zawiązywałam mu pod szyją pieluchę tetrową. Miałam kilka odłożonych właśnie do takich celów i nie przeszkadzała mi niesprana marchewka. A swoją drogą, to też nie wiedziałam wcześniej, że zwykłą marchewka tak potrafi zabrudzić, że nie idzie tego sprać. Mając dzieci człowiek dowiaduje się ciekawych rzeczy.

Pozdrawiam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna84 :36_2_25: No wlasnie o taki mi chodzilo :D:D Dobrze wiedziec ze sa w ikea Nie dlugo tam sie wybierzemy :36_2_4: No katastrofa z ta marchewka jest...No i wlasnie zaczelam tak robic ze obwiazuje ja pielucha tetrowa podwijam rekawy i dopiero daje amciu :uff:
No podalam Malemu DzIaBoNgOwI ta kaszke jadla az jej sie uszy trzesly Zjadla prawie 100ml i do tego pol banana I(gdybym jej podawala dalej to by jadla) Sama otwierala buzie do kolejnej lyzki i az sie podrywala do tego ObZaRcIuCh MaLy :hahaha: I jeszcze cyca musiala pociagnac :D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg cieszę się, że mogłam pomóc :)

A tak w ogolę to wydaje mi się czy jestem jedyną mamusią na naszym forum co dziecku jeszcze nie rozszerza diety? Taka konserwa ze mnie? ;) Wprawdzie moja Natalka chyba najmłodsza (z 04.12.2009) i dopiero zaraz 4 miesiące skoczymy... No i trzymam się zaleceń żywieniowych wg WHO. Ponieważ karmię tylko piersią to nie podaję nic innego, herbatek, wody ect. Z resztą mała i tak nie chce z butli, o czym już wcześniej pisałam...
No i tak niby do 6 miesiąca włącznie, a dopiero potem nowe pokarmy. Z miesiąc jeszcze potrzymam ją na cycu a potem coś nowego może spróbujemy. Na razie mi się nie spieszy. Szczególnie, że córa ładnie przybiera na samym mleczku...

Spokojnej nocki kochane

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna nie jestes sama, moja Karolcia tez tylko na cycku, bez smoka, bez butli (a jak miała miesiąc to ściągałam mleko i jadła z butelki). koszmar. próbuje jej dawac nutramiogen ale tylko po to zeby ja przyzwyczaic do syfiastego smaku. i wciskam jej ok 10-20ml na dobe. smak nawet juz toleruje ale smoczka ni cholery. raz próbowałam dac jej jabłko, z łyżeczką tez jakos kiepsko szło.wypycha jezyk do przodu. moja pediatra mówi zeby sie wstzrymac z pokarmmai do ukonczenia 5 mies. to tak robimy. ma sie to nijak do zalecen z ksiazek, gdzie piszą ze powinnysmy cyckowym dzieciom podawac gluten w 5 mies, i zupki. ale co tam, przyjdzie czas.
ja za 2 mies wracam do pracy, nie wiem co to bedzie.moze nauczy sie jest kasze, i ktos ją bedzie tym karmił a jak bedzie mama to cyc. zapisałas synka do przedszkola?
Dziabong podobne śliniaczki są tez w h&m.
Ania wF moze niech maż próbuje go karmoic butlą, i tak jak pisza dziewczyny, zacznij od swojego mleka

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

monikstar Moj DzIaBoNg je juz stale posilki bo doktorowa zalecila bo pol kilo mniej przybrala na wadze :36_2_58:Takto tez bym ja trzymala tylko na cycu :36_2_21:Zerkne i tam :)
Co do mojej dzidzi to jest bez problemowa Je wszystko (procz sloikow) :wymiotuje: Te za kazdym razem wyrzucam Lepiej jak mamusia :mon: zrobi :D:D Nawet kaszki wpitala No i pokarmy stale podaje lyzeczka Kaszki tez!! Moze bedzie zarlok jak ja :36_1_1: choc mleka od malego nie lubie blllle Nawet dzis kaszki Malej nie sprubowalam :36_1_4:

DZIaBoNg na spacerku

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

słodziaczek z tego Dziabonga!
a ile waży? moja ostatnio nic nie przybrała, ale robiłysmy badania, wszystko ok, wiec sie nie martwimy. piszesz ze pół kg mniej przybrała, dzieci teraz będą przybierac coraz mniej, wiecej sie ruszają, rosną, rozwijają sie i niekoniecznie idzie to w parze z wagą, wiec az tak sie nie przejmuj. a mleka modyfikowanego wcale nie bedziesz musiała jej podawac. karmisz piersią i niech tak pozostanie jak najdłuzej, podajesz kaszki, zupki, deserki, coraz bogatsze menu, jak dostanie ze 2 razy twoje mleko bedzie good.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

monikstardziekuje za pocieszenie!!Hmmm jak bylismy na szczepieniu 18marca wazyla 6kg wiec wedlug siatki centylowej za malo (i wszystkich tu dzieci) dlatego zaczelismy (tak jak doktorowa kazala) podawac posilki stale dostaje posilek w dniu (marchew pitruszka i ziemniaczek ) codziennie Staram sie podac jeszcze jabuszko a nawet z banankiem to tez zjada No i dzis 1raz kaszke a Takto bez kaszki dostaje cyca 3 razy dziennie :D mysle ze dobrze Ciekawe ile przytyje bo w maju idziemy na szczepienie po raz kolejny :D:D DOBRANOC

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Klabacka chrzest mamy w poniedziałek wielkanocny. No i tu mam chyba problem bo ma być zimno i chyba będe musiała mu kupić jakąś białą kurteczkę a tak ma do ubrania białą koszulę do tego beżowy pulowerek i ciepły biały sweterek ale to chyba nie wystarczy :/ Poza tym dziewczyny chyba dołącze do cierpiących mam. Mój Filip ma katar i to taki że non stop muszę mu ściągać. Na szczęście nie ma gorączki, zobaczymy jak to będzie.:36_2_24:

mbea karmie go mlekiem modyfikowanym bebilon pepti. zjada tak co 3-4 godziny 150ml. Do tego obowiązkowo jakaś zupka bądź deserek tak około 12-13. On bardzo lubi szpinak z ziemniaczkami, normalnie wcina go migiem, tak samo marchewkę z ryżem heh ale śmiechu przy tym jest. Na wieczór tak około 19 daję mu kaszkę mleczno ryżową na razie bananową. Potem budzi się tak około 3-4 zjada przez sen 150ml mleka i tak w kółko :) Lekarz kazał mi teraz dodawać pół łyżeczki kaszki mannej do słoiczków. Zobaczymy jak to będzie. A co do włosków to wiem że się wycierają, tylko kurcze przestraszyłam się bo wytarły się na czubku głowy a nie z tylu. Ale mam rodzinę lekarzy więc podzwoniłam i powiedzieli mi że tak może być. Kurcze a ja tu już jakieś farmazony wymyślałam że chory że będzie łysiał i w ogóle heh. Tak to jest jak baba sobie coś wymyśli ;p;p

AnnaWF to może wina smaku mleka, a jakie mleczko podajesz? Bebilon i bebiko mają smak w miarę ok. Nutramigen za to jest okropny. A do tej pory karmiłaś piersią? bo jeśli tak to spróbuj mu na początku wymieszać twoje mleczko z łyżeczką modyfikowanego i tak stopniowo wprowadzać mu modyfikowane, tak jak pisały inne mamusie. Ja tak robiłam. Bo jeśli to jest przez butelkę to możesz też spróbować przyzwyczajać go do picia z butli ale z twoim mlekiem, a potem jak się oswoi ze smoczkiem to modyfikowane wprowadź. Może nowa butla i nowy smak mleka to dla małego na raz za dużo przeżyć. Powodzenia :) Dasz radę :)

My już od wczoraj na wyjeździe. Jesteśmy u rodziców w Lbn. Mały przespał całą drogę. Jak ja tu mogę odetchnąć. Normalnie są kolejki do tego żeby nakarmić Filipa czy potrzymać go na rękach a ja mam totalny luuzik ;) A i muszę się pochwalić. Przyszło nam wczoraj pismo od dewelopera że po świętach możemy odebrać mieszkanie!!! Jejjjj jak się cieszę, jeszcze tylko miesiąc bede się męczyć w tym mieszkaniu w którym teraz mieszkamy. Nareszcie klepka z podłogi nie będzie wychodziła razem z moją stopą:taniec:

]WSZYSTKIM MAUSIOM I ICH RODZINOM ŻYCZE ZDROWYCH WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!!

Bardzo bardzo Wam dziekuje za wszystkie rady!!! Jesteście kochane :36_1_67: Nie wiem co bym bez Was zrobiła!!
Zaraz ide do sklepu po laktator i mniejszy smok. I tak jak radziłyście na początku będę odciagac swoje. Potem mieszać z modyfikowanym. No i mam nadzieję, że jakos to będzie...Oby lepiej niż teraz...Rano dałam znowu modyfikowane i znowu był płacz...
Najgorsze to to, że nie wiem ile mojego powinien mały zjadać teraz. Nie wiem tez ile będe ściągac z piersi....

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

witam kobietki!!

Klabacka, czas wolnego wykorzystuję, na dom, dla siebie, pisanie pracy mgr i oczywiście dla Amelki!!!

Aniu ja myślę, że bebiko też jest niczego sobie, samej mi smakuje, Jest słodkawe i "mleczne", a Antoś powinien zjadać teraz 4 posiłki mleka po 180 ml. U nas np.. jest inaczej Amelka je mniej ok 100-150 ale co 3-4 godz, w nocy nie je w ogóle.(!). Tak na prawdę każde dziecko dopasowuję pory jedzenia do siebie. Nie trzymam się żadnych norm, książek czy rad. Amelka sama sygnalizuje kiedy i ile chce jeść. Powinnam już jej wprowadzać pokarmy, zupki itd ale ona nic nie chce, wszystko w sposób wręcz profesjonalny wypluwa. Myślę, że i na nią przyjdzie czas, nie zamartwiam się.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

widzę, że temat świąt jest na czasie. My jutro wybieramy się po święcące do teściowej, mała wycieczka 80km, Amelka pewnie całą drogę prześpi. A w niedzielę Wielkanona w góry do Zieleńca, super! Porządki już mam za soba, dzis robimy pisaneczki, a na obiad zapiekankę, makaronowo- warzywną, tradycyjnie pościmy.

Amelia dziś w zdecydowanie lepszym nastroju, gada i gada, buzia jej się nie zamyka, uśmiech także jest od ucha do ucha. Butelkę z herbatką tą malutką na 60ml sama słodko trzyma- co za radość! Tyle, że za oknem....zima! no ale cóż, kwiecień, plecień to przeplata, trochę zimy trochę lata!!!

udanego dnia!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

he! he!
zawszebosa, podenerwuję Cię troche. u nas wiosna. piękne słonce, wróciłysmy ze spacerku, tylko w polarku, Karolka śpi. ale moze to i dobrze ze w tym zieleńcu zima.może pojeździcie na nartach?
aguch84 a twoje dziecko ma skaze białkową ze je pepti? i dajesz mu kaszki z mlekiem modyfikowanym? widze ze Twoje dziecko je wiecej niz moje 2,5 letnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqglq1qn685.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wldf9h1hs3o8v3.png
:kawa-woman:
kawa to podstawa

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
Ja jestem załamana. Mała dostała kolejne 8 zastrzyków, a w niedzielę chrzest.... Nic lepiej. Lekarka wypisała też skierowanie do szpitala w razie pogorszenia. Po prostu żyć się nie chce...
Pewnie przez Święta nie będzie mnie na necie, więc składam Wam teraz życzenia:

Zdrowych, wesołych Świąt oraz mokrego dyngusa!!!

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Witam !!

monikstar Filip nie ma skazy białkowej. Na początku był na nanie ale okazało się że jest na to mleko uczulony( krostki na buzi). Lekarz kazał mu dać bebilon pepti więc mu daje i krostki znikneły,ale ostatnio jak byłam lekarka mówiła żeby dawać mu już kaszki więc daje i nic mu nie jest. On je co 3-4 godziny po 150 ml a wg dawki na opakowaniu mleczka powinien dostawać już 180.I raz dziennie dostaje jakiś słoiczek. Tzn nie zjada go całego. Chyba że to jest szpinak z ziemniaczkami albo marchewka z ryżem - to wcina migiem hehe tak mu smakuje.A inne tylko połówkę. Na szczęście nie jest gruby tylko ubity heh waży 9750 i ma 74 cm długości :)także jest bardzo długi.

Czy któraś z was dodaje do słoiczków kaszke manną?? Lekarka we wtorek mówiła mi żebym dodawała do słoiczków pół łyżeczki kaszki mannej. Zamierzam tak robić ale po świętach. Ciekawe jak na to zareaguje.

Miłego wieczorku wszystkim :)

http://s8.suwaczek.com/200911144562.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2003_01_18_113_4.png

http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2008_06_21_102_1.png

Odnośnik do komentarza

monikstar
Karolajna nie jestes sama, moja Karolcia tez tylko na cycku, bez smoka, bez butli (a jak miała miesiąc to ściągałam mleko i jadła z butelki). koszmar. próbuje jej dawac nutramiogen ale tylko po to zeby ja przyzwyczaic do syfiastego smaku. i wciskam jej ok 10-20ml na dobe. smak nawet juz toleruje ale smoczka ni cholery. raz próbowałam dac jej jabłko, z łyżeczką tez jakos kiepsko szło.wypycha jezyk do przodu. moja pediatra mówi zeby sie wstzrymac z pokarmmai do ukonczenia 5 mies. to tak robimy. ma sie to nijak do zalecen z ksiazek, gdzie piszą ze powinnysmy cyckowym dzieciom podawac gluten w 5 mies, i zupki. ale co tam, przyjdzie czas.
ja za 2 mies wracam do pracy, nie wiem co to bedzie.moze nauczy sie jest kasze, i ktos ją bedzie tym karmił a jak bedzie mama to cyc. zapisałas synka do przedszkola?

A książki masz z którego roku? Bo najnowsze zalecenia żywieniowe to rozszerzanie diety niemowlaka w w 7 miesiącu (gdy karmiony tylko piersią) lub w 5 mies (gdy karmiony mlekiem modyfikowanym).

"WHO, Amerykańska Akademia Pediatrii i europejskie towarzystwa pediatryczne są zgodne - z rozszerzaniem malucha nie można się spieszyć. Wszystkie jego potrzeby przez pierwsze pół roku zaspokaja mleko matki. Potrawy o konsystencji innej niż płynna można wprowadzać, gdy dziecko już pewnie siedzi, jest zainteresowane tym, co jedzą inni, potrafi wkładać przedmioty do buzi i traci odruch wypychania językiem (przydatny przy ssaniu)".

Zgłosiłam synka w systemie (od ubiegłego roku rekrutacja w Warszawie jest komputerowa) a dziś mąż zaniósł podanie do przedszkola pierwszego wyboru :) Nota bene, mam je 2 min od domu :) Byliśmy tam z synkiem na dniu otwartym i bardzo mu się miejsce podobało. Mam nadzieję, że się dostanie. Jak nie to mam jeszcze 3 inne na oku, ale już trochę dalej od domu.

A ty swoją córę posyłasz od tego roku czy od przyszłego?

Pozdrawiam

Wszystkim mamusiom spokojnej nocki i ładnej pogody jutro i na święta :)

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!

my wróciliśmy od teściowe( zresztą cudowna kobieta- rzadko się to zdarza no nie?)

zachwycona wnusią, no! w końcu jej pierwsza wnuczka, Amelka była grzeczna, mogłyśmy spokojnie pogadać, pożalić się sobie itd., a że dzień był wiosenny i atmosfera super to minął bardzo przyjemnie. Jutro wyruszamy w góry. Acha Monikstar, narty nie jest naszą mocna strona, jedziemy pobyć...rekreacyjnie, popatrzeć na góry, pooddychać świeżym powietrzem i zjeść coś dobrego. Zresztą odwiedzamy drugich dziadków , którzy akurat zrobili sobie tydzień urlopu w Zieleńcu.

no to kobietki i kochane dzieciaczki: wesołego Alleluja!!!!! zdrowych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...