Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Gość KasiaF]

Maszkaron ja w ciąży z synkiem miałam zero objawów i to bardzo długo więc nie ma reguły, każda ciąża jest inna 🙂 Teraz na początku miałam zawroty głowy, później trochę mnie mdliło. Teraz muszę często jeść bo mi niedobrze, piersi urosły i brzuszek wypchalo trochę (jestem bardzo szczupla i od razu widać).

Nota83 z tymi bólami podbrzusza to normalne, macica się powiększa. Mi lekarka kazała brać magne b6. 

Ania i Ty się doczekasz Kochana 💓 Nie myślisz o badaniu droznosci? Ja urodziłam synka i wydaje mi się że po ciąży coś się "przytkalo" bo też nie mogłam zajść długi czas, a po badaniu zaszłam w tym samym cyklu. Poronilam co prawda, ale później zachodziłam co 3 cykle w następną. Bierz też wiesiolek i olej z czarnuszki 💓 Ja jeszcze piłam siemie lniane i olej lniany. 

[Gość Nota83]

@Gość KasiaF dzięki za dodanie otuchy. Ja to niby wszystko wiem, ale będe panikowac: boli źle, nie boli źle. Rozumiesz 😉

[Gość Nota83]

@Maszkaron, pamiętaj że ja mogę być zazdrosna jesli napiszesz jutro że widziałas to małe cudo. A całkiem prawdopodobne przy Twojej becie 😮

[Anna.a]

KasiaF póki co czekam do listopada na wizytę u lekarza i NIE robie sobie żadnych nadziei, że akurat w tym czasie się uda. A co do badania drożności to nie wiem. W 2016 urodziłam synka i potem jednak w 2019 była ciąża. Jedyne co mnie trochę niepokoi to fakt, ze jak czytam równe wypowiedzi dziewczyn to piszą, ze po samoistnym czy wowolanym poronieniu jak się same nie oczyściły to miały zabieg. Ja się do końca nie oczyscilam i lekarz wypisał mnie do domu z antybiotykiem. I zanim to wszystko do końca zeszło to minęło kilka dni. Boje się ze to mogło coś zaszkodzić 😕 

[Gość Maszkaron]

Nota83 spokojnie, raczej to niemozliwe bo u mnie dopiero 5tc 1dz, bede czekala cierpliwie jeszcze jakies 1,5 tyg i wtedy pojde bo serduszko juz powinno byc

Anna.a ja tez zostalam wypisana po wywyolywaniu z jeszcze grubszym endo, nawet podczas usg lekarka konsultowala ale ordynator powiedzial ze do domu. i faktycznie tydzien po jak bylam na kontroli to lekrz mowil ze jeszcze cos tam jest ale podczas @ sie oczysci i bedzie ok. wiec nie martw sie jak bylas pozniej u lekarza i mowil ze ok to wszystko juz sie oczyscilo.

[Patte]

Jeśli chodzio objawy, to myślę, ze to nie ma reguły. Mam koleżankę, która poronila swoja pierwszą ciążę. Nie miała żadnych objawów, lekarz powiedział jej że to świadczyło już o tym, że coś jest nie tak. Zaszła w drugą ciążę i znowu to samo brak objawów, umierala że strachu... A rodzi zaraz zdrowe dziecko. U mnie powiem Wam, lekko pobolewaja piersi, czasami jajniki I macica, Ale mdłości raczej nie mam. 

[Gość Nota83]

2 godziny temu, Patte napisał:

Jeśli chodzio objawy, to myślę, ze to nie ma reguły. Mam koleżankę, która poronila swoja pierwszą ciążę. Nie miała żadnych objawów, lekarz powiedział jej że to świadczyło już o tym, że coś jest nie tak. Zaszła w drugą ciążę i znowu to samo brak objawów, umierala że strachu... A rodzi zaraz zdrowe dziecko. U mnie powiem Wam, lekko pobolewaja piersi, czasami jajniki I macica, Ale mdłości raczej nie mam. 

Mam tak samo

[Gość Aga.]

Ja po kolejnej wizycie z 2 pęcherzyków w lewym jajniku zrobił się jeden 17 w prawym. Lekarka nie wyklucza że mógł już pęknąć.

wzięłam kolejny zastrzyk z gonalu i za 2 dni zastrzyk z Ovitrelle i na 10 dni luteina

proszę trzymać kciuki 🙂

 

 

[Gość Maszkaron]

Aga trzymam 🙂

[Gość KasiaF]

Aga trzymamy mocno 🙂 Działajcie 😘

A nie sprawdza jakoś czy była napewo owulacja? Moja gin to włącza jakiś na usg i mówi że jest ciałko żółte czyli była owulacja

[Gość Aga]

8 minut temu, Gość KasiaF napisał:

Aga trzymamy mocno 🙂 Działajcie 😘

A nie sprawdza jakoś czy była napewo owulacja? Moja gin to włącza jakiś na usg i mówi że jest ciałko żółte czyli była owulacja

hmm nigdy nie sprawdzała czy była owulacja albo mi nie mówiła nic 🙂

a ze ja nigdy nie czuje owulacji ani nie widzę ani nie czuje, dziś prawy jajnik mnie dziś "szczypie"

[sunshine]

Aga kciuki mocno zaciśnięte 🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞

 

[Gość KasiaF]

Maszkaron czekamy 💓✊

[Gość Zaczarowana]

W dniu 24/9/2020 o 12:43 PM, sunshine napisał:

Maszkaron kochana ty masz wizytę u gina jutro?

Dziewczyny naprawdę ja sie waszymi wizytami, testami to chyba bardziej przejmuje niż swoimi 

Ania, Marzena, Monia, Aga, zaczarowana jak się sprawy mają u was?

@ powinna przyjść 2-4 października. Teraz biorę duphaston. Ale wydaje mi się, że znowu nic z tego, bo zaczyna mnie wysypywać na buzi i nerwy mam o byle co tak jak zawsze przed @. Ale czekam dalej jeszcze dobry tydzień. Jak się nie uda to robimy powtórkę badań męża, może po tej dawce witamin coś się poprawiło. I muszę umówić się na droznosc. Taki mam plan na październik jak nie zaskoczyło. Ale najpierw ze 3 dni popłacze a potem zacznę działać..😊

[Gość Maszkaron]

jestem dziewczyny jestem , ale zadnych nowin nie mam bo nie robilam usg, ide 7.10 to wtedy dopiero, a wczoraj tylko recepty i kilka pytan. niby jestem spokojna ale mam czasem czarne mysli, i ciagle szukam objawow a zbyt duzo ich nie ma. wezcie mnie walnijcie bo obralam zly tor myslenia

[Gość KasiaF]

18 minut temu, Gość Maszkaron napisał:

jestem dziewczyny jestem , ale zadnych nowin nie mam bo nie robilam usg, ide 7.10 to wtedy dopiero, a wczoraj tylko recepty i kilka pytan. niby jestem spokojna ale mam czasem czarne mysli, i ciagle szukam objawow a zbyt duzo ich nie ma. wezcie mnie walnijcie bo obralam zly tor myslenia

Kobieto potrafisz wystraszyć 😯 😉

 

Ja z synkiem nie miałam wogole objawów i nawet nie myślałam że się udało.... Mieliśmy zaplanowane wakacje z mężem i polecieliśmy na nie. Miałam tam pod koniec dostać okres. Wakacje jak to wakacje, jednego wieczoru napiłam się trochę więcej wina i później jak się okazało że jestem w ciąży to byłam w takim szoku ze bałam się że zaszkodziłam dzidziusiowi... Nie mogłam sobie darować i strasznie się bałam. Objawów miałam ZERO, dopiero w późniejszych tygodniach miałam trochę mdłości i tyle. Synek zdrowy, cudowny, idealny 💓

To jest początek Kochana, jeszcze objawy się pojawia 😍

[Gość Maszkaron]

KasiaF dziekuje Kochana 🙂 tak, wlasnie sobie tlumacze, ze jeszcze czas. Musze sie doprowadzic do pionu.

[Gość Marzena]

Hej dziewczyny u mnie zmiany starania idą na bok bo dostalam prace i narazie umowa na 3 miesiące wiec ciaza musi poczekac niestety. Moze nastepny rok bedzie moj  chodz jakos juz w to nie wierze. 

Za starajace trzymam kciuki 🤞🤞 a tym w ciazy zycze zeby ta ciaza wam spokojnie przebiegala i duzo spokoju i zdrowka🍀 

 

[Gość Nota83]

43 minuty temu, Gość Maszkaron napisał:

KasiaF dziekuje Kochana 🙂 tak, wlasnie sobie tlumacze, ze jeszcze czas. Musze sie doprowadzic do pionu.

Helo, niezapominaj że tu na forum jest jeszcze inna użytkowniczka, która idzie z Tobą feb w feb, ten sam tydzień i podobnie jak Ty narazie cisza i czekanie. U mnie też jakby nigdy nic. A wizyte mam 6.10 🙂

[Gość Maszkaron]

58 minut temu, Gość Nota83 napisał:

Helo, niezapominaj że tu na forum jest jeszcze inna użytkowniczka, która idzie z Tobą feb w feb, ten sam tydzień i podobnie jak Ty narazie cisza i czekanie. U mnie też jakby nigdy nic. A wizyte mam 6.10 🙂

musimy sie razem pocieszac i trzymac  🙂 dobrze ze nie jestem sama 🙂 oczywiscie nie zapominam

[Gość Nota83]

2 godziny temu, Gość Maszkaron napisał:

musimy sie razem pocieszac i trzymac  🙂 dobrze ze nie jestem sama 🙂 oczywiscie nie zapominam

Ile masz lat? I jakie leki masz brać?

[Gość Maszkaron]

34, lece z duphastonem(sama chcialam), euthyroxem, jodem, acardem (sama chcialam), a reszta witaminki d, b, kwas foliowy, selen

[Gość Nota83]

1 godzinę temu, Gość Maszkaron napisał:

34, lece z duphastonem(sama chcialam), euthyroxem, jodem, acardem (sama chcialam), a reszta witaminki d, b, kwas foliowy, selen

Ja 37. Ja mam wypisane jeszcze więcej, ale wezmę wszystko byleby pomogło 🙂

[Gość Maszkaron]

52 minuty temu, Gość Nota83 napisał:

Ja 37. Ja mam wypisane jeszcze więcej, ale wezmę wszystko byleby pomogło 🙂

ja tez mam takie podejscie ale to wyniki z tego ze bardzo chcemy 🙂 i musimy wierzyc ze sie uda

[Gość Maszkaron]

dziewczyny co tam u was po weekendzie??? jakies nowe objawy, zmiany???