Skocz do zawartości
Forum

Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA


Rekomendowane odpowiedzi

Karolcia czyli też nie czekałaś na pierwszą miesiączkę? :) Przez chwilę myślałam czy się nie pośpieszyłam ale w sumie na co czekać jeśli nie ma przeciwwskazań. Nigdy nie wiadomo czy uda mi się zajść od razu więc lepiej działać.

Dorosła95 może warto pójść po test ciążowy i sprawdzić niż się zastanawiać? :) Jeśli współżyłaś w dni płodne a okres Ci się spóźnia to jasna sprawa,że jest to możliwe.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula przykro mi że i ty musiałaś przez to przejść. Niestety coraz więcej przyszłych mam przeżywa taka rozpacz. Jak dostaliście zielone światło to działajcie. Nigdy nie wiadomo kiedy się uda.

Pena a może ty masz owu jak ja w tym miesiącu. Zrób koniecznie jutro ten test i działajcie jak masz swojego w domu. Ja miałam pozytywny też w 25dc :D
No i piersi bolą coraz bardziej. Jak narazie. Nie mam czasu zbytnio myślec ale ciągle sprawdzam bieliznę bo mi mokro i czekam aż się zakolorowi. Mam jednak nadzieję jak zwykle :D test mam to będę w środę robić.
Zlazilismy Krupówki dwa razy więc mamy zaprawę.

Spokojnej nocki.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dorosła95
Jeśli będzie negatywny to będziesz próbować dalej w następnym cyklu :)

Magdalena3 po poronieniu zagłębiłam się w ten temat i jestem w szoku jak wielu kobiet to dotyczy.

W ciąże zaszłam przy pierwszym podejściu. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie i wszystko będzie w porządku.
Jak byłam na kontroli 3 dni po, ginekolog mówił patrząc na jajnik, że niedługo będę miała owulację. Myślę, że było to wczoraj bo zawsze mam lekkie bóle owulacyjne. Chociaż działamy już od jakiegoś czasu i mam nadzieję, że udało się wstrzelić :D

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula ja po przeczytaniu kilku wpisów tu na forum spytalam lekarki czy to prawda, że albo ciężko zajść w ciaze albo występują poronienia, powiedziała że niestety tak. Dla mnie zawsze zajście w ciaze było równoznaczne z urodzeniem dziecka, tak samo jak seks w czasie owulacji z zajściem w ciaze. A to jednak nie zawsze tak jest. A z tego co widzę to rzadko się tak zdarza.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Magalena Wypoczywaj i czekam na dobre wiadomości! Pogodę macie tam ładna? No dziwne te nasze organizmy. Zrobiłam test że śliny i znów pełno paprotek :D

Niestety problemy z zajściem w ciążę i jej donoszenie są coraz częściej wśród starających się. Może też więcej kobiet o tym mowi/pisze. Kiedyś to myślałam że dziecko będzie kiedy go zaplanuje A rzeczywistość pokazuje że to dzidziuś sobie sam wybiera najodpowiedniejszy dla niego czas.
W załączniku moje paprocie hihi

monthly_2019_05/czekajace-na-2-kreseczki-reaktywacja_75277.jpg

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Nacia Też biorę ovarin od pół roku i leki na stymulacje owulacji. Rozumiem że nie miałaś owulacji że lekarz przepisał Ci clo? Chodzisz na monitoring ? Rosną po nim pęcherzyki? Na mnie niestety nie działał i musiałam dostać coś mocniejszego.

Jeszcze raz daje zdjęcie paproci bo na poprzednim słabo było widać:D

monthly_2019_05/czekajace-na-2-kreseczki-reaktywacja_75278.jpg

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Madzia moja siostra poroniła drugą ciąże. Po dwóch miesiącach od zabiegu zaszła w kolejną i ma teraz półtora roczną córeczkę. Niby wydarzyło się to w moim otoczeniu ale jakoś nigdy nie pomyślałam, że i mnie może to spotkać. Teraz kiedy zagłębiłam się w ten temat wiem, jak często i u jak wielu kobiet to się zdarza. Nie wiem czy kiedyś się o tym tak nie mówiło, czy to dzisiejsze czasy mają na to wpływ. Chemia, stres i wiele innych czynników.
Mój lekarz nie kazał mi doszukiwać się na razie przyczyny.
Nie wiem czy to dobrze.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula ja mam taki mikroskop owulacyjny GerathermOvuControl co pokazuje zmiany krystalizacji śliny na podstawie hormonu który się wydziela w okolicy owulacji. W pierwszej fazie cyklu są tylko kropki później robią się pojedyncze paprotki A jak nadchodzi Owulacja i dwa dni po niej jest mnóstwo paprotek tak jak na moim zdjęciu. Szczerze to nie wiem czy to działa ale wolę to niż testy owulacyjne z moczu bo taniej wychodzi. To jest wielokrotnego użytku.

Przeglądając internety natknęłam się na taki cytat - idealnie tu pasuje :-)

monthly_2019_05/czekajace-na-2-kreseczki-reaktywacja_75279.jpg

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

No właśnie to jest straszne. Te statystyki ile osób doświadczył już poronien albo strat dzieci. O ile uda się im zajść w te ciąże. Albo są na podtrzymaniu, albo ciągle skurcze i twardniejace brzuchy albo coś jeszcze. A tyle niesprawiedliwości ma tym świecie w tym temacie że same pewnie nie raz mialyscie do czynienia z wieści ami dobry u kogoś kto nigdy nie powinien mieć dzieci.

A pogoda u nas super. Niby 15 stopni a duszno. Pokazuje mi na telefonie że przelotne opady. A tak padało dwa razy że zdążyliśmy przejść na pasach przez jezdnię i przestało kropić :D jutro niby ma być "tylko" 19 stopni i takie same opady a więc coś jeszcze zwiedzimy. Właśnie się dogadujemy gdzie jedziemy. :D

Dziękuje wam za kciuki. :D
Miałam iść spać ale jakoś się nie chce tutaj.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Pena kurde ale to bajer jest. Pierwszy raz widzę.
Długo się staracie o dzidziusia? Przepraszam was, że nie doczytałam forum ale nie wiem do którego momentu musiałabym się cofnąć.
Magdalena ja sobie już poukładałam w głowie i staram się myślec pozytywnie ale mam ogromy żal za ta niesprawiedliwość. Nie mogę zrozumieć dlaczego kobiety, które pragną mieć dzieci nie mogą ich mieć a patologia płodzi się na potęgę.
Powiedzcie mi proszę, może orientujecie się - jeśli lekarz na usg widział w jajniku pęcherzyk owulacyjny to po jakim czasie jest ten dzień? W sumie nie zapytałam go bo wtedy nie myślałam o tak szybkich staraniach ale teraz zastanawiam się na tym.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Agula nie przepraszaj bo ja zaczęłam starania o pierwsze dziecko od listopada 2015 a udało się po 24cyklach. Od początku tu na forum tylko nasz wątek padł i jest obecnie reaktywacja. O drugie staramy się jakoś od grudnia 2018 czyli po 4 miesiącach od porodu :D
Trudno stwierdzić kiedy będzie Owulacja bo to zależy jaka była wielkość pęcherzyka na tym usg. Najlepiej się starać co drugi dzień przez cały cykl.

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Pena tak też robiliśmy ;) Myśle, że owulacja była wczoraj, tak wychodzi z obliczeń i z moich odczuć. Zawsze kłuje mnie jajnik podczas owulacji i tak od dwóch dni wlasnie czuje :)
Zobaczymy za jakiś czas co z tego wyszło.

Dziewczyny trzymam kciuki za nas wszystkie. Te które się starają i te, które noszą dzidziusia już w sobie.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ten problem że mnie nigdy nic nie boli i muszę obserwować śluz i sline. No ciekawe co z tym moim cyklem. Poszlabym na monitoring jeszcze w środę Ale się wstydzę że tak często chodzę. W sumie co mi to da ? Starać się trzeba i czekać na efekty hehe
Powodzenia dziewczyny !

Marzenia są po to by je spełniać 🙂
 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...