Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

No to rzeczywiście. Zmieniaj od razu.

Clo mój mąż miał również kiepskie wyniki. Przepisała mu moja gin tabletki i w 3msc poprawiły się wyniki o 200%. To był warunek aby ja dostała CLO. Nie chciała mnie moja gin faszerować tymi tabletkami jak mąż miał słabe wyniki . A z moimi kiepskimi wynikami i jego byśmy nic nie ugrali. Tak że polecam Fertilman plus. W aptekach internetowych są dużo tańsze niż w stacjonarnej . 

Odnośnik do komentarza

a innym wątku czytałam, że dziewczyny też miałam problem z nasieniem męża i tam pisały, że dostały zalecenie od lekarza aby partner brał: l-karnityne, koenzym Q10, wita.C, Arginina, selen, cynk, kwas foliowy, Wit.B i D i olej lniany. 

Poszukaj suplementów, które zawierają te składniki. Poczytaj skład w tym suplemencie co Karola pisała. 

Odnośnik do komentarza
Gość Hopefull

Ale się tu podziaO... 🙂

Kazior, jak sie czujesz na gonadotropinie, jakoś inaczej? To zastrzyk czy w tabletkach jest? Bo mi cos mowil o tabletkach i zastrzykach i zastanawiam sie o co tu chodzi 🙂

Clo, kochana po pierwsze to nie tragedia! Po drugie tak jak ktos tu pisał Fertilmen plus! Koniecznie i głowa do góry 🙂 mój partner jeszcze bierze Ashwagandha (indyjski żeń szeń).

Nadzieja6, witaj. Sporo przeszłaś. Ja również biorę letrox i lek na przysadkę - Dostinex, nie Bromergon. Mam dodatkowo endometriozę, a także prawdopodobnie pooperacyjne zrosty. Kiepskie AMH bo 1,3. Wczoraj też się dowiedziałam że ze śluzem coś jest nie tak. No i w tym roku kończę 31 lat. 

Odnośnik do komentarza
Gość Patkaaaa

Hej Dziewczyny,

Ja kupiłam mężowi takie saszetki do picia - Acertin. Są bez recepty w aptece za około 85 zł. Kupiłam jeszcze przed badaniem nasienia męża (wyniki okazały się bardzo dobre) , tam jest chyba z 60 saszetek, wypił max. 15. Mogę odsprzedać resztę , jak któraś z Was by chciała ☺️

 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Ame90 napisał:

Byłam wczoraj u lekarza i kazał mi zbadać ten hormon, ponieważ dość rzadko, ale ten hormon również może blokować zajście w ciążę i zastanawiam się czy któraś z Was miała badany ten hormon

Nadzieja6 A tak wogole to witaj 😊

Hej ja czytałam co nie co na ten temat i faktycznie jeśli masz zwiększone stężenie kortyzolu to może przeszkadzać A to wszystko głównie przez ciągły stres

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Gochaaa napisał:

Jeszcze raz gratuluję dla dziewczyn, którym się udało!

Cześć nadzieja6. Czytając Twoja historia to faktycznie widać, że przeszłaś wiele. Dlatego też, podziwiam za nastawienie. Ale my kobiety akurat musimy być silne i walczyć do końca. Najgorsze jest jak pisały dziewczyny, że niby wszystko jest ok, hormony w normie, cykle regularne wszystko książkowo a ciąży brak. Wtedy to już nawet lekarz rozkłada ręce. 

U mnie problemem były długie cykle, brak owulacji. Jak udało się dobrać odpowiednią dawkę CLO (2tab.dziennie) to udało się za pierwszym razem, ale niestety nie trwało długo... Po CLO nie miałam bolesnych owulacji. Bardziej bolały mnie jajniki już po ale lekarka mówiła, że tak ma być. Najgorsze były te napady gorąca w nocy. Byłam zlana potem po tych lekach w każdą noc.

Ale dla dziecka wszystko można znieść więc się nie przerażam. Mam tylko nadzieję, że po poronieniu organizmu dalej tak dobrze zareaguje na CLO jak poprzednio. Oby! Czekam tylko kiedy lekarz da zielone światło. 

Hej.przykro mi że straciłaś ciaze ale chociaż wiesz że jak sie wszystko u Ciebie wyreguluje to możesz zajsc w ciaze życzę Ci aby to stało się jak najszybciej 😊

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Gochaaa napisał:

Jeszcze raz gratuluję dla dziewczyn, którym się udało!

Cześć nadzieja6. Czytając Twoja historia to faktycznie widać, że przeszłaś wiele. Dlatego też, podziwiam za nastawienie. Ale my kobiety akurat musimy być silne i walczyć do końca. Najgorsze jest jak pisały dziewczyny, że niby wszystko jest ok, hormony w normie, cykle regularne wszystko książkowo a ciąży brak. Wtedy to już nawet lekarz rozkłada ręce. 

U mnie problemem były długie cykle, brak owulacji. Jak udało się dobrać odpowiednią dawkę CLO (2tab.dziennie) to udało się za pierwszym razem, ale niestety nie trwało długo... Po CLO nie miałam bolesnych owulacji. Bardziej bolały mnie jajniki już po ale lekarka mówiła, że tak ma być. Najgorsze były te napady gorąca w nocy. Byłam zlana potem po tych lekach w każdą noc.

Ale dla dziecka wszystko można znieść więc się nie przerażam. Mam tylko nadzieję, że po poronieniu organizmu dalej tak dobrze zareaguje na CLO jak poprzednio. Oby! Czekam tylko kiedy lekarz da zielone światło. 

Hej.przykro mi że straciłaś ciaze ale chociaż wiesz że jak sie wszystko u Ciebie wyreguluje to możesz zajsc w ciaze życzę Ci aby to stało się jak najszybciej 😊

 

3 godziny temu, Gość Clo napisał:

Wlasnie czytamy ze selen i cynk głównir na to, podjadę dzis do apteki po jakas mulitwitamine. Ale 8mln na 1ml to chyba nie jest taka tragedia

Clo naprawdę nie ma tragedii ,są sytuacje przy gorszych wynikach i się udaje więc głowa do góry A witaminki nie zaszkodza oczywiscie 

Odnośnik do komentarza

Hopefull ja nie mialam badanego śluzu bo przed inseminacja lekarz mi powiedział że nawet gdyby coś było nie tak to wszystko zostaje ominiete, i jeszcze powiedział że on nie jest za tym badaniem bo to się wszystko zmienia nie raz z miesiąca na miesiąc, raz możesz mieć wrogi śluz A za chwilę bo nie masz ,a i dodatkowo właśnie przy dużym stresie taki śluz może się pojawiać gdyż organizm nie jest gotowy na utrzymanie ciąży i sam się przed tym w ten sposób broni

Odnośnik do komentarza

Hopefull, gonadotropiny są w zastrzykach. Dostałam Gonal 400 jednostek w penie (coś jak insulina). W tym cyklu brałam zastrzyk w 5,7,9,10 i 12 dc po 75 jednostek. Skutkow ubocznych jakoś nie odczułam. Jedyne co to rozpieranie w dole brzucha. Efekt- jeden pecherzyk dominujący 17 mm w 11 dc. W 13 dniu na USG było widać że pęka po podaniu Ovitrelle. Minus to spory koszt lekow (około 700 zł za 400 jednostek)

Clo- mój mąż bierze Supramen. Kosztuje około 180 zł za opakowanie ale wyniki ma teraz idealne. 

 

 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Hopefull napisał:

Ale się tu podziaO... 🙂

Kazior, jak sie czujesz na gonadotropinie, jakoś inaczej? To zastrzyk czy w tabletkach jest? Bo mi cos mowil o tabletkach i zastrzykach i zastanawiam sie o co tu chodzi 🙂

Clo, kochana po pierwsze to nie tragedia! Po drugie tak jak ktos tu pisał Fertilmen plus! Koniecznie i głowa do góry 🙂 mój partner jeszcze bierze Ashwagandha (indyjski żeń szeń).

Nadzieja6, witaj. Sporo przeszłaś. Ja również biorę letrox i lek na przysadkę - Dostinex, nie Bromergon. Mam dodatkowo endometriozę, a także prawdopodobnie pooperacyjne zrosty. Kiepskie AMH bo 1,3. Wczoraj też się dowiedziałam że ze śluzem coś jest nie tak. No i w tym roku kończę 31 lat. 

miałaś jakiś zabieg na endometrioze?

Odnośnik do komentarza
Gość Mmiissiiaa

Cześć. Mam pytanie. Lepiej brac clo od 3 dnia cyklu czy od 5? Ktoras może gdzieś coś wyczytała kiedy większe szanse są.? Bo ja miałam od 3 teraz brać 2 razy dziennie ale rano zapomniałam i tak chciałabym się dowiedzieć jak lepiej. 

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Gość Mmiissiiaa napisał:

Cześć. Mam pytanie. Lepiej brac clo od 3 dnia cyklu czy od 5? Ktoras może gdzieś coś wyczytała kiedy większe szanse są.? Bo ja miałam od 3 teraz brać 2 razy dziennie ale rano zapomniałam i tak chciałabym się dowiedzieć jak lepiej. 

 

Jak zapomniałaś jeden dzień to nic ,zacznij od czwartego dnia ,ja zawsze miałam od 3 do 7 dnia, wydaje mi się że to nie wpływa chyba na szanse 

Odnośnik do komentarza
Gość Blondi 93

Gratuluję Wam dziewczyny z całego serca w kreseczek 🥰💕 ja tam jak pisałam wcześniej, zrobiłam 2 testy i nie wykazało ciąży, robiłam w 26 i 28 dc. Dzisiaj jest 30 dc a okresu brak. Cykle mam regularne co 28dn. Wczoraj podjęłam decyzje odnośnie pracy i się zwolniłam. Ciągły stres i nerwy nie sprzyjaja mojemu samopoczuciu. Być może przez nerwy @ się spóźnia. Na razie wrzucam na luz. Jak w najbliższych dniach nadal nie będzie to zrobię test bądź pójdę na betę. Nie chcę znów się nastawiać, że się udało, bo rozczarowanie jest mega bolesne. 

Odnośnik do komentarza

A i jeszcze odnośnie nastawiania się bądź nie ,gdzieś przeczytalam że jeśli mówisz sobie że się nie uda żeby się nie rozczarować potem ,to tracisz 2 razy, Raz jak sobie to wmawiasz a dwa jak już faktycznie przyjdzie @ i to wcale nie jest tak że wtedy mniej boli to rozczarowanie,i to jest prawda.Tylko prosze nie odbierajcie tego wpisu jak mądrowanie sie czy cos,poprostu chce pomóc sobie i Wam w tej trudnej walce 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...