Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Magdalena, wszystko zależy od cykli jakie masz, czy masz w miarę regularnie owulacje, ile trwają cykle itd. Przyjmuje się zazwyczaj, że owulacja jest 15 dni przed miesiączką, ale czasami są wyjątki. Trzeba obserwować i sprawdzać, dobrze, np. testami owulacyjnymi, żeby zobaczyć czy jest w miarę regularnie. Patrząc na Twoje cykle podejrzewałabym, ze owulacja by była w 13-15 d.c., ale być może u Ciebie jest trochę później z jakiegoś względu.

Olgik te 5 tys. jednostek to sporo, ale jeśli miałaś duże niedobory, to jest ok. Teraz najlepiej byś powtórzyła badanie, żeby wiedzieć ile brać 😉

Ja biorę 2000. Myślę, ze to tak optymalnie, bo w sumie badania nie robiłam, ale okres jesienno-zimowy to biorę 😉

Sceptycznie podchodzę do tego cykle, coś czuję, że znów się nie uda. Boję się, żeby tylko torbiel jakaś mi nie urosła, bo w poprzednim miałam 0,5 tabletki clo i 16 mm pęcherzyk. Teraz miałam 2 tabletki dziennie, a to dopiero drugi cykl.. wizyta dopiero w 17 d.c. 😕

 

 

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dziewczyny 😃

U mnie po pierwszym cyklu z clo  już 9 dzień po terminie @ i nadal brak a testy cały czas negatywne... 😭😭😭

Czekam na wizytę u gina. 

Jestem już zmęczona tym testowaniem i wpatrywaniem się w wynik który wciąż jest negatywny 😟

 

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Gość Ola napisał:

Hopefull dziękuję bardzo. Teraz wiem że czas zmienić leklekarza.. 

Uprzedzę tylko, że profesor jest bardzo szybki 😁 ale bardzo konkretny. Jest oszczędny w słowach ale warto mu zaufać. Wie co robi. Naprawdę... on lepiej wiedział kiedy ja BĘDĘ miała owulację niż ja kiedy MIAŁAM! Czasami rzuci tekstem typu „każdy ma jakies okazje, jubileusze, ramadan, urodziny, ramadan” 😂 albo ochrzani ze po co partner bierze leki na nasienie skoro ma dobre ale nas akurat to niemiłosiernie bawiło. Jak wiecie, tutaj z forum nawet zanim zaszłam w ciąże byłam bardzo z niego zadowolona. Choć czytałam opinie o naciągactwie itp i przyglądałam sie temu to nigdy tego nie odczułam. Jak miałam pytania to ZAWSZE na nie odpowiadał a jak wybiegałam zbyt mocno w przyszłość i odpowiedz byłaby jak wróżenie z kart odpowiadał „o to będziemy martwić sie pózniej”. I to akurat bardzo dobre podejście. Zaufałam mu i nie żałuje 🙂

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość Olgik napisał:

Karska ja byłam w ubiegłym tygodniu u nowego gina, po 16miesiącach u poprzedniej lekarki mam porównanie niebo a ziemia jeśli chodzi o tą wizytę 😉 byłam w 13dc i bez Clo no bo dopiero zaczynam u niego leczenie i okazało się, że na jednym jajniku cisza a na drugim ponad 4cm pęcherz... też mówił że sobie uhodowałam 😉 winna myślę, że jest poprzednia lekarka, która w 11dc stwierdziła że pęcherzyki za małe i na pewno nie urosną i kazała przetrzymać jakby cud się zdarzył i urosły i przepisała duphaston od 20dc... w tym momencie zablokowałam możliwą owulację i pęcherzyk sobie rósł 😞 czyli od 11dc do 13dc nowego cyklu minęlo u mnie jakieś 35dni. Dostałam zastrzyk i już 1-2 dni później czułam że pęknął i test owulacyjny zrobiłam pozytywny. Jutro idę na monitoring to sprawdzić w 23dc i będziemy myśleć co dalej. Mam ze sobą wyniki krzywych i zobaczymy czy zdiagnozuje insulinooporność, muszę też dopytać czy mam to pcos czy nie... już kiedyś tak uhodowałam ponad 3cm chyba właśnie też przez zbyt wczesny duphaston ale na kolejnym cyklu już go nie było 😉

Osz kurczę!! Wiesz co... przypomniałaś mi ze moja znajoma (lecząca sie na nieplodnosc) miała tak ze ona miała 28 dniowe cykle ale owulację pod koniec cyklu! Wlasnie mój profesor to odkrył. I wlasnie miała podobnie ze dupka dostawała za wczesnie no i za wczesnie było współżycie! Olgik jestem pełna nadziei ❤️
Ach moja kolezanka ma 3 miesięczna córkę :))) 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Hopefull napisał:

Uprzedzę tylko, że profesor jest bardzo szybki 😁 ale bardzo konkretny. Jest oszczędny w słowach ale warto mu zaufać. Wie co robi. Naprawdę... on lepiej wiedział kiedy ja BĘDĘ miała owulację niż ja kiedy MIAŁAM! Czasami rzuci tekstem typu „każdy ma jakies okazje, jubileusze, ramadan, urodziny, ramadan” 😂 albo ochrzani ze po co partner bierze leki na nasienie skoro ma dobre ale nas akurat to niemiłosiernie bawiło. Jak wiecie, tutaj z forum nawet zanim zaszłam w ciąże byłam bardzo z niego zadowolona. Choć czytałam opinie o naciągactwie itp i przyglądałam sie temu to nigdy tego nie odczułam. Jak miałam pytania to ZAWSZE na nie odpowiadał a jak wybiegałam zbyt mocno w przyszłość i odpowiedz byłaby jak wróżenie z kart odpowiadał „o to będziemy martwić sie pózniej”. I to akurat bardzo dobre podejście. Zaufałam mu i nie żałuje 🙂

Dziękuję Hopefull za tą wiadomość:* bo faktycznie sprawdziłam opinie i miałam wątpliwości co do wizyty u niego ale je rozwiałaś. Następny cykl przejdę jeszcze u swojej gin jak nic z tego nie będzie to będę szukać pomocy u profesora. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość Hopefull napisał:

Osz kurczę!! Wiesz co... przypomniałaś mi ze moja znajoma (lecząca sie na nieplodnosc) miała tak ze ona miała 28 dniowe cykle ale owulację pod koniec cyklu! Wlasnie mój profesor to odkrył. I wlasnie miała podobnie ze dupka dostawała za wczesnie no i za wczesnie było współżycie! Olgik jestem pełna nadziei ❤️
Ach moja kolezanka ma 3 miesięczna córkę :))) 

Hopefull u mnie to różnie bywało, zdarzyło mi się raz że szłam w 12dc i już pęcherzyk był pęknięty niby starania były ale nic się nie podziało a nawet się nie spodziewałabym koło 10dc mieć owulację... ale już drugi raz którym wiem w ostatnich miesiącach to że musiał być duphaston za wcześnie a może owu by się jednak pojawiła np. w 22dc?? Kto wie ;) Nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty i może zacznę brać ten glucophage na cukier i potwierdzi lekarz moją insulinooporność. Oby dał też duphaston i kolejny cykl może będzie idealny pod tym względem, że dostanę Clo + wizyta z pęcherzykiem + ewentualne ovitrelle + starania + duphaston dopiero jak będziemy pewni że jest już po owulacji ;) Wtedy dopiero zobaczymy tak naprawdę czy tylko wina leży w hormonach i braku owu czy coś trzeba szukać dalej... trzymajcie kciuki wieczorem :)

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Ewela napisał:

Gratulacje dziewczyny 😃

U mnie po pierwszym cyklu z clo  już 9 dzień po terminie @ i nadal brak a testy cały czas negatywne... 😭😭😭

Czekam na wizytę u gina. 

Jestem już zmęczona tym testowaniem i wpatrywaniem się w wynik który wciąż jest negatywny 😟

 

Ewela a nie myślałaś żeby zrobić sobie betę? Który masz dzisiaj dzień cyklu? Może paskowe testy nic nie pokazują, a na becie coś by wyszło ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny 😄

Gratulacje dla tych którym w koncu udało sie zobaczyć te upragnione 2 kreseczki 😄

Moze część mnie pamięta 😄 Zaglądam tu do was regularnie 🙂 Ja tylko przyszłam wam powiedzieć żebyście się nie poddawały, u mnie po roku starań i 3 cyklach z CLO udało się, od 5 tygodni jestem szczęśliwą mamusią mojej wspaniałej Tosi ❤️ 

Trzymam za was mocno kciuki, bo wierze że na każdą z was przyjdzie czas 😘 😘  

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Ola napisał:

Dziękuję Hopefull za tą wiadomość:* bo faktycznie sprawdziłam opinie i miałam wątpliwości co do wizyty u niego ale je rozwiałaś. Następny cykl przejdę jeszcze u swojej gin jak nic z tego nie będzie to będę szukać pomocy u profesora. 

Kochana, dokładnie takie same miałam watpliwości. I przyznam ze jak polecono mi go to byłam sceptyczna. Dopiero jak moja gin (podejrzewając u mnie endometriozę i lecząc mnie na nia przez 9miesiecy) skierowała mnie na HSG a nie laparoskopię to udałam sie do niego. No, dzis żałuje za tak późno bo moze juz wczesniej miałabym maluszka ale, nie ma tego złego 🙂 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Olgik napisał:

Hopefull u mnie to różnie bywało, zdarzyło mi się raz że szłam w 12dc i już pęcherzyk był pęknięty niby starania były ale nic się nie podziało a nawet się nie spodziewałabym koło 10dc mieć owulację... ale już drugi raz którym wiem w ostatnich miesiącach to że musiał być duphaston za wcześnie a może owu by się jednak pojawiła np. w 22dc?? Kto wie 😉 Nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty i może zacznę brać ten glucophage na cukier i potwierdzi lekarz moją insulinooporność. Oby dał też duphaston i kolejny cykl może będzie idealny pod tym względem, że dostanę Clo + wizyta z pęcherzykiem + ewentualne ovitrelle + starania + duphaston dopiero jak będziemy pewni że jest już po owulacji 😉 Wtedy dopiero zobaczymy tak naprawdę czy tylko wina leży w hormonach i braku owu czy coś trzeba szukać dalej... trzymajcie kciuki wieczorem 🙂

Trzymamy kciuki! Jestem dobrej myśli 🙂

Odnośnik do komentarza
47 minut temu, Gość Drop napisał:

Hopefull, kiedy masz wizytę u ginekologa? Jak się czujecie? Pracujesz ? Powiedziałaś już komuś ? 

Dzięki kochana, czuję się ok. Wizytę mam w środę ale nie myślę o tym. Staram się żyć niemalże normalnie. Wie moja najbliższa rodzina (mama, tata, babcia i narzeczonego mama) ach no i psycholog 🙂 Po wizycie zamierzam powiedzieć przyjaciołom, reszcie rodziny i przełożonej. Pracuję zdalnie już od dawna na szczęście wiec tez nie jest tragicznie. Bezpieczniej się czuję.
A jak u Ciebie? Jak sie czujesz? W grudniu juz będziecie mogli zacząć starania? Rozmawiałaś z lekarzem o dalszych krokach?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Olgik napisał:

Ewela a nie myślałaś żeby zrobić sobie betę? Który masz dzisiaj dzień cyklu? Może paskowe testy nic nie pokazują, a na becie coś by wyszło 😉

Niestety,po 9 dniach nadziei dziś dostałam @ 🤷 

Zaczynamy staranie od nowa 😑

Odnośnik do komentarza

Hopefull, to dobrze, ze starasz się żyć normalnie .. aż tylko pozazdrościć takiego nastawienia, wiele dziewczyn tutaj powinny się od Ciebie tego uczyć.. 

Odnośnie moich starań to jeszcze nic nie wiadomo, standardowo po operacji przerwa musi trwać 3 miesiące.. nie rozmawiałam ze swoim ginekologiem, jest za wcześnie.. bo najpierw wizyta kontrola w szpitalu i ocena badań histopatologicznych.. rozmawiałam za to ze swoim diabetologiem, mam wdrożone nowe leczenie, wiec dieta i leki.. i dopiero po uzyskaniu dobrych wyników, umówię się na wizytę do ginekologa. Myśle, ze będzie to styczeń.. 

Osobiście nastawiam się na in vitro .. 

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie kobietki obecne na forum. Tak jak większość z was staram się z mężem o dzidziusia od prawie 2 lat. Ja ma 26 lat, mąż 29. Moja historia jest taka, że jako dziecko leczyłam się onkologicznie, nie mam naturalnej miesiączki, żeby krwawić muszę przyjmować hormony doustnie. Z każdym miesiącem wmawiałam sobie, że kolejnym razem się uda, a tu znowu klapa. Jestem już tym wszystkim załamana. Obecnie przyjmuje estrofem od 5 do 25 dc oraz duphaston od 15-25 dc. Moj cykl trwa 27-28 dni. Dzisiaj jestem w 24 dc. Na ostatniej wizycie ginekolog zapisał mi Clo 1xdz 3-7 dc (niestety u mnie występuje brak owulacji) i właśnie 3 dc mam dzwonić i umówić się na monitoring. Dziewczyny podziwiam was wszystkie, jesteście dzielne i silne. Ja już powoli tracę nadzieję, że kiedykolwiek będę w ciąży 😐😐😐 a i dodam, że pracuje w szpitalu, w czasie tej zarazy jest jeszcze więcej stresu niż wcześniej 😐 

Odnośnik do komentarza

Beti hej 🙂 powodzenia 🙂

 

Inez ja brałam w tym cyklu estrofem . i dość długo brałam od 5 dc aż do dzis rana czyli do 21. Lekarka mi powiedziała, że jakby się udało to jeszcze przez jakiś czas go mam przyjmować.  Jest na "miękkie lądowanie jajeczka" 😄

Odnośnik do komentarza
Gość Kokardkaaa

Hej wam 🙂 

Kobity ile płacicie za ovitrelle w aptece? Ja dzisiaj zapłaciłam 140 zł! Byl to dla mnie szok bo dostając zastrzyk w klinice płaciłam 80 zł... myślałam ze jak kupię go sama to będzie taniej bo wiadomo klinika + podanie to wieksZy koszt ... a tutaj  takie zaskoczenie.

 

drop miło cię ponownie gościć 😉 

hopeful, fantastycznie ze wzyzstko się poprawnie rozwija 🙂 

co u mnie...? W tym cyklu wracam do CLO żeby wyhodować jajeczko, potem monitoring ovitrelle i luteina 🙂 

 

czy jak mam prawidłowy progesteron brać mino to luteinę? Mam dopochwowa. A i jeszcze jedno, ta Luteina wzięta w tym cyklu zdziała na ten cykl czy  na następny? 

Odnośnik do komentarza

Kokardkaaa skąd mniej więcej jesteś ? Mogę Ci powiedzieć gdzie w Twojej okolicy będziesz miała korzystniejszą cenę. 

Też mam do Was pytanie.. w zwiazku z tym, że zamierzam zmienić lekarza na początku grudnia, to robię powoli badania których wcześniej nie robiłam.. tak na raty sobie to rozkładam 😉. Co myślicie o tych wynikach:

Wit.D3 33  wg normy  poziom wystarczający 30-100 suplementowac?

Anty Tpo 1.1 norma 0-9

DHEA-SO4 146 norma 23-266

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...