Październikowe 2019

[magda22]

Dobrze, że jutro już kończy Ci się ten antybiotyk. Też nie przepadam za lekami, chyba, że już jest jakaś wyższa konieczność.
Nie mogę się doczekać aż też będę miała taki brzusio, a potem dzieciaczek z tego brzuszka będzie słodko się bawił itd
A brzuszek piękny i okrągły, widziałam zdjęcia takich ogromnych, że szok :o
A powiedz mi rozstępów po ciąży chyba żadnych nie masz?

[QueenP]

Ja mam takie z 30 tygodnia i później do końca wcale nie był jakoś dużo większy, no ale moj syn to kruszynka był, bo miał 51cm i ważył 2850 :)
A zaraz wam wstawię jak teraz już wystaje

[MadziaK83]

Magda nie mam żadnych rozstępów, naert na usg brzucha babka mówiła że w życiu by nie powiedziała że dziecko urodziłam. A smarowalam się raz na 1-2 tygodnie jak mnie skóra swędzi ala, także wydaje mi się że rozstępy to kwestia genów.
Ja uwielbiam chodzić z brzuszkiem i go głaskać, tak mi dobrze było, i potem młodego dużo nosiłam w nosidelku, raz ze mial refluks i w pionie było mu lepiej a dwa że na spacer z psem czy do sklepu było mi wygodniej niż wozek targac. No i taki na brzuszku to prawie jak w ciazy :)
Queen to też zgrabny ten brzuszek miałaś, tylko niżej niż u mnie. Mój to od razu pod cyckami się zaczynał hehe mój był średniaczek 56 cm i 3530g.

[QueenP]

madziaK
No właśnie on był pod biustem zaraz jak był jeszcze trochę większy, ogólnie był bardziej okrągły niż podłużny, pod koniec ciężko mi było się schylic, czy założyć buty, ale faktycznie jakiś ogromny nie był, w porównaniu do niektórych :)
Mnie skóra tez swedziala szczególnie w okolicy pępka, ale smarowanie balsamem czy kremem pomagało :)

[Basiaa]

queen a w ktoryl tyg urodziłaś mój synek dokładnie tyle samo mierzył i wżył :) tylko że się wcześniej urodził.

[magda22]

Dziewczyny piękne i zgrabne brzuszki

Madziu te rozstępy to chyba w dużej mierze też od genów zależą, moja koleżanka cała ciążę jakimiś dobrymi preparatami się smarowala a rozstępy i tak na brzuszku ma, z kolei moja mama kompletnie nic nie używała i rozstępów brak, więc może ja też te dobre geny mam hihi
Ja to też już cały czas glaszcze brzuszek i gadam do niego

Dziewczyny a też swedza Was tak piersi? Bo mnie nie dość że bolą to jeszcze bardzo swędza

[QueenP]

basiaa
3 dni po terminie urodziłam po wypróbowaniu chyba wszystkich metod na „wypędzenie” małego uparciucha z brzucha nie spieszyło mu się do wyjścia ;)

[MadziaK83]

Magda piesi swedza bo skóra się naciagnela bardziej niż powinna, tak samo jest z brzuszkiem w późniejszym etapie, smaruj kremami dla kobiet w ciąży to powinno pomóc :)
Kurde ale się wkurzylam, pojechałam do nowego punktu pobran bo blisko, baba zrobiła Filipkowi krzywdę ze aż płakał a nigdy nie płacze przy pobieraniu, i źle pobrala bo z krwi zrobił się skrzep i nie da się morfologii zrobić, wlasnie dzwonili z lab że trzeba pobrać ponownie. Moja morfologia też musiała mieć małe skrzepy bo wyszły bzdury. W piątek rano mam wizytę a do czwartku wieczora męża nie ma, nie zamierzam jeździć taksówka i wydawać pieniądze na ponowne badania wiec na wizytę pójdę bez wyników a badania powtórzę w piątek rano. A ja powinnam złożyć skargę na tą panią bo nie powinna pracować przy pobraniu krwi skoro tego nie potrafi.

[magda22]

Madziu te Panie pielęgniarki teraz mało co potrafią, ponad rok temu byłam w krwiodawstwie, Pani męczyła się 10 minut żeby wbić mi igłę w zyle, później zaczely próbować inne pielęgniarki, na koniec przyszła czwarta, która tak pchala na chama, że nerw mi naruszyła i miałam problem z prawa ręka, a jestem praworeczna przez parę miesięcy i musiałam być długo na lekach, a ręką to ruszać nie mogłam i non stop bolała.

[Basiaa]

madziak ja kiedys jak bylam z synkiem to skuli go po obu raczkach dwie poelegniarki go meczyly i zadna nie umiala pobrac stwierdzily ze jest malo nawodniony i zeby przyjsc na nastepny dzien a przrd badaniem zeby wypil szklanke wody, a synek mial wtedy lekko ponad rok!!! A ppdjechalismy na inna diagnostyke i za pierwszym wkluciem pielegniatka pobrala krew leciala ze az na spodnie mi pokapalo. Tak że masakra, nie ktore to wogole pielegnoarkami nie powinny byc.

[MadziaK83]

On miał z paluszka pobierane ale uklula go koło paznokcia i to od góry a nje od dołu wiec musiała mu wykręcić rączkę żeby w ogóle kapalo, a jemu właśnie tak leci zawsze że nie nadążaja łapać. Do trgo nie wymieszala wiec zrobił się skrzep, u mnie skoro wyszły bzdusy też musiały być jakieś małe skrzepy w próbce. Takze ta kobieta absolutnie nie powinna pracować :/
Magda kurcze dobrze ze to się tak skończyło i nie zostało trwałe uszkodzenie. Ja trafiłam kiedyś na złośliwa pielęgniarek, miałam tomografie z kontrastem. Coś tam jej się nie spodobało wcześniej że wywracalam oczami jak coś opowiadała więc jak mi kontrast wypuściła to tak szybko ze mi prawie rękę rozerwalo :/ miałam siniaka od ramienia po nadgarstek i bolała mnie cala ręką z miasiac :/

[wiki9001]

Hej dziewczyny :)

Widzę, ze nie tylko ja mam juz odstający brzuszek.

Na szczescie wczoraj wypuścili mnie ze szpitala. Lekarz stwierdził, ze krwawienie mogło byc skutkiem oczyszczania sie krwiaków, których on na usg nie widział. Po tym krwawieniu miałam takie ciemniejsze plamienie w niedużej ilości, a teraz jest juz jaśniutkie. Niestety muszę lezec, a w piatek czeka nas przeprowadzka i został miesiac do ślubu wiec jestem przerażona.. Jutro rano idę zrobic badania, a w piatek wieczorem wizyta, zobaczymy co powie moj lekarz.

Dziewczyny czy pobolewa Was brzuch? Lekarz kazał brać 3 nospy dziennie, zastanawiam się czy to jest związane z tym krwawieniem czy to dotyczy powiększania się macicy.

MadziaK No to koniecznie musisz powtórzyć te badania.. :O

Tez wrzucam Wam zdjęcie mojego brzusia :)

[magda22]

MadziaK teraz bardzo ciężko o dobrą pielęgniarke, lekarza, ogólnie o sluzbe zdrowia, na karateke czeka się cały dzień i to nie chcą przyjeżdżać, pielęgniarki w ogóle bez uczuć i do tego nawet nie potrafią w większości wykonywać swojego zawodu, ostatnio też wbila mi igłę i tak nie dość, że tryskala na boki to mi rękę musiała pielęgniarka trzymać z całej siły i ściskac, bo wszędziedzie krew leciała tylko nie tam gdzie trzeba.
Siniaki to mam akurat po pobieraniu zawsze, czasami krwiaczek się zrobi, no ale równie dobrze mogę po prostu być taka wrażliwa, więc tu nie będę już zwalac.

Wiki najważniejsze, że wszystko dobrze z dzidzia, pewnie faktycznie ten krwiaczek pękł i teraz będzie już tylko lepiej :)
Ja też musze brać nospe, też brzuch mnie pobolewa niestety.
O to widzę, że będziemy miały śluby w podobnych terminach :)

To i ja pokaże Wam brzucha, mojego już powoli olbrzymka hihi

Równo 10 tydzień

[MadziaK83]

Magda wow! Jaka figura i długie włosy!! Zazdraszczam :) i czuję się jak babcia przy was hihi
Wiki super że juz w domku i krwiaczkow już nie ma, łez i odpoczywaj. A pewnie na wizycie Twój lekarz już pozwoli na jakąś aktywność. Zawsze lepiej dmuchać na zimne niż potem żałować.
Dziewczyny a cwiczycie coś w ciazy? Ja jakieś 2-3 tyg przed zaczęłam, mam takie fazy se ćwiczę a potdm jakiś czas nie i tak na zmienię. No i potem zaczął mnie ten brzuch boleć. Potem się okazało że ciąża, no to przestałam bo na to takie siłowe na brzuch i aeroby więc w ciazy chyba nie można. No i się zastanawiam co by tu wymyślić aby się trochę poruszać.

[magda22]

Madzia nie ma czego kochana, brzusio już jest o wiele większy niż był ale z racji tego, że jest to ciąża to bardzo mnie to cieszy
I żadna babcia! Młoda babka jeszcze jesteś
A co do ćwiczeń to ja od paru lat cały czas cwiczylam, siłownia, rowerer, czasami basen, na miesiąc przed ciążą kupiliśmy trampolinke taka z uchwytem do ćwiczeń i też codziennie ćwiczenia na trampolince po ok półtora godzinki i później jakieś siłowe, ale teraz jakoś się boję ćwiczyć, chociaż czasami też mnie korci żeby troszkę poćwiczyć (brakuje mi tego) a mam takie zawroty głowy, że nie wiem czy to cokolwiek by wypaliło. Jeśli będzie lepsze samopoczucie to w II trymestrze zaczne troszkę ćwiczyć.
Ogólnie nawet na yt są ćwiczenia dla kobiet w ciąży i z filmikiem można poćwiczyć. Ja w tamtej ciazy, która poronilam cwiczylam codziennie prawie z filmikami, a teraz jakiś strach trochę jest, chociaż ruch podobno jest wskazany.

Ja chyba nawet jeśli nadal będę do tej babki na NFZ chodziła, to przejdę się prywatnie z raz, chciałabym się dowiedzieć, według wielkości, w którym tygodniu jestem. Nie chcę później zaskoczenia, że przychodzę w 12 tygodniu na prenatalne, a tu okazuje się ciąża starsza i mi ich nie zrobią, bo tak w 6 tygodniu i 2 dniu CRL wynosiło 6,8 mm, a z tego co się orientuję to jest to trochę za dużo jak na taki tydzień, tak samo pęcherzyk ciążowy w 8 tygodniu i bodajże w 6 dniu miał 4 cm, a z tego co czytam, to taka wielkość pęcherza ciążowego też jest później. A jak raz pójdę to nie zbiednieje i przynajmniej będę miała jaśniejsza sytuację.

[Kaśka.o]

Dziewczyny, wróciłam od gina. Karta ciąży założona, krew i mocz poszły na badania. Wszystko jest w jak najlepszym porządku, dostałam skierowanie na usg 1 trymestru, także będę się dzisiaj umawiać.
A moja kluseczka już nie jest taka zwykła, bo dzisiaj już były rączki, nóżki i się ruszała ma teraz całe szalone 2.3 cm :)

[magda22]

Kasiu cudowny widok i wieści ;)
I u Ciebie pokrywa się, że jesteś w 9 tygodniu?

[MadziaK83]

Kasia cudowne wiadomości, cieszę się bardzo :)
Magda no właśnie sobie odpaliłem filmik w tu jakieś smetne ruchy. Myślę sobie że to chyba ma uśpić a nie ze są to ćwiczenia, no i oczywiście się zadyszalam hihi także myślę se sobie będę zapuszczac z rana, może jak pocwicze to się lepiej będę czuła. W pierwszej fiazy dużo robiłam a teraz to tylko lze. Jeszcze ten antybiotyk mnie osłabił okrutnie ale dziś ostatni dzień więc mam nadzieję że odzyskam siły.
Myślę że 7 mm to dobry wymiar na 6+2, u mnie było 11 mm w 7+0, a rośnie niby ok. 1 mm na dobe, pęcherzyka mi dr nie mierzyla chyba to nie wiem.

[magda22]

Madziu jak patrzyłam to napisane jest, że w 6 tygodniu i 2 dniu 4 mm, ale może faktycznie to o niczym nie świadczy, zobaczymy ;)
A powiedz mi kogo filmik włączyłas?

[Kaśka.o]

magda jaka figura, wow!
Dzisiaj według usg wyszło 8+5, ginka mówiła, że te +- dwa dni to nic narazie. Także nie myślę nawet o tym. Powiedziała, że wszystko jest w porządku to wierzę :)

[Kaśka.o]

Następna wizyta za 3 tygodnie, 17 kwietnia :) ale już jestem spokojniejsza dużo :) uf, jeszcze żeby tylko badania wszystkie wyszły dobrze :)

[magda22]

Kasiu dziękuję kochana ;) ja ostatnio czuję się cała napuchnieta dosłownie wszędzie..
Bardzo się cieszę, że wszystko jest tak jak powinno u Ciebie i dzidzi
Wyniki też będą dobre na pewno
A na prenatalne umawiasz się?
Brzusio u Ciebie też już widać?

[MadziaK83]

Magda w pierwszej ciąży miałam 3, 2 mm jak było 6+1, a Ty w tym 6+2 ile miałaś?
Na też taka jakbym się napompowala, śmieje się bo zawsze mam przerwę między udami, a już się góra zaczęły stukać lekko hihi.
Trzymajcie kciuki odstawilam dizs młodemu lek na refluks, będzie dostawał tylko przed snem cos na zobojetnienie kwasów, oby to wystarczyło bo omeprazol to niezły syf :(

[magda22]

Madzia w 6+2 dzidzia miała 6, 8 mm więc dużo.
Ja to jak balon, ale pewnie to normalne, jak tego progesteronu tyle jest, ta woda itd.
Trzymam kciuki, też kiedyś miałam refluks i pociesze Cię, że mi przeszło. Miałam tylko za czasów maluszka właśnie.

[Kaśka.o]

Umowilam się na prenatalne. Będę miała 25 kwietnia czyli w 13+1. Niestety ciężko z terminami. Lekarz, którego poleciła mi moja gin miał terminy dopiero na maj. Tak więc musiałam umówić się do innego :) ale moja gin powiedziała, że trzeba między 12 a 14 tc, wiec jest okej.