Sierpnióweczki 2019

[skakanka]

Blawatek
O nie! Jak żyć bez czekolady? :) co to za życie?;)))
O uczulenia chodzi?

Inome
Witaj w klubie czekoladożerców:)) znaczy ja odstawiam, żeby zgubić pociążowe kilogramy, tylko słabo mi idzie, zwłaszcza że w domu pełno.

Szelcia
Właśnie się zastanawiałam jak u Was. Przykro mi ze diagnoza nie pozostawia złudzeń. Mam nadzieje ze psychicznie sobie z tym wszystkim radzisz...
Trzymam kciuki żeby serduszko szybko się zrosło. Super, że udało się tak szybko załatwić rehabilitację.

Zakochana
Ty już byłaś u ginekologa na kontroli po porodzie? Oglądał blizne?
Ja nie pomogę, bo ja po SN.

Co do szczepień, to nasz pediatra twierdzi, ze te skojarzone są bezpieczniejsze, bo przecież zawierają tylko jeden podkład ( czyli te wszystkie substancje pomocnicze, i konserwanty które mogą być ewentualnie zanieczyszczone) i antygeny przeciwko 5 czy 6 chorobom. Szczepiąc osobno do organizmu dostaje się 5 podkładów, zamiast jednego więc możliwość NOP większa.
Zastanawiam się jakie są argumenty za tymi na NFZ.
Ja jeszcze ciągle się wacham jak szczepic, na szczęście córka żadnych powaznych NOPow nie miała, więc mam nadzieję że Małego też ominą.

[Patrycjaaa]

Szelcia powodzenia na rehabilitacjach , dużo zdrówka dla dzidziusia , oby serduszko się zrosło !

Ja też jem czekoladę :) o orzechach wiedziała ale o miodzie też Pierwsze słyszę

Jak mowa o szczepionkach sprawdzałam co my mamy i też 6w 1 ,rotawirus i pneumokoki w 8 tygodniu

[Gość Beza33]

Szelcia trzymaj się napewno wszystko z serduszkiem będzie dobrze

[Cyśka11]

Hejka! My dziś po wizycie patronazowej i mały przybrał 800g w ciągu 2 tygodni, wiec wazy 3800g teraz. Mamy zakaz jedzenia nabiału, bo mały ma zielone kupy już od 6 dni. Zapytała nas, czy jesteśmy alergikami i stwierdziła, ze mały może mieć alergie, a teraz się meczy i lepiej odstawiać, po drugie męczymy się od kilku dni z kolkami...I mały czasem po karmieniu nie może zrobić kupy i się bardzo napina i marudzi. Dostaliśmy kropelki i probiotyk.

Miała któraś doświadczenie z lekiem DEBRIDAT? Lekarka przepisała nam to razem z kropelkami espumisan i kazała dawać naprzemian.

Szelcia życzę dużo zdrówka dla Was i cierpliwości :*

[Gość Zakochana]

Nie byłam na kontroli. Rana jest zagojona i z wierzchu ładnie wygląda. Ale w środku czuję właśnie pod wpływem nacisku taki ból. Czytałam że niby w środku wszystko goi się do pół roku. Ale przeważnie dziewczyny mówią że szybko normalnie funkcjonują ale tego pytam czy któraś tak miała. Jak długo to ponosze to wtedy też czuję. Do lekarza pójdę ale nie wiem kiedy. Teraz ciągle wychodziłam na badania inne i inni lekarze, za tydzien chrzciny a po nich do szpitala idę na zabieg za tydzień więc nie wiem kiedy uda mi się umówić. Ale chyba jutro zadzwonię bo na wizytę zazwyczaj trzeba czekać że 2 tygodnie .
Szelcia cały czas o tobie myślałam, czy juz masz wyniki, ale nie chciałam pisać póki sama się nie odezwiesz. Mojej przyjaciółki synek też ma ZD. Im od razu po porodzie powiedzieli że niema wątpliwości. Pierwszy rok był ciężki że względu na wiele badań i rehabilitację i tak naprawdę niewiadoma jak się będzie rozwijał. Upór i determinacja jego mamy się opłaciła. Mały całkiem dobrze sobie radzi. Serduszko ok, tylko że słuchem mają problem. Jedno co mówiła zawsze, że tak grzecznego i wdzięcznego dziecka nie znała. Był zawsze taki spokojny i prawie Wogole nie płakał. Dziś to już duży chłopczyk.
Wszystkie szczepicie na rota? Poprzednio szczepilam, ale jako jedyna w swoim otoczeniu i teraz się waham czy szczepic. Dużo opini słyszę na nie i lekarka też nie nalega. Nie wiem...
Kakao może uczulac a w czekoladzie jest kakao. Ale jak ktoś je i nic dziecku nie jest to można. Ja może że 3 kosteczki zjadłam. Ale moja koleżanka w szpitalu po porodzie pół tabliczki pochłonęła bo czuła potrzebę i dziecku nic nie było. A miód to właśnie o jakąś bakterie niby chodzi.

[MoniiB]

Doczytałam... :)
Szelcia trzymam kciuki za Was :) rehabilitacja dużo daje, dobrze że już zaczynacie
Odnośnie szczepień my zdecydowaliśmy się na 5w1, starszy też takie miał bo załapał się już na nie darmowo i wszystko było ok. I na szczepienie mam przyjść po 7 tygodniu
Pieluch używamy dada i jestem zadowolona, teraz już od paru dni zakładam 3 bo przy 2 bardzo upinały go te gumeczki

[Cobra]

szelcia fajnie, że się odezwałaś. Też czekałam na wyniki. A jednak ZD. Życzę Wam dużo wytrwałości w rehabilitacji i dużo radości z małego, na pewno będzie waszym oczkiem w głowie.
zakochana mnie rana bolała jakieś 2-3 tygodnie. I myślałam, że to długo. W środku nic nie odczuwałam a małego musiałam dużo nosić bo często ryczał...

[inome]

Mama mi piecze kruche ciasteczka z czekolada, są najlepsze jak już padam z głodu a nie mogę malej odłożyć i czegoś sobie przygotować to wsuwam ciastka choć też ze względu na kg powinnam ograniczyć.

My wybraliśmy nfzowskie szczepienia po bardzo długich dyskusjach i przemyśleniach. Podobno jakościowo są takie same, największym minusem były dla nas te substancje dodatkowe. Po prostu zastanawiam się na ile działa propaganda tego, że oczernia się matki, które decydują się kłuć dziecko trzy razy a nie raz i wychodza na wyrodne. Dziś sama usłyszałam średnio miły komentarz.. A tak naprawdę przecież pielęgniarki nie wiedzą, czy kogoś po prostu nie stać na 6w1. Ech trudny temat.

Ja jutro mam wizyte u neurologa bo od porodu wciąż bez przerwy mam zdretwiale trzy palce prawej dłoni co przy przewijaaniu przebieranki noszeniu a teraz i ćwiczeniach na bioderka jest bolesne i utrudniajace. A w poniedzialek wizyta u ginekolog.

[Gość Katia88]

Ma ktoras z was misia szumisia?? Zastanawiam sie nad kupnem ale niewiem czy warto bo dosc drogie sa..

[inome]

Ja używam białego szumu z YouTube albo prenatal sounds, działają świetnie. Są też inne szumy, Np.suszarka

[Gość Katia88]

Ja tez wlasnie uzywam z you tube tego bialego szumu. Tylko czasami ktos mi miedzy czasie zadzwoni na tel i wybudza ja. A takiego misia jakbym jej polozyla to by sie nie wybudzala a widze ze ma w opcji ten bialy szum

[MamaRadzia]

Cyśka Ja dawałam Debridat Radziowi, ale nie pomógł. Teraz chyba znowu będziemy próbować, bo też dostałam receptę.

Katia Ja w zeszłym tygodniu kupiłam używanego Mini szumisia za 45zł w stanie idealnym. Zresztą szumiące serduszko się wyjmuje i normalnie można prać. Tą wersja mini jest fajna, bo ma rzepę do przypięcia na rękę jak nosisz albo do łóżeczka. Działa tak jak szum z YouTube, tzn jak bardzo płacze to i tak muszę odpalić prawdziwą suszarkę. Ale jestem zadowolona, bo wcześniej puszczałam na komórce i był problem jak ktoś dzwonił, bateria się szybko wyładowywała i na rękach było niewygodnie jeszcze trzymać telefon. Także jak u kogoś biały szum działa to polecam, ale używkę, bo nowe strasznie drogie. Fajne jest też to, że jest 5 rodzajów szumu.

[Gość Katia88]

MamaRadzia
To chyba odzaluje i zamowie, widze ze na smyku jest akurat promocja na misie.. z aplikacja czujnika snu 169..

[Gość Anna13]

https://beta.smyk.com/p/cloud-b-sowa-przytulanka-z-pozytywka-i-sensorem-dzwieku-i5796834

[Gość Katia88]

Anna13
Tez fajna ta sowa

[koza1]

Szelcia wytrwałości dla Was i trzymam kciuki aby z serduszkiem wszystko było dobrze! :)
U nas szum nie działa, jak puściłam to myślałam że na głowę przy nim dostanę. Co do miodu to położna nam mówiła że dziecku nie można podawać przed pierwszy rok. A z tymi rzeczami alergizującymi to że wystarczy ograniczyć, a nie całkiem eliminować.
W Maciusia ostatnio coś wstąpiło. Nie chce spać, usypiamy go z mężem codziennie wieczorem po 3h, w nocy nie ma lepiej. Do tego przy cycki zaś mi przysypia jak je, odłożę go to za pół godziny zaś chce jeść. Albo rzuca się przy cycku. Mleko mam, nie wiem czy on ma taki apetyt czy coś z mlekiem jest. Marudzi okropnie cały czas, nawet noszenie na rękach nie pomaga. Nie wygląda aby go coś bolało. Ja wyglądam jak zombi, a mieszkanie jak po wybuchu bomby. Wieczorami to już ryczę z bezsilności. Nie wiem czy coś robię źle czy o co chodzi.

[bławatek 1]

Katia ja mam taką żyrafę. Super mi się sprawdza. W nocy odkładam małego do łóżeczka, włączam i zasypia:) Suszarki nigdy nie używała.
Ma 3 szumy i 10 melodi. Automatycznie wyłącza się po chyba 20 min

https://m.ceneo.pl/59278833;pla?se=1OaPs7lnxB0SAbgqZI6Pp_UL_WUc7rQs&gclid=EAIaIQobChMIs8LNqIbf5AIVmvdRCh0h1AIsEAQYASABEgInWfD_BwE#tab=click

[Patrycjaaa]

Ja szumisia nie mam i nawet się za nim nie rozglądałam , próbowałam puszczać biały szum jak pisałyście , albo jakieś inne ale nie jest zainteresowany
Mam taką sowe grająca ,misia , czasami polezy i posłucha ale na moje też na niego nie działa

[Gość MaKlar]

Szelcia Twój synek jest cudem. I podzieli się z Wami mnóstwem radości i miłości. Podrzucam Ci stronę chłopca z trisomia 21 i stronę mamy chłopca :
http://staszek-fistaszek.pl/ https://m.facebook.com/agatakomorowskablog/
A ponieważ jestem mama dziewczynki, która ma wadę wrodzona i jej przyczyny szukają gdzieś w macierzy genów (nic przyjemnego badania genetyczne i genetycy) powiem ci od siebie - masz prawo do każdej myśli, każdej emocji, każdego pytania, każdej odpowiedzi, masz prawo prosić o wsparcie i masz prawo być sama ze sobą kiedy tego potrzebujesz!

Ja

[Gość Zakochana]

My mamy ptaszka szumisia z matherhood za 60 zł. Fajny, ale czasem pomaga czasem nie. Szuszarka jak narazie wygrywa ;)

[Night...]

Hej ja mam szumisia tego oryginalnego z aplikacją na telefon ( Mała dostała od dziadków) i powiem że my jesteśmy zadowoleni bardzo! Z telefonu sciszam włączam wybieram szum, jak mała płacze szumią sam się włącza wprawdzie kolek nie mamy i nie płacze nam za bardzo ale jak nie może się wyciszyć czasem po dniu emocji czy innych takich to pomaga i w nocy jak ja coś wybudzi to tez.

Laura ostatnio szaleje nam wieczorami i mam kłopot...Mała w dzień je co 1-2,5 h zależy czy jest na spacerze i jaka jest pogoda, w nocy jest różnie ale ostatnio potrafi spać do 5...zasypia ok 21-22 ale je nawet wcześniej z tym że zaczyna jeść ok 18 i do 20-21 je że trzy cztery razy...mam już puste cycki a Ona dalej by jadła dziś na czwarte karmienie dałam jej butle z mlekiem odciagnietym poprzedniej nocy 80ml i dopiero zasnęła...moje cycki nie dają rady bo jak mają się unormować jak w dzień je tak często a w nocy praktycznie wcale? Do tego widzę że jedna pierś jest dużo mniejsza od drugiej...zawsze miałam różnice ale nie aż taka...może muszę ją postulować trochę tylko jak? Częściej dostawiać mala? Ściągać laktatorem z opcją stymulacji? Ściągać do 0?

[inome]

Mi mała je w dzień bardzo różnie, co 2-2,5-4 godziny. W nocy zależy jak mocno zaśnie. Czasem co 5, co 3 h. Ale jak tak rzadziej to wtedy już mam kamienie, że ja boku nie mogę się położyć a strasznie w nocy nie chce mi się odciągać laktatorem.

Neurolog powiedział Mi, że prawdopodobnie mam zespół ciesni nadgarstka. Muszę wykonać jakieś nieprzyjemne badanie na przewodzenie. Z racji tego, że karmię żadna farmakoterapia nie wchodzi w grę. Zalecenia lekarki żeby oszczędza, najlepiej nie używac tej ręki, czyli prawej. Mhm, pytam sie jej jak mam jej nie używać przy niemowlaka? Exh, trochę się zadmucilam bo na to to tylko chyba operacja.. A to też niepredko no bo jak..

[Gość Katia88]

U nas noc masakra.. mala mi sie co chwile budzila szukała cycka ale chyba nie z glodu..przebieralam ja 4 razy tak chlustala mlekiem. I niewiem czy za duzo poprostu czy cos jej z nia nie tak. Jyz nie wyrabiam z ubraniami i przebieraniem jej..

[Gość Katia88]

A i co do chlustania...to ten moj pokarm jak woda..wogole mleka nie przypomina

[Sasanka88]

Koza u nas bardzo podobnie jak z Twoim Maciusiem. Jak karmię przysypia, nie chce spać w dzień, złości się i kopie jak daję ponownie pierś... jeszcze jak karmię to już ulewa a gdy chcę odbić to złości się i płacze. Zanim uleje to też się złości bo pewnie ją już piecze, krzywi się i cała czerwona. Wieczory płacz. My byliśmy u lekarza wczoraj i niby u nas główny problem to nietolerancja laktozy a na to Delicol przed kazdym karmieniem a na ulewanie syrop Gastrotuss ( stosowała kiedys ktoraś z Was go?). Podobno - słowa lekarki- na kolki nie ma sposobu, że Sab Simplex to tylko naciąganie i kazała jeździć akutem z Małą aż zaśnie... - super rada... ja jednak zamierzam podawac chociaz jakiś czas Sab Simplex i zobaczyć czy jest poprawa.
Ja też mam ptaszka z Motherhood i naprawdę nam pomaga - nawet do nosidełka bierzemy jak autem jedziemy.
A jak u Was z systemem karmienia u już większych naszych dzieci - większa część skończyła miesiąc - karmicie tylko, gdy się same obudzą? Czy nadal wybudzacie? U nas waga w porządku - 3.96 i może już przejdę na system karmienia na żądanie hmm do tej pory w dzień karmię co 2 h ( licząc od początku karmienia), a w nocy co 2.5 albo 3 h ale raczej muszę budzić nocą a i w dzień też czasem bo zanim uśnie ( czasem usupiam na rękach 1.5 h) to już mija te dwie godziny... jak to u Was jest budzicie ? Czy czekacie aż same się obudzą i chcą jeść?