Lipcówki 2019

[Kiniaq1]

Ja muszę w sumie sprawdzić bo ubrań bo córce są 3 kartony tych małych rozmiarów ale nie pamietam jakie kolory. Znając mnie to pewnie same różowe haha.
Po wizycie pójdę na strych i chyba już powyciągam to co sie będzie nadawać. O ile oczywiście nie będzie niespodzianki że jednak dziewczynka ;)

[Gość Mała77]

Ja powoli kompletuje wyprawke bo nic nie mam. Syn ma 12 lat więc nic mi nie zostało. Dziś np kupilam w pepco kremowy recznik z kapturkiem. Wczoraj zrobilam miejsce na ciuszki. Jeszcze mężowi muszę ciuchy skompresowac w trzy szafki z czterech:-))))bo taki mus:-)

[pati2030]

Dziewczyny ja tam nie wierzę w ten chiński kalendarz bo wyszło, że dziewczynka, a lekarz 100% twierdzi, że chłopak, nawet pokazał mi siusiaka No chyba, że na polówkowym badaniu USG wyjdzie inaczej, ale nie wierzę chyba, czuję, że w brzuszku mieszka synek
Co do apetytu to też w każdej ciąży inne, a w tej jeszcze pojawiły się mdłości :( i mąż sugerował się tym właśnie, że może jednak córka, ale przyznał się, że czuł podświadomie, że będzie jednak syn.
Dam znać 19 lutego kto mieszka w brzuchu, po badaniach połówkowym

[Gość Fasolka4]

Mala77to tez masz spora różnice tak jak ja z pierwszemu i drugim. No ma ona swoje plusy ale niestety ma też minusy ciężko czasem pogodzić nastolatka i niemowle. ... dwa światy naprawdę. ....ale co zrobic czasem tak się w życiu układa....ja mam 21 połówkowe może wtedy będzie wiadomo co będzie. ...

[Gość Mała77]

Fasolka wiem trudno pogodzić. ...mój syn jest typem domatora i już bardzo mi pomaga. Cieszy się na rodzeństwo. Nie mamy z nim żadnego problemu to cichy spokojny chłopak. Przez długi czas był tylko ze mną bo mąż pracował w delegacji i jesteśmy zzyci ze sobą. Myślę że nie będzie konfliktów. A z ciąża to tak wyszło a bo praca własne mieszkanie potem problemy z tarczyca starania i dopiero w październiku zaskoczyło: -)))). Zobaczymy jak to będzie jak dzidzius będzie z nami. Ale jestem dobrej myśli.tak czytam wasze wpisy o usg polowkowym i chyba ja z was mam je najpóźniej....bo 28 lutego. Mi lekarz powiedział że najlepiej je robic po20- 21 tyg. A wy w ktorym będziecie wtedy tygodniu?

[Gość Zakochana]

A dobrze Pati policzyłam wiek do tego kalendarz chińskiego? Ja zawsze liczyłam tyle ile mam po naszemu dopiero ostatnio doczytałam że u nich w chwili porodu mamy już rok .

[Gość Fasolka4]

Ja będę 21 tygodni i dwa dni

[Gość Fasolka4]

A dziś pierwszy raz mogę powiedzieć ze dzidziuś mnie kopał czułam wyraźnie. ...:)))))))))

[Gość Emilka28v]

Jestem w 17 tyg to moja pierwsza ciąża :) chciałam was zapytać mamy przyszłe i obecne, czy jak dziecko zacznie kopać, to wiadomo że to dziecko? może głupie pytanie, ale tak się zastanawiam, bo ja jeszcze nic nie czuję, czy jak poczuję to będzie wiadomo że to to, a nie np. jakieś trawienie jedzenia w jelitach :P

[Gość Martus89]

Najpozniej to ja mam termin, no 31.07

[pati2030]

Mała77 ja będę dokładnie w 20tyg i 5 dniu w chwili badania połówkowego. Czyli tak idealnie trafiony termin :)
Zakochana tak dla porównania, bo mnie to zaciekawiło, weszłam na inną stronę w której sam kalkulator wylicza i wyszedł chłopiec zglupiałam więc lekarz ma jednak rację

[pati2030]

Ale dokładnie wyszło, że rok więcej mi dodało, czyli ja patrzyłam na wiek taki jaki mam 35 lat, a w kalendarzu wyszło 36 lat

[Gość Mała77]

Martus chodzi mi o termin usg połówkowego :-))) ja 28 lutego będę w 22 tygodniu 2 dniu. Lekarz mówi, że idealnie. Wszystko da radę genetyk zmierzyć i zobaczyć. No nic pozostaje czekanie i czekanie :-)) Co do ruchów dziecka mi lekarz mówił, że około 18-19 tygodnia mogą się pojawić. I na pewno będziecie wiedziały, że to On lub Ona :-) Ja na razie czuję takie delikatne muśnięcia ale nie wyraźna. Mam trochę tłuszczyku więc jeszcze na kopniaka muszę poczekać. Ale teraz na usg wydawało mi się, że poczułam nogę dzidziusia jak jeździł mi lekarz sondą po brzuchu. Obserwowałam monitor i sondę uważnie bo chciałam zobaczyć po której stronie mój lokator ma nóżki :-) Co do chińskiego kalendarza czy wiek jaki mam czy rok młodsza czy starsza to wychodzi mi dziewczynka :-) Poszperałam na necie i znalazłam ryciny z książki lekarskiej dla ginekologów gdzie pokazane są narządy w okolicach 17 tygodnia i rzeczywiście są one podobne. I ciekawi mnie czy lekarz się nie pomylił???? Podobno często z dziewczynki robi się chłopak a odwrotnie już rzadko.

[Gość Fasolka4]

Emilka jak dzidziuś zacznie kopać to nie będziesz miała wątpliwości bo te ruchylne " laskotanie" " muscniecia" " dotkniecia" będą się powtarzc tak samo i zorientujesz się ze to nie jelita. Każde dziecko inaczej zaczyna. Ja w pierwszej okolejności 20 tyg. W drugiej w 16 bardzo wcześnie a teraz od wczoraj dzisiaj czuje czyli 18 tydzień. I 4 dni.

[Gość Marta890509]

Ale skoro mam na 31.07 termin to moje polowkowe gdzies w drugim tyg marca. O to mi chodzi. No nic. Musze byc cierpliwa ;)

[Gość Ani4]

Oj to chyba ja mam najpóźniej połówkowe bo 02.03 ale też mam jedną z najmłodszych ciąż. Ruchów też jeszcze nie czuję Emilka28 napewno będziesz wiedziała, że to ruchy. Są bardzo specyficzne :) Największą różnicę wieku to ja mam syn ma 18 lat, córki 11,12. Ja zawsze mówię, że wszystko ma swoje dobre i złe strony. Trzeba skupić się na dobrych. Mój syn robi prawo jazdy i można go będzie posyłać z dziewczynami, na zakupy itp A dziewczyny zawsze mogą przypilnować malucha. Ja sama mam 17 lat młodszą siostrę to wiem co się wtedy czuje, mam również siostrę 11 lat młodszą i tym wieku już nie ma kłótni między rodzeństwem jest inny świat. Jest inaczej ale wcale nie gorzej.

[Gość Fasolka4]

Ania4 no to rzeczywiście wyzwanie.....ale przy czwartym to już na mieko.....ja przy trzecim to tez juz zupełnie inaczej. Nie ma już aż takiej paniki. ":)))))))

[Gość Ani4]

Dokłanie Fasolka. Do dziecka podchodzę na luzie byle tylko zdrowo się urodziło bo mam złe doświadczenia. 18 latek zresztą to też wyzwanie musiałam sobie przypomnieć matmę z liceum. Idę z nim popracować. :)

[malenka_86]

Cześć dziewczyny! Czy przyjmiecie i mnie do swojego grona? Od paru dni Was podczytuje, ale poronienie w 2017, ciążą biochemiczna w 2018 spowodowało, ze bałam się odezwać żeby " nie zapeszyc". Postanowiłam jednak, że nie mogę się zamartwiać i fajnie byłoby z innymi mamusiami pogadac. Czekamy na nasze pierwsze dziecko i ma być synuś, ponoc na 100%.

[Kiniaq1]

Marta, ja polowke tez bede miala późno, pewnie gdzies w 2-3tyg marca.
Obecnie rozpoczynam 16tc i pomimo że w ciąży już byłam to od tygodnia nie mogłam stwierdzić czy to co czuje to dzidziuś czy może jednak jakieś ruchy jelit. Ale dziś jak kopnął to wiedziałam że to on :) aż się łezka zakreciła :)

[Kiniaq1]

Malenka witaj :) gratuluję synka-ponoć z nimi łatwiej :p Dla nas to ogromna nadzieja bo z córką nie mieliśmy łatwo, zresztą wciąż jest dużym wyzwaniem ;)

[Gość Mała77]

Cześć Malenka:-)))zobaczysz wszystko będzie teraz dobrze. Fajnie że dołączyłas. Fajne grono się z nas zrobiło na tym forum:-)ciekawe jak u dziewczym które przeszły na fb....ja co dzien2wieczorem leżę i tak czekam na kopniaki:-))oj doczekać się nie mogę.

[Gość Fasolka4]

Hej Malenka:) nie martw się będzie dobrze ja też miałam aniołka w 12 tygodniu i tez były nerwy bol i przy poprzedniej ciąży stres do ostatniego dnia i strach czy serduszko bije (dlatego detektor tętna kupilam) i dziś juz ma 11 miesięcy synek a niespodzianka ogromną ze po tylu przejściach i próbach trzecia ciąża szok ze tak się udalo :))) będzie dobrze mimo strachu do ostatniego dnia.....znam to.

[Gość Fasolka4]

A biochemiczne czyli ze zrobiłam test dwie kreski i za dwa dni okres to miałam dwie....szczerze mówiąc nawet o tym nie myslalam. ..bo gdyby nie test to nawet bym nie wiedziała pomyślała bym ze po prostu kilka dni się okres spóźnił i tyle....oj my baby to mamy naprawdę ze wszystim ciężej. ...może dlatego cieszmy się jak będą chłopaki. ....chociaż te warkoczyki tak pięknie brzmia:))))))

[Magdabbbbb]

Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było i miałam sporo do nadrobienia, ale udało się. Witam nowe mamusie i trochę Wam o sobie powiem. Mój termin wg usg to 22 lipca. Wg om nie mam terminu, bo jestem po poronieniu pustego jaja i czekając na pierwszy okres dowiedziałam się o ciąży. Połówkowe mam 4 marca i być może wtedy dowiem się kto mieszka. U mnie jest teraz 15+5 tc, ale ruchów jeszcze nie czuję. Mam już synka - 14 mies i teściowa (złota kobieta) przewiduje drugiego, swoją drogą ja też tak czuję.

Na fb od dwóch dni trochę cisza.

A ogólnie to chciałam się Wam wyżalić, bo jestem załamana i ciągle płaczę. Mój mąż ma zapalenie mięśnia sercowego i jest w szpitalu. Strasznie się o niego boję, choć wiem że już jest ok, bo jest pod opieką lekarzy i objawy minęły. Bardzo się boję że kiedyś może się to powtórzyć... Przepraszam że Wam tu smęcę, ale nie chcemy nikomu w rodzinie i znajomym o tym mówić i po prostu nie mam komu się wygadać a jest mi strasznie ciężko