Lipcówki 2019

[Gość Mała77]

Masakra co to się dzieje ...Gdańsk daleko dla nas ale człowiek przeżywa....a WOŚP tyle sprzętu kupił że NFZ wiekami tyle by nie kupił....my też korzystaliśmy z niego. A i ta ochrona cala nagonka na orkiestre itp itd wszystko doprowadziło do tragedii...

[Pandaa]

Mała to nie to... Do tragedia doprowadził jakiś szaleniec, ale za to cała reszta to już my, ludzie. Nagle wszyscy szukają winnych, a przecież winny jest człowiek który to zrobił... Nie rozumiem teraz tego że ktoś może obwiniać Owsiaka czy nawet innych ludzi... Pewien szaleniec zrobił co zrobił, a ludzie puścili w świat fale nienawiści... Już nawet nie czytam komentarzy w internecie bo to jest straszne. Nie wiem dlaczego ludzie myślą że w sieci są anonimowi, przecież te czasy już dawno za nami.

Stresuje się jutrzejszą wizyta jak nie wiem :/ Coraz bardziej jest mi przykro że nie prowadzę tej ciąży w Polsce, mam wrażenie że tam lekarze jakoś bardziej się starają i podchodzą do pacjentki jak do człowieka nawet jakbym miała płacić :/

[Gość Bajka29]

Panda nie stresuj się wizytą, ale jak nie będziesz zadowolona z tego jak Cię potraktuje lekarz to domagaj się i zadawaj pytania. Niech nie myśli ze łatwo Cię zbyć. Niestety taktyka na upierdliwego jest męcząca ale zazwyczaj działa. To moja taktyka we wszystkich państwowych instytucjach. Koleżance pogratulowałam, dzieciątko piękne, ona wymęczona. Córeczka pierwsza była dużo mniejsza, a chłopak na ostatnim badaniu miał być poniżej 4kg a tu niespodzianka. Wiecie dziewczyny...ja to podziwiam kobiety, naprawdę. Ile potrafią znieść. Znając siebie wiem ze az tak dzielna nie będę. Dzisiaj śnieg zasypał nas zupełnie, odcięło nam dwie główne drogi wyjazdowe do miast przez wypadki i właściwie odcięło nas od świata na takim zadupiu mieszkam:) już mówiłam mężowi ze jakby coś takiego nas spotkało w dniu porodu to ma wezwać helikopter! Akurat mieliśmy jechać z psem do weterynarza i nie było szans dojechać, musiałam mu zrobić zastrzyk w domu w kręgosłup pierwszy raz, był stres.

[Gość Mała77]

Jak by nie patrzeć wielka tragedia się stała....a w sieci jak to w sieci wrze na całego....a co do wizyt to nie stresujcie się ...wiem łatwo mówić....ale ja tłumaczyłam sobie że dzidzia wszystko czuje ... próbowałam jakoś zająć się czymś...wszystko będzie dobrze. A to prawda lekarze np. W Anglii zupełnie inaczej do prowadzenia ciąży podchodzą. Moja znajoma jest w ciąży miesiąc dłużej od nas i tak czasami gadamy co lekarze mówią jakie badania nam zalecają i jest różnica...

[Emilaw]

Panda zgadzam się z Tobą. To był jakiś psychiczny człowiek a do tego recydywista. I nie jesteś sama ja jutro też mam badania i chyba nie zasnę. Dobrze że o 8 rano to chodź tyle dobrze.

[Gość Ol66]

Trzymam dziewczyny za was kciuki jutro!

Ja niestety dalej plamie. Malusio bo malusio ale jednak. Postanowiłam ze jak do jutra nie przejdzie to jade do szpitala ...

[Pandaa]

Dużo pytań i natręctwo działa, działa tylko, że mój język nie jest na tyle dobry, żeby tutaj to zadziałało... Oczywiście pracuje nad tym, ale wolno idzie. Też mam wizytę rano na 8.45 oczywiście plus standardowe opóźnienie więc może o 10 wejdę ;) Ogólnie to boję się tej wizyty głównie dlatego, że boję się, że lekarz znowu będzie miał mnie gdzieś... Ale okazuje się, że moja alternatywna pani doktor też jest niewiele lepsza... Koleżanka była na krzywej cukrzycowej w zeszłym tygodniu to przed badaniem kazali jej zjeść śniadanie co mi się wydaje dziwne, bo z tego co pamiętam był zakaz jedzenia... A jak to było u was? No to później tylko po godzinie jej zmierzyli cukier i teraz ma skierowanie do diabetologa. Ale nawet nikt jej nie podał wyniku więc nie wie jak bardzo ma się martwić... Przeraża mnie to i to bardzo... Jestem przyzwyczajona do czegoś innego :/

[Pandaa]

A hitem jest mocz do badania - otóż w toalecie czekają plastikowe kubeczki takie wiecie, co na imprezach w plenerze się z nich pije ;) Także się z nich korzysta, potem podpisuje i już. Czy tylko mi się to mega dziwne wydaje? Co kurde ze sterylnością i potem wiarygodnością wyniku...

[Gość Ol66]

Jeśli chodzi o krzywa cukrowa to jest bezwzględny zakaz jedzenia ! Po wypiciu płynu z proszkiem nie należy nic jeść ani nawet pic, ewentualnie lekko przepłukać usta. Podczas badania nie zależy tez chodzić za dużo żeby nie metabolizowaac glukozy bo to fałszuje wynik. A jak się zwymiotuje to badanie powinno być natychmiast przerwane. Badanie powinno być poprzedzone pomiarem cukru z palca i jeśli przekracza 110 mg/dl nie powinno się go wykonywać. Później tylko pobiera się krew z żyły, łącznie 3 razy jest się klutym. Wiem to bo jestem pielęgniarka i w przychodni robiłam takich testów masę. Nie dajcie sobie wmówić inaczej bo to fałszuje wyniki i później są niepotrzebne nerwy i leki

[Pandaa]

No właśnie ja to niby wiem, ale czy Niemcy tego nie wiedza...? :/ A co sądzisz o tym badaniu moczu i plastikowym kubeczku?

[Aniak112]

Hej, ja byłam dzisiaj na prenatalnych i wszystko ok. dzidziuś ma ponad 7cm i chyba będzie drugi synek:) krew do badan pobrana tylko czekać na wyniki:)
Ol66 dokładnie jak piszesz, ja tak miałam robiona krzywa cukrowa:)

[Asiaczek88]

Aniak112 gratulacje!
Pandaa jestem w szoku. Myślałam, że Niemcy sa o poziom wyżej od nas jeżeli chodzi o medycynę. Myślę, że w takim badaniu moczu może wyjść wiele nieprawidłowości, bo jeśli one sobie wszystkie tam stoją i czekają na pacjenta to taki ktoś może sobie je wszystkie podotykac, albo niewiadomo jeszcze co z nimi zrobić... U nas kubeczki są zamknięte, dodatkowo zapakowane we folie ochronna.

[Daria1991]

Hej. Ja juz nie śpię. Dzisiaj mam badania o 11.30 i mam juz stresa ale staram sie odbijac myśli żeby dziecka niepotrzebnie nie stresowac. Jedzie ze mna mąż wiec całe szczęście. Bardzo sie boje nie samego badania tylko tego czy serduszko dalej bije takie mam schizy po tym zeszlorocznym poronieniu ehhh....oby było dobrze. Ostatni tydzien pod wzgledem nudnosci byl okej a wczoraj znowu caly dzien mnie mulilo przeokropnie. Cycki bola nadal. Ciekawe jak wyniki cutologii...3majcie kciuki. Jactez 3mam za resztę dziewczn ktore dzisiaj maja wizyty.... ;)

[Gość Mała77]

Krzywa cukrowa robiona jest na czczo i to bezwzględnie....a o takich kubeczkach ma mocz nie słyszałam....szok....u mnie są w foli sterylne z nakrętką. Gratuluje dobrych wieści z badań i czekam na kolejne:-)) trzymam kciuki zs Was. Dziś syn idzie do kolegi na cały dzień bo my mamy ferie a ja zrobię obiad i będę się lenic...miłego dnia

[Megii]

Dziewczyny gratuluje dobrych wieści z wizyty u lekarza :)
Ja mam teraz dopiero 4 lutego wizytę więc jeszcze mam tyle czasu i tak dziwnie ten czas się dłuży

[Gość Bajka29]

Gratuluję dobrych wizyt i trzymam kciuki za te dzisiejsze!
Dziewczyny, śpię jak zabita. Dziś znowu spóźniłam się do pracy przez to. Mąż mówił rano, że w nocy włączył nam się alarm od prądu, a ja tak spałam, że nawet nie drgnęłam. Teraz siedzę przed kompem i nie mam na nic siły. Jak nie wypiję porannej kawy to mam zawroty głowy. Glukozę mam w porządku, zawsze byłam śpioch, ale teraz to już przechodzi pojęcie. Myślałam, że trochę energii wróciło a tu regres w 16tc:(

[Jola AN]

Pandaa szok z tymi badaniami, słyszałam od znajomych z Anglii ze tam prowadzenie ciąży i porodu to jakaś kpina, ale nie wiedziałam że w Niemczech też.

Mi od rana kręci się w głowie i nie mam na nic sił

[Gość Ol66]

Jeśli chodzi o mocz a dokładnie badanie moczu ogólne to nie musi on być oddawany do streylnego pojemnika (tego zakręconego w foli). Ale ważne żeby był to pojemnik zamykany i mocz oddawany z drugiego strumienia siku bo wtedy bardziej oczyszczacz cewkę i wyniki są bardziej prawidlowe. Zamykany pojemnik po prostu ze względów higienicznych żeby się nie wylał albo z innym nie wymieszał No i ważne żeby nie stał ileś godzinn za nim oddamy go do laboratorium. JesCze za dziecka pamietam jak mama oddawała mocz do badania w butelkach po syropie albo sloikach bo nie było plastików

Inaczej ma się sprawa jak robimy badanie posiew moczu. Wtedy mocz musi hyc zebrany na jałowo i do jałowego pojemnika :)

Dziwne te Niemcy... ale co kraj to obyczaj widocznie xD

Ciesze się ze badani u was Ok !

[Pandaa]

Jestem zadowolona z dzisiejszej wizyty. W końcu pobrali mi krew, a nawet dużo krwi ;) Kartę ciąży dostanę na kolejnej wizycie jak będą wyniki badań - 4.02. Lekarz kazał mi spróbować odstawić luteinę, jak będzie się coś działo to mam przyjeżdżać. Mam brać też magnez. Z dzieckiem wszystko ok i serio nie wiem jak on to zobaczył w 13 tygodniu, ale powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka :) Na kolejnej wizycie ma powiedziec niby czy na pewno - to będzie skończony 16 tydzień, więc nie wiem czy to tak szybko można już na pewno coś powiedzieć :) no ale niech mu będzie - dziewczynka to właśnie to co chciałam usłyszeć ;) A jak reszta wizytujących dzisiaj? :)

[Jola AN]

Super wieści

[Gość Bajka29]

Panda super, chociaż mógł już kartę ciąży założyć. Widocznie co kraj to obyczaj. Pamiętacie ten pomysł utworzenia grupy zamkniętej na FB, który ktoś tu wcześniej rzucił? Chcecie to zrobić? Ja głosuję na tak jakby co.

[Pandaa]

Ja też głosuję na tak :) A do tej karty ciazy to się upierał że musi mieć badania...

[Gość Bajka29]

Możemy zrobić tak, że jedna z nas założy grupę i wstawi tu link i te co chcą będą klikać o dołączenie do grupy, a te co wolą zostać anonimowe po prostu nie dołączą. Jak myślicie?

[Pandaa]

Ok to ja mogę założyć i zająć się przyjmowaniem dziewczyn oczywiście jeśli się zgodzicie :)

[Gość Mała77]

Super wieści z dzisiejszych wizyt:-) gratuluję. Ja spać nie mogę budzę się po 2 i do rana czuwanie a o 6 wstaje jak zdjęta z krzyża.... u mnie wizyta 31 stycznia będzie skonczone 16 tygodni może już płeć lekarz zobaczy....