Marcóweczki 2019

[Magda78]

Dla mnie to jest jakiś kosmos słuchajcie ze w piątek ostatni dzień pracy i wrócę za 1,5roku! Ale dobrze. Wreszcie zadbam o siebie jak trzeba, zorganizuje się w tym wszystkim. Jutro lozeczko dostaniemy. Trzeba tylko materacyk dokupić, ale już mamy wybrany.

[cebulka27]

Pinka u mnie w domu zawsze było 2 dania na obiad, a jak zamieszkałam u męża to u nich zawsze tylko 1,jak robiłam i Zupę i drugie to i tak się marnowało, więc u nas też tylko 1 danie. Wczoraj robiłam chłopski garnek, Dawid też w przedszkolu je więc ja też nie szaleje z gotowaniem:) lez i odpoczywaj, nie szalej.

[cebulka27]

Magda wreszcie odpoczniesz:) u mnie pod koniec stycznia będzie już 3 lata jak w domu, a ja już się martwię jak to będzie jak macierzyński się skończy, bo rocznika na pewno nie oddam do żłobka, chociaż żeby miał 1.5 roku, a jak zacznie chorować to mnie szybko z pracy zwolnią. Teraz Dawid od września to w tygodniu po 2…3 dni chodził, a potem jak nie katar, to ucho może 3 całe tygodnie chodził.

[Magda78]

Cebulka no to masz przerwe :)Ale dobrze. Dzieci są na pierwszym miejscu. U nas zobaczymy jak to wyjdzie. Jak mała da sobie radę jako roczniak w żłobku to fajnie by było a jak nie to będziemy kombinować żeby dla niej było jak najlepiej.

[Pinka88]

Za półtorej godziny muszę iść po Laure. Mam stresik bo rano ledwo wróciłam. Już naprawdę ciężko :( a tu jeszcze 3 trymestr się nie zaczął. Nie bardzo kto ma mi pomóc. Myślę jak to logistycznie to rozegrać bo po świętach już wogole może być masakra z moim wychodzeniem gdzie kolwiek.

Na razie nie myślę o powrocie do pracy. W sumie nie mam gdzie wracać bo umowa przedłużona tylko do 12 marca. Jak mały będzie miał półtorej roku to może zacznę czegoś szukać. Wcześniej na pewno nigdzie go nie oddam. Z Laura byłam 2,5 roku. Zobaczymy jak to będzie ;)

[cebulka27]

Pinka a rodzice nie mogą zaprowadzać Laurki do przedszkola? Tak często masz skórcze? To może skonsultuje to jeszcze z ginem jak to się nasila. Daleko masz do przedszkola?

[Pinka88]

cebulka około 1 km w 1 stronę. Niby nie daleko ale fizycznie mi ciężko. To razem 4 km dziennie. Tata wychodzi po 5 nad ranem do pracy. Mama po 6. To za wcześnie bo Laura chodzi na 8. Skurcze to niestety nieodłączny element mojej macicy. Taka wada tym się charakteryzuje. Jestem obstawiona lekami, dużo leżę. Nic więcej nie mogę zrobić. Do tego to zerówka więc Laura nie może nie chodzić bo za dużo straci. Do świąt jakoś dam radę. Potem 11 dni świątecznej przerwy. Mam czas przez grudzień by coś pomyśleć :) bo coś muszę.

[cebulka27]

Pinka w jedną stronę nie dużo, ale w ciągu dnia to już trochy. A nie mieszka po blizu może dziecko z grupy Laurki? Może któraś z mam mogła by odprowadzać razem ze swoim dzieckiem lub zawozić. A Laurkę urodziłaś dużo wcześniej przez te skórcze?

[Pinka88]

cebulka 36 tc. Miesiąc wcześniej. Wczesniak ale nie skrajny. Uważam że i tak długo ją nosiłam :) teraz jest zagrożenie że będzie jeszcze wcześniej ale staram się być dobrej myśli. Mam jedną koleżankę która odprowadza swojego 5 latka. Ale mają 3 letnią siostrę w maluchach plus półtora roku w wózku i nie chcę dokładać jej Laurki jako czwartej. Coś będę myśleć :)

[Magda78]

Wyniki trochę skopane. Próby obciążeniowe wyszły dobrze. Ale hematologia tak sobie. WBC i GRA powyżej normy. Wujek Google mówi, że to świadczy o stanie zapalnym w organizmie. Ale czytam, że w ciąży te parametry mogą być podwyższone. Ale nie ma co się nakręcać. W czwartek wizyta to się wyjaśni.

[Gość BędęMamą]

Ale mnie rozłożyło...Nie mam siły ręką/ noga ruszyć, nos zatkany i ten katar..

U mnie badania też nie bardzo wyszly. Ale nie miałam siły czytać co jest nie tak.

[Edzia987]

Hej dziewczyny, kurcze ja od wczoraj ledwo żyje coś mi się przestawiło w lewym biodrze chyba od tego spania cały czas na lewym boku no i zaczął się problem z nogami przez co spać nie mogę.
Muszę też się wybrać do sklepu i zakupić stanik sportowy żeby w domu było wygodnie bo tak bez nie lubię łazić a te sztywne mnie wkurzają i uwierają.
Co do wycieków to przy 1 ciąży nie miałam, dopiero po cesarce a teraz narazie jest mało więc aż tak mnie nie zalewa jeszcze.
Zazdroszczę Wam że już macie obciążenia za sobą ja w połowie grudnia będę robić.

Cebulka chyba zostałyśmy w tyle z tym badaniem.

Madzia znam przypadki że dzieciaczki w ostatnim tygodniu się przekrecały więc nie martw się tym bo wszystko może się zmienic. Co do pracy to i tak długo udało Ci się przepracować a teraz pora odpocząć i przygotować się na przyjście małego wielkiego szczęścia :).

Kircze powiem Wam szczerze że ja mam z lim małego zostawić w domu ale nie wiem czy będę miała serce żeby to zrobić. Bo jak mam w pracy nie myśleć i coś odwalić bo będę myślała co w domu to chyba wole troszkę dłużej zostać z małym. W sumie to też uzależnione bedzie od finansów nie ma co ukrywać.

Pinka fajnie by było jakby ktoś Ci pomógł bo teraz im bliżej tym coraz gorzej jest a teraz jeszcze ślizgawica taka się rano robi

[Pinka88]

Dzień dobry dziewczyny, dzisiaj noc o niebo lepsza bo dociagnelam prawie do 7 ;) właśnie pomijam kawę. Myślę czym by się dzisiaj zająć ale nie mam weny bo w sumie wszystko zrobione. Po południu mała idzie do koleżanki więc praktycznie cały dzień mam dla siebie.

Edzia co się dzieje z nogami? Ja mam tak jakby drętwienie przez co chodzę powłuczyście. I dodatkowo właśnie przez to ciężko mi chodzić po Laurke

BedeMama masz możliwość zrobienia inhalacji? Powinno Cię trochę odetkac.

Magda ja miałam mieć dzisiaj wizytę ale przeloze ją na za tydzień. Nie mam siły jechać ;)

[Magda78]

Edzia ja mam to samo z lewym biodrem od tego spania :( Więc już nie wiem czy uparcie spać na tym lewym czy olac....

[Pinka88]

Magda jak dla mnie każda pozycja do snu jest ok jeśli nie przebywa się w niej non stop. Staram się na lewym boku ale jeśli czuję ból to już ją zmieniam. Nie powinno zaszkodzić :) grunt by nie na brzuchu

[cebulka27]

Dziewczyny, mnie biodro boli jeszcze z 1 ciąży, i ja to olałam i śpię raz tak, raz tak, kiedyś też był artykuł o tym u mamy ginekolog.
Edzia tylko my zostałyśmy, a ja w poniedziałek mam wizytę i pewnie da mi skierowanie. Mi też nic nie leci, ale to nie znaczy że mleka nie będzie, w 1 ciąży coś tam lecia ło a raczej tylko plamiłp bieliznę a karmiłam ponad 2 lata i to z 1 doby na samym cycu, mój egzemplarz nie trawił mam. Ja też od jad zaczęłam karmić przerzuciłam się na miękkie staniki bez fiszbin i kilka razy założyłam zwykły ale tak mi było nie wygodnie że dałam sobie spokój.
Pinka zazdroszczę tego spania i nic nierobienia. Dawid dziś w nocy najpierw osikał swoje łóżeczko a potem nam łóżko, więc czeka mnie pranie 2 kompletow pościeli kołder, właśnie rozpalamy w piecu. No i kurde jak o 3 obudziłam się bo mokro było jak przebrałam Dawida to do 5 rano nie mogłam usnąć.o 7 30 mnie mąż obudził bo byśmy do przedszkola na śniadanie nie wyrobiliśmy.

[Pinka88]

cebulka to tylko taki 1 dzień nierobstwa ;) co do Dawidka, może kup podkłady na łóżko? Jakieś większe... Może uda się wtedy uratować chociaż część pościeli. Czy już macie?

[Edzia987]

Pinka w ciągu dnia też mi drętwieją a w nocy bolą niemiłosiernie. Jestem z niskociśnieniowców, cały czas mam problem z krążeniem, więc wiedziałam że prędzej czy później zaczną się większe problemy. Staram się ćwiczyć nogami w ciągu dnia żeby zwiększyć przepływ a dzisiaj spróbuje troszkę poleżeć z podwyższonymi nogami.

Madzia ja leżę i śpię też trochę na prawym boku. Z każdym przekręceniem się budzę ale jak zasnę na lewym to i tak śpię do rana bo ciężko mi sie przekręcać :) pewnie dlatego odczuwam ból ale tak jak mówi Pinka trzeba urozmaicać bo się nie da tak spać.

Cebulka to w takim razie ja zostane bo wizytę mam 11 grudnia i wtedy dostane skierowanie

[Edzia987]

Ja też nie miałam wcześniej wycieków ani nawet średniej wielkości piersi a jak zaczęła się produkcja po porodzie to lało sie jak z kranu zaczym tabletki na wstrzymanie zaczęły działać

[Edzia987]

I mam dylemat czy kupować łóżeczko czy jeszcze sie wstrzymać :/

[cebulka27]

Edzia jak masz miejsce gdzie ulokować łóżeczko, to czemu nie, a na coś juz zdecydowałaś?

[Magda78]

Edzia987

I mam dylemat czy kupować łóżeczko czy jeszcze sie wstrzymać :/

Lepiej chyba kupić żeby potem za dużo zakupów nie zostało jak już nie będziesz miała siły. Mi dzisiaj kumpel przywozi łóżeczko. Zaraz je będziemy przeladowywac do mojego auta :)

[Edzia987]

Kurcze dziewczyny babka wystawiła za 150 zl niezniszczone lozeczko z szuflada i w kolorze sosnowym takie jak chcialam i mysle czy kupic czy nie

[Edzia987]

A miejsca mam do skladowania :)

[Magda78]

Kupić :)