Mamusie luty 2019

[Kryska89]

Nikt już chyba nie zagląda na forum ale zapytam, może ktoś odpisze:-) co byście poleciły na odparzenia? Mały ma dużo faldek i w tych faldkach robią mu się odparzenia, mówiłam o tym naszej lekarce, przepisała jakąś maść z witaminami taka robią na zamówienie ale też nie pomaga, może wy byście coś poleciły?

[babeczqa85]

Linomag zielony:) spróbuj rano i wieczorem posmarować powinno pomoc

[Kryska89]

Linomag używałam wcześniej zanim dostaliśmy ten robiony na zamówienie, ale myślę wrócic do Linomagu bo wydaje mi się że po nim te fałdki nie były aż tak bardzo czerwone jak teraz, myślę jeszcze spróbować z zasypką... Teraz idą upały i będzie jeszcze gorzej:-(

[kasia1807]

Ja stosuje Linomag "na codzień" a jak przytrafi sle jakieś gorsze odparzenie to emolium na odparzenia. Raz posmaruje i jest ok. Położna zamiast posypki polecala mi po prostu mąkę ziemniaczaną, ale nie próbowałam tego bo nie bylo jeszcze takiej potrzeby.

[Kryska89]

Kasia a czy ten emolium można stosować np na szyjce czy on jest tylko na pupę?Może głupie pytanie ale od lekarki dostaliśmy dwa, jeden na pupę a drugi na ciało i nie wiem czy każdy można stosować na całe ciało...

[Gość NataliaZ93]

Tylko mediderm na odparzenia:)

[Gość hypnose]

Nie wiem na ile poważny jest Wasz problem, ale my w kryzysowych sytuacjach stosujemy maść Derma Eco Baby.

[kasia1807]

Kryska sprawdzilam na opakowaniu, można stosowac na wszystkie odparzenia :)

[Kryska89]

Kasia dzieki:-) spróbujemy ten mediderm, kiedyś miałam krem do rąk z tej firmy i był dobry:-) to może na odparzenia też pomoże, mały na szyjce ma straszne odparzenia i już nie wiem co mam robić a te kremy od naszej lekarki zabardzo nie pomagają....

[Kryska89]

Pomyłka:-) Kasia pisałaś o emolium a Natalia o medidermie, ale jak mowisz że pomaga to może i ja sprobuje:-)

[Gość Beata888]

Cześć, jestem tu nowa chociaż obserwuje i czytam forum od dłuższego czasu

[Gość Beata888]

Cześć,piszę jeszcze raz bo chyba ucięło mi post

[Gość Beata888]

Znowu ucięło chyba

[Gość Beata888]

Chyba się poddaje

[Beata888]

Kolejna próba

[Jerba]

Cześć Beata, nie stosuj emotek bo wtedy ucina.
Zaglądam sporadycznie i mi trochę żal, bo wątek ciążowy był gorącą linią. Spróbuję z pytaniem: kiedy zamierzacie wprowadzic pierwsze papki. Karmię piersią, ale Zuzia malutka i pediatra stwierdził, że po 4 miesiącu czas na marchewkę. Co wy na to?

[Beata888]

Dzięki Jerba za podpowiedź. Właśnie miałam zapytać o to samo na temat rozszerzania diety. Moja skończyła 4 miesiące i jest na mm. Lekarz zalecił rozszerzanie diety więc zaczęliśmy od marchewki nie bardzo nam to szło wszystko wypluwała ale już po kilku dniach załapała o co chodzi. Dawałam 2 dni marchewkę, później dwa dni dynię, później dwa dni brokuł i teraz znowu wracam do marchewki . Nie wiem czy dobrze robię ale na razie nic się nie dzieje.

[Beata888]

Myślę że znowu jej będę przeplatać te warzywa przez tydzień i później jakaś zupka jarzynowa a potem owoce i zobaczymy. Gorzej mamy z piciem bo walczę już dwa tygodnie i nie chcę wody pić a przy takich upałach trochę by się przydało.

[Kryska89]

Mój 23 maja skończył 4 miesiące,jak byłam na szczepieniu to mi pediatra mówiła żeby jeszcze troche się wstrzymać z rozszerzaniem diety.. Jak skończy 5 miesięcy to zacznę wprowadzać jakieś warzywaka, zacznę od marchewki

[Liath]

Ja karmie piersią i rozszerzanie diety zacznę dopiero od pół roku. Teraz tylko zrobię ekspozycje na gluten.

Dobrze wstrzymać się z wprowadzaniem owoców jak najdłużej żeby nie przyzwyczajać do słodkiego smaku (pomimo że mleko jest słodkie) - lepiej jak dobrze poznają mdłe smaki warzyw. Na początku dobrze dawać pojedyncze warzywa, nie mieszać dwóch i więcej, żeby zobaczyć reakcje. Nie ograniczać się tylko do marchewki i brokuła, jest mnóstwo innych warzyw :).
No i nic na siłę, jeśli dziecko nie utrzymuje dobrze pozycji siedzącej, wypycha jedzenie, nie jest zainteresowane tym - to lepiej przeczekać i spróbować później.

[kasia1807]

Ja tez karmie ttlko piersia i chce wprowadzać inne pokarmy dopiero po 6 miesiącu. Jak tak patrzę na moją Zuzkę to wydaje mi się ze jest zbyt "dzidziusiowa" to jedzenia pokarmów stałych. Nie daje jej tez wody, czekam do 6 miesiąca
Narazie tylko mleko.

Oczywiście obie babcie juz mnie atakują, że powinna zjeść zupke, ale narazie zostaje przy swoim

[Beata888]

Zgadzam się z wami tylko u mnie inna sytuacja bo karmię mlekiem modyfikowanym i podobno z tego co mi pediatra mówił u dzieci karmionych mm szybciej się rozszerza dietę. Jak by moja była na piersi to też poczekała bym ze wszystkim do 6 miesiąca taki miałam plan ale przestałam karmić w 3 miesiącu zanik pokarmu. Też sobie tego nie wyobrażałam takie maleństwo żeby łyżeczką jadło ale szok po tych dwóch tygodniach normalnie się trzęsie jak widzi że szykuję.

[kasia1807]

Beata serio? moja Zuzia też już coraz bedziej obserwuje jak cos jem i probuje mi to wyrywać z rąk, ale ledwo umie smoczkiem trafić do buźki, jedzeniem chyba nie dalaby jeszcze rady.

[Beata888]

A powiedzcie dziewczyny jak tam wasze maluchy się rozwijają ? Co już potrafią? Moja Ola dwa dni temu nauczyła się przewracać na brzuch ale za to nie trzyma zbyt długo zabawki w ręku zaraz ja wypuszcza jak jej podam. Oczywiście ślinotok i ręce w buzi non stop więc chyba jakieś zęby chcą nam wyjść ale ja tam nic nie widzę jak na razie.

[Kryska89]

Mój też od dwóch tygodni sam przewraca się z pleców na brzuch, potrafi już kilka minut pobawić się grzechotką lub gryzakiem, tak naprawdę to gryźć.. :-) bo gryzie wszystko co ma pod ręką. Dziąsła ma już rozpulchnione ale zanim coś wyjdzie to jeszcze minie trochę czasu.