Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Nadziejadzidziusiowa tak, boli mnie mniej więcej tak, jak piszesz :) Do tego zdarza się takie ostre kłucie, ale nie w brzuchu tylko właśnie w kroczu. Najgorzej jest wstać, jak się na chwilę usiądzie albo położy :/

Mamuśka_F super wieści :)

Nadzieja zazdroszczę tych emocji, pamiętam jak sama wybierałam pierwsze w życiu śpioszki i kocyk :) W ogóle to czytam o Waszych zakupach z lekką zazdrością, bo ja praktycznie wszystko mam po starszych chłopakach i tylko kilku rzeczy mi brak (np. pieluch). Staram się nawet nie oglądać niczego, bo mi się żal robi, że takie śliczne rzeczy są ;)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)

Fajnie ze wiadomosci po badaniach dobre i wszystkie nasze lutowe Dzidziusie zdrowiutkie :)
Ja juz do niedzieli malo czasu mam..

Jutro jedziemy do Primarka ( pewnie duzo z Was slyszalo o takim sklepie ) i mamy w planie ( szczegolnie Babcia i Prababcia) pokupowac Dzieciom ciuchy, buty dla Mlodego, kurte jakas fajna zimowa no i oczywiscie kazda sobie cos takze chcemy spedzic aktywnie dzien :)
I w planie robienie golabkow i bigosu :) :) Bigos ja a golabki Mama

No i podjelismy decyzje ze nie lecimy ani nie jedziemy w Grudniu do Polski bo mielismy jechac na Swieta i musowo paszporty wyrobic dla Mlodego i dla mnie ale wyrobimy sobie tutaj w konsulacie, nie bedziemy ryzykowac juz w 31 tygodniu takich podrozy :) Aaa ostatnie Swieta tu jakos przezyjemy

https://www.suwaczki.com/tickers/nzjddqk3loyiygr1.png

Odnośnik do komentarza

Natalia, to dobrze, 31 tydzień to juz sie wiele moze wydarzyć, nie ma co ryzykować.
Okinawa, to kup sobie/maluszkowi jakaś pierdółkę, niech bedzie nowa, a nie po starszym bracie ;)
MamuśkaF - dobre wieści zawsze w cenie! Super, ze wszystko na swoim miejscu ;)
Liath, weź kobieto nie strasz, ze możliwy jest scenariusz, gdzie ani kawałka spokoju nie znaznam.... Do jego 18-stki? :P :D
W ogóle jak tak sobie myślę o moich problemach z synem, to wspominam, jak "narzekałam", jak był malutki, ze np nie chce spać, ze ma kopię, ze plac ze, bo go boli brzuszek, bo nie robił kupki i takie tam... Stwierdzam po czasie, ze to była bułka z masłem i to podwójnym. Teraz pewnie po czasie pomyślę o tym czasie jak o bułce z pojedynczym masłem, choć w tej chwili wydaje mi sie czerstwą bułą :P

Odnośnik do komentarza

Z drugiej strony, to dobrze kobietki że macie już spore doświadczenie w kwestii wychowania dzieciaków:) przy kolejnym na pewno będzie po prostu łatwiej.
Mam nadzieję że się szybko tego wszystkiego nauczę. Nie chcialabym po porodzie odczuwać bezradności i płakać razem z dzieckiem bo nie wiem co robić.

Odnośnik do komentarza

Jijana kupiłam. Jedno opakowanie bo był tam dwupak :D także i dla mojego M starczyło :D
Okinawa ja też mnóstwo dostałam ciuszkow od szwagierki i w sumie nie musialabym nic kupować oprócz jakiejs pościeli do łóżeczka itp ale stwierdziłam ze to mój dzidzius i dlaczego mam nie kupić czegoś kupiłam te body i zamówię u mamyginekolog zestaw dla noworodka z pieluchami tetrowymi i nie więcej nic już nie kupię z ubrań bo juz nawet dostałam wiadomość ze mama moja nakupila w lidlu... z jednej strony się ciesze bo dla mnie mniejszy wydatek :D a z drugiej aż mnie kręci bo sama bym nakupila aleee ja tam będę miała dzidziusia przy sobie i będę mogła non stop tulic a inni nie wiec niech mają radoche :D
MamuśkaF super! Ja mam we wtorek wizytę juz doczekać się nie mogę :) ale z drugiej strony się boję ze się okaże że moje spojenie nadaje się tylko do leżenia... ogólnie nie boli mnie to cały czas tylko jak mam jakiś intensywniejszy dzien to wieczorem i po nocy jest juz wszystko ok wiec zobaczymy co na to moja Pani Dr.
Natalia123 ja swego czasu jeździłam do Anglii do cioci i oblawiałam się w Primarku uwielbiam ten sklep :D a co do świąt nie przejmuj się lepiej nie ryzykowac a tak jak mówisz ostatnie święta możecie spędzić w domu :)

Odnośnik do komentarza

Jijana - nie straszę tylko lojalnie uprzedzam :). Wiadomo, małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Ale spokojnie może twój będzie inny. Napewno trzeba uzbroić się w tonę cierpliwości.

Natka - niestety, chwile bezradności czekają każda z nas, nawet przy kolejnym. To normalne ze zdarzy się sytuacja z która sobie nie poradzimy. Ważne zeby szybko uświadomić sobie ze to nic złego i cieszyć się z radosnych chwil :)

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

na pewno nie odpuszczę zupełnie zakupów - nie wytrzymam przecież ;) Sobie to akurat trochę muszę ciuchów kupić, bo chodzę do pracy, a te z poprzednich ciąż (pożyczane w międzyczasie innym potrzebującym) już są mocno zużyte. Pocieszam się, że je potem sprzedam, bo trochę mi szkoda kasy na spodnie i bluzki na 4 miesiące. A Małemu na pewno kupię komplet na szpitalne powitanie - to u nas taka tradycja. I zwykle kupowałam kocyk, żeby każdy miał "swój" nowy, ale teraz mam już chyba z 10, więc muszę to przemyśleć.

Natka miałam napisać to samo, co Liath: na pewno mamy więcej doświadczenia, ale za każdym razem jest trochę inaczej, a po porodzie i tak hormony rządzą i budzą lęki i strachy. Zawsze znajdą się powody do zwątpienia i poczucia bezradności, np. jak ogarnąć trójkę dzieci, dom, pracę i siebie?

Odnośnik do komentarza

MamuśkaF to super, że wszystko dobrze z dzidziusiem:)
My też jesteśmy coraz bardziej przerażeni tym wszystkim, im bliżej porodu, czy damy radę i jak to będzie. Ale nie my pierwsi więc chyba nie będzie tak zle:)
Nas po zakupach z Lidla już mdli od różu i zapowiedzieliśmy babciom i innym, że jak mają ochotę coś kupić to wszystko oprócz różowego. Udało mi się w końcu fotkę załadować:)
Nie wiem czemu ale nie mogę wejść na forum jak mam WiFi włączone.
Dziewczyny a powiedzcie co trzeba do porodu dla nas? Koszule jednorazowe kupić czy normalne i ile sztuk mniej więcej potrzeba? Te gatki jednorazowe też? Mój mąż to już kazał mi się spakować na wszelki wypadek jakbym miała wylądowć w szpitalu a piżamy w sklepie bo w starych brzuch mam na wierzchu już :)

monthly_2018_10/mamusie-luty-2019_69751.jpg

Odnośnik do komentarza

O matko ile zakupow!
Ja miałam normalne koszule, patrzyłam tylko, zeby były rozpinane u góry, żebym mogła karmić. Stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, gacie mialam takie "po tacie" :D czyli bawełna 100% i raczej bez wycięć. Ale dziewczyny w szpitalu miały i te takie podkłady poporodowe tez. Ja używałam podpasek Belli, takie wielkie były ze od pępka do kręgosłupa :D cos do mycia siebie, szampon, cos do związania włosów, ręcznik, albo i dwa. Dziewczyny miały nawet kapturki do karmienia, ja nie potrzebowałam. Tyle wg mnie wystarczy na początek, zawsze rodzina może donieść, jak czegoś zabraknie. No i woda koniecznie do picia, bo inaczej uschniesz, w szpitalach jest gorąco, wiec mimo, ze posiadałam, to np nie skorzystałam ze szlafroka, chyba, ze masz taką narzutkę tylko cienką. No i jakieś klapki koniecznie. I tyle :)

Odnośnik do komentarza

Karolcia ja miałam zwykle koszule takie dla matki karmiącej ( u mnie koniecznie na każdy dzień świeża bo bardzo się pocilam), wkłady poporodowe, majtki jednorazowe ale takie jak bokserki nie jak figi bo są dużo wygodniejsze, oczywiście przybory toaletowe, szlafrok, kapcie, mały bardzo mi pogryzł sutki i mąż musiał dowozić maść więc tym razem wezmę odrazu ze sobą. Ważne żeby nie przesadzić z ilością zabranych rzeczy bo później nie ma na to wszystko miejsca i tylko robi się niepotrzebny bałagan;)

Odnośnik do komentarza

Nadzieja mnie spojenie też boli już od ok 21 tc :( Rozmawiałam juz na ten temat z położną, która mnie trochę uspokoiła, ale za tydzień powiem też o tym lekarzowi, bo czasami mam troszkę lepsze dni, a w inne ledwo się poruszam :/ Daj znać co Tobie powiedział lekarz ;)
Karolcia Ty chyba pół sklepu wykupiłaś! :D:D Ale skądś to znam he he

Odnośnik do komentarza

Jak się mogę stracić to majtki poporodowe lepsze są takie nazywane " wielorazowymi". One mają krój właśnie bokserek i są z siateczki, trochę jak rajstopy kabaretki. Te jednorazowe często mają jakieś folie czy ceratki i nie oddychają a przecież rana powinna mieć dostęp powietrza.
Koszule jeśli na guziki to preferuje z jednym rzędem guzików przez środek. Jak miałam takie z dwoma rzędami ukosnymi nad piersiami to nie wiem czemu po jakimś czasie dziurki się wyrabialy i same mi się rozpinaly.
Ja na pewno jeszcze wezmę prócz normalnych kapci klapki pod prysznic, tantum Rose do mycia rany, podkład dla siebie na łóżko.
Ogólnie w każdym szpitalu jest inaczej, w niektórych jakąś część potrzebnych rzeczy się dostaje ale u nas trzeba mieć wszystko swoje.
Mam jeszcze pytanie do tych mam co już dwoje lub więcej urodziły. Też po drugim porodzie gdy przystawialyscie dziecko to lapaly Was takie silne skurcze macicy przez jakąś dobę ? Ja przy pierwszym tak nie miałam za to przy drugim bardzo. Dopiero moja Pani doktor wyjaśniła mi, że przy drugim to normalne bo macica już bardziej rozciagnieta czy coś takiego i póki będzie się obkurczac to tak będzie a jak się przystawka dziecko to jest wyrzut oksytocyny i stąd skurcz. Zastanawiam się czy przy trzecim też tak będzie.

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie i płakać mi się chce. Z Maluchem wszystko ok i to chyba jedyna dobra wiadomość. Ja mam anemię i jakąś mega infekcję: żadnych objawów typowych nie mam, ale w trakcie badania okazało się, że infekcja hula na całego. Dostałam globulki na 2 tygodnie, nienawidzę ich brać, no ale co zrobić :( Do tego szyjka znowu ciut krótsza niż na połówkowym. I ostatnia "cudowna" wieść to oczywiście waga, która oszalała, bo od ostatniej wizyty przybyło mi 4 kg! Kurde, jem niewiele, zero słodyczy, ćwiczę i bez przerwy się ruszam, a efekty opłakane:( Wiem, że nie to jest najważniejsze, ale jakbym chociaż jadła wszystko jak leci, to rozumiałabym, skąd te kilogramy. W przyszłym tygodniu robię obciążenie glukozą i mam nadzieję, że ta waga to nie wina początków cukrzycy :/

Odnośnik do komentarza

Okinawa najważniejsze, że z dzidziusiem wszystko dobrze, pozostałe problemy mam takie jak Ty. Hemoglobina mi jeszcze bardziej spadła niż przedostatnio, więc pierdziele już te buraczki, szpinaki i inne cuda, zmieniła mi żelazo na inne i zobaczymy. Ja też nie jem słodyczy, regularnie i zdrowo się odżywiam i przytyłam tyle co Ty. Mi się troche zmienił tryb życia i dlatego mam wolniejszy metabolizm, wcześniej od rana na pełnych obrotach. Także głowa do góry :)

Odnośnik do komentarza

Justine19 na pewno przekażę co mi lekarz powiedział :) mam nadzieje ze wszystko będzie ok .
Okinawa ja na samym początku ciąży miałam infekcje i tak strasznie się bałam bo po tygodniu dopiero ja wykrylam i z panika dzwoniłam do mojej dr. Ze coś mi jest ... ale jak tylko do niej poszłam to ona tak spokojnie do tematu podeszła ze i ja przestałam się stresować . Czop sluzowy chroni nasze dzidzie wyleczysz infekcje i będzie dobrze :)
A co do wagi to kompletnie się nie przejmuj ja też tyje strasznie... od początku ciąży przytyłam juz z 7/6 kg .... a gdzie koniec ciąży jeszcze ... każdy ma inaczej. Moja mama to mowila ze 23kg przytyla ze mną i było wszystko ok i bez żadnej cukrzycy ciążowej wiec naprawdę jest i bedzie wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...