Styczniowe mamusie 2019

[Aga785]

Właśnie Babeczqa85 czekamy na wieści :-) ja mam wizytę 10 lipca i z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej się boję. Ale staram się myśleć pozytywnie. Z tego co kojarzę to więcej dziewczyn ma wizytę właśnie 10 lipca...
A u mnie z objawów zgaga, ta okropna gula w gardle :-( czasem mdłości, czasem robi mi się słabo, ogólnie mam mniej sił a mój dwulatek ma ich nadmiar - czasem chciałabym żeby dało się go wyłączyć choć na godzinkę hehe no i biust mi urósł, ostatnio założyłam stanik którego jakiś czas nie nosiłam i piersi mi wychodziły ...

[Moniulla]

Agatt - spokojnie, u mnie też wielkich objawów nie było :) Teraz nie mam już żadnych oprócz obolałych piersi i sporadycznych momentów mdłości :)

[Moniulla]

Aga785 - ale czas leci :) Ja mam 9 lipca genetyczne... Też już się boję...

[MamaRobercika]

myszka83 na nfz faktycznie zależne jest to od lekarza bo jak będzie chcec to też będzie robił USG na każdej wizycie, natomiast prywatnie to płacisz i wymagasz. U mnie np ginekolog do której chodzę oczywiście za granicą robi usg jeśli tego chcesz a za usg się dodatkowo płaci, No około na pl 200zl sama wizyta bez usg kosztuje a za usg trzeba zapłacić dodatkowe 400, wcześniej było mniej ale ostatnio podrozalo, jak płacę to mam usg na wizycie. W pl też miałam takiego ginekologa prywatnego tylko ceny inne ale 4 lata temu wiec pewnie też zdrozal i on właśnie miał tak że 100 sama wizyta a za każde badanie, cytologie czy USG płacilo się dodatkowo. Więc może koleżanka nie miała usg na każdej wizycie bo nie płaciła dodatkowo za usg. Choć w większości gabinetów teraz jest to w pakiecie wiec płacisz i tak a jak płacisz to możesz wymagać. Chyba że chodziła do takiego co nie miał aparatu usg i na te 3 wysłał ja gdzie indziej.

[Kawa]

ja chodzę prywatnie i nie wyobrażam sobie żebym nie zobaczyła mojej dzidzi , ale dokładnie jak się płaci to się wymaga , zawsze oglądamy dzieciątko ile tylko chcemy i przy tym wszystko jest nam tłumaczone :)
Ja również wizyta 10, może uda się dowiedzieć jaka płeć, brzuszek już mi widać nawet rano waga dzisiaj wieczorem prawie 3kg+ ale pewnie jutro rano Okaże się ze jest bez zmian :)

[Gość Misia21]

Ja mam 12 wizytę i będzie to już 17+1. I też mam nadzieję że poznamy płeć ,, ktosia''.
Ja również chodzę prywatnie, teraz mam pakiet medyczny z pracy ale wcześniej chodziłam bez pakietu. Wizyta 100zl wtedy a teraz 150 zł. Na każdej wizycie usg pełne badanie ginekologiczne i wywiad. Nic nie doplacalam nawet za cytologie. Teraz mam wszystko w pakiecie i też nic nie płacę.

[babeczqa85]

Jestemmmm
Wszystko wporzadku

[babeczqa85]

Bąbelek ma 4.17 cm
I wg iść 11 tydzien czyli termin na 21.01.2019
Serduszko pieknie bije!!!
Następne usg 2 sierpnia a prenatalne 16.07 wtedy dokładnie się wszystkiego dowiem
No I to moje nadciśnienie.
Tak jak w pierwszej ciąży zapewnia będę miała włączony dopegyt
Dziękuję Wam !!!!! Że pamietałyscie dzisiaj o mnie.

[Kawa]

Misia 21 to już będzie wielkolud, ja wszędzie czytałam ze na tym etapie spokojne można określić płeć jeśli jest dobry aparat usg i lekarz ma chęci, u mnie na prenatalnych wogole nie chciała na to patrzeć mówiła ze za wcześnie a jak już popatrzyła to tak z łaska a moja pani doktor za to napewno z chęcią sprawdzi, chociaż tez dużo zależy od ułożenia a mon urwis ostatnio strasznie się kręcił :)

[myszka83]

w pierwszej ciąży znałam płeć dziecka ok 12 tygodnia, na prenatalnych ok. 13 lekarz tylko potwierdził, że będzie chłopak

[myszka83]

z tym usg było tak, że lekarz takie miał zasady, że usg robił tylko 3 razy. Oczywiście na każdej wizycie było badanie ginekologiczne ale usg ok. 12, ok. 20 i ok. 30 tygodnia. Po prostu niektórzy lekarze uważają, że usg robione zbyt często może źle wpływać na maluszka. Jakby mojej bratowej nie odpowiadały takie zasady to pewnie zmieniłaby lekarza.

[Moniulla]

Babeczqa, super! Bardzo się cieszę, a już się martwiłam!

Ja byłam dzisiaj powtórzyć glukozę na czczo, bo ostatnio była ciut za wysoka i gin kazała powtórzyć.

My też chodzimy prywatnie i nie wyobrażam sobie nie podglądać malucha co wizytę. I tak raz na miesiąc to dla mnie rzadko

Co do płci to liczę, że nasza Pani doktor może coś podejrzy... Jak będzie chłopak to może, może... Ja jednak od tygodnia jem codziennie pączka z marmoladą... I musi być, bo inaczej płacz Więc zdziwię się, jeśli to będzie syn, tym bardziej, że od testu jestem przekonana, że to córka. Ciekawe czy moc brzuszka to prawda

[Aga785]

Babeczqa85 super, że wszystko ok! Moniulla to teraz czekamy w poniedziałek na dobre wieści od Ciebie :-)
Dziewczyny a jak jest u was z piciem? Jejku ja z tym też mam problem, ani woda ani soki ani herbata mi nie wchodzi a przecież trzeba uzupełniać płyny...
MamaNikolki co u Ciebie?

[agatt.]

ja 2,5-3 l wody, ale trochę wmuszam w siebie

[babeczqa85]

Z płynami baaaardzo kiepsko, herbarta tylko mietowa i raz dziennie, soki hmm to tylko pomarańczowy ew. żurawinowy.
Woda - woda jest fuuuj hahah, ale dostałam namiar na wodę z dużą ilością magnezu i kupiłam i lepsza w smaku:) wiec nawet ujdzie.

[myszka83]

ja piję dużo wody, niegazowana przestała mi smakować więc zaczęłam dodawać cytrynę albo ostatnio piję muszyniankę (ma dużo magnezu i wapnia i jest lekko gazowana).
Herbatę pije raz na jakiś czas, a ostatnio zaczęła mi smakować inka z mlekiem, więc co jakiś czas mnie najdzie. Zwykłej kawy nie tykam od początku, odrzuciło mnie tak jak w pierwszej ciąży.

[Moniulla]

Aga785 - trzymajcie za nas kciuki już od dzisiaj, a w poniedziałek od rana to na maksa! Myślałam, że już się nie boję, ale jednak tamta strata - mimo, że już się z tym pogodziłam i wiem, że to był czysty przypadek - sprawia, że nie mogę tak w 100% beztrosko przeżywać tej ciąży. Wierzę jednak, że jest ok, widzę to też po sobie.

Moja glukoza 80,9, więc jest idealnie :)

Jeśli chodzi o przyjmowanie płynów to nie mam problemu, ja po prostu muszę dużo pić Woda, herbaty, soki wyciskane, domowe lemioniady - mniam! Jedyne co to od samego początku nie piję kawy, bo mnie odrzuciło.

Dzisiaj zauważyłam w brodawkach takie jakby kremowe skórki. Czytałam, że to wszystko norma. Ma któraś z Was coś takiego?

[MamaRobercika]

kremowe skórki, nie wiem co to i ciężko mi sobie wyobrazić. Ja mam takie zgrubienia z których jak się nacisnie wychodzi coś białego, czytałam że to zatkane kanaliki, zostało mi to po pierwszej ciąży i kp.
Płynów przyjmuje chyba dużo aczkolwiek nie liczę ile. Cały czas coś pije, jak nie jakiś sok, to kawę, czasem herbatę, cały czas popijam wodę ale nie na siłę, tylko jak mi się chce pić to pije. Często jak pije to szklankę na raz więc napewno te 2 litry wypijam. Ja wogole w tej ciąży nie zwracam na takie rzeczy uwagi, ani zbytnio na to co jem ani też czy napewno wypiłam tyle wody ile trzeba. Pilnuje tylko żeby nie wpieprzac cukru bo i bez tego sporo spozywam, np w kawie a nie chce znowu tyle przytyć, dlatego wodę tym razem pije bez dodatku cukru, choć na szczęście tym razem mnie tak nie ciągnie na słodkie jak przy synu. Widzę że sporo nas ma wizytę 10, będzie to dzień pełen emocji.

[Gość Misia21]

Kochane czekam na same dobre wieści po weekendzie są a mam wizytę 12.

[Sylma]

Hej dziewczyny,
może jest tu jakaś przyszła mama z Opola. Polecam swoje ogłoszenia- troszkę przesadziłam z wyprawką lub niektóre rzeczy już wiem,że się nie przydadzą,a może komuś tak.
Link bezpośredni:
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/D7N1//
Polecam i pozdrawiam:-)

[Gość agata magda]

dziewczyny podjadacie w nocy ile posilkow w ciagu dnia jecie?jestem jedyna ktora w nocy z glodu wstaje? jem 7 razy dziennie i 1 w nocy :( jestem tym nieco zmecozna bo normalnie jem mniej a tu taaki glod ze nie da rady. dawno Jomiski nie widzialam na forum...

[agatt.]

5 posiłkow dziennie, co 2,5-3 h. Ale nie ma co sie głodzić kochana, ważne jak jesz więcej posiłków, żeby nie były to spore ilości. Lepiej dla organizmu jeść więcej mniejszych posiłków, niż 3 duże.

[Aga785]

Ja też jem ok 5 posiłków dziennie, przynajmniej się staram coś przegryźć bo nie mogę w siebie wcisnąć większych ilości. Jak mdłości trochę przeszły to zgaga mnie wykończy. W nocy nie jem, wstaję tylko do toalety ;-)
Moniulla trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i czekamy na dobre wieści :-)

[Gość Misia21]

Też jem koło 5 posiłków a pomiędzy dogryzam owoce.
A jak jest kochane u was z wagą? U nas kończymy 4mc i +3kg. Mam nadzieję że dużo nie przybędzie jej więcej.

[Moniulla]

Aga785 - dziękuję :) Dam znać jak już coś będę wiedzieć :)

AgataMagda - ja też wstawałam w nocy... I nadal przegrywanie owoców od razu po porannym myciu zębów jest moim nawykiem, bo po prostu jestem głodna Ile jem posiłków - nie wiem, nie liczę, 3 na pewno, pomiędzy tym dojadam a to owoce, a to jogurty, a to musli... Po prostu, jestem głodna to jem. Kg mi przybyło :)