Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w sumie dobrze , ostatnio tez wieczorami miewałam straszne mdłości ogólnie wieczorem zawsze czuje się gorzej zwłaszcza zalodek i brzuch dają we znaki ciezko się ułożyć do snu , wczoraj kłuło mnie w pachwinie przez pół dnia wiec zaczynam się już denerwować czy z dzidzia wszystko dobrze nie wiem czy to porostu rozciągam się tam od środka i dlatego ostatnio mam jakieś dziwne bóle,do usg jeszcze tydzień i pewnie znowu na jakis czas się uspokoję ;) a z ubrankami tez nie szaleje jeszcze, myśle ze po połówkowych dopiero zacznę myśleć o tych sprawach chce się najpierw upewnić kto tam mieszka u mnie, chociaż zawsze w sklepach patrzę na ubranka bo są takie słodkie , i coraz bardziej nie mogę się doczekać aż maluszek będzie z nami i będę mogła go przytulić ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misia21

U nas następna wizyta 12.07 razem z tatusiem. U mnie wypada że polowkowe będę mieć na przełomie lipca i sierpnia. Równo 20tc wypada na 1 sierpnia. Także zapewne tatuś będzie miał prezent za urodziny (6. 08).

Odnośnik do komentarza

Magdness to dziwne że w Szwecji nie zalecają wit D. Myślałam że u was takie zalecenia jak u nas. Na Islandi zalecają noworodka nawet przy kp bo w mleku mamy ponoć za mało, kobieta ciężarnym, właściwie to wszystkim, w przedszkolach podają dziecia tran codziennie bez względu na porę roku. Mnie na wizycie położna o kwas foliowy czy biorę nie spytała a o wit D tak, wit D jest dodawana chyba do wszystkiego tutaj, nawet mleko kupuje wzbogacone w wit D. Ale u nas faktycznie mało tego słońca jest.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

przepraszam za ta dygresje. lubie podrozowac chwilowo jestem odcieta od tej mozliwosci a islandia to jeden z tych kierunkow gdzie chcialaby jeszcze pojechac tylko ruch lewostronny mnie przeraza a lubie wynajac samochod i pojezdzic na wlasna reke. widac na islandii zorze polarna? orzyjemna jest kapiel w gejzerach?

Odnośnik do komentarza

Na Islandi ruch jest taki sam jak w pl :)
W gejzerach nie można się kąpać tam woda może przepalić skórę, zresztą miałam okazję się poparzyc w ciąży z synem bo na szklarni w której pracowałam woda była bezpośrednio podłączona bez regulacji. Natomiast ciepłe źródła jak najbardziej są przyjemne, choć na mnie to wrażenia nie robi specjalnego. Napewno taka woda jest prozdrowotna. A zorze można zobaczyć zimą. Narazie jeszcze trwają u nas białe noce, choć przez brzydka pogodę i ogólne zachmurzenie aż tak bardzo tego nie odczuwam.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

nie kochana, w irlandii bylam, ale moze jakis szum informacyjny.. spotkalam dziewczyne w samolocie byla kierowca autobusu na islandii, wycieczki objazdowe prowadzila ja taaakie oczy i mowie jej ja cie podziwiam jeszcze te ronda jak ty sobie radzisz a ona ze normalnie a ja caly zas w glowie ten ruch lewostronny pewnie niezle sobie pomyslala o moich umiejetnosciach jezdzenia ;)

Odnośnik do komentarza

U nas nie ma dużo rond, właściwie to tylko w stolicy są bardziej skomplikowane ronda, jednokierunkowe itp, nie bardziej skomplikowane niż w KRK, nie ma pociągów, nie ma tramwaji. A tak to w innych miastach są małe ronda albo wogole ich nie ma i skrzyżowania. Jezdnia jest super. Szeroka bez dziur. Jedynie to zimą często są utrudnione warunki pogodowe i często śnieg na drodze i lód, czasem pługi nie nadążają za np śnieżycą. Często przez to drogi są pozamykane. Ale po za pogoda w zimie to nawet prościej się tu jeździ niż w Polsce więc faktycznie ładnie musiała sobie pomyśleć ta dziewczyna.
Ja póki co nie myślę o podróżach, nie dlatego że nie mogę ale dlatego że podróże są kosztowne zwlaszcza do polski a wolę pieniądze przeznaczyć na inny cel np zakup wyprawki, od jutra mam urlop ale maz nie ma, będzie miał praktycznie wtedy kiedy mi się będzie kończył sama latać nigdzie nie będę a i moje dziecko nadal nie ma paszportu a ma teraz przerwę wakacyjna. Będzie trzeba go wkoncu w Polsce zarejestrować i wyrobić mu PESEL ale zrobię to jak już drugie będzie na świecie i wtedy polecimy do pl i odrazu dwójce załatwimy. Tak liczyłam właśnie że już mnie w pl 3 lata nie było. Może faktycznie na następne wakacje się wybiorę odwiedzić rodzinę. Kupilam ostatnio wózek gondole dzidzi, brat mi będzie poczta wysyłał. Była okazja bo za pół ceny a ten sam model co mam spacerówke wiec stelaż mam do gondoli. Co prawda czarna ale najwyżej doczepie jakieś kokardki albo wstazke jak będzie dziewczynka. Mam nadzieję że się dowiem dziesiątego kto tam u mnie mieszka.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Ja bylam dwa razy w Polsce w ciagu dwoch tygodni. Tj lecialam samolotem. Czulam sie dobrze.
Na koniec sierpnia planujemy urlop. Mielismy jechac samochodem do Wloch ale jak moj prowadzi to teraz ledwo co do sklepu moge z nim pojechac. Bedziemy czekali na last minut ale kierunek napewno w Europie. Musimy nabrac sil i ostatnie wakacje nacieszyc sie sobą ;p

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

My w tym roku też odpuszczamy wszelkie wyjazdy, ja jestem z synkiem u rodziców nad jeziorami a mąż do nas dojeżdża w miarę możliwości. Ale moja bratowa w zeszłym roku będąc w drugim trymestrze ciąży byla w Grecji i właśnie lecieli samolotem. Ale lekarz nie widział przeciwwskazań. Natomiast znajomi zrezygnowali z wakacji bo lekarz im odradził, także wszystko zależy od sytuacji.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Misia21

My w tym roku też odpuszczamy dłuższe wakacje. Ze względu na oszczędzanie urlopu na przeprowadzkę. Jeździmy jedynie na weekendy za dwa tygodnie jedziemy nad morze. Natomiast w przyszłym roku planujemy dalszą wycieczkę. Dostaliśmy w prezencie ślubnym bon na wycieczkę zagraniczną. Marzy mi się Chorwacja i raczej we trójkę :)

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie polska służba zdrowia mnie po prostu powala. Moja znajoma z pl miała teraz prenatalne i wyobraźcie sobie jakie jaja. Ale od początku, zapisała się na nfz. Lekarz nie ma sprzętu w gabinecie wiec wysłał ja na prenatalne gdzie indziej, miala skierowanie, oczywiście terminy itp ale wcisli ja na 13+2, poszła a w gabinecie babka zrobiła usg w 5min, powiedziała że ciąża pojedyncza, płód żywy, obliczyla termin, serce bije, zmierzyła długość dziecka, ma obie ręce, nogi, nos widoczny i tyle! ta mówi że przecież ma skierowanie że czemu nie zmierzy itp a babka że to zwykłe skierowanie jest na zwykłe usg, że jak chce szczegółowe to musi zapłacić bo skierowania nie ma, to koleżanka mówi że zapłaci tylko żeby ja zbadala, to powiedziała jej że to trzeba umówić się na termin i najpierw się płaci bo ona musi się rozliczać z czasu. koleżanka to normalnie się tam poplakala bo to był praktycznie ostateczny termin na usg bo potem będzie za późno a ciężko o termin. Ale ta jej powiedziała że ma chwilę bo szybciej zrobiła usg poprzednim dwóm babka to jak mąż pójdzie zapłacić to ona jej zrobi to usg, i Jeszcze do wyboru miała albo usg rozszerzone albo gentyczne. albo gentyczne plus pappa, krew by musiała oddać na drugi dzień ale dodatkowo płatne. Więc zrobiła sobie tylko gentyczne usg i wyobraźcie sobie że babka je zrobiła na tym samym sprzęcie tylko jakis tam program włączyła. Na koniec koleżanka pytała co za różnica dla lekarki jakie ona te usg robi, to jej powiedziała że jakby każdemu za darmo robiła to by pracę straciła bo szpital by na siebie nie zarabiał. Mi się to normalnie w głowie nie mieści.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Typowe.. Polska. I tylko zapłać zapłać zapłać. Jak czytam o prowadzeniu ciąży w Polsce to chyba mało kobiet prowadzi ciążę tylko na nfz. Dlatego dla nas mieszkających zagranicą te rzadkie badania usg itd są takie dziwne. Ale tak właśnie prowadzi się ciążę tylko że w Polsce wszystko można robić extra prywatnie.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Częstotliwość robienia usg zależy od lekarza a nie od tego czy chodzi się na nfz i prywanie. Na nfz chyba tylko 3 razy lekarz robi usg. Ja chodząc prywatnie w pierwszej ciąży usg miałam robione na każdej wizycie. Z kolei moja bratowa, chodząc prywatnie do lekarza przez całą ciążę miała tylko 3 razy robione usg.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...