Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Mi położna mówiła, ze po odciąganiu jak jest nawał to zimne okłady, a jak sie robi zastój to przed odciąganie ciepłe okłady i delikatny masaż.
Mi sie obecnie laktacja unormowała, przestało tak masakrycznie boleć i jakoś sobie radzimy:)
Wieczorami wydaje mi się, ze Mała ma kolki, więc próbuje poki co z probiotykiem i odrobiną herbaty z kopru włoskiego (nie zawsze chce pić, wiec z raz, góra dwa dziennie) i nagrzewam suszarka brzuszek troche masując.
Też tak macie, ze Wasze dzieci tak „chrumkają” sapią i stękają przez sen? Strasznie mnie to denerwuje, bo mysle ze sie juz budzi a czasem to godzinę się tak wierci przy zamkniętych oczach a ja spac przez to nie mogę.. szalenstwo ;)
Dołączam się do hormonalnych kryzysów i ataków na współmałżonków ;)

Odnośnik do komentarza

ja z zastojem 4 dzien juz chyba... polozna poradzila zeby sciagac po karmienie ta piersia ile wlezie. i tak, przed cieple po zimne, w sytuacji gdy piers obrzmiala i chce sie troche wyhamowac. Ja najpierw hamowalam bo nawał o w ogole a teraz mam wrazenie ze za malo jest bo czesto je i dlugo i bądź tu czlowieku madry.

Ale szukam pozytywow, mija nam 11 dzień, przystawiamy sie za pierwszym razem, nie ma walki :) nie muszę dokarmiac mm bo dobrze przybiera i w kkncu

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Z tym jeczeniem chrumkaniem sapaniem to masakra Ja wczoraj nie dalam rady i poszlam przed 22 do 4/30 spac do innego pokoju za to od 4/30 nie spie haha bo wlasnie prZysypia na 10minut i jeczy sapie kosmos ... u mnie 7rano wiedz koniec spania dziecko do szkoly mezulek do pracy ... ciesze sie ze chociaz problemow z cyckami nie mam , naprawde was podziwiam i wspolczuje za jednym razem.

Odnośnik do komentarza

No i właśnie dlatego chciałam, żeby mała spała od początku w swoim pokoju ale mąż się uparł na wstawienie kosza do sypialni. Z jednej strony lepiej bo czasem jej się zachce smoczka, którego gubi 30 razy zanim uśnie a z drugiej każde stęknięcie mi nie daje spać:-( a to przecież normalne, że niemowlaki w trakcie snu wydają z siebie czasem miliard odgłosów

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki...mam nadzieję, że u Magdness w końcu się ruszyło ;)
U nas Hania też jest z nami w sypialni, ma swoje łóżeczko i póki co udaje się ją odłożyc nocą po każdym karmieniu. Oczywiście nim dojdzie do momentu że mogę spokojnie zasnąć to mija min. Pół godziny. Wszelkie stęki, jęki, mruczenia itp powodują u mnie stres i wstaje z łóżka by spojrzeć na córcie milion razy, nim się upewnię, że jest wszystko ok. Już kilka razy nastraszył nas też monitor oddechu co potęguje moją i męża niepewność. Choć oczywiście to tylko u mnie objawia się bezsennością. W efekcie tego, wszyscy oprocz mnie są wyspani rano :/
Dzisiaj kontrola bioderek..czy Wy też już macie? A w ogóle pielychujecie dzieci? My mamy prikaz by używać dodatkowej pielychy. Zobaczymy czy dzisiejsza kontrola cokolwiek zmieni.
Miłego dnia :))))

Odnośnik do komentarza

Zaliczyłam pierwszy koncert nocny, choć mała nie płakała to urządziła maraton przy cycu do 3 a o 6:30 obudził się syn . karmienie-kupa-karmienie-wymioty-karmienie-kupa-karmienie, 5 razy musiałam ja przebierać za nim poszła spać. Nawet nie wiem kiedy wsumie zasnęła bo gdy ja po raz któryś nakarmilam już z butelki odciagnietym wcześniej bo cycki to już puste były i się denerwowala to ja poprostu położyłam a ona sobie leżała i się patrzyła a ja zasnęłam ze zmęczenia

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. U mnie noc beznadziejna. Znow placz bo bol brodawek przy przystawianiu... Czy to kiedys sie skonczy..

Mala wstawala o 23, wtedy ladnie zasnela na 2h, a juz od 1 masakra. Cycek 1, cycek 2, butla, znow cycek 1. Czy to mozliwe zeby dziecko tyle jadlo? Juz sie zastanawiam czy w tych cyckach nie jest pusto... Ale laktator sciaga i to sporo. Jak w koncu o 3 posnelismy to o 6 musialam ściągnąć cycka z zastojem, wiec znow nie spalam az mala po 7 sie obudziła na sniadanie. I znowu cycek 1, cycek 2 i w koncu butla ze sciagnietego mleka bo glodna. Mam wrazenie ze jest na okraglo wściekle glodna a do tego nerwus do jedzenia straszny.

Budzi sie, a mnie az skreca ze znow bedzie bolec...

Co do spania to u nas klopotu nie ma, jak jest najedzona i wyprzytulana to sie ja odlada do wozka lub dostawki i spi. W nocy ta dostawka ratuje nam zycie bo nikt nie musi wstawac, ja widze mala na okraglo czy smoka wsadzic czy przytulic jest na wyciagniecie reki. A jej dźwięki pozwalaja mi zasnac bo wiem ze wszystko jest ok. Czesto sama sie wsluchuje czy slychac oddech lub jakies mlaskanie. A chrumka i sapie ciagle :)

Żeby jakos przezyc dzisiejszy dzien, jutro bedzie lepiej.

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Eileen skoro laktator ściąga dużo to znaczy, że pokarm jest. A dziecko wyssie jeszcze więcej niż lakratorem dasz radę. Może staraj się przystawiać porządnie do jednej piersi na jedno karmienie. Jak tak co chwile przystawiasz trochę to do jednej to do drugiej to mała dostaje głównie mleko pierwszej fazy które jest bardziej wodniste bo ma zaspokoić pierwsze pragnienie.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa85 Hahaha mój tez ciagle sikał na mnie, raz się na sekundke obróciłam a mały cały buźka zasikana No i nie ma nocy żeby się nie zesikal wiec przebieram go co chwile, a za każdym razem jak zmieniam papmpersa to siusiak na dół żeby nie wylewało się bokami, ale chyba taki urok chłopców :D
Ja zawsze zmieniałam papersa potem mleko ale teraz już nie zawsze tak robię bo często było ze zmieniłam pampersa zjadł i zara siku albo kupa i znowu trzeba było zmieniać

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

My też dziś mieliśmy kontrolę, też sprawdzali nam bioderka i wszystko ok, tu nie robią odrazu usg tylko dopiero jak pediatra po badaniu stwierdzi że coś nie tak to wtedy wysyła. Takie dziwne badanie robi, mała przy tym płakała a ja myślałam że ona jej te nóżki to polamie.
Ładnie przybiera na wadze, 5 doba a ona już ma ponad 3300, czyli wraca do wagi urodzeniowej. Chyba ja też trochę przekarmiam bo znów zwymiotowała po karmieniu.
Ja przebieram zwykle po karmieniu bo w trakcie lubi kupę zrobić. A potem jej daje na chwilę pierś po przebraniu i usypia.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...