Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia837 pilnije zeby przynajmniej tak 15 minut jadla z jednego zeby i te tresciwsze mialo szanse sie pokazac. Wroce do jednej piersi na karmienie jak juz z tym zastojem sie uporam bo teraz musze do tej z zastojem jak najczesciej. Ile to moze trwac? Juz wszystkie sposoby przeszlam :p Po karmieniu wydawalo mi sie ze jest lepiej ale znowu teraz nabrało i boli.

U nas zmiana pieluszki przed karmieniem i czesto tez i po :) Chyba ze nie jest mocno zasikany a dawno nie bylo dwojeczki to nie zmieniam bo wtedy zawsze po karmieniu jest :)

Jak ten czas leci.... Nie zdazylam sie odespać nocy, zjesc i juz zaraz wieczor. :o

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Mok synek Harry jest juz na swiecie.
Skurcze regularne co okolo 12 minut zaczely sie o 1 w nocy. Pozniej bylo roznie.
Od okolo 6 byly jedne po 5 minutach za za chwile nastepny po 2.
O 7 zadzwonilam na porodowke i pozwolili mi przyjechac na kontrole.
Dojechalam okolo 8.10
Przy badaniu 8.30 mialam 6-7 cm rozwarcia.
Dali gaz. Nie wiem czy pomagal. Ten bol.. mnie rozwalal. Prosilam o zewnatrzoponowe. Balam sie ze nagle bedzie za pozno. Ale koniec koncow nic mi nie dali. Wbili sie w reke i jakis zastrzyk w udo mialam. Przed 9 kazali mi sie podniesc na kolana. Skurcze juz sama nie wiem jak czesto, mlody napieral strasznie. W ogole te pol godziny ledwo co pamietam.
Spadajace tetno, natychmiastowa decyzja o cc pod narkoza. Maz mowi ze wyjeli go w ciagu pieciu minut. 9.25. 10/10. 3660 g. 52 cm.
Ja sie czuje relatywnie dobrze.
Mlody byl u tatusia od urodzenia a o 12.05 ja go przejelam i tak sobie lezymy.
Mleka brak. Ale bez stresu, ma czas sie rozkrecic.

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Magdness gratulacje!!! Zdrowka dla Was! :)

Dziewczyny jak usypiacie swoje maleństwa? Od razu odkladacie do lozeczka po jedzeniu czy jeszcze lulacie na rekach? Ze smokiem czy bez?

U nas jak sie trafi, probuje rozkminic jej potrzebt. raz wsypia sie odrazu bez niczego, czasem musi byc smok a czasem wije sie nadal. i wtedy nie wiem czy ja karmic mimo ze jadla np pol godziny cycka czy lulac na rekach i odkladac. Nie chce przyswyczaic do noszenia ale chyba taki maluch potrzebuje czasen po prostu bliskosci

https://www.suwaczki.com/tickers/cb7wflw17crspcri.png

Odnośnik do komentarza

Magdness gratulacje! Cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło. Wracaj szybko do formy. Dużo zdrówka dla Ciebie i synka:-) to teraz już pewnie wszystkie jesteśmy rozpakowane:-)
Eileen u nas to zależy. Za każdym razem jest inaczej. Czasem małą odkładam i od razu śpi, czasem maltretuje smoczka i się wierci, czasem jest noszenie na rękach. Najgorzej jak po jedzeniu próbuje wyprodukować kupę bo wtedy zazwyczaj kończy się ulewaniem i czkawką, a po tym całkiem się wybudza.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agata magda

Magdness gratulacje! Chyba ty jedna rodzilas w narkozie i tak mamy pełen przekrój porodów ze znieczuleniem, bez, SN, cc, w pl i zagranica :) i chłopcy i dziewczynki i małe i duże i ciężkie i lekkie i dziadzie z 2018 i 2019 mamy 1 luty i temat ciąż skończony co za ulga ..kawa ten bromergon kiedyś brałam przy wysokiej prolaktynie, ten lek mnie prawie zabił pół tabletki a była. Ledwo żywa wymioty nudności ecc a ty definitywnie chcesz zatrzymać laktację? Może spróbuj pic miętę i szałwię chyba ze już próbowałaś..

Odnośnik do komentarza

Magdness gratulacje! Najważniejsze, że nikt nie zwlekał i podjął właściwą decyzję o właściwym czasie. Szybkiego powrotu do zdrowia. Oby Ci tak szybko poszło jak mi ;) Ja po tygodniu od CC odczuwałam ból tylko przy wstawaniu/kładzeniu się. Wczoraj minęły 3tygodnie i właściwie oprócz lekko różowej blizny, śladu nie ma po CC...pewnie tylko wewnątrz jest ;)
Kasia837 u mnie to samo z tym przeciągnięciem się i ulewaniem..
Masakra!

Odnośnik do komentarza

Czekolada, Magdness gratuluję!!!
U nas też chrumkanie, ciumkanie na topie. Teraz się już tak nie stresuję bo syn miał tak samo. Ale jak on był mały to wciąż nasłuchiwałam co się dzieje. A mój mały ssak dziś przechodzi samą siebie od rana spała max dwie godzinki. Najchętniej siedziała by przy cycu... Jak się dużo naje to jej się ulewa, no to się przebieramy potem cyc potem kupa i tak w kółko. Zupełnie jak u Was hehe w Łodzi jest problem z zapisaniem na USG bioderek na NFZ. Dziś mąż zapisał Małą na 1 marca( będzie miała już prawie 6tyg) i to był jedyny wolny termin w innych przychodniach wszystko pozajmowane.
Kawa ja nie pomogę nie znam tego leku..

https://www.suwaczki.com/tickers/zem38u696l30qqx1.png
url=https://www.suwaczki.com/]https://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jb3d8zpun.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Moja śpi bez smoka i bez lulania (narazie). Wystarczy że jest najedzona. Choć czasem sobie poprostu leży w kolysce. Lubi być przytulana i tak najlepiej śpi. Przytuli się do piersi i śpi jak aniołek. Z tymi roznymi dźwiękami to ja to już mam omamy słuchowe. Czasem słyszę że steka cos i idę do niej a mąż mowi że przecież ona śpi i nic nie steka.
Dziś zaliczylismy pierwsze wspólne zakupy w 4, niby tylko po artykuły spożywcze ale zawsze coś. Teraz pojechał do pracy i mnie z dziećmi zostawił

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Magdness,gratuluję!
Eileen, ja swój staram się nakarmic i do łóżeczka. Nie chcem przyzwyczajać do noszenia. Ale czasami jak któraś nie chce spać, kładę się z nią i glaszcze po policzku. Jak na razie działa. No i staram się być odporna na dzięki z łóżeczka,aż nie płaczą.
Kawa,ja brałam bromergon po poronieniu. Pokarm zanikl po 3-4 dniach.

Odnośnik do komentarza

Magdness gratulacje i podziw za szybką akcję.
Dziewczyny jeśli chodzi o to chrumkanie i różne takie dźwięki maluszka to najprawdopodobniej jest to wiotkość krtani która sama zanika do 8 m-ca życia. Moja Michasia też tak miała na początku i przy wizytach u specjalistów była sprawdzana i potwierdzało się to samo.
My z mężem przebieramy przed karmieniem ze względu aby nie rozbudzać po jak zasypia.
U nas Michasia często jak zaczyna zasypiać na rękach przy odbiciu to odkładamy do łóżeczka i chwila i śpi . Czasem załączy się jej tryb ,,przytul mnie''.

Odnośnik do komentarza

Misia21 u mojej to nie jest wiotkość krtani. Ona po prostu stęka, przeciąga się, napina się do zrobienia kupy... i wydaje przy tym różne odgłosy. Czasem jak ma coś w nosku to też furczy i 'chrumka'. Jakoś nie reaguje specjalnie na te wszystkie dźwięki bo wiem, że się nic nie dzieje tylko mi trudno zasnąć wtedy.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Jak czytam nasze posty to widzę ze wszystkie mamy to samo, u mnie tez Maks na rękach śpi jak anioł a tylko dotknie łóżeczka to oczy otwarte i koniec spania :)
Tak sobie dzisaj myślałam ze szkoda ze nie możemy się wszystkie zobaczyć i porozmawiać na realu chyba by nam się gęby nie zamykały, ja dzisiaj spotkałam dziewczynę z która leżałam na sali po porodzie i tak się ucieszyłam bo bardzo ja polubiłam i jej kruszynkę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Kasia837 moja to dopiero ma czujnik. Jak tylko tatus wyjdzie z domu to ona oczy jak 5 zł i juz nie śpi. Mąż sie śmieje ze ona tak tęskni za nim.
A i moja tez strasznie steka na kupę mamy z tym problem . W dodatku dzisiaj na szczepieniu okazało się ze mała ma skaze białkowa i zmiana mleka . Zobaczymy czy kupki wrócą do normy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...