Skocz do zawartości
Forum

PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a mnie dziś cały dzień męczą skurcze. Są nieregularne ale calutki dzień. I często mi twardnieje brzuch, jak tylko się podniose. Przy niektórych skurczach to aż ciepło się robi. Już nawet przez ponad godzinę miałam regularne co 10 minut ale ustaly. Później znów wróciły ale już nieregularne. Teraz znów się nasilają. Mam nadzieję że się rozkręci. :) czop też mi odpada. Już tyle odpadlo i dalej wychodzi.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Też mnie łapią skurcze gdy wstaje. Niby nie bolą, ale w oczach robi się ciemno.
Udało mi się dziś włosy skrócić, dr poprawiła mi 2 plomby, odebralam gbs. Została mi jeszcze apteka na zapas dla dziadków i kwalifikacja u położnej. Może jeszcze małe przemeblowanie, żeby dzieciaki się od nas wprowadziły do siebie. I już mi wszystko jedno kiedy się zacznie.

A z gadżetów to dziś mi w oko wpadła mata pod łokcie na brzeg wanny i klecznik do kapieli.

Mamalastminute jak na pustyni?

JustynkaR tak mówią o kryzysie siódmego centymetra, ale z tego co pamiętam, to parte już tak nie bolały. A po porodzie zasnąć nie moglam. Nie moglam oderwać oczu od Ufi, za drugim razem to samo :)

Natka może weź nospe. Jeśli to poród to się rozkręci, a jak nie to powinno trochę odpuścić.

Odnośnik do komentarza

Mamaufi narazie wzięłam ciepłą kąpiel i na chwilę ustalo ale znów się zaczyna. Mam skurcze i ciągnie w kroczu. Może się już zacznie ale strasznie opornie. Od rana. A właśnie wczoraj i przedwczoraj miałam pierwsze takie spokojne dni, że się nie stresowalam, stwierdziłam że przyjdzie jak będzie musiało. Jednak dziś od rana okropnie się męczę. Z tym ze naprawdę szaleją te skurcze. Miałam 3 już nawet takie pod rząd co 3 minuty i to takie mocnawe... Później jednak z powrotem co 10 minut. I już ręce mi opadają. To mnie skłoniło do kąpieli. Zobaczymy co bedzie

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Kuleczka super :) gratulacje... Jak szybko.

A u mnie po całym dniu meczarni ze skurczami akcja ustala. Po kąpieli i wypiciu melisy obejrzałam M jak Miłość i nerwy się ukoiły. Nie wiem czemu te skurcze tak wariowały. Dziś mam termin, ale i wizytę u lekarza. Tzn nawet nie było miejsc i muszę pójść zapytać czy mnie przyjmie. A przyjmie na pewno bo ostatnia wizyta była 2 tygodnie temu i on później ma urlop, także nie może mi odmówić. Jeszcze planuje dziś zakup poduszeczki i kocyka do wózka, bo jakoś mi z głowy wyleciało a przez tydzień będziemy u rodziców i mały będzie spał w wózku.

Jak tam reszta dziewczyn? Która następna? :)

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję wszystkim rozpakowanym!

Ja dziś zaczynam 40 tydzień. Dziewczyny, też macie wisielczy humor? Ja jestem po prostu wściekła, na wszystko. Mam już dość tego ciała i ograniczeń. Jeszcze mój dwulatek nic nie chce jeść. Co naszykuję jest niedobre, bez próbowania. Nie mam w tym stanie do tego cierpliwości. O wszystko awantura... Całe dni jestem z nim sama i na koniec dnia psychicznie i fizycznie odpadam. Dwa lata to może i dobra różnica wieku, ale jak dzieci są starsze.

Marzę o porodzie. Inaczej mąż mnie chyba z domu z walizkami pogoni przez te humory. Dziś rano myślałam, że pozabijam, bo zmywarka nierozładowana i musiałam dzień zacząć od wyparowania garów inposprzątania ze stołu. Niby nic, ale ciśnienie mi się podniosło.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Kuleczka gratulacje!

JustynaD jesteś normalna:)
Po porodzie 2latek wkurza jeszcze bardziej ;)
Tez zaczęliśmy dzień od wojny, kto dzieci do zlobka/przedszkola odwiezie. Bo On się spieszy, a ja mam czas... A ja mam czas dla siebie:D

JustynkaR masz mleka tyle ile trzeba. Noworodek może stracić 10 % masy urodzeniowej. Niby wszyscy w szpitalu mają taką wiedzę, ale wpadają w panikę i z flaszkami latają. Pij dużo wody. Brodawki za parę dni się przyzwyczaja.

Odnośnik do komentarza
Gość nietraćnadzieii

Mamalastminute będę będę, jestem tu na bieżąco.
Kuleczka gratulacje! Odpoczywajcie :*
Justynka mi też raz dokarmiali w szpitalu, bo mały wisiał na cycki i się nie najadał a dziś tylko IP i przybiera w szybkim tempie! Przystawiaj mała jak najczęściej i się rozkręci. Co do spadania z wagi- mój spadł z 3600 na 3360. A dziś już ma 4500! Pół kilo w tydzień !

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Kuleczka-gratulacje!!!
Justynka-ja w szpitalu też karmienie mieszane z chłopakami bo nie mogłam się wyluzować. Za to w domu rzeka mleka więc i u Ciebie też się rozkręci zobaczysz.
Mamaufi-na pustyni super, polecam wycieczkę. Nawet z wózeczkiem można tam dojechać. Minus po pół kilo piasku w butach i chłopcy w całości do kąpieli bo tarzali się w piachu jak hipopotamy hehe
Justynka-też mam takie dni, że bez kija nie podchodź. Normalne. Hormony buzują
Natka-w Biedronce od wczoraj różne śliczności dla maluszków. Kołderki i pościele były w dobrych cenach i naprawdę subtelne wzory. Sama kupiłam rajstopki. Nie mogłam się powstrzymać.
Dobrze, że pogoda do 20.10 ma być piękna. Poźniej to większość z nas urodzi i 2 tyg w domu będziemy się regenerować. Ja korzystam ze słoneczka i daję na luz. Nerwy i oczekiwanie czy inne techniki nic tu nie dadzą a może właśnie opanowanie i naładowane akumulatory pomogą przed i podczas porodu. Bo jak mówią wszystko jest w głowie. Rozpakowane mamusie i dzidziusie ściskam mocno. Miłego dnia dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Paulina gratuluję! Będzie ciężarek do noszenia.

Natka to naprawdę już końcówka. Słuchaj Mamalastminute - łap słońce:)

Mamalastminute, a jeśli można spytać, to do jakiej miejscowości trzeba dojechać? Z mężem się kiedyś wybrałam, nie pamiętam gdzie dokładnie, ale mieliśmy problem ze znalezieniem "wejscia". Na pewno będę chciała dzieciom pokazać naszą pustynię:)

Nietracnadziei też już masz ciężarek do noszenia:)

Odnośnik do komentarza
Gość mamalastminute

Mamaufi- z tego co wiem są 3 wejścia na pustynię. My skorzystaliśmy z wjazdu w Kluczach. Róża Wiatrów. Tak nam było najbliżej. Krótki spacerek przez las i ukazuje się pustynia.
Nierozpakowane macie jakieś objawy, sygnały cokolwiek czy tak jak ja kłucia jakby mała pazurki wbijała na dole do macicy i oprócz tego pełen luz?
Mamaufi-uwielbiam słoneczko a ma go być sporo jeszcze...

Odnośnik do komentarza

Ja po wizycie. :) ktg ładne, bez skurczy, na końcu dopiero 2 miałam. 3 cm rozwarcia i prawdopodobnie lekarz mówi, że jutro urodze. Jeśli nie to w czwartek o 8:30 mam się stawić na czczo w szpitalu. Ale dziecko duże. Około 3700 g. Nie wiem jak ja urodze takiego klocka :). Wód już mało. Także czekamy na rozwój akcji. Lekarz zrobił mi masaż szyjki po którym zaczęły mi się skurcze. Ale narazie mam nieregularne.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...