Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mi88_powrot

Majówki???? To już??? Wiecie co... ja im nie zazdroszczę.

Ja ciąże obleciałam w dosłownie kilku rzeczach, żadnych extra zakupów poza 2 parami spodni a te bidule to ani się ubrać, ani butów zawiązać. Oj jak dobrze, że kończymy :D My za rok lato w bikini a one ciążowe schabiki hehehe

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki piszecie i piszecie A ja nie nadążam Was czytać:)))
Gratuluję udanych wizyt:)
Widzę że nerwówka udziela się wszystkim A u mnie występuje nadzwyczajne zjawisko spokoju (nie poznaję się:) normalnie to powinnam ćwiczyć zajoba;)))
A SPA no było na szybko:) depilajca nie zbyt dokładna ale mam to gdzieś;))) szpony ogarnięte i tyle;)) miss Polski raczej narazie nie będę;) więc nie ma co się produkować:)))
Ogarnę się po ciąży i "porodzie " to wezmę się za siebie;)
Spróbuje trochę pospać ale jak mnie nerwy wezmą to będę pisać:O
Rano jeszcze odezwę się ale trzymajcie kciuki mooooocnoooo żeby wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza

Jassmine, ale słodziak:) fajnie już wygląda, mniej rurek, maleństwo takie bezbronne :)

Eleonora, trzymam kciuki i przesyłam garnek mocy. Znając mój spust do spania, pewnie wstanę, jak już będzie po wszystkim, a Ty będziesz się cieszyć obecnością Maleństwa. Daj koniecznie znać, jak tylko będziesz w stanie.

Co do karnienia Chłopa.. obiady raczej mam zawsze zrobione, gotuje prosto, lubię potrawy jednogarnkowe, Mój nie jest wybrany i je wszystko. Kolacja zawsze we własnym zakresie. Śniadania szykuje, jak robię dla siebie. W weekendy często mój A podaje do łóżka.

Co do Teścia, chyba w końcu się uspokoił. Nawet mnie nie nachodzi. Czasami aż się martwię:D
Byle tak było po porodzie... bo jak mi zacznie kontrolować laktacje, to zabije :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki Eleonora, daj znać jak poszło i koniecznie prześlij zdjęcie kruszynki. Spróbuj jednak się przespać jak się uda, żeby jutro mieć siłę :-)
Jassmine, ale słodziak, napatrzeć się nie można. Dużo zdrówka dla Marcelka.
U mnie chyba definitywny koniec z gorączką, czyli już cały dzień był spokój i nawet wieczorem nie wzrosła. Obyło się bez leków, więc mam nadzieję, że po sprawie. Tylko nawet nie wiem co to było i dlaczego.

Odnośnik do komentarza

Mój niemąż mi dzisiaj też ciśnienie podniósł, bo dla niego wszystko jest proste. Mówię mu przez skype, że się stresuję młodym, że nie chce jeść. Myślałam, żeby mu morfologię zrobić, ale może zaraz po problemach zdrowotnych to nie jest miarodajna, tylko za chwilę mogę już nie mieć czasu i możliwości i inne problemy na głowie. A on na to, że panikuję, że później też mogę na morfologię z nim jechać. Ciekawe k..wa kto się wtedy zajmie noworodkiem, jak on wiecznie w rozjazdach. Dla niego wszystko takie proste, bo nie wie jak to jest, bo poprzednio też tylko ja się dzieckiem zajmowałam bez niczyjej pomocy. I teraz jakby się też przydał to go nie ma, a łatwo mu mówić. No szlag mnie trafia

Odnośnik do komentarza

A mi wszyscy współczuli ciąży przez całe lato, ale plus taki że ubieram kieckę i sandały no i do pracy nie trzeba zipać w te upały, a noworodek też się nie męczy. Jedynie szkoda mi, że takie lato a ja głównie w domu, ale już wkrótce zaczniemy spacerki :) a do zimy jeszcze trochę no i na wiosnę już dzieciaki będą siedzieć w spacerowkach. No a tak przez zimę to trzeba te kurtki spadochrony kupować i kozaki dla emerytek :) i do tego strach o poslizgniecie się, raz mi się zdażyło przewrocic w zimę i dziękuję za stres

Odnośnik do komentarza

Eleonora trzymamy kciuki i czekamy na zdjęcie Maleńkiej♡♡♡♡♡♡♡

Olalao nie masz za co przepraszać czasami człowiek musi się uzewnętrznić ja od jakiegoś czasu już jak szerszenica latam po domu tłumaczę sobie że teraz już taki czas że jak nie boli to strzyka a jak nie strzyka to wku.... swędzi

Jassmine jaki przystojniak ♡♡♡♡♡♡♡

Alice85 hmmm brawa dla męża z tą kąpielą :)

Odnośnik do komentarza

Milu mialam wyznaczona date cc, ale coreczka postanowila wcześniej nas powitac. Zaczely sie skurcze, szybka jazda do szpitala i cc. Takze mimo umowionej cc dzialo sie. Śliczny kacik i sukienka. Sama bym kupila dla starszej :)
Eleonora moja ginka tez pobrala Gbs z przodu mimo ze bede miala cc. Kciuki zacisniete i czekamy na wiesci.
Beti jak Dominik? Normalnie w lecie mozna zachorowac chociazby na angine. U mnie maz i córka choruja. Męża klima zalatwia :) Domyślam sie ze od tych madrosci tesciowej scyzoryk w kieszeni Ci sie otwiera ale staraj sie uspokoic.
Olalao nie powiedzialabym ze na wiekszej powierzchni jest mniej do sprzatania :) jest sporo a nawet duzo, trzeba sie nachodzic np zbierajac te wszystkie porozrzucane zabawki. Super ze temperatury juz nie ma. Moze jakas wirusowka byla. Może wyspisz sie tej nocy.
Silvara jakby Ci tu powiedziec. Niestety nie pociesze Cie. Corka ma ponad 3 lata i nadal mamy nieprzespane noce :( nie wiem kiedy wyspie sie.
Alice spokoj nas tylko ratuje :) czyzbys byla następna?
Jassmine super ze synek ma apetyt a u Ciebie mleczko jest. Slodziak z Twojego Marcelka jest.
MamaColin spokojnie na pewno w brzuszku nosisz coreczke skoro inny lekarz potwierdzil. Jaka juz duza jest.
Mi rodzilam w grudniu i powiem szczerze ze lepiej sie czulam w III trymestrze wtedy niz teraz. Nie powiem ale teraz jest wygodniej z ubranami bo zarzuce sukienke lub spodenki i t-shirta.
Zaczelam 35tc :) kiedy to zlecialo.
Wczoraj przyszla mi ostatnia paczuszka z ubrankami. Dzis pierwsze pranie zrobilam. Jakie te ubranka malutkie sa. Szybko zapomina sie :) Jutro włączę druga bo na weekend ma popsuc sie pogoda.
Uwielbiam pytania typu "bez czapki chodzi?, "a gdzie czapeczka?" Tak bez i radzi sobie swietnie.
Przez te cukrzycę ciazowa nie moge szalec z jedzeniem a tym bardziej ze slodyczami :( przez kilka dni pofolgowalam sobie (a co tam nalezy mi sie) i co diabetolog panikuje i juz mi chciala insuline dawac. Mam pytanie czy po porodzie tez trzeba uwazac z jedzeniem?
Przez te upaly dzis lezalam i slabo sie czulam. Do tego bolaly mnie pachwiny. Synusia czuje bardzo niziutko. Plecy bola. Nie wiem jak ulozyc sie, w kazdej pozycji nie wygodnie mi jest.
Dobrej nocki. Spróbuje zasnac.

Odnośnik do komentarza

Hejka z rana A w zasadzie w środku nocy ;)))
Kurczę prawie nie spałam. Może udało się przespać 2 godz. Nie moje łóżko, nie mój dom, gorąco jak cholera, durne sny, nie wygodnie A tu trzeba mieć mnóstwo siły;)
Dzięki dziewuszki za wsparcie:***
Jesteście kochane ♡♡♡♡♡♡♡
Nerwy już się pojawiają. Lecę zaraz pod prysznic i jedziemy:O
Buziole:**********************

Odnośnik do komentarza

Eleonora dziś Wielki Dzień ♡ trzymam kciuki!! ♡ Jak tylko dasz radę to pamiętaj o nas, czekamy na wieści i fotkę Królewny ♡

Jassmine, ale fajny synek ♡ z tą ciemną czuprynką i poważną minką wyszedł na zdjęciu tak jakoś... dorośle :) :) :) jakby mu się bardzo poważne sprawy śniły :)

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Ale mam luźne kości.. mam wrażenie, że moja miednica niedługo się rozsypie jak kiepsko ułożone klocki jenga... zwłaszcza w nocy, straszne uczucie przy przewracaniu się z boku na bok słychać trzask kości aaaaaaaaaa pytałam męża, on też to słyszy... wiem, że to relaksyna i że dzięki temu urodzenie dziecka sn jest w ogóle możliwe, ale boli i jest dziwnieee..
Nie czułam tego w pierwszej ciąży.

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza
Gość mi88_powrot

Też trzeszczy mi wszystko jak się przekręcić chcę z boku na bok.

Nic dzisiaj koszmar, o 2 zachciało mi się oczywiście arbuza. Był w domu to się najadłam, potem siku 4 razy i już mamy ranek.

Dzisiaj myślami z kolejną naszą mamusią. Powodzenia!!!

Odnośnik do komentarza

Ja rodziłam córkę na koniec kwietnia i to był milion razy lepszy termin niż końcówka ciąży latem.. na zimę przypadał drugi trymestr, nie musiałam szukać specjalnych kurtek, bo we wszystko się jeszcze mieściłam, a wiosną kupiłam sobie taki over size’owy płaszczyk. Te upały strasznie dokopują ciężarnej, w tamtej ciąży ani razu nie miałam uczucia, że się duszę.. a teraz.....

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

rowerzystka
A mam pytanie do Was o ten czop, jak odchodzi, bo ja w poprzedniej ciąży nie zauważyłam tego, czy on jest taki bezbarwny, czy raczej to taki skrzep z krwi? bo dzisiaj zauważyłam taki skrzep w moczu i nie wiem, czy to ten czop.

Rowerzystka mi jak odszedł w pierwszej ciąży to poprostu zrobiło się mega mokro i to był taki bezbarwny śluz, gęstszy nieco niż w dni płodne, duża ilość. Jesteś w kontakcie z położną swoją?Mogłabyś zadzownić się upewnić, bo wydaje mi się że jak krew to chyba trzeba konsultować... ale nie mam pewności więc dobrze by było gdybyś się upewniła.

Pozdrawiam

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...