Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Spawareczka
Tak tak, domyślam się, że rozdarcie i przejście spóźnia to co innego, ale któraś z dziewczyn wspomniała o rozwarciu, które towarzyszyło rozejsciu, dlatego się tak rozpisalam:) Tak, czy siak skontroluje:)

Chodziło oczywiscie o rozwarcie i rozejście spojenia :)

milu, słownik w moim telefonie działa równie zaskakująco jak Twój :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkrjjgrkbzunbt.png

Odnośnik do komentarza

Mój słownik też trzaska numery i już nawet nie chcę się wypowiadać na temat poprawnej polszczyzny i błędów ale to kobietki musicie wybaczyć bo często piszę w biegu i rzadko sprawdzam co tam napisałam:)
Dzięki za wyrozumiałość:*
U mnie wyjątkowo lepiej dziś niż 2 ostatnie dni i słońce w końcu wyszło więc my dziś cały dzień na dworze:)))
Milu, Isabelita chciałabym też kimnąć się w ciągu dnia ale nie często mam taką możliwość;)
Bacchi przynajmniej sprawdzili więc chyba dobrze A tak masz pewność że jest ok:*

Odnośnik do komentarza

Wyszło słońce!!! :D

Bacchi , ale Cię tam wytrzymali:(

Ppzyczam kuzynoztwu fotelik do maleństwa i właśnie go wyprałam. Zapomniałam już jakie to jest przerąbane. A czeka mnie jeszcze jedno pranie dla mojego dziecka. Na prawdę to jakiś matoł wymyślił.

Druga rzecz to opuściłam pranie rzeczy delikatnych dla Małego - rożki, prześcieradło do gondoli, misiek i przybornik. Można powiedzieć, że ruszyłam ;))

Nawet się nie wypowiadam na temat słownika... dramat. A u mnie to już totalnie , w starym telefonie lepiej mnie rozumiał;)

monthly_2018_07/wrzesniowe-2018_68456.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj skoczyłam do kosmetyczki, a jak wróciłam to zaległam na łóżku. Taaaka zmęczona jestem. Teściowa przyjechała, więc znowu nam chałupę wysprząta i pogotuje przez te kilka dni, bo mnie jednak ten lekarz nastraszyl tymi skurczami, że za wcześnie urodzę i staram się ograniczyć do minimum zmęczogenne ruchy. A mąż i tak dzielnie przejął to na siebie, ale wiecie... pracować musi. Zdalnie w domu robi, ale jednak takie gotowanie zabiera mu czas.
Więc staram sobie odpuścić, pozwolić sobie pomóc. Jest mi z tym ciężko, ale walczę z czarnymi myślami. Dużo pomaga mi koleżanka, która jest terapeutką, wprawdzie gadamy przez telefon, ale dużo rzeczy pomaga mi ułożyć w głowie od początku ciąży (jak pamiętacie zwolniono mnie, gdy dowiedziałam się o ciąży i zaczęły się u mnie baaardzo smutne myśli). Jestem jej mega wdzięczna, bo nie wiem jakbym sobie dała rady. Z umysłem czasem ciężko wygrać.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka, oszczędzaj się ile wlezie, bez wyrzutów sumienia! Nic się przez dwa miesiące nie zawali w domu :)
Patrz ma mnie: potrafię przeleżeć pół dnia bez wyrzutów sumienia--bo jak nie teraz, to kiedy? :D

Milu, działasz z tą wyprawką, jakbyś jechała na dopalaczach, póki co zazdroszczę energii.

Bacchi, współczuję pobytu w szpitalu, też chciałabym ograniczyć go do minimum, ale nie wiadomo jak będzie...

Dzisiaj jakąs masakrę przeżyłam - zakupy w Kauflandzie. Dobrze, że mąż się zerwał z pracy i nosił wszystko, co nawrzucałam do koszyka. Jutro robimy urodzinowego grilla dla 17 osób... Ogarnęłam właśnie sałatkę, jeszcze ciasto, mięso zamarynować i od rana dalej jazda w kuchni. Oczywiście muszę robić co chwilę przerwy, bo plecy wysiadają. Taka głupia jestem, że nikogo o pomoc nie poproszę, tylko wszytko sama. A potem ledwo żyje.

Odnośnik do komentarza

Kuźwa zajechałam pralkę!!!
Dlaczego ja mam takiego pecha??? Zaczęło coś tak stukać jak gdyby miała za chwilę eksplodować:/
Jutro muszę załatwić naprawiacza pralkowego i będę się modlić żeby udało się ją uratować wrrrr.... nie mam teraz kasy na nową pralkę:/

Strasznie gorąco młody odleciał o 19:) A ja teraz siedzę i się wściekam i mokrusieńka jestem ehhhhh....
Sorki ale musiałam wyrzucić to z siebie;):*

Odnośnik do komentarza

A my dziś po kolejnych zajęciach w szkole rodzenia. Akurat było o karmieniu piersią, testowałyśmy laktatory. No i tak z naturalnych wspomagaczy to szałwię dobrze pić przy zapaleniu piersi i można też nią przemywać wtedy, z kolei na laktację jest pokrzywa i ten Femaltiker. Dobrze jest co najmniej miesiąc przed porodem jeść 4-6 daktyli co ma uelastycznić krocze. Herbatę z liści malin można stosować od 36-37 tyg a wiesiołka w kapsułkach od 38 tyg. Co ciekawego się dowiedziałam to nie wiem czy słyszałyście o żelu Natalis, który zapewnia poślizg w porodzie sn. Koszt 150 zł ale u nas można kupić u położnej i jeśli jest cc to się jej zwraca. Aplikuje się od 4-5 cm rozwarcia na 3 razy i on też uelastycznia krocze.

Odnośnik do komentarza

Były już te żele na rynku, kiedy ja rodziłam córkę. Cóż, wiara czyni cuda :) wtedy chyba były droższe, ale głowy nie dam - nie korzystałam.

A mogę spytać jak się w szkole rodzenia testuje laktator, bo jakieś głupie obrazki mam przed oczami od razu :D

Eleonora, bo jak to mój dziadek mawia - jak się pierdzieli to wszystko na raz.. mówiłaś, że coś w aucie do wymiany, no to gratis jeszcze pralka.. a bez pralki nie da się przeca żyć.

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Zakładanie holtera ciśnieniowego w warunkach szpitalnych osobie która się szpitala boi to nie najlepszy pomysł ;) a potem się dziwić że ciśnienie duże. W domu rozumiem. Ale cóż. Moja lekarka nie bierze psychiki pod uwagę, jakby w ogóle nie istniała. Mówiła że jak na następnej wizycie w przychodni znowu będzie wysokie ciśnienie to znowu mnie wyśle do szpitala. Błędne koło. Mam leki zacznę je zażywać kilka dni przed wizytą ale one nie działają gdy człowiek jest zestresowany więc obawiam się że będzie znów 140. Ale wtedy to chyba zmienię lekarza...
Dzisiaj mierzyłam już ciśnienie 6 razy i nie przekroczyło 121/83. Nie wiem jak się odczulić, żeby nie czuć lęku na widok ciśnieniomierza. A przecież je sprzedawałam i wiem o nich prawie wszystko :D

Zamówiłam w końcu łóżeczko i materac. Teraz kolej na wózek. Poluję na używany coletto carbon ale zobaczymy czy coś z tego wyjdzie ;)

Eleonora moja pralka też kiedyś odmówiła posłuszeństwa, żaden program nie działał, ale wystarczyło jej odpocząć kilka dni :P bo chyba pralka nie lubi chodzić non stop. Potem niektóre programy nadal nie działały, więc włączyłam program na 90 stopni z octem. Czasami niektóre elektroniczne rzeczy same się naprawiają ;)

KamKa86, nie wyobrażam sobie przygotowywania grilla dla 17 osób :D masakra podziwiam.

Na poniedziałek umówiłam się do fryzjera. Już nie mogę wytrzymać z tymi długaśnymi włosami. Tylko mi przeszkadzają, a jak się malutki urodzi to będzie jeszcze gorzej ;) niby ludzie mówią że się nie powinno włosów ścinać ale ja nie wiem skąd te zabobony się biorą heh ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

Może i tak bym się nie spinała ale ostatnimi czasy znajduję się w kiepskiej sytuacji kasowej i to co teraz wychodzi to wydaje mi się że ktoś nieźle ciśnie sobie z mojego życia;) no nic muszę być dobrej myśli:)))
Amizka nie wiem czy te wszystkie specyfiki coś działają mnie osobiście nie przekonują;) A w kwestii testowania laktatorów moja wyobraźnia również zadziałała:)))
Kamka A kto świętuje? Również podziwiam no w tym stanie to już chyba nie dałabym rady taaaakiej imprezki ogarnąć;)
Też z chęcią skorzystałabym z pomocy dodatkowej pary rąk ale nie ma chętnych;)
Bacchi A może hitler w warunkach domowych?;) ja właśnie nie dawno byłam u kardiologa z córką i zalecili dla niej ale do domu na 24 godziny ciśnienie też ma za wysokie ale nie wiem czy do porodu ogarnę temat bo to gdzieś daleeeeko muszę jechać teraz nie pamiętam;)
Włosy obcinałam w każdej ciąży i teraz też się wybieram ale czy dojdę to nie wiem;)

Odnośnik do komentarza

Eleonora, przepraszam, że śmieje się z Twojego pralkowego nieszczęścia, ale na hasło "zajechałam pralkę", w dobie najważniejszej czynności od 3 stron... Po prostu padłam :D złośliwość rzeczy martwych, pociesze Cię, że moja też ledwo ciągnie.
O żelu słyszałam, nie wierzę. Dali mi 2 czopki, zastrzyk i smarowali czymś na rozwarcie i ni chu chu... Myślę, że tu chodzi o głowę.
Bacchi, zagadaj o tego holtera w domu, jakbyś rzeczywiście miała nadciśnienie, to łapało by Cię wszędzie, w domu, w łóżku, na kibelku. A nie tylko w gabinecie lekarskim...pewnie bierzesz ten lek na D (co go ciezarnym na potęgę ładują).. U mnie po zwiększeniu dawek jak byk 140/90, ale ja się akurat cieszyłam, bo byłam już na końcówce i chciałam, żeby mi wywoływali (o ja głupia...)

Odnośnik do komentarza

Oooooj tam oj tam;)))
Hitler-holter prawie to samo:)))
Kamka, spoko;) z jednej strony to też mnie trochę to bawi ;)
U mnie ta męska rzecz nie poskutkowała ani razu A w związku z tym że mój obecny związek też ostatnio przechodzi częstsze kryzysy to tym razem abstynencja. Na nowo czuje się jako dziewica:))))

Odnośnik do komentarza

Hitler w warunkach domowych? To chyba oznacza jeszcze wyższe ciśnienie:D

I ja nie wierzę w specyfiki. W geny też nie :P u mnie w rodzinie się nie sprawdza.

Eleonora, współczuję problemu z pralką. Ale może faktycznie pranie z octem ??? Czy całkiem zdechła?

Milu, mój maluch też codziennie czka ;)

Kamka, o jaaaaaa podziwiam!!!

My po południu wybraliśmy się na zakupy. Kupiłam sobie w Rossmanie dwie jednorazowe kosmetyczki idę buteleczki do samolotu. Przeleję sobie szampon i żel pod prysznic, żeby jak najmniej miejsca zajmowało. Przy okazji obok było Pepco to obkupiliśmy synów. Ceny takie , że aż głupio nie kupić;) koszulki nawet za 4,99

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...