Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Marja,nie będzie ich dużo i do tego z jagodami-z farszem się nie muszę męczyć :) mam ochotę na ruskie,ale właśnie nie mam weny,żeby robić farsz ...
Widzisz,ja codziennie nie robię obiadów,a jak już mi się zachce coś zrobić,to to właśnie tak wygląda-od razu pierogi albo placek po węgiersku;)

Póki co jeździmy z gondoli,też już zaraz się nie będzie mieścił. Dlatego już obok pralki czeka spacerówka do wyprania;) czuję,że całą zimę nie damy rady w gondoli...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

U nas będzie ciężko z gondolą przezimować.. głowa i stopy na brzegach się opierają, spacerówka wjedzie do 2óch tygodni jak nic.

A jak u Was z pogodą? U nas od poniedziałku jest tak ponuro, że rano wstać się nie chce.. cały dzień trzeba światło świecić w domu, bo jest ciemno. Dzisiaj na dodatek coś ciapało, jakby deszcz.

Ola, gratuluję ząbka!:) ja oglądam codziennie dziąsełka, ale nic nie widzę oprócz dziwnie wyglądającego dziąsła w miejscu trójki. Ale to chyba nie byłoby możliwe:)

Kilka ostatnich nocy to cyc i cyc i cyc.. A przez dzień marudzenie. Dziś było lepiej, jakoś oturałam się jak była 5 rano. Pamiętam, że dużo jadła w nocy, ale jakoś się nie wybudzałam. Pampers był aż trawdy od siurów:D taka patologiczna matka...:D

Ewidentnie coś jest u nas na rzeczy, bo te marudne dni, od jakiegoś czasu śluzowata kupa. Jeszcze nie panikuję, ale z tylu głowy już lampka się świeci, modlę się, żeby nie miała alergii na mleko... bo ja mleko i wszystkie pochodne uwielbiam..

My chyba wskoczymy w kombinezon. Miśka nienawidzi się ubierać, A zawsze to tylko 1 rzecz do ubrania plus czapka:)

Odnośnik do komentarza

Ola gratuluję zabka :)))
To chyba tez zajrzę jutro do dziubka jakos tak nie zagladam tylko czyszcze po jedzonku ale nie patrze do środka ;)
My mamy gondole 83cm wiec jeszcze kilka cm luzu bo jak ostatnio mierzylam to Mala miala 78cm a wiadomo ze nozki nie sa wyprostowane to starczy na ubranie ;)
Usypiam juz Mala od ponad pol godz. Pomrukuje co chwila poplakuje i jest wyjatkowo marudna, zaciska szczeke ze widac jakby miala szczekoscisk. Niby spi ale jednak nie.
Na skorze pod kolanem i przy szyi ma zmiany alergiczne jakies prawdopodobnie. Bylam dzis u lekarza. Nie wiem od czego tp bo w ostatnim czasie zmienilam z plyn do prania na proszek-ten sam z loveli, nowy balsam do ciala i krem do twarzy ale te same, z jedzenia moze tez być po selerze tak mi sie wydaje wiec odstawiam poki co seler a ziemniaka podam oddzielnie a nie z marchwia.
Ps ten spiworek to akurat uzywam w wozku ale do fotelika jak znalazl.
Angelika, floo for baby otulacz- w google znajdziesz zdjecia jak to dokladnie wyglada po rozlozeniu, bedzie łatwiej wykroic materiał.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Xyza wiem, wiem już sobie znalazłam i wymyśliłam :) Ale dziękuję :) Może w wekend uda mi się usiąść zrobić wykroj i zamówić polar.....Normalnie ostatnio nie mam chwili spokoju,takiej aby coś zrobić na spokojnie. Wszystko albo z nią w chuście albo na rękach. Na forum pisze z telefonu to chociaż tyle,mogę z nią w chuscie. Luska zasypia kolo 20,od 19.30 jest łóżeczku i w sumie już mam wolne od niej ale jestem juz tak zmęczona psychicznie ze nie chce mi się. A jak coś kupuje to lubię na spokojnie pooglądać na komputerze. Z mężem mamy urodziny w grudniu (on 15 ja 19) i chcieliśmy sobie sprawić ekspres do kawy tak do 2000. Ale okazuje się ze to wcale nie tak dużo za ekspress a zależy mi aby sam robił latte abym nie musiała spieniac mleka. I chyba sobie odpuscimy bo jak mam kupić taki który mnie nie będzie satysfakcjonowal to wolę nie kupić o zaoszczędzić 2tys. Macie może jakieś doświadczenie z takim sprzętem? myślałam że na black friday jakiś kupie ale te promocje to takie nie za duże są :)

Odnośnik do komentarza

Xyza to pewnie pokarmowa jakaś alergia. A Ty albo Twój mąż macie jakieś alergie? Udało się uśpić małą?
MartusiaM
Te kupy podobno też mogą być takie brzydkie na zęby. U nas tak co drugi dzień jest paskuda. Mnie znowu martwi to ulewanie, cofki, kaszelek od tych cofek. Nie karmimy się już na leżąco bo było gorzej dlatego nocki siedzimy albo chodzimy. Jedynie nad ranem otwieram bar ale mały budzi się szybko z płaczem i kaszlem:/ i do tego wydaje mi się że strasznie mało je, 2-3 minuty na cycu i się wyrywa. Jedynie na drzemkach ładnie je. Taki szczypiorek mały jest.
Jak widać każda z nas się czymś martwi.
Angelika a Ty nie zmieniałas proszku albo płynu do mycia?
A i MartusiaM ja zawsze zmieniam pampersa nad ranem bo wcześniej to grozi niepotrzebnym wybudzeniem. Kupy się w nocy już nie trafiają;)

Odnośnik do komentarza

Wystarczyło dac cyca do buzi i w minutę śpi. A chcialam byc twarda. Innym razem.
Angelika moj maz jest obcykany w ekspresach. Rozbija się po hotelach i restauracjach ;) i sobie dogadza kawosz jeden. Niestety za dobry trzeba zaplacic. Jak wroci to go podpytam co by polecił i jaki my mamy bo jakis czas temu spakowalam na strych i jeszcze tam jest.
Moze ktos ze znajomych poleasingowe ma w ofercie albo z Niemiec?
Mi sie marzy ten ze stacji Orlen ale to juz spory wydatek. Az tak nie lubie kawy.

Odnośnik do komentarza

Xyza
Hahaha dobrze Cię rozumiem, też często próbuje bez cyca ale ciężko. Chociaż ostatnio sprawdza się chodzenie po pokoju i szeptanie, wymienianie kto już śpi. Kolejny level to położenie się na łóżku i szeptanie ale obawiam się że może być ciężko malucha wyciszyć :) wiem że najwygodniej z cycem ale jakoś jestem przewrażliwiona bo moja siostra miała naprawdę spory problem żeby oduczyć swoją 3 latkę zasypiania przy piersi.
Angelika
Zupełnie się nie znam na ekspresach. Mamy w domu taki zwykły przelewowy bez którego nie wyobrażam sobie życia.
Jutro zamawiam kurtki i płaszcze. Mam nadzieję że coś będzie na mnie pasować. No i mam poszukać krzesełka do karmienia. Szaleństwo zakupów:)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika124

xyza mojej kuzynki corka miala uczulenie na ziemniaka,lekarz kazal co jakis czas sprawdzac czy juz minelo i juz nie ma. Seler tez chyba czesto uczula.
Łucka nad ranem sobie drzemie przy cycu ale to już nie jest twardy sen,taki raczej ze wszystko od razu ja budzi. A tak to zasypia na rekach a wieczorem w łóżeczku sama z szumisiem albo bez,czasami bawi sie nim i pada ze zmeczenia. Ale problem usypiania przy cycu znam i to baaardzo dobrze. Hanka przez 1,5roku tak sobie spala,ile to ja sie nastresowalam aby ją oduczyć... 3dni plakala a ja po bajce ja przytulalam i tlumaczylam ze nie ma szarpala mnie aby dala,ja w golfie i twardo ze lzami w oczach ze nie i z tego placzu zasypiala...a po 3dniach jak ręką odjął,zasnela po bajce bez płaczu...ustalilismy nowy rytual wieczorny-kapiel,kolacja,zabki,ksiazeczka i spanie i tego sie trzymalam i chyba to zadzialalo,wiedziala co ją czeka a dzieci to lubią. Ale to jest piekne takie spanie z dzieciatkiem,do tej pory uwielbiam jak przychodzi i sie wtula

Odnośnik do komentarza

Oj,mój też cały czas zasypia przy cycku,ale wypuszcza go z buzi ,ja go pokołyszę i śpi dalej (zwykle,bo wczoraj musiałam wymyślać inne sposoby jak się budził w nocy i pomogło głaskanie...starszy syn miał cycka w buzi non stop prawie,młodszy jak nie chce,to i tym go nie uśpisz).

Ekspres-nie wypowiem się,bo się nie znam. Dawno temu kupiłam rodzicom,ale był o wiele tańszy (chyba z 600zl) i bez takich bajerów... Ja uwielbiam kawę,ale tylko ja w domu piję i szkoda mi pieniędzy na to...

Marja,to prawda z tymi kupami na zęby. Oczywiście pewnie nie u wszystkich dzieci,ale i u moich obu były co najmniej "inne niż zwykle" na ząbki. Teraz mamy takie właśnie inne(inaczej pachną i lekko zielonkawy kolor).

Angelika,mój mąż z 19 grudnia,a starszy syn z 21:) plus święta,na prezenty się musimy wykosztować.

Dziękujemy za gratulacje :)
Ja bym nawet nie zauważyła zaglądając do buzi,bo ślepa jestem,a to tak dobrze jeszcze nie widać. Tylko mi palca mojego do buzi włożył i zagryzł,i poczułam :)

Martusia,u mnie z pogodą podobnie. Nie pada co prawda,ale ciemno od rana i też światło zapalam od rana... I dziś nie wiało tak jak w ostatnie dni-wcześniej był taki zimny wiatr,że jak szłam z Tadziem po starszego do przedszkola,to szron na twarzy i łzy w oczach...
A co do ząbka trójki-znajomej synek ma taką tendencję do tego,że mu tak niestandardowo wychodzą ząbki,także wszystko możliwe pewnie:) najpierw mu wychodziły właśnie 2jki na dole,potem 1nki,a potem 2 i 3jki na górze,a dopiero teraz 1nki na górze (mały rok w styczniu skończy).
Ja też nie zmieniam pampersów w nocy (chyba że jest kupka,ale już nie robi raczej w nocy),bo się rozbudza i godzinę znowu usypiam... Na noc zakładam mu te białe pampersy,bo te zielone nie dawały rady z taką ilością sików i ubranko było wilgotne.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

ola fajnie, znam parę osób urodzonych tego dnia :)
Tez nie przebieram w nocy,czasami czuje ze jest pizamka wilgotną to wtedy tak ale staram się nie bo właśnie rozbudza się.
My właśnie lubimy kawę, od zawsze marzy nam się dobry ekspress...
U nas lekki mróz,tylko przez wiatr jest okropnie zimno....

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Marja u mnie też,Lusia od 5 nie spala. Teraz zasnęła jak zaraz musze iść młoda do przedszkola prowadzić...Młoda się budziła i poplakiwala,nie chciała w ogóle jeść w nocy. Na 90% jestem pewna że to ząbki. Zostawiłabym Hanie w domu ale ma dzisiaj tańce a ostatnio w ogóle na nie nie chodzi.... Ani razu nie była a place za nie...

Odnośnik do komentarza

A u nas odpukać noc w miarę,nie chodzę w każdym razie na rzęsach ;)

Angelika, mój starszy chodził od września na tańce,ale po chyba 5ciu zajęciach stwierdził,że nie chce,a my go nie chcemy zmuszać. Fajnie było do momentu,gdy się okazało,że wszyscy chłopcy z grupy się wykruszyli i młody tańczy z samymi dziewczynkami,a nie chce przez godzinę tańczyć jak syrenka czy inne "dziewczyńskie" stwory;) na szczęście my płaciliśmy po każdych zajęciach,nie z góry.

Marja,może kawa na chwilę pomoże? Plus odespij,choćby w ratach...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

U nas noc znowu na cycu.. Nie odpuszcza aż nie dostanie cycucha. Głaskanie, potrząsanie kupą nic nie pomaga. Ech...

Kupa dzisiaj w lepszym kolorze i konsystencji, ale (Jak codziennie ostatnimi czasy..) wylała górą i pachwinami. Normalnie tworzy demony:D

Dziś jemy marchewkę. Próbujemy po kęsie. Zrobiłam ją w parowarze, zblenduję z odrobiną wody. Zobaczymy jak wejdzie:) bo jabłuszko jest hitowe:)

Xyza, ile razy i jakie ilości proponujesz?

Ja czuję się jak dziwadło, mąż najchętniej dałby małej od razu cały warzywniak, albo cokolwiek z lodówki. Stwierdził, że mała tyle cyca w nocy, bo jest głodna, bo już jej brakuje:D mi te brakuje, ale słów:D ma 30 lat, a pod tym wzgledem jest 60latkiem. Cyc to wg niego tylko kanapka:) A nie bliskość, picie, poczucie bezpieczeństwa. I znowu były wczoraj zgrzyty, bo wszystko robię źle, nie tak, wg Internetu. Chyba się powoli uodparniam:)

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

MartusiaM u nas przy pierwszym tez tak było, na szczęście Hanka wyszła na ludzi,nie umarła z glodu i teraz bardziej mi ufa :D Dzieci na modyfikowanym tez się tak budzą,mojej siostry syn od małego jest na mm i tez zarywa nocki do teraz a ma 1,5 roku :) Na początek dawałam po jednym warzywie przez 2-3 dni,ten mały słoiczek na pół na dwa dni,obserwowalan czy nie ma alergii,później laczylam juz,owoce trochę później bo są słodkie i dzieci cwaniaki później gardza warzywami. Ja chyba okres dostane,mam takie dziwne bóle. Do picia wodę lub soczek rozcienczony ale to rzadko

Odnośnik do komentarza

U nas z mężem to samo. Nawet wpadł na pomysł żebyśmy kupili lekcje u doradców snu bo wczoraj przeczytał na gazeta.pl i myśli że nagle dziecko przestanie się budzić. Martwi się moim dzisiejszym styraniem a ja się martwię sobą że mam tak mało cierpliwości i szybko się denerwuję.
Wszystko dzisiaj w czarnych barwach. Liczę że po drzemce się obudzi w lepszym humorze.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 124

Marja89 łącze się z Tobą dzisiaj, noc paskudna,przerywany sen płaczem nie do uspokojenia i cały dzień to samo, calutki dzień na rękach.... Teraz śpi juz 2godz,oczywiscie na rękach bo po odlozeniu się budzi od razu,teraz tez poplakuje przez sen...Wcześniej dałam jej czopka bo już nie wiedziałam jak ją uspokoić. A bałagan w domu taki że jakby ktoś zapukał do drzwi to wstyd otworzyć....Dobrze ze kupiłam bułkę dla starszej to coś zjadłam chociaż. Bywają takie dni,zawsze się pocieszam że na szczęście mamy zdrowe dzieci i to tylko przejściowe,podziwiam Kobiety które opiekują się swoimi chorymi dziećmi...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...