Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie maly po porodzie 3350 i 54 dlugi. We wtorek bylismy na szczepieniu to wazy 6600 a dlugosci nie mierzyli. 7 wrzesnia skonczy 4 m-ce tylko ze ja karmie mm. Jesli chodzi o smoczki to maly w butli ma AVENT i do uspakajania tez tylko ze butle oczywiscie ciagnie chetnie a smoczka nie chce. Dobrze ze tylko jeden kupilam w komplecie wraz z butelkami.

Mery Marysia od wczoraj intensywnie lezymy i cwiczymy na macie mam nadzieje ze szybko zobacze postepy bo zmartwilo mnie ze syn sie jeszcze nie przewraca na boki i brzuszek

Odnośnik do komentarza

Dokładnie,niepewna ,wszystkie dzieci mają swoje tempo,oczywiście w pewnych granicach. Mój Jaś ma skończone 4 miesiące ,Jak leży na brzuszku to kulnie się na plecy,Ale na boki się kula rzadko. Leżąc na macie patrzy na zabawki,ale jeszcze ich nie chwyta,ma taki pałąk do wózka czy leżaczki i też raczej patrzy. Czasami chwyci. Każde dziecko,w zależności od temperamentu ma swój rytm. Ale stymulować wiadomo trzeba:)

Odnośnik do komentarza

Jak miałam kryzys to używałam femaltikera choć wydaje mi się, że u mnie najlepiej sprawdziło się częste odstawianie do piersi. Moja gwiazda je co godzinę, 1,5h ale to chyba wina obecnego skoku rozwojowego z którym można dostać szału :( wiecznie by wisiała przy piersi i ogólnie niespokojna jest. Skok od 15-19 tyg jest ponoć najgorszy więc już tylko czekam aż się skończy...
Calmę z Medeli kupowałam w sklepie dla dzieci ale przez Internet myślę, że też możesz spokojnie zamówić. U mnie się bardzo sprawdziła tylko trzeba ją wsadzić dziecku do końca żeby ładnie jadło bo ona symuluje ciągnięcie z piersi.

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Pomóżcie! Już nie wiem co mam robić z tym moim synkiem. Dostaje mm od początku i było wszystko dobrze. Teraz skończył 3 miesiące i wypija po 180 ml mleka jak wypije ta porcje to już więcej nie chce ale on po godzinie znów jest głodny. Nie wiem co mam robić.

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Widze,ze z podobnymi sprawami sie borykamy....Igor tez glodomor,zje swoja porcje, pobawimy sie,pogadamy, dojada 30-60 i dopiero jest happy i idzie spac. Takze Asiebka, musi dojesc bo bedzie kwekal.
W dzien fajnie spi, potrafi po 2-3h przespac, na spacerze spi max.godzinke, przebudzi sie i jeszcze zasnie na troszke.
nocki fajne, od 21 do 5 przespi, zje i spi dalej :).
Czy Wasze dzieciaki lubia sklepy?Igor nie cierpi, szalu dostaje. unikam ich ale czasem ide sama i musze wejsc to wtedy mam stresa. zastanawiam sie,ze to moze kwestia klimatyzacji? obudzi sie natychmiast z najglebszego snu.
Iza,u nas tez nieraz sa trudne dni...wszedzie zle i wyje. tez musze wyjsc ochlanac.
a ogolnie Igor jest pogodny, smieje sie,piszczy,"gada". nie przewraca sie na boczki i nie lubi na brzuszku. musze chyba mate kupic bo po corce oddalam.

Odnośnik do komentarza

Może być kwestia klimatyzacji, ale bardziej obstawiam światło. Podnieś kiedyś głowę do góry w sklepie i spróbuj się popatrzeć kilka sekund na to oświetlenie. Ciężko dorosłemu wytrzymać, a taki maluszek nie dość, że ma dużo wrazliwsze oczy to jeszcze w wózku jest skierowane buzia do sufitu. Ja miałam podobnie, a jak kilka razy podjechałam samochodem i dziecko było w foteliku w innej pozycji to obyło się bez awantur :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza

Hehe, ja też mam zawsze stresik lekki przed wejściem do sklepu, bo nigdy nie zapomnę jak poszłam z małą pierwszy raz - myślałam, że z pokoju dla matki z dzieckiem nie wyjdę, taki był wrzask... Też obstawiam, że to wina trzech: klimy, muzyki i oświetlenia. Teraz już jest lepiej, ale mimo wszystko jakoś niechętnie z nią wchodzę do sklepów. Ale większa schiza jaką mam, to strach przed karmieniem poza domem. Chyba to kwestia tego, że nie umiem jej dobrze przystawić, a ona też nie za bardzo lubi być przyciskana - w domu mamy poduszkę, więc o czym mowa ;) aczkolwiek ostatnio się bardzo przy cycu rozprasza i je bardzo krótko bo tylko 10-15min (dawniej czasem nawet i 50 minut), ale o dziwo wytrzymuje 3h.
Dziewczyny, a nie mają Wasze maluchy problemów z anemią? Bo teraz po 3 miesiącu może się to zdarzyć. Nasza miała taki stan przed, lekarka kazała powtórzyć po 2 tygodniach krew i żelazo, ale skierowanie potrzebuję, a jest na urlopie przez 1,5 tyg jeszcze, eh...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...