Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny:-) Dziewczyny co u Was? Co tu taka cisza? Ja dziś od rana na miasto przegląd u dentysty, potem spirometria i wizyta w Urzędzie,a po południu zapisać się w końcu do położnej i jak się wyrobię to jeszcze szkoła rodzenia. Intensywny dzień mnie czeka. A jutro usg 3 trymestru już przebieram nogami! Miłego dnia:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Sylma zazdroszczę energii i siły :))
Ja doprawiłam kolejno dzieci do szkoły,nakarmiłam psa i się zmęczyłam:)dziewczyny zatrzymuje wam się woda w organizmie? Moje dłonie ,a raczej palce zaczynają przypominać serdelki...stopy też.wiem muszę jeszcze więcej pić?ale póki co na nic się to zdaje...
Wczoraj miałam wenę?wymarzyłam sobie stary fotel na biegunach,namierzyłam na olx taki do odnowienia,miał być biały,z poduszeczkami w różyczki...i co? I D.. pa wielka,nie zmieści się....a tak się napaliłam:(

Odnośnik do komentarza

Ja siedzę i pracuję od rana, tak ślicznie słońce świeci, a wiatr arktyczny :D. W nocy już myślałam, że coś się rozkręci, miałam umiarkowanej siły skurcze i nie mogłam spać. Dzisiaj 36t4d.
Kamilla jeśli o masaż chodzi, to konsultowałam z położną, nie widziała przeciwwskazań, jedynie gdyby ktoś miał infekcję lub szyjka mocno się skracała. Ja zdecydowanie widzę efekty - zaczynaliśmy od 1 palca, a po kilku dniach jesteśmy na 3, więc tkanki zdecydowanie stają się bardziej elastyczne. Niestety od piątku mąż jest chory (angina i oczywiście antybiotyk, byle na mnie nie przeszło) i wieczorem w piątek był tak padnięty, że szybko zasnął i musiałam robić sama masaż. Powiem szczerze, że wielkość brzucha powoduje, że naprawdę trudno samej mi to robić... Więc doceniam tym bardziej jego pomoc :D. Jeśli o kosmetyki chodzi, to też zawsze sprawdzam składy na blogu sroki, dużo mi to dało, stałam się bardziej wybredna w tej kwestii.
Olandia uważaj na siebie, dużo odpoczywaj jak tylko możesz. Jeśli o obrzęki chodzi to ja miałam mocne w poprzedniej ciąży, teraz lekkie raczej, więc nadal noszę obrączkę i pierścionki, gdzie w poprzedniej ciąży ok. 30 tygodnia musiałam już zdjąć. Piję dużo wody i położna mówiła, że mogę też szklankę naparu z pokrzywy. Stopy warto przy leżeniu układać wyżej.
Dobrego dnia dziewczyny, Sylma dużo sił na dziś :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Weronika Nika ,ciekawe to u Ciebie zaczyna się coś dziać,jak już masz mocniejsze skurcze:) jeszcze niech maleństwo chwilkę wytrzyma :) ja robiłam masaż krocza w poprzedniej ciąży,ale skończyło się ccm,więc nie miałam okazji ocenić na ile to się przydało.
Zrobię sobie napar z pokrzywy,dawno nie piłam. Ja pierścionków to nie noszę już od 3 miesięcy:(

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj od rana sprzątanie, zakupy, spacer z synem i teraz czekam na gości :-)
Olandia ja czasem rano mam spuchnięte palce u rąk, ale lekko- nie widać nawet tylko ja czuję, że są napięte.
Ja masażu krocza nie robiłam w pierwszej ciąży i teraz też nie bo liczę na cc :-p ale co będzie to się okaże.

Mi mały jakoś tak dziwnie uciska, że jak kopnie to aż mnie prądy w kręgosłupie przechodzą raz się wystraszyłam, że to skurcze, no ale chyba jednak nie.

U nas pogoda piękna czuć wiosnę! :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Sylma, Iza zazdroszcze Wam energii.. jeszcze pare tygodni temu też mnie rozpierała a teraz troche aktywności i od razu brzuch napięty :( Nie cierpię być bezużyteczna, ale to moja pierwsza ciąża, wiec troche się boję i musiałam odpuścić..
Wero-nika ja swojej położnej jeszcze nawet nie poznałam. Tylko wypełniłam druk. Spotykasz sie ze swoja jakoś regularnie czy poprosiłaś o spotkanie?
olandia, mi łydki lekko puchną. Staram sie leżąc dawać je wyżej, a wody piję dużo od początku ciąży.

Dziewczyny jak torby do szpitala? Spakowane? Dla mnie najwiekszy stres to, że zaczne rodzić a jeszcze wszystkiego nie mam.. kupujecie wode termalną na poród? Albo macie jakieś rady dla przyszłej jeszcze nierodzącej wczesniej mamy dotyczace spakowania sie do szpitala?

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Torba u mnie od dawna spakowana ,po tych wszystkich perypetiach wolę być przygotowana. Wcześniej miałam takie najważniejsze rzeczy w razie pobytu,teraz już do porodu. Warto sprawdzić na stronie szpitala,bo niekiedy dają np pieluszki,czy podkłady poporodowe,a nieraz nie. Ja spakowałam: klapki do chodzenia i pod prysznic,2 koszule, szlafrok,bieliznę poporodową,ręczniki,kubek,sztućce,wodę,skarpetki,podpaski duże,kosmetyki,maść do brodawek,laktator,smoczek,krem do pupci i chusteczki. Potem dopisuje ładowarkę,a ciuszki dla dziecka mąż ma uszykowane w domu. Mam jeszcze nakładki silikonowe na brodawki,gdyby podczas karmienia były poranione ( miałam że starszym synem i bardzo się przydały).Jeśli widzisz sn polecam Tantum Rose na poranione krocze...

Odnośnik do komentarza

Kamilla ja do mojej położnej chodziłam w ramach szkoły rodzenia, teraz chodzę do niej raz w tygodniu na KTG. Po 21 tc masz prawo do spotkania z położną przynajmniej raz w tygodniu.
Moja torba już spakowana, właściwie wszystko już mam gotowe. Wybrałam małą walizkę na kółkach bo nie chce mi się dźwigać ;). Wody termalnej nie pakowałam, wydaje mi się zbędna. Patrzyłam na rady mamyginekolog, ma specjalny post o torbie do porodu, polecam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny siły już nie te jednak, nie ma czego zazdrościć,ale prawie wszystko załatwiłam, tylko na szkołę rodzenia nie chciało mi się już jechać. Byłam za to u położnej i u przyjaciółki, która mieszka nieopodal i cieszę się,że się spotkałyśmy, bo okazało się,że jest też w ciąży:-)

Ja torby nie mam jeszcze spakowanej,ale przed świętami zamówię ostatnie rzeczy do wyprawki i wtedy też spakuję się to będzie 32-33tc. Na czas malowania pojadę do rodziców, mieszkają 100km od nas,więc chyba dobrze byłoby mieć torbę w aucie w razie "w". Wolałabym żeby nic się nie zadziało, ale przygotowanym trzeba być.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam bardzo, ze sie tak licznie odezwałyście. Higieniczne rzeczy mam juz spakowane w jedna torbe (podklady, chusteczki itp.) I zajęły całą torbe sportową 30 litrową. Niestety mój szpital nie zapewnia nic z tego zakresu :/.
Macie stworzony plan porodu? Właśnie w tej sprawie chce się zgłosić do swojej położnej. Wstępnie go już przeczytałam, ale wszystko to jest takie przerażające odrobine.. wogóle chyba zaczynam dostawać do głowy od siedzenia w domu.. cały dzień potrafie się zastanawiać czy lepiej pakować rzeczy do torby zwykłej czy jednak kupić walizkę (która w sumie kiedyś sie tez przyda). Z błachych rzeczy robie ogromny problem.. boję się, że o czymś zapomne.. albo że coś mogłam zrobić lepiej :(

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Ja zaczęłam prac ubranka i całkiem poważnie myślę o spakowaniu torby do szpitala.Nie wiem,ale po ostatnich akcjach z brzuchem mammjakis taki niepokój że młody wystartuje wcześniej a ja nie będę na to zupełnie przygotowana.Tym bardziej że na ostatniej wizycie lekarz mówił że jest 2 tygodnie straży z USG.
Na takie higieniczne rzeczy jeszcze czekam.Zamowione na weekendzie.No i zastanawiam się czy jak wypralam ubranka i wysuszylam w suszarce bębnowej to jeszcze bawić się w prasowanie.W końcu suszyło się gorącym powietrzem.

Odnośnik do komentarza
Gość Werbenka

My czekamy na synka. Zaczynamy 32 tydzień. Mamy już córkę i synka, to będzie nasze 3 dziecko. Ż większych dolegliwości ciazowych to borykam się z cukrzycą ale że lubię gotować i eksperymentować w kuchni daje sobie z tym dość dobrze radę.
Jeżeli chodzi o ciuszki to wyprane i wyprasowane czekaja już w komodzie. Mąż odnawia łóżeczko. Kupilismy rowniez kołyske zeby stala na dole a w sypialni na gorze łóżeczko na stałe. Kosmetyków dla maleństwa jeszcze nie mam. Córka miała uczulenie i skończyło się na oilatum. Nivea uczulala ja niesamowicie tak Jak bambino i johnson. Przy synku postawiłam na emolietn z ziaji do kąpieli i Alantan do pupy chyba teraz zrobie to samo. Pampersy dada.
Dla siebie jeszze nic.... nawet koszuli do karmienia jeszcze nie kupiłam. Myślę zabrać się za to po świętach.
Teraz martwi mnie wybór szpitala. Okazało się że mija porodówka w maju będzie na remoncie i muszę szukać innego szpitala... :(

Odnośnik do komentarza

Kamilla ja akurat kupiłam zestaw walizek bo zawsze planowałam kupić, ale do tej pory nic z tego nie wychodziło. Najmniejszą z zestawu biorę do szpitala. A reszta przyda się, jak pojedziemy we wrześniu na urlop :). Plan porodu mam już zrobiony, muszę go tylko wydrukować. Nawet, jeśli nikogo w szpitalu nie będzie interesowało czytanie go (lub nie będzie na to czasu), to warto sobie wszystko w głowie ułożyć, na co się wyraża zgodę, a na co nie. Mi pomógł w tym plan porodu.
Akemi to już musisz sama ocenić, ja akurat nie mam suszarki bębnowej, więc ciężko mi się wypowiedzieć... Może jestem wyrodną matką, ale przy synu wyprasowałam rzeczy tylko raz. Potem po prostu nie miałam na to siły/czasu. Tylko jeśli coś było wygniecione, to prasowałam. Syn nigdy nie miał żadnych problemów skórnych. Tym razem pewnie też tak zrobię.
Werbenka witaj!

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Wero-Nika, a mozesz napisac jakies wielkosci jest ta najmniejsza torba u Ciebie? Wymiary zewnetrzne? Małą walizke tez mialam juz dawno w planach, nieraz z pracy wyjezdzalam gdzies na caly dzien i wtedy zawsze musialam pozyczyc od kogos. Wiem, ze z dzieckiem tak szybko nie wyjade nigdzie, jednak mala kabinowa walizka przyda sie w domu zawsze. Poki co spakuje sie do tego co mam a pozniej przełoże.
Całą noc bolał mnie brzuch, ból promieniował do krzyża.. wystraszyłam się, ale do rana wszystko minęło. Posortowałam ciuszki małej i dzisiaj wszystko wypiore..
Werbenka, witaj wśród majowych ciężarówek :)

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Ja od paru dni totalnie bez nastroju :-(
Boli mnie te krocze, w nocy przez to źle śpię.
Do tego doszła mi jakaś infekcja dróg moczowych ,bo mam zły wynik z moczu. Mam swędzenie , pieczenie, mocne Żółte uplawy, takie ze czasem sprawdzam czy to wody nie odeszły bo czuje jak leci.
Na szczęście dziś idę na USG trzeciego trymestru to się czegoś dowiem.
Na te prenatalne nie poszłam, bo przemyślałam ze to nie ma sensu wydawać kasę a w szpitalu robili dokładne USG.

Jeśli chodzi o obrzęki to mam z rana , najbardziej nogi jak balony.
Torby oczywiście spakowane. Jedna dla mnie , druga dla dziecka bo u nas wszystko trzeba swoje.
Plan porodu tylko wydrukować.

Dziewczyny te co muszą leżeć, czy jak my musimy leżeć to czy Położna nie ma czasem obowiązku przyjść do nas do domu?
Mam czasem pytania i fajnie by było pogadać z kimś doświadczonym.

Ok zbieram się bo na 11 lekarz. Dam znać. Jutro idę znowu bo mam zwykłą wizytę i do jutra L4.
Miłego dnia :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/c338e8aafe.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Ja polecam do torby spakować co najmniej 2 paczki podkładów Jedną na porodzie zużyłam bo co skurcz to wody wypływały. Na łóżko te podkłady polecam zabrać nawet jak piszą że szpital daje bo da 1 lub 2 i leżysz na takim fleju, a to koło 10 zł.
Czasem do szpitala przydaje się oliwka lub balsam dla dziecka. Dzieci kąpią ale często nie kremują. Pieluchy DaDa są fajne i w małych paczkach bo Pampers poszalał i paczki są 1 tylko że w środku jest 43 pampersy. Po co tyle. Do domu się przydadzą a w torbie tylko miejsce zajmą zbędnie.
Julka ma wirus Rota siedzę w szpitalu od niedzieli z nią co za g nic nie je tylko taką galaretę puszcza straszny koszmar. Nawet leków na to nie ma. Następne dziecko zamiast skojarzoną szczepionką zaszczepię na NFZ a na rota wolę. W planie mieliśmy jutro wyjść ale po ciężkiej nocy spodziewam się dopiero wypisu w piątek jak nie lepiej.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Kamilla tutaj są wymiary z aukcji:
Pojemność: 39 L
Wysokość zewn./wewn: ok. 55 / 49 cm
Szerokość zewn./wewn: ok. 38 / 36 cm
Głębokość zewn./wewn: ok. 23 / 22 cm
Wysokość z wysuniętą rączką ok: 100 cm
Powiem szczerze, że po zapakowaniu nie zostało wiele miejsca :), na szczęście mam już w środku wszystko, nawet podkłady poporodowe, niby szpital zapewnia, ale ja chcę mieć swoje, do których jestem przekonana.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...