Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

Lidi, tu na blogu https://mamaginekolog.pl/opryszczka-w-ciazy/ masz fajnie napisane na temat opryszczki w ciąży:)
Savana, współczuje i łączę się w bólu bo ja też mam mega czeste skurcze i spacer jest jak zdobycie najwyższego szczytu, ba nawet wyjscie do sklepu 500 m to wyczyn i nie zdarzyło się ostatnio żeby mi się macica nie stawiała.
Krpokapoha, może akurat z takiej firmy te xl kupiłaś ze za małe? Czasem tak bywa..
Z babyono znalazłam xxl https://naszsmyk.pl/pl/p/Babyono-Wielorazowe-majtki-siateczkowe-2szt.-roz.-XXL/1229
Tam jest podany obwód bioder także możesz zmierzyc i sprawdzić zanim kupisz:)
U mnie w domu lazaret. Córa juz powoli wychodzi na prostą ale mąż się rozłożył i wymiotował wczoraj cały dzień. Ona miała grypę lub grypopodobne cholerstwo a on raczej jelitówkę i teraz mam nadzieję, że nas nie zaraził bo zwyczajnie oszaleję. Dla mnie to szpital bo jak sie odwodnie to zaraz bedę miała problem z nerkami...A młoda tak wycieńczona po choróbsku (chuda itd...), że też nie wiadomo co bedzie. Na samą myśl mnie mdli...

Odnośnik do komentarza

Hej Mamcie :)
Widzę mamuski że dużo się u Was dzieje..
Ja też nic nie mam i mąż mnie odwleka cały czas ale po nowym roku mam zamiar pokupować parę rzeczy już..
Ost dni młody mnie tak kopie ze masakra nawet przy stole nie mogę usiedzieć :(nie wiem co się dzieje zaczęłam czytać na necie że może tlenu mu brakuje już zaczęłam się martwić a wizyta we wtorek. Coraz częstsze skurcze mam a nawet żadnego magnezu nie biorę do tego ja już 26tc i biorę kwas foliowy a moja koleżanka w 13 już lekarz kazał jej odstawić i też nie wiem co robić,mam załamke totalnie :(

Odnośnik do komentarza

Udefined, ja po świetach nie mam na nic ochoty...masz Ty zachciewajki:)
Rosebelle, ale we wszystkich witaminach dla ciężarnych jest kwas foliowy a przecież sa podzielone na dla I trymestru i II i III także jakoś bym się nie przejmowała tym, że koleżanka odstawiła w 13 tc. Faktem jest że ten kwas foliowy jest w tym pierwszym etapie ciąży najbardziej istotny aby uniknąć wad cewy nerwowej. Także nie przejmuj się tym że bierzesz bo podejrzewam, że każda z nas bierze.
Na którego masz termin Rose?
Co do magnezu jeszcze to jeżeli bierzesz witaminy dla ciężarnych to tam coś tego magnezu jest. Poza tym możesz sobie kupić magne B6 i poprostu łykac przez tydzień zobaczyć czy jest poprawa. Napewno nie przedawkujesz:)

Odnośnik do komentarza

Kwas foliowy nawet jak już nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi, więc nie ma się czym martwić. Różni lekarze mogą różnie mówić, pewnie są różne badania na ten temat.

Tak mówicie o tych skurczach a u mnie nic albo ja po prostu tego nie czuje. Chyba taka moja uroda. Za to tak mnie od wczoraj jakieś nerwy i emocje, niepokój nie wiadomo od czego, czepiam się wszystkiego ehhh... A w filmach ciąża to taki cudowny stan pokoju i radości :D

Undefined, za mną też gołąbki ostatnio chodziły, ale te ze świąt babcine. :)) ależ były pikantne mniam!

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie :) dawno nie pisałam, ale czytam na bieżąco.
Współczuję skracających się szyjek, mój gin sprawdza mi tylko ręcznie. Teraz będę mieć usg w 33 tc, może będzie sprawdzał też szyjkę, na połówkowym sprawdzał, bo podobno takie weszły zalecenia.
Ja jeszcze nie mam nic kupione do szpitala, ale już odzyskałam ciuszki od koleżanki i dostałam jeszcze trochę małych rozmiarów, bo mam tylko kilka sztuk 56, resztę pożyczałam od innych znajomych, bo to było stanowczo za mało, na 62 przeszliśmy dopiero po 3 mcach. Jakoś w lutym się wezmę za pranie i być może przeprasowanie, jeśli mi się będzie chciało :p musimy jeszcze urodziny córci wyprawić, myślę o połowie lutego, bo potem nie chcę już ryzykować, że mnie na nich nie będzie. Jeszcze trochę rzeczy mamy do zrobienia przed porodem, ale jakoś spokojnie do tego podchodzę. W ogóle nie boję się porodu, nie mam czasu o tym myśleć :) pierwszego też się jakoś szczególnie nie bałam, jak się zaczęły skurcze, to byłam podekscytowana,a nie przestraszona :D chyba jestem jakaś dziwna ;)
Ale ta ciąża jest dla mnie mniej łaskawa niż poprzednia. Albo może inaczej - dużo więcej muszę robić teraz, niż wtedy i nie mam czasu na odpoczynek. Też mi brzuch twardnieje i szybko się męczę. Potrzebuję bardzo dużo snu, o który ciężko. No i ogólnie najchętniej bym nic nie robiła, a tak się nie da :)
Bawcie się dobrze jutro i nie szarżujcie za bardzo ;) my mieliśmy zostać w domu, bo nie mamy z kim córki zostawić, ale w końcu idziemy do znajomych, pewnie wyjdziemy koło 22-23, żeby dziecka nie męczyć, zresztą mąż ma na 6 do pracy, więc też chce iść spać jak tylko powita nowy rok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Życzymy Wam, abyście w ten Nowy Rok weszli z radością w sercu. Aby nigdy nie odstępowała Was nadzieja na lepsze jutro i wiara w to, że nie ma rzeczy niemożliwych. Życzymy także wszechogarniającej miłości zarówno od ludzi jak i do ludzi. Aby otaczały Was osoby, które będą dla Was motorem do działania.
Szczęśliwego Nowego Roku 2018
Życzę ja i moje maleństwo (my)

http://s8.suwaczek.com/201802281447.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ra2ho31.png
https://www.suwaczki.com/tickers/010i3e3kb538v0vw.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny w Nowym Roku. Będzie on dla nas wszystkich wyjątkowy !
Kropkapoha współczuję nerwów związanych z przeprowadzką, ale już pewnie bliżej niż dalej i niedługo skończycie i będziecie w swoim mieszkanku ☺️
Czy mogła by któraś z Was przesłać mi link do naszej grupy na FB? Nie mogę znaleźć

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwego Nowego Roku

I jak tam po sylwestrze kobitki się czujecie? Ja poszłam spać po 2 a o 7 takie mnie skurcze w udo złapały że już o spaniu nie ma mowy.
Liczy może któraś z Was ile tych skurczy macicy ma na dzień bo ciekawa jestem jak to u Was wygląda. Ja mam kilkanaście razy dziennie ale chyba zacznę liczyć bo coś dużo mi się wydaje.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!
Życzę Wam wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i uśmiechu na co dzień.
Ooooj długo nie pisałam, co nie oznacza że Was nie podczytywałam. Z Nowym Rokiem nadrabiam zaległości :)

U mnie już 32 tc. Ooooj coraz ciężej :) którejś niedzieli pojechaliśmy awaryjnie do szpitala na IP bo dosyć długo nie czułam ruchów Małej. Ale wszystko ok. Jednak tak się jakoś wystraszyłam że to już blisko (u mnie poród raczej tak w połowie lutego), że zaczęłam już powoli kupować i wyobraźcie sobie, że mam już właściwie całą wyprawkę. Pojechaliśmy do Poznania po wózek i fotelik z bazą. Czas oczekiwania ok 4 tygodnie. Pomyślałam ok, akurat po nowym roku będzie. A tu telefon po 3 dniach że już można odebrać :) podobnie z łóżeczkiem i materacem.

Floral Drop - my wybraliśmy materac kokos lateks.

Przed świętami skorzystałam z tej promocji w Rossmann trzy razy (na konto swoje, męża i siostry). Przy synku kupowałam produkty do pielęgnacji nie patrząc na skład, myślałam że im drożej tym lepiej. Błąd!!! Teraz bogatsza w wiedzę ze strony srokao. Kupiłam kosmetyki Babydream, uważniej też dobrałam mokre chusteczki.

Zaraz w tej przerwue świąteczno- noworocznej zrobiłam zamówienie w aptece Gemini, czy np.na lullalove - fajna promocja była.
Czekam jeszcze na koszule nocne. Te zamówiłam na stronie Słodki Sen. Były (może jeszcze są) w dobrej cenie.

Na stronie internetowej szpitala spr.co trzeba mieć ze sobą, czy się cis zmieniło od ostatniego razu.
Catarisa my rodzimy w tym samym szpitalu - mam wrażenie, że dopisali tylko ręczniki papierowe. Tego chyba wcześniej nie było ;) a! I ja nie liczę tych skurczy ale też mam po kilkanaście. W środę mam wizytę więc się o nie podpytam :) ostatnio na ktg było wszystko ok.

Przepraszam, że się tak o sobie rozpisałam :) obiecuje być teraz bardziej na bieżąco z Waszymi sprawami :)
Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Nowy Rok! :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie w Nowym Roku Naszym Roku:)
Obudziłam się z potwornym lekiem że teraz to już z górki i mężowi odrazu oświadczyłam że przynosi mi dzisiaj resztę ubranek dla malej(biedny pewnie myśli tylko jak przetrwać kaca a ja mu coś zalecam) ale mój syndrom wicia gniazda zaczyna być silniejszy:D
Sylwestra w sumie przelezalam bo byliśmy w domu nie jestem już w stanie długo siedzieć bo mała wpycha się wtedy pod zebra wrrr
Też się zastanawiam nad ilością tych skurczy bo łapią mnie często i bolą to nie tylko twardnienia brzucha, mam nadzieję że wytrzymam dwa tyg do wizyty...

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa, Savana,, mi też twardnieje brzuch kilkanaście razy dziennie. Aż z ciekawości dziś policze i napiszę Wam. Ale bolesnych skurczy nie mam.
Savana, Ciebie boli jak na te pierwsze porodowe?
Jagodowa, zazdroszczę że masz już wszystko. My w tym tygodniu kończymy remont i dopiero jak mąż poskłada meble to mogę się zabrać za szykowanie wszystkiego.
Wózek i fotelik dostaniemy. Fotelik prawie nowy (maxi cosi) a wózek to x-lander i jeśli bedzie oki to młody w gondoli pojeździ a spacerówkę już sobie kupie taką jak bedę chciała:)
Muszę w tym tygodniu od koleżanki odebrać własnie. Trochę też mam ubranek ale nic jeszcze nie poprane bo czekam na szafę:P
U mnie w domu wszyscy spią jak zabici ( Fajnie im a ja po kilka razy w nocy sie budzę buuuuuu).
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!! Zdrowia i szczęścia!:)
Oby nasze dzieciaczku urodziły się zdrowe a porody były szybkie i niepowikłane.

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Marcoweczki
Oj tak, to bedzie wyjatkowy, niezapomniany rok :D

My spedzilismy Sylwestra w domu po wczesniejszym pikniku na plazy. Wczoraj zjadlam tyle lodow i slodyczy, ze dzidzius balowal do polnocy razem z nami.

Catarisa ja, podobnie jak Floral, nie odczuwam zadnych skurczy. Nie wiem czy jedno ma cos wspolnego z drugim, ale brzuch tez mi nie twardnieje. Tylko dzidzius mocno kopie, ale do zeber jeszcze nie dochodzi.

kropkapoha jak sie odnajdujesz w nowym domku?

melliska dzieki za link. Juz sie nie przejmuje ta opryszczka :) Co do witamin, to ja nie zazywam zadnych. Gin nic mi nie zalecal. Moze dlatego, ze wyniki mam dobre poki co.

Jesli chodzi o szpital i wyprawke to na stronie kliniki ktora wybralam, nie znalazlam zadnych info. co trzeba ze soba zabrac. Moj lekarz tam pracuje wiec dopytam na nastepnej wizycie. Ale wiadomo, w podstawowe rzeczy trzeba sie zaopatrzyc. Z nietypowych rozgladalam sie ostatnio za szortami siateczkowymi, podkladami poporodowymi, wkladkami laktacyjnymi, podpaskami poporodowymi i jakos nie rzucily mi sie w oczy...

.... wiec mam do was pare pytan: Gdzie kupowalyscie? Czy jest wiecej rodzajow wkladek laktacyjnych? Jesli tak, to ktore sa najlepsze? Podklady poporodowe przydaja sie? Ja nie mialam ostatnim razem i nie wiem czy warto kupowac... podobnie jak maty/podklady higieniczne do lozeczka ???
Macie? Sprawdzily sie u was?

Odnośnik do komentarza

Lidi ja podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne i podpaski poporodowe kupiłam w aptece Gemini. Podkłady w sumie kupiłam tak w razie W bo i u mnie się ostatnio właściwie nie przydały. Bo tak: w szpitalu były szpitalne, w domu już nie potrzebowałam więc wykorzystałam je przy przewijaniu na przeeijaku :)
Podkład higieniczny do łóżeczka kupilam. Poprzednio też miałam i kim że mój synek nie zaliczył nigdy wpadki z przemoczeniem to jestem spokojniejsza że w razie co jest ten podkład i materac się nie przemoczy. Te podkłady są cienkie, na umowach więc też nie przeszkadzają w śnie. Ja uważam, że warto :)
Te podpaski poporodowe to wzięłam Canpol babies i to się nazywa oddychające podkłady poporodowe i zwykle allways.
A majtki siateczkowe nie szorty tylko zwykłe wzięłam. Wielo i jednorazowe. Ja ostatnio miałam CC i któreś z nich są wyższe nad Raba i mnie nie uciskały ..ale nie pamiętałam które trzeba były więc wzięłam te i te ;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie w Nowym Roku :D my wczoraj zabalowalismy do 4.30 gdzie obstawiałam ze max o 1 się zbieramy so domu. Ale jak fajna ekipa to potem tak się kończy :)
Jeśli chodzi o wyprawkę w styczniu ostro biorę się za zakup rzeczy których mi jeszcze brakuje czyli wozek, koszule nocne, staniki do karmienia. Podkłady, wkładki laktacyjne i rzeczy do szpitala już mam, zamawiałam kiedyś na gemini, rzeczy pielęgnacyjne kupowałam na promocji w rossmanie w grudniu. Chce zrobić w styczniu pranie ubranek bo potem będzie coraz ciężej niestety

Odnośnik do komentarza

Lidi wkładek jest wiele w sumie każda firma robiąca np butelki ma i wkładki są wielorazowe białe czarne i beżowe albo jednorazowe ja preferowałam cienkie z taśma do przyklejania chyba były to lovi ale teraz jeszcze nie kupowałam a podkłady u mnie były wymagane po porodzie na łóżko w domu używałam ich tylko kładąc na przewijak...
jagodowa w sumie to mam podobnie jak ty:) zakupy to tylko gemini od 4 lat robię tam zamówienia, majtki siateczkowe po cesarce miałam szorty bo nie uciskaly blizny aż mi było żal przerzucić się na bawelniane:) teraz też takie kupiłam firmy akuku, podkłady canpol bo nie ma w nich uczucia chodzenia jak w pieluchach są cienkie i chłonne...
Roks wow jaka kondycja ja od 21 walczylam że sobą żeby nie zasnąć :)

Ciągle zastanawiam się jaka będzie pogoda w marcu skoro zimy jeszcze porządnej nie ma nie wiem co szykować dla małej w większej ilości chyba panikuje:)
Czy któraś z was będzie miała planowana cesarke? Mówił wam gin kiedy da skierowanie?

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Savana, ja mam nadzieję, że uniknę cc.
No własnie dziewczyny jak u Was z wskazaniami do cc?
O Ile moje nerki dadzą radę(a wierze, ze tak bedzie) i młodego nerki też to bedę rodziła sn. Ale jak by sie coś działo to sie nie bede upierała...
Z córą rodziłam 32h. Po 27 h przyszedł jakis lekarz i spytał czy chcę cc. Odmówiłam. Zapis Ktg był dobry, nic się z dzieckiem nie działo wiec nie widziałm potrzeby. Meczyłam się strasznie i chyba ze względu na długość porodu mi zaproponował. Nie żałuje bo ja po sn siedziałam po turecku i karmiłam małą..Jak nie mam wskazań to myślę ze warto się pomęczyć te kilkanaście godzin...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...