Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

skorpionka, no to tutaj nie ma zbieżności ;)

A wiecie, że ja w pierwszej ciązy nie miałam badania obciążenia glukozą? Lekarz , który wtedy ciążę prowadził powiedział, że w jego ocenie badanie jest zupełnie zbędne, wyniki krwi mam dobre, wywiad też nie daje żadnych wskazań. I nie miałam. teraz ciążę prowadzi inny lekarz i to już mnie raczej nie ominie.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Mogu zbieznosci nie ma, ale duze podobienstwo :)) Dziwne ze nie mialas badania, bo myslalam ze jest obowiazkowe. Moj cukier na czczo byl dobry i brak obciazenia w rodzinie a mimo wszytko byl problem. Pewnie nowy lekarz nie odpusci i dobrze!
Evil2 idziemy rowno i na naszym forum jestesmy juz najbardziej brzuchate. Jak sie czujesz?

Odnośnik do komentarza

Skorpionko czuję się dobrze:)ja nie miałam mdłości, więc o tyle dobrze. Już wypoczęłam na L4, a ta wizyta dała mi moc. Martwiłam się o dzidzie, ale po zobaczeniu jak fika na usg uspokoiłam się. Ja też już robiłam obciążenie glukozą- bo na czczo miałam wyższe, ale teraz mieszczę się w normie. Będę robić jakoś ok 24 tyg, więc po następnej wizycie. Teraz mam zlecone tylko krew i mocz, no i co miesiąc Tsh, ale to bo leczę się u endokrynologa:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

No, w temacie nfz to ja wiem,że tylko trzy usg są refundowane, ale z racji tego, że choruję przewlekle, a każda ciąża z nieswoistym zapaleniem jelita jest ciążą podwyższonego ryzyka, więc monitorowanie powinno być większe. Wiem, że pacjentki innego lekarza z tej przychodni (już nie przyjmuje nowych pacjentek) mają usg nawet co miesiąc jeśli potrzeba. A z moją chorobą to powinien być standard. Wiem, że truję ciągle o tym samym, więc już mi nie musicie odpowiadać, po prostu dalej jestem wkurzona. A jeśli znajdę kasę to pójdę dodatkowo, prywatnie. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jem, mam większy apetyt i jem zdrowo. Nie dam rady jeść więcej i martwię się tym małym przyrostem wagi. Być może to przez jelita, a w tej chwili już nic więcej z nimi nie zrobię bo jestem prawie w remisji i jak na mnie to prawie cud. Przez długi czas miałam
przez nie niedowagę i niedobory zagrażające życiu. Udało mi się doprowadzić do normalnej wagi, dzięki dożywianiu dojelitowemu, mój stan jest dobry bo udało mi się zajść w ciążę, więc się zastanawiam czemu nie tyję i czy to poważna sprawa?

Odnośnik do komentarza

Ja w piątek zaczynam 18tydz i też waga stoi. Jeszcze nic nie przytylam. Brzucha dostalam, pępek mi wywalilo. Wyglądam jak w 6miesiącu a na wadze nic, az ciezko mi uwierzyć. Aha i jem jak prosiak więc niebawem pewnie ruszy. Mój gin nie widzi w tym nic złego. Każdy jest inny. Ps. Niestety zdrowo to ja nie jem. Nie martw się niektórzy tyją tylko pare kg. Masz jeszcze kupe czasu.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja przez miesiąc schudłam jakieś 4 kg, ale w moim przypadku, gdzie mam nadwagę i problemy ogólne z wagą, lekarka powiedziała, że to dobrze. Nie szkodzi dziecku a nawet wyjdzie mi na zdrowie. Ogólnie powinnam przytyć jakieś 5 kg.
Odstawiłam słodycze, jem często, ale mniejsze porcje, żadnych świństw tylko jogurty, owoce, warzywa. Myślę, że zdrowo.

Ja na ostaniej wizycie miałam zapisane wszystkie pytania i moja gin cierpliwie odpowiadała. Co do badań to wszystko będę miała robione w swoim czasie.

Trochę boję się obciążenia glukozą, już kiedyś miałam problem z insulinoopornością i teraz przed ciążą też było podejrzenie.

Niestety wszystkie badania robię prywatnie, bo do gin też tylko prywatnie chodzę, jakoś nie mam zaufania do nfz w kwestii niektórych lekarzy. Kasa leci, ale cóż sama wybrałam prywatne chodzenie.

https://www.suwaczki.com/tickers/ganngzu3ps2kqn3q.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam już ogromny brzuchol i na wadze +5kg. Ja mam znowu w drugą stronę bo chętnie bym miała +1 na przykład. Jestem generalnie normalna, przed ciążą z Lena ważyłam 52kg przy 165cm. Zarówno po pierwszej jak i po drugiej ciąży nie udało mi się zejść poniżej 60.
Co do dzisiejszej wizyty to u mnie również rozczarowanie. Dziecko spało, nic nie pokazalo, USG trwało może 3 min;( no i nie mam potwierdzenia czy to rzeczywiście chłopak;(

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłam, że na różnych stronkach są kalkulatory przyrostu wagi w ciąży w poszczególnych tygodniach. Wpisujesz wagę przed ciążą, wzrost, tydzień ciąży i wyskakują wyniki jakie powinno się osiągnąć w danym tygodniu- od minimum do maximum. Do minimum brakuje mi ponad 2kg. Pod koniec czerwca mam wizytę u gastro, zapytam co ona sądzi o tej wadze. Jeśli ktoś startuje z wagą w górnej granicy normy, to mniejszy przyrost wagi jest normalny. Ja startowałam "z dołu" ;)

Odnośnik do komentarza

gwiazdkaola, z tą wagą to dużo zależy od osoby no i od ciąży.

Ja w pierwszej ciąży startowałam z wagą dokładnie w środku normy dla mojego wzrostu, a pierwszy kg na plusie zobaczyłam w 21 tygodniu, brzuch miałam jakbym się najadła i tyle, a dzidzia duża wychodziła na USG. Nawet poszłam specjalnie do bardzo dobrego lekarza prywatnie, bo już się martwiłam, że połowa ciąży za mną, a po mnie nic nie widać ani brzucha ani nie przytyłam, ale wszystko było ok.
Później za to ruszyło szybciutko i ok. 26 tygodnia już miałam duży ciążowy brzuszek. W sumie przytyłam 11kg (ostatnie 3kg w ciągu tygodnia przed porodem). Ze szpitala wyszłam z wagą z przed ciąży.. a dodam że generalnie jadłam zdrowo, ale miałam sporo zachcianek i sobie pozwalałam ze słodyczami, teraz się bardziej pilnuję.
A teraz to już mam na plusie 3kg :)

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Z ta ciazowa waga to nie ma reguly. Z tego co slyszalam wiele dziewczyn zaczyna przybierac dopiero okolo polowy. Ja z kolei do polowy przytylam 5 a pozniej juz tylko 1,5do konca. Jezeli jesz normalnie i zdrowo to wszytko powinno byc dobrze. Martwic powinny sie te dziewczyny, ktore nie jedza bo nie chca stracic figury a nie mysla o dobru dziecka.
Dostalam wieczorem moje cukrowe wyniki. Niestety wysokie :( Czeka mnie lato bez lodow ;(

Odnośnik do komentarza

Oooo ja tez nie ;) pochlaniam takie ilosci jedzenia i to glównie na noc niestety....staram się jeść zdrowo ale nie wyobrażam sobie życia na jogurtach i samych warzywach. Wychodze z założenia, że organizm sam się o wszystko upomni. Widzę po sobie, że bardziej ciągnie mnie do mleka i warzyw. Nie lubie sera żółtego, a w ciąży mi smakuje. Ostatnio tak mi się zachciało chłodnika, że prawie oszalałam. Zrobiłam gar i zjadlam w 1 dzien :D

Odnośnik do komentarza

Przywracacie mi wiarę w to że jestem normalna. Już się martwiłam że mi odbiło . Owoce od jakiegoś czasu jak widzę owoce to muszę je mieć . Wchodzę do sklepu a one mnie wołają . I kiszona kapusta . Wpierdzielam je hurtowo . I nic może nie być w domu do jedzenia ale owoce muszą być .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Oj współczuje Skorpionka- a co aż tak zły cukier wyszedł? Ja krzywą cukrzycową miałam ładną, tylko lekko na czczo podwyższone, ale lekarka mówi, że powtórzymy niebawem. Także ja też staram się pilnować cukier, i jem warzywka,owoce, lody uwielbiam, ale też ograniczam niestety. Trudno dziecko najważniejsze:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

Ta waga to jakaś zmora jest jak za mało to się martwimy jak za dużo to też. Ja mam 5na plusie a jem chyba mniej niż przed. Ciemne pieczywo, jogurty, warzywa, praktycznie zero słodyczy i smazonego a waga jak szalona do góry:( przed ciąża miescilam się w górnej granicy dla wzrostu a teraz to już nadwaga.. boję się że coś będzie nie tak z maluchem jak tak dużo utyje a przecież przestać jeść nie mogę:(

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie!
Moje wyniki cukru to: 76, 93, 92... także niezłe ale nie jestem pewna czy wyszły na pewno w tej przychodni... No nic zobaczymy co lekarz powie. Dziś odbieram jeszcze HIV i w piąteczek wizyta! :)
Co do wagi... ja w 1 ciąży przytyłam tylko 11kg z czego przeważnie większość w końcówce. Teraz mam jakieś niecałe 2kg na plusie, ubieram się luźno i nikt jeszcze się nie zorientował :) a ci co wiedza to mówią ze w ogóle nie wyglądam na 4 miesiąc. Myśle ze to sprawa mega indywidualna;) mówią ze przy dziewczynkach się dużo tyje ;)
Nie martwcie się na zapas, grunt żeby jeść zdrowo dla dzidziusia. Ja jem normalnie to co domownicy, ale nie żałowałuje sobie drobnych zachcianek ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgbqdn01el.png

Odnośnik do komentarza

Ja w pierwszej ciązy przytyłam 22 kg :( Ale wróciłam do wagi sprzed ciązy bez problemu i to w ciągu max 3 miesięcy.

teraz też mam jakieś 5 kg na plusie. Już się nie waże, zrobię to przed następną wizytą. Chciałabym nie przytyć tyle, co za pierwszym razem, ale widze, że pomimo tego, że wcale się nie obżeram, waga i tak idzie w górę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...