Mamy z Śląska i okolic

[Afirmacja]

nika męża dziadkowie mieszkają na Burowcu

Annebell dobry pomysł, pogoda póki co sprzyja spacerom

[nika07]

Hehehe :) No to może jeszcze się okaże się znamy z widzenia.

[nika07]

No tak przyszło zaproszenie, ale kompletnie nie wiem gdzie się zgubiło i jakiego wątku dotyczyło :) Ale my się w Katowicach też zgadałyśmy o dziadkach z Burowca :)

[Afirmacja]

Powiem Ci, że ja tamtych terenów za dobrze nie znam. W Katowicach mieszkam od 3 lat dopiero.

[Gość Szani84]

hahahahha to tak blisko mieszkamy wszyscy ze aż się dziwie :)

[Afirmacja]

Szani węszysz jaki spisek?

[Gość Szani84]

Afirmacja

Szani węszysz jaki spisek?

hhahah tak ja zawsze węsze spiski :P
pewnie zobaczyliscie moją miejscowość i dlatego hahahaha :)

a tak powaznie to jakos nigdy nie pomyslałam ze tak blisko ktos moze mieszkac i byc tutaj :)

[Annebell]

Szani84

a tak powaznie to jakos nigdy nie pomyslałam ze tak blisko ktos moze mieszkac i byc tutaj :)

w sumie też byłam zaskoczona, tym bardziej, że jak widać wcale nas z Katowic tutaj dużo nie ma (albo się nie ujawniają:) ) a wszystkie z takich "aktywniejszych" najwyraźniej dzielnic ;)

a co do spaceru to pewnie dopiero po świętach, bo jak na razie mam tylko 1,5 okna umytego i chorującą frygę większą :(

[Oopsy Daisy]

Ja zza miedzy-Sosnowiec

[Gość Szani84]

Annebell

Szani84

a tak powaznie to jakos nigdy nie pomyslałam ze tak blisko ktos moze mieszkac i byc tutaj :)

w sumie też byłam zaskoczona, tym bardziej, że jak widać wcale nas z Katowic tutaj dużo nie ma (albo się nie ujawniają:) ) a wszystkie z takich "aktywniejszych" najwyraźniej dzielnic ;)

a co do spaceru to pewnie dopiero po świętach, bo jak na razie mam tylko 1,5 okna umytego i chorującą frygę większą :(

ja mam część porządków......... tzn okna mam prawie pomyte zostało mi 1 - podwójne i w kuchni balkonowe...... a tak 3 podwójne pomyłam.. pokój posprzątałam i łazienke.. drugi pokój mi został i nie szczęśna kuchnia.......... ale jakos znowu chęci mi brak hahaha a święta tuż tuż

[Afirmacja]

Daisy Sosnowiec to już za granicą Mój dziadek nie byłby ze mnie dumny wiedząc, że kumpluję się z "gorolem". Oczywiście nie czuj się urażona

Ja dzisiaj posłałam Ninię z mężem na spacer i pomyłam okna, jutro tylko łazienka, podłogi i wsio. Swoją drogą chyba coś mnie przewiało przy tych oknach, bo teraz mnie gardło boli

[Oopsy Daisy]

Paula haha

Pamiętam jak miałam chłopa z Kochłowic i jak mi dogadać chciał zawsze na mnie wołał gorolek

A jutro o 10:30 jadę na lotnisko po mężusia jupiiii

[Afirmacja]

Daisy no to jutro ogień

[Oopsy Daisy]

A gdzie tam , trzeba rolety zawieszać nie wspomnę o skręceniu komody

[Afirmacja]

Też Ci głupoty w głowie- rolety Chyba że to eufemizmy

[Oopsy Daisy]

Najpierw robota-później przyjemność

a Ty co nie śpisz Paula?

[Afirmacja]

Mąż na noc w pracy to śpię z lapkiem Śpię, budzę się, poklikam i śpię dalej. Ale teraz już idę spać na dłużej, bo jutro mam trochę roboty, poza tym niuńka wstanie ok 6-7 na jedzenie, a ja nieprzytomna będę odwlekać ten moment zatykając ją smokiem aż w końcu to nie pomoże i zacznie wrzeszczeć- taka ze mnie wyrodna matka!

[Oopsy Daisy]

Ze mnie była identyczna wyrodna ciotka.Ale koncert małego od razu stawiał na nogi.No nic też zmykam spać, jeszcze wcześniej gorąca wanna

Dobranoc ;-)

[Gość Szani84]

Afirmacja

Daisy Sosnowiec to już za granicą Mój dziadek nie byłby ze mnie dumny wiedząc, że kumpluję się z "gorolem". Oczywiście nie czuj się urażona

Ja dzisiaj posłałam Ninię z mężem na spacer i pomyłam okna, jutro tylko łazienka, podłogi i wsio. Swoją drogą chyba coś mnie przewiało przy tych oknach, bo teraz mnie gardło boli

u mnei tez takie opinie były co strasznie mnie wkurzało... ale przyznam ze do 22 roku życia sosnowiec mijałam z daleka hahahahh. zawsze głupie dogadanki były na temat sosnowca........ hahahha aż w końcu mam męża z sosowca tzn mieszkał tam ale nie urodził się tam...
a jak w ciąży byłam to miałam plamienie i byłam w szpitalu w sosowcu i "straszyłam" że urodze w sosnowcu

co do okien to tez tak mialam...mylam w koszulce z krótkim rękawkiem a pod wieczór ruszyć się nie umiałam bo mnie bolało nawet jak oddychałam.....tak mnie przewiało.... no ale co z tego jak na drugi dzien to samo robiłam.... i dzisiaj znowu muszę jedo okno umyć.......

Afirmacja

Daisy no to jutro ogień

Oopsy Daisy

A gdzie tam , trzeba rolety zawieszać nie wspomnę o skręceniu komody

hahaha zamiast nacieszyc się chlopem to ta do roboty go zagania........ :)

[Oopsy Daisy]

Siemka żuczki ;-)

Maruda moja przyleciała z takim opóźnieniem że porażka! Godzinę temu położyłam do spać i zeszłam na dół bo nie chce mu przeszkadzać.Ponad 30 h nie spał-bidula.

A tam gadacie-w Sosnowcu fajnie jest!

[Annebell]

ja wprowadzam strajk okienny i odmówiłam współpracy, żeby mi się dziecka nie pochorowały bardziej... tym bardziej, że moje dziewczynki w komplecie są niesprzedawalne a rozdzieleać ich między babcie nie będę... babunie sobie z dwoma na raz nie radzą, mówią, że mamy despotkę i nerwusa... jak się sobie daje włazić na głowę, to może i despotka a nic dziwnego że młodsza się denerwuje jak starsza się skuteczniej dopomina o uwagę... za to w domu jakoś dziwnie wiedzą, że ze złośnikami się nie negocjuje :)

a rolety u nas wiszą, to te brudne okna pozasłaniam i tyle :P najwyżej umyję po świętach, szkoda nerwów... to się nazywa, że mam inne priorytety, hihi

[nika07]

Cześć dziewczynki. Wiecie co nas łączy? Autobus nr 109 :) Bo jedzie chyba przez wszystkie dzielnice w których mieszkamy :) No do Sosnowca nie jedzie. Ale ode mnie jedzie tam tramwaj 15. Mój facet pochodzi z Sosnowca, więc wszystko się jakoś łączy.

[Annebell]

hihi, faktycznie 109 :) i na T15 łatwo się z niej przesiąść :)

[Oopsy Daisy]

No,a jak wiadomo T 15 jedzie do Sosnowca

[Afirmacja]

Ja do Sosnowca mam jakieś 15 minut na nogach, zawsze jeździmy z mężem na rowerach do parku, nie wiem jak on się nazywa.