Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Skorpionka
U mnie po poprzednim porodzie bite 8 tygodni. A po 3 miesiącach od porodu normalny okres.

Wirgi
Znam te bajki :)
Może skoczę do biedry po nie bo zazwyczaj nie bywam.

Mi laktator też źle się kojarzy. Teraz jak przy nawale musiałam trochę zdoić to wolałam ręcznie.
Aż mnie mrozi sam dźwięk więc laktator leży jeszcze nie rozpakowany.

Odnośnik do komentarza

Skorpionka, u mnie krwawienie, a później plamienie trwało jakieś 4 tygodnie. I sama nie wiem czy to długo czy krótko, szczerze mówiąc nie pamiętam jak to było po pierwszym porodzie...
A te krzyki przy przewijaniu miną. Też starałam się najpierw trochę pokarmic małego i pomagało. A teraz atrakcją są czarno-biale obrazki na ścianie obok przewijaka, młody zapatrzony i mogę z nim robić co chcę

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady. Teraz to ja kumam o czym mowa jak już Amelka jest po tej stronie.
Właśnie mamy za sobą długą nieprzespaną noc. Mój mąż czuje się winny bo to On kupił złe mleko. Coś mi nie pasowało od samego początku, ale mnie przekonywał, że On wie lepiej. Nie chciał mnie słuchać. Teraz ma wyrzuty sumienia. Z tego wszystkiego przystawiałam małą do piersi w nocy bo i tak mleko mi kapało i kurcze szok. Oproznila jedną pierś a po jakimś czasie znowu stała się pełna i ciężka czyli się naprodukował towar świeży :).

Skorpionka ja w zasadzie mam tak delikatne krwawienie, że powiedziałbym raczej to plamienie. Dopiero jutro minie tydzień od porodu. Tak więc jak że wszytskim - każdy organizm reaguje inaczej.

Co do laktatora - co zrobić . Mam nadzieję, że już nie będę go potrzebować. Do przyszłego czwartku mam go wypożyczonego. W środę mam to spotkanie z położąp więc liczę, że mi powie, że wszystko jest już ok.

Nie to, że jakoś strasznie muszę bo nie , ale jak chcecie to mogę napisać o tej masakrze poporodowej.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Dzieki za odpowiedzi Babeczki! Jakos to chyba wyparlam bo zupelnie nie pamietam ile to trwalo po pierwszym porodzie.
Ale tak jak piszecie kazdy czlowiek inny. Porod tez przebiegal zupelnie inaczej niz pierwszy. A nasz Maluch spal w ciagu tygodnia wiecej niz jego starszy brat przez dwa. Niby doswiadczona mama a tyle nowsci ;)

Odnośnik do komentarza

Ja z kolei dziś zostawiam swoich chłopaków z tatą, a sama idę do fryzjera. Już nie mogę patrzeć na odrosty... A to też jakaś odskocznia od rzeczywistości.
Dziewczyny, jak wasze starsze dzieci zachowują się przy małżeństwach? Nie są zazdrosne?
Migot, opisz swoją historię. Czekamy.
A tak poza tym to jest tu jeszcze ktos nierozpakowany? Meldujcie się dziewczyny

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

MamaJG ja musze sie pochwalic ze u nas poki co jest super. Mam w domu rezolutnego 4latka. W ciazy duzo mu tlumaczylismy jak to bedzie z Maluchem i widac ze to skutkuje. Jest kochany, glaska po glowce, przykrywa kocykiem, przynosi wode.
Ale faktem jest tez ze Maluch sie nie zanosi placzem i ladnie spi wiec mamy czas dla starszego.

Odnośnik do komentarza

U nas starszak ignoruje malucha. Czasem zajrzy, obejrzy ale ogólnie nie daje się zaangażować w pomoc.
Raczej unika tematu ;)
A że sam stanowi skrzyżowanie kamikaze z huraganem to organizacja dnia nie jest łatwa.
Maluch jest dość himeryczny. Najchętniej by siedział przy cycu. Daje się przekonać do smoka ale często go wypluwa więc co chwilę płacze i muszę do niego lecieć.
Najgorzej jest wieczorem bo płacz się nasila. Może to już pomału kolki a może po prostu nadmiar wrażeń po całym dniu.
Białe szumy na niego nie działają więc przy nim siedzę, niańczę itd.....

A ze starszego nie można spuścić oka bo co sekundę ma nowy pomysł. A jest zupełnie nieobliczalny.

No nic, muszę sobie radzić. Zobaczymy jak będzie z chustą.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Żoo wieczorem to bym póki, co nie wypuściła męża z domu ;)))) U nas to najgorszy czas, mały najbardziej daje czadu wczoraj jak zaczął szaleństwa o 17 tak padł przed 22. Dzisiaj wstał po 6 i usnął 15 minut temu, ale był rzeczny chciał mnie tylko na cyca i trochę do przytulania ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Aktualizuję listę Wigga, Merci rozpakowane muszą tylko podać datę :) Anielica możliwe, że też już po :)

Zostawiłam z ciekawości daty z terminami, żeby zobaczyć czy ktoś się wstrzeli idealnie najbliżej była Mamatrojki, Żoo i Migot ;)
A mój młodzieniec to chyba najbardziej się pośpieszył ;)

SKARBY PAŹDZIERNIKOWE 2017

Ana urodziła córeczkę :)
Agullka 13.09.2017 urodziła synka :)
Wonderlife 28.09 --- 22.09 urodziła córeczkę :)
Wirgi 18.10 --- 25.09 urodziła synka :)
MamaJG 16.10 --- 27.09 urodziła synka :)
Atram 11.10 --- 02.10 urodziła synka :)
Krysia 06.10--- 04.10 urodziła synka :)
Kasia 30.10--- 10.10 urodziła synka :)
Doti 15.10 --- 12.10 urodziła córeczkę :)
Bzaaa 17.10--- 12.10 urodziła córeczkę :)
Tyśka 07.10--- 12.10 urodziła córeczkę :)
Mery 11.10 --- 17.10 urodziła córeczkę :)
Mamatrojki 20.10 --- 21.10 urodziła synka :)
Żoo 24.10--- 25.10 urodziła synka :)
Migot 29.10--- 30.10 urodziła córeczkę :)
Wigga 01.10 chłopiec
Merci 12.10 dziewczynka
Anielica 21/24.10 chłopiec

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Wirgi
Tak jest, że dzieci odreagowują wieczorem wrażenia z całego dnia.
Dlatego też kolki zaczynają się ok 17 - tej.

Tyle, że my już uodpornieni ;) Byle starszak nie dokazywał to reszta jest do zrobienia. Pod warunkiem, że rąk wystarczy.

A w ogóle to malucha najchętniej bym zapakowała do jakiejś klatki antystarszakowej bo boję się, że niechcący na niego upadnie albo przewróci kołyskę.
Nie da się obserwować ich non stop.

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie też obawiam się, że starszak wpadnie na małego albo rzuci jakąś zabawką. Dlatego też staram się nie zostawiać ich samych w jednym pokoju. Nawet przytulając się do Miłoszka niechcący potrafi go uderzyć. Taki toporny ten mój starszy synek. Ale ogólnie jego podejście do młodszego brata jest pozytywne. W każdej bajce znajduje odzwierciedlenie naszej rodziny, zawsze jest mama, tata, Kacper i Miłoszek. Hihi.
Faktycznie, żadna z dziewczyn nie wstrzeliła się w swój termin.
Przyjemnego i lekkiego dnia życzę wszystkim.

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie, u nas starsza córka jest zazdrosna, jak karmie to chce na kolanka do mnie iść, a jak nie nam małej na rękach to chce żebym ja nosiła cały czas. Stała się strasznie głośna, rzuca zabawkami. Chcę zwrócić na siebie uwagę. Dobrze ze mała jak na razie jest bardzo grzeczna zje i śpi. Jedynie koło 20 się koncert zaczyna ale nie trwa długo więc to chyba nie kolka. Pozdrawiamy

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Anielica, gratulacje! Witamy najmłodszego forumowego dzieciaczka :)
Wirgi, jakieś niedopatrzenie z mojej strony, że nie wpisałam się na listę. Moja mała urodziła się 16.10 :)

My jutro po raz pierwszy zostajemy same na cały dzień. Myślę, że będzie ciężko, obym się nie rzuciła przez okno :P. Starszaczka jest zakochana w siostrze, przytula ja i całuje, ale niestety też próbuje podnosić, pokłada się na niej, już się zdarzyło że ja niechcący kopnąła- nie ma możliwość, żebym je zostawiła same w jednym pomieszczeniu. Tak jak żoo chciałabym jakąś klatkę dla malucha albo łóżeczko podwieszane na suficie :D. Starsza potrafi wejść do łóżeczka, telepie wózkiem, no nie ma bezpiecznego miejsca dla malutkiej. Starsza owszem zakochana w siostrze, ale niestety widzę zmiany w zachowaniu. Zrobiła się glosna, piszczy i krzyczy, a jak coś pójdzie nie po jej myśli to strzela fochy połączone z wrzaskiem i tarzaniem się po podłodze. No i jest żąda uwagi, nie chce się sama bawić :/.

https://www.suwaczki.com/tickers/syy2krntz35jvksc.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
To widzę, że wszędzie ze starszakami podobnie ;)
Może się zajmiemy produkcją klatek antystarszakowych ;)))))

Starszy śpi a z maluchem się wietrzymy na dworzu.

Merci
U nas też mąż jutro wraca do pracy. Do tego postanowiliśmy wysłać starszaka na zajęcia do klubiku. Wczoraj był z nim mąż ale jutro jadę ja. Do tego muszę zabrać malucha.
Zobaczymy jak to wyjdzie. To są 3 - 4 godziny.
Starszak jak pada deszcz nudzi się w domu niemiłosiernie. On musi się wybiegać. A tam są i zajęcia plastyczne, i tańczenie, śpiewanie i co najważniejsze KULKI :))))))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...