Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Mama jest taka opcja że Olunia troszkę nazmyslala ale już wczoraj narzekala że ja brzuszek boli a we wtorek bolał ha przyjaciółkę a wczoraj jej już nie było więc bałam się że jakaś wirusowka może być. Dla mnie trochę wygodniej tylko po co mi tak wcześnie wstawać;)

Hurra kupiliśmy farbę, w sobotę może uda się obkleic ścianę bo chce te pasy a może w przyszłym tygodniu ruszymy z malowaniem;)

Hmm porobilam wczoraj przelewy na rachunki, oddałam tacie dług zabiorą na kredyt i chyba znowu w tym mcu nie skończę wyprawki:(

Axam ja tak wczoraj mialam od teściów do przedszkola raptem 5 min, a ja tam i z powrotem + przebieranie się Oli co raptem 5 min może jej zajmuje a zeszło mnie 40 min:/

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

W poprzedniej ciąży też już raczej leżałam w tym okresie do tego byłam własnie na fenoterolu i nie mialam zadnych innych obowiazkow a teraz Ola zakupy dom wiadomo ze mezu pomaga ale sama tez chce coś robić ale jest mi już naprawdę ciężko a wcale stara nie jestem dopiero 31 kończę w tym roku:/ rety moja sp mama urodziła i odchowala 6 dzieciaków!!! A do tego prowadziła z tatą firmę i zajmowała się domem!!! Chcę choć odrobinę jej energii

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Czyli nie tylko ja mam tak i w sumie to na trzy domy ciągnę bo do dziewczynek ten mnie ciągnie żeby mu doradzić,o budowie się myśli co zrobić żeby jakoś to było i podciągnąć z robota w rodzinnym też że trzeba to czy tamto a najlepiej strzelić w łeb sobie i się rozerwać :D
W przyszłym tygodniu mam montaż okien ciekawe jak tym fachowcom pójdzie robota.
Pojechaliśmy oglądać łóżka i szafę a kupiliśmy panele do dziewczynek do pokoju wybrałam im kolor mam nadzieję że się spodobają moim laskom i mam dosyć zakupów na dzisiaj ;)
Jeszcze chrzestna Jagody ma przyjechać w odwiedziny.
Moja mała modelka kazała sobie robić dzisiaj zdjęcia w sklepie dla taty :D

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57322.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57323.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze jak komuś mówię że mam 30 lat i moja najstarsza córka ma 11 to niektórzy myślą że sobie żartuje a potem zdziwienie będę miała 40 to te najstarsze będą pełnoletnie :D
Ale masz rację teraz odchowam dzieci a potem.... wnuki :P
Odpocznę jak będę wąchała kwiatki ale od spodu hi hi
Kupiona szafa i łóżko do pokoju dziewczynek i to praktycznie pod nosem hi hi
Ja dzisiaj jak tak obejrzałam meble i ceny to boję się co to będzie jak będziemy z moim Grzeskiem meblować dom moja Zuzka mówi że ona za rok do nowego domu sama sobie kupi meble do pokoju żebym nie musiała na nią kasy wydawać a po komunii będzie miała :)
Moje dziecko jest kochane Roksana też za swoje pieniądze kupiła już od dawna mówiła że ona to kupuje to przynajmniej tyle że na głupoty nie chciała wydać tylko pożytecznie :)

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57324.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57325.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

No tak, pobudka przed 7 robi swoje, usnelo mi się, oczywiście po pol godziny budzi mnie Ola że jest głodna, więc mówię " pliss jeszcze pół godzinki jak będzie 16 to obudź mamę " a ona, że sobie weźmie makaron (robiłam na obiad spaghetti), mowie ok. Poszlam spać dalej a moje kochane dziecko wzięło makaron do tego zimne mięso z patelni i zjadła cały talerz ;) ale jak wstałam to i tak musialam jej frytki zrobic;) no ma apetyt;) zastanawiam się, że jak ona tak je to może z przejedzenia ten brzuszek ja tak bolał wczoraj. Wczoraj zjadla cala cwiartke arbuza...

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro umknął mi Twój post, jak tak czytam czasami twoje wpisy to widzę obraz mojej siostry sprzed kilku lat, mieszkała z tesciami, tesciu niby ok ale lubił się napić a teściowa dramat zazdrosna o synusia, a szwagier w mamusi zakochany, siostra kilka razy z synem wracali do rodzinnego domu bo tam się po prostu żyć nie dało a z mężem non stop kłótnie, potem się niby kilka razy przeprowadzał, najpierw wynajmowali, potem zrobili mieszkanie nad sklepem który był teściów a potem niby ich bo teściowie cały dobytek z torbami puścili ale zawsze było źle. W końcu się szwagier zmobilizowal ( siostra kilka razy to zostawiala ale na rozwód nie miała odwagi no tak mieli syna) założył firmę swoją, wybudował dom urodziła mnie się córka mieszkają sami i zupełnie inaczej wszystko wygląda. Szwagier nie jest super (Ja bym z nim dnia nie wytrzymała jako mezem) ale się stara, dba o rodzinę, pomaga rodzicom ale to moja siostra jest w końcu najważniejsza i jakoś sobie zyja. Wiesz może gdyby się wam kiedyś udało zamieszkać na swoim z dala od rodziców męża nie wiem ile twój mąż ma lat ale mój szwagier był stosunkowo młody teraz ma dopiero 31 i widzę że pomału dojrzewa, może twój też potrzebuje trochę czasu albo jakiegoś wstrząsu żeby się opamietal

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Natha mój ma 26... o dojrzewaniu nie chce słyszeć. on ogólnie uważa, że to moja wina, że mieszkamy gdzie mieszkamy, bo zamiast od razu po urodzeniu oddać dziecko mamusi (jego oczywiście) na odchowanie i iść do pracy, to mi się zachciało z dzieckiem w domu siedzieć i wychowywać po swojemu. a mnie ku*wica strzela jak mam z nią zostawić syna na godzinę czy dwie. nawet nie potrafię określić czemu jej tak nie cierpię, po prostu odrzuca mnie od niej jak ją widzę czy chociaż słyszę.

no a mój wraca. w sobotę będzie, bo samochód mu się psuje. chce spróbować znowu Nikosia zabrać w trasę, bo poprzednim razem się nie udało. teraz też się nie nastawiam, gorzej, że młody już z tatusiem pogadał i już się doczekać nie może. a potem dupa wyjdzie, mąż pojedzie na rozładunek, a młody będzie mi ryczeć cały dzień czemu tata go nie wziął.

dziewczyny czy ta sukienka nadaje się do chodzenia? strasznie mi się materiał spodobał, zaczęłam kombinować z wykrojem, bo chciałam żeby nadawała się potem do karmienia. efekt taki, że wykończenie mi się nie podoba, krój też średnio, a materiał jakiś bardziej na koszulę nocną chyba niż na sukienkę....
mam nauczkę, żeby z materiałów które mi się bardzo podobają szyć sprawdzone kroje, a nie kombinować samej :/
na jakąś tunikę chyba jeszcze starczy, a myślałam, że i młodej coś uszyję.

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57331.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro to młodziutka twój mąż, a biorąc pod uwagę że faceci 3 lata dobytku to ma dopiero 23, zdecydowanie potrzebuje jeszcze czasu. Nie bierz do siebie jego tekstów że siedzisz z dzieckiem w domu, ja z Ola siedziałam 3 lata finansowo było mega ciężko ale nie żałuję, na samą myśl że teraz po roku muszę wrócić ( kredyt hipoteczny + dobra praca której nie chce stracic) płakać mi się chce ale nie mam innego wyjścia gdyby nie kredyt nikt siłą by mnie nie zmusił. Pierwsze lata dziecka to najwspanialszy czas i nikt nie zastąpi wtedy matki (zwłaszcza babcia jaką dobrą by nie była). Nigdy nie zapomnę tych 3 lat z Olunia myślę że jej też posłużyły a i mąż był zadowolony bo jak wracał do domu to miał to kto witać, teraz tez się cieszy że mu drzwi otwieram;) tyle że moj już trochę starszy i dojrzalszy. Rozumiem że twój mąż jeździ z ładunkami na trasach międzynarodowych? Właśnie taka firmę założył mój szwagier z tym że on nie jeździ no chyba że się trafi super transport a akurat ma kierowców w Polsce to wtedy sobie jedzie na parę dni.

Jeżeli chodZi o sukienkę to myślę że ok, ja np po porodzie zwezylabym trochę w dole bo akurat wolę takie śliwkowe. Sama teraz jak kupowałam na wesele to już mam wizję że tak zweze i będzie super :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hej, Hej
Nataszka kochane twoje pociechy ja jestem rok starsza i pełna podziwu dla ciebie, że juz taka gromadka odchowana jakoś sobie nie wyobrażam w ogóle siebie w roli mamy choćby 2 dzieci. Czuje, że poległabym w całej rozciągłości.
Nataszka2 taką samą szafę ma od roku moja mama i musze cię przestrzec co do 3 rzeczy po pierwsze klamki po miesiącu zeszła z nich ta srebrna powłoka :/ po poł roku zaczeło się coś dziać z tą szyną u dołu tata musiał to przerabiać, a potrzecie po jakimś czasie te białe ozdóbki się opatrzyły i żałowali, że nie wybrali bez ozdóbek.

Hela rewelacyjna wanna ite polki na srodki czystosci rewelka. Przykra sprawa, że tyle nieprzyjemności trzeba przeżyć w związku z problemami rodziców. Ktorzy zamiast być dla nas wzorem i opoką dostarczają dodatkowych problemów :/

Cichadoro rewelacyjnie wygladasz jak nastolatka i piekne sukienki posiadasz. Moja przyjaciółka miała bardzo podobną sytuację z mężem,gdzie tesciowie ciagle go wmanewrowywali w do pomocy w swojej firmie, pomocy emocjonalnej mamie zawieź,wysłuchaj, pozamiataj. Pomocy niezaradnemu zyciowo bratu i jego rodzinie.W efekcie dla jego wlasnej rodziny nie bylo juz ani czasu ani energii i ciagle pretensje, że ona sama wyszukuje problemy , bo przeciez sobie jakos poradzila i dała radę, wiec w czym problem. A ona np. jechała z bólami na wyciecie wyrostka w miedzyczasie jeszcze musiała zawieźć corke do przedszkola i załątwić kogoś (swoja mamę niemobilna ktora mieszka kilkadziesiat km od niej) kto ja odbierze i sie nia zajmie. Bo przeciez maz musi pomagac ojcu w firmie wiec w trasie, a tesciowa byla przedszkolanka wiec sie dosc w zyciu dzieci wychowala..
Na szczescie idzie u nich ku lepszemu dużo rozmawiaja, mąż dojrzewa do niektórych rzeczy dorsta więc dla kazdego jest swiatelko w tunelu.


https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jaz59q0yo.png

l22nt5od5q8zadbv.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8bb5210224.png

 

Odnośnik do komentarza

Cichadro sukienka troszkę jak koszula ale ładna :D
A wracając do facetów to mój były mąż miał 21 a ja 18 jak braliśmy ślub w październiku w kwietniu urodziła się nam Weronika totalna klapa mój były teraz ma 33 lata i dopiero w pełni dorósł do bycia normalnym facetem po rozwodzie wszystkiego się nauczył a i ja mogę teraz na niego bardziej liczyć i pogadać jak z normalnym facetem a nie tak jak byliśmy małżeństwem i wiecznie kłótnie.
U Ciebie jest teściowa u mnie wiecznie teść głupi osioł wiecznie co powie tatuś i tatuś wszystko wie najlepiej haha
A jak się rozchodzilam z nim to teściowi powiedziałam pamiętam do dzisiaj " spierdalaj głupi huju" to były ostatnie moje słowa które mu powiedziałam i od tamtej pory 4 lata mam już spokój i nie rozmawiam z nim :P
Z jego żona obecną tak jak i z była teściowa mam super kontakt z tym idiota skończył się raz na zawsze haha z czego bardzo się cieszę.
Masz młodego męża i może czego życzę żeby wydoroslal i dorósł do swojej roli :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Marla wydaje Ci się że sobie nie wyobrażasz ale gdybyś miała też byś ogarnęła wszystko na pewno :)
Chociaż ja to się zastanawiam czasami czy nie przespalam paru lat ze one już takie duże haha
Chociaż moje nerwy to są czasami naprawdę na skraju jak nie słuchaja i mają w nosie co im mówię.
Teraz to mnie wystraszylas z tą szafa kurcze :(
Może im to posłuży i oby kurde.
Dzisiaj przyjaciółka dzwoni i usłyszała że znowu w aucie a ona na mnie napadła lekarz mówił ci że oszczędny tryb życia a ty wiecznie w locie kiedy na dupie usiądę a ja jej mówię że jak będę kwiatki od spodu wąchała​ wtedy odpocznę to już nie napiszę co powiedziala bo to niecenzuralne wyrazy :D
Każdy mi mówi odpoczywaj a kiedy jak mi czasu brakuje naprawdę :/
Ja nawet nie będę miała czasu żeby w spokoju urodzić ha ha

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

A co do moich perypetii to pochwalę sięe spełniłąm jedno ze swoich marzen i byłam na Litwie na wycieczce kilkudniowej moja kuzynka jest pilotką i jej sie wycofalo na dosc krotko przed wyjazdem kilka osob z wycieczki wiec byla fajna szansa i pojachałam z rodzicami i 2 kuzynkami. Bo mój mąż jest anty jesli chodzi o wyjazdy i przez niego nie pojechalam rok temu do Lwowa a tez byla fajna okazja. Cala rodzina pojechala oprocz nas:/ więc żałowałam strasznie. W każdym razie polecam i pojechalabym drugi raz czułam się wyśmienicie, dużo widziałam itd. A mój gledził oczywiście strasznie, że po co itda tezmial okazje jechac nawet miał wolne w pracy ale to jest jego "nie bo nie". A w koncu rodzice mi nawet zapłacili wycieczkę, żebyśmy się już nie kłócili.
A teraz znów się pokłóciliśmy bo byłąm na rutynowej wizycie u gin i się okazało, że mały się obrócił pośladkowo i naciska pupką na szyjkę i zmniejszyła z 4,3cm na 2,9 a to co mnie się wydawało rozpychaniem sie bobo, to to jest napięcie i skurcze wiec mam teraz zalecenie zeby lezec z posladkami wyzej i duzo magnezu i 3x dufaston. Więc moj mąż smiertelnie obrazony ze wszystko przeze mnie bo mi sie głupiej Litwy zachciało, że jeszcze krzywde dziecku zrobie, że mial mi zakazać wyjezdzać,a nie widzi tego, że ja normalnie jestem caly dzien na nogach zewzgledu na jego potzreby bo on musi miec obiad nie za cieply bo nie za zimny bo foch najlepiej miesny bo on nie krolik, ciagle chce jakas kawke herbatke a zeby mu bulke kupic, a piwko a czemu ja znow z jakas ksiazka siedze, a czemu znow przeztel gadam,a czemu szklanka brudna stoi a kiedyjakies muffinki beda, a tak wlasciwie to co calydzien robilam ufff. Hormony sie we mnie chyba budza.


https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jaz59q0yo.png

l22nt5od5q8zadbv.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8bb5210224.png

 

Odnośnik do komentarza

Marla Lwów jest piękny wysoki zamek to jest taka ogromna góra na którą wchodzi się po schodach a jest ich mnóstwo ale widok zapiera dech w piersiach jest niesamowity byliśmy na wakacjach z przyjaciółmi i nasza Jagodzinka :)
Ja kocham Ukrainę mamy tam wspaniałych przyjaciół.
Same miasto i tyle miejsc do zwiedzania we Lwowie naprawdę polecam a na rynku wiedząc gdzie iść można pysznie zjeść takie smakołyki za bardzo małe pieniądze :)
Jak będziesz miała okazję i będziesz chciała zawsze się możesz do mnie odezwać i zabierzemy Cię w piękny miejsca na Ukrainie mój Grześ mnie zaraził wyjazdami byliśmy na sylwestra ostatni raz ja już strasznie tęsknię ja sie tam czuję jak w domu a i ludzie są wspaniali i pomocni jak widzą że się nie jest anty do nich a język polski słyszy się dużo :)
Ale się rozpisalam hi hi

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Marla zazdroszczę wypadu na Litwę, moi rodzice byli jak jeszcze mama żyła że znajomymi i młodszym rodzeństwem, zdjęcia rewelacja. Na Ukrainie we Lwowie byłam ale dawno temu w czasach liceum i owszem miasto piękne bardzo podobne zresztą do mojego ukochanego Krakowa ale sama wycieczka jak i warunki które wtedy zastalismy mnie powalily. W tamtym roku był kolega z pracy że znajomymi był zachwycony więc pewnie dużo przez te kilkanaście lat się zmieniło.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana wyspana ostatnio śpię super chociaż wieczorem to już wszystko mnie tak boli że ledwo się ruszam :/
Zauważyłam ostatnio że jak Jagoda się budzi to i zaraz malutka zaczyna fikac słyszy siostrę to też daje znać o sobie :D
Już po pogodzie zachmurzone i zanosi się na deszcz eh
Dzisiaj nie mam planów to mogę leżeć w łóżku do oporu :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja ;) u nas też dziś chmury:(
a ja to z kolei mam tak że albo nie spie w nocy a jak już śpię to budzę się rano z twardym i bolacym brzuchem:( nie wiem czy ja tak panikuje czy co. Niunia się rusza więc wszystko ok tylko ja taka rozdrazniona przez to jestem bo albo niewyspana albo polamana. Do tego coraz częstsze skurcze a nie mam zamiaru znowu wylądować na fenoterol. Grr
A no i Ola wstała dziś też została bo stwierdziłam że na 1 dzień to bez sensu no i standard głodna, kot głodny i mnie tu z łóżka ściągają....

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim. Nataszka u Ciebie deszcz pewnie taki jak u mnie ;) paskuda totalna nie ma po co nosa wychylać z domu. Dobrze że nie muszę nigdzie jechać. Ładna pogoda raptem jeden dzień była.
Co do szyjki to ja szczerze zbytnio się nią nie martwie. Bo przy Janku ani nie myślała się ani skracać ani rozwarcia przy porodzie nie miałam. Janek miał główkę do szpica i pchał się jak zwariowany. A dzień wcześniej byłam u gina i mówił że nic się nie dzieje i do porodu to jeszcze chwile.
U mnie chyba Antek znów się obrócił główkowo bo tak z ruchów czuję więc pewnie nici z podglądania buzi. Chociaż może jest szansa że może chociaż buzią do przodu chociaż wątpie czy przez łożysko coś zobaczymy.
W przyszlym tyg idę na krzywą. Ile wcześniej kupowalyscie glukoze? To sie jakos specjalnie przechowuje czy normalnoe w temp pokojowej bo szczerze to nie pamiętam z pierwszej ciąży.

Odnośnik do komentarza

Cholera, naprodukowalam się długiego posta i mi się usunął przy robieniu zdjęć:/!!!
No to skrótem-
Nataszka- mój też tak reaguje na głosik Marty , aż się boję że się nie wyśpi biedny jak już się urodzi...

Natha- moim zdanie musiałabyś brać więcej dużo magnezu, zadzwoń może do lekarza i powiedz mu o tym że masz rano twardy brzuch, biorę już teraz 3X MAGNE B6 FORTE , w poprzednich ciazach ładowałam w okolicach 24 tyg właśnie że skurczami ale wtedy lekarze wcześniej nie wpadli na to żeby nasycić mój organizm magnezem od początku...

Cicha- do kiecki tylko ciemne guziki ew na rękawki po jednym na koniec i może przekształcić ja paskiem materiału na bombkę- taka moja skromna wizja:) Albo masz bez przeróbek piękna koszule do szpitala, jednorazowa, która kosztowalaby z 60-70 zł.:)

Dziś u nas też leje na całego,odpuściłam przedszkole...

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57337.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57338.jpg

Odnośnik do komentarza

Axam mam we wtorek wizytę to zapytam, ale już dosyć długo biorę 3x2 asmag forte:/ boję się że dorzuci fenoterol ale najgorsze że skurcze najczęściej są w nocy albo rano jak się budzę, w ciągu dnia rzadko może dlatego że jak za dnia mnie łapie skurcz to zmieniam pozycję a w nocy to nie zawsze się budzę i może dlatego ten brzuch tak boli

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki. U Was deszcz a u mnie słońce, może później się zbiore to choć jedno okno umyje. Wczoraj miałam paskudny dzień, wstałam i już się czułam zmęczona i taka rozjechana, ale mimo to pojechałam do miasta na szkołę rodzenia, mialam zostać na dwóch zajęcicach, ale nie dałam rady wysiedzieć, pojechałam do babci, miałam u niej poczekać aż mój skończy pracę i z nim wrócić, ale tak mi się chciało do domu, do łóżka, że pojechałam autobusem. W domu zasnęłam na dwie godziny, później zrobiłam spóźniony obiad, umęczyłam się ze zgagą.. No ogólnie słaby dzień.
Cichadoro tak pomyślałam że właśnie jak nie chcesz jej jako sukienki nosić, to śmiało możesz do szpitala zabrać i będziesz mieć piękną orginalną koszulę :)
Natha mi się brzuch tak wieczorami napina, ale zwiększyłam dawkę magnezu i potasu i już jest lepiej. Ale koniecznie skonsultuj z lekarzem, a w razie potrzeby bierz ten fenoterol, lepsze to niz przedwczesny poród :)
Uśmiechnięta glukozę kupowałam chyba dwa dni przed, jest taka w saszetce, i na miejscu w labo mi rozrabiali z wodą z tej butli takiej co możesz lać zimną i ciepłą :) trzymam kciuki abyś tego buzialka zobaczyła :)
Marla super wyjazd na Litwę, sama bym gdzieś pojechała, ale co ja mogę jak mnie po półgodzinnym spacerze wszystko boli ;)
Co do mamy to już sie przyzwyczaiłam, ale jak mi jeszcze sąsiadka zdała relacje jak wygląda mieszkanie, jak mama "pasożytuje" na niej, to aż mi ciśnienie skoczyło a puls miałam 110 nawet na leżąco :/
Nataszko cudownie piszesz o Ukrainie, aż by się chciało z Tobą pojechać :)
Cichadoro to Twój mąż w moim wieku (ja w tm roku 27 kończę) a mój 34 bo nigdy ze swoimi rówieśnikami nie mogłam złapać dobrego kontaktu, zawsze byłam zbyt dojrzała przez sytuację w domu. Miejmy nadzieję że dorośnie, może jak się pojawi drugie dziecko już na świecie to poczuje brzemię odpowiedzialności i zmieni nastawienie.
Nataszko no to faktycznie, trzy lata jesteś starsza ode mnie a ja dopiero pierwsze bobo :) ale gromadkę masz cudowną i napewno będą w przyszłości Ci bardzo wdzięczne za taką dużą rodzinę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

ja obudzona skoro świt, synek poszedł rano przeszukać dom czy aby tata się gdzieś nie ukrywa i wrócił z płaczem, że tata pojechał bez niego. jakoś dał sobie wytłumaczyć, że tata jeszcze nawet nie wrócił, ale spania już nie było.

u mnie dla odmiany pogoda zapowiada się super, tylko mocny wiatr jest ;) więc pewnie za jakiś czas zmiana będzie, u was ładnie a do mnie chmury dojdą ;)

w nocy to ja ze dwa razy tylko się przekręcam z boku na bok, bo żeby się przekręcić to muszę się obudzić ;) no i jak pół nocy leżę w jednej pozycji, to potem przy przekręcaniu mnie wszystko boli. ale na szczęście nie ma jakiejś wielkiej tragedii ze spaniem i w miarę budzę się wypoczęta.

co do kiecki to po porodzie na pewno ją pozwężam, poskracam, na razie musi być jeszcze miejsce na rosnący brzuch ;) a dzisiaj jak przymierzałam, to do legginsów, sweterka i też już inaczej wygląda.
ale ten kawałek materiału co mi został lepiej przemyślę i na pewno już nie będzie z całości we wzór tylko dokupię jakiś gładki ;)

Uśmiechnięta, glukozę przechowuje się normalnie w szafce, jak cukier puder czy coś w tym stylu ;) ja kupiłam chyba z tydzień przed.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hela u nas to ja jestem starsza. Co prawda tylko o dwa lata, ale często czuję tę różnicę. Ale patrząc na jego starszych braci... to oni chyba nie mają genu dorastania :P inna sprawa, że jak coś trzeba załatwić to załatwi, jak nie drzwiami to oknem, ze mnie za to taka życiowa sierota. on uwielbia przebywać z ludźmi, dla mnie trójka to już tłok ;) jesteśmy kompletnymi przeciwieństwami.

co do Ukrainy to mój się jakoś za miesiąc czy dwa wybiera, miałam jechać z nim i z Nikosiem, ale nie mamy paszportów i wyrobić całej trójce to jednak sporo kasy by poszło. cały czas się łudzę, że uda nam się pojechać na jakąś tygodniową trasę, bo jednak wolałabym Włochy od Ukrainy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

O to wybiorę się do apteki na weekendzie jak mąż będzie to na spokojnie sobie kupię. Poza tym krem przeciw rozstępom mi się kończy to też sobie kupię.
Hela do okien to Ty męża pogoń ;) Gdybym ja umyła jakieś okno to bym dostała taki opiernicz od mojego że nawet nie próbuje. On strasznie przeczulony na tym punkcie.
Co do ruchów to brzuch mi dzisiaj dosłownie tańczy :D za to mój Starszak ospały dzisiaj i tak chodzi przytula się jak nigdy. Na dzień dobry tvn mówią teraz o mdlosciach w ciąży. I że wszystko zależy od stanu wątroby. Że jeśli brało się np. dużo leków albo piło alkohol itp to wątroba jest obciążona i łatwiej o nudności. Ciekawe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...